Stal Ostrow Wielkopolski - Trefl Sopot
over 152.5
1.90 (Pinnacle)
70:73=143
5/10
Stal Ostrów po dwóch ciężkich spotkaniach wyjazdowych rozegra pierwsze spotkanie domowe w tym sezonie w końcu w Ostrowie, bo w poprzednich rozgrywkach rozgrywali spotkania w Kaliszu.
Dotychczas w każdym spotkaniu Stali gram overy i wyszedłem na tym bilansem 1-1, chociaż w spotkaniu z Rosą zabrakło jednej celnej trójki do wygranej. Pisałem wcześniej, że drużyna jest obudowana wieloma strzelcami i może grać piątką, która grozi rzutem za trzy: Johnson - Troupe - Majewski/Chanas - Szewczyk - Nikołow. Chociaż dzisiaj w końcu zadebiutować ma center Koreniuk, który nie grał dotychczas, bo mieli bodajże problemy z jego dokumentami w poprzednich rozgrywkach.
Trefl gra bez prawdziwego centra i ma trzech nominalnych PF'ów - Dylewicza, Markovica oraz Stefańskiego. Stal na pozycji centra ma dwóch ludzi, którzy mają swoje gabaryty i powinni dzisiaj to wykorzystać, bo Jefferson oraz Koreniuk to jeden z mocniejszych zestawów pod koszem w lidze. Przez to powinni zdobywać punkty albo będą podwajani i znajdą się pozycje dla strzelców na obwodzie.
Grając bez nominalnego centra Trefl powinien napędzać swoje akcje w ofensywie, aby zmęczyć i wykorzystywać mniejszą mobilność Jeffersona oraz Koreniuka. Marković i Dylewicz są wartościowymi graczami w ataku i powinni dzisiaj poszaleć w ataku. Sopocianie wydaje się mocniejszą ekipą w ataku, bo tamten sezon była to mocno underowa ekipa, ale teraz doszli gracze ataku ze słabszą defensywą.
Przy tych nowych zasadach, które wprowadzono jest o wiele trudniej bronić, bo wiele fauli jest uznawanych za niesportowe i nie idzie czysto przerywać kontr, bo kończą się wolnymi i dalszym posiadaniem piłki. Dla overów to bardzo dobra informacja, a bilans dotychczas wygląda 11 overów, 3 undery w 14 rozegranych meczach
PLK.
16/10/2016 17:00 CET
Rosa Radom - Polski Cukier Torun
over 150
1.90 (Pinnacle)
64:86=150
5/10
Rosa dotychczas gra mocno ofensywnie i na luzie weszły overy ze Stelmetem oraz Krosnem. W spotkaniu ze Stalą zabrakło jednej trójki chociaż Sokołowski oraz Johnson ze Stali oddawali rzuty za trzy, które jednak nie wpadły.
W meczu ze Stalą tragiczne ofensywnie zawody zagrali Brazelton (2/11 za 2) oraz Darnell Jackson (3/14 za 2). Szczególnie zabrakło oczek podkoszowego Jacksona, który w tym meczu strasznie kaleczył blisko obręczy i dzisiaj skuteczność powinna iść do poprawy.
Radomianie w tygodniu grają spotkanie w rozgrywkach Ligi Mistrzów i pewnie na tym koncentrują się najmocniej, a szczególnie zawodnicy zagraniczni, dla których te rozgrywki są ważniejsze, aby pokazać się innym zespołom. Przez to powinna ucierpieć defensywa Rosy.
Polski Cukier dotychczas rozegrał jedno spotkanie, w którym wygrali u siebie 81:74 ze Stalą. Diduszko, Wiśniewski, Trotter pokazywali, że lubią szybkie granie i dzisiaj z Rosą, która myślami będzie w innym miejscu - powinni włączyć tryb biegania. Liczę też na o wiele lepszy mecz Kyle'a Weavera, który doszedł niedawno do drużyny i miał słaby debiut.
16/10/2016 18:00 CET
Turow Zgorzelec -
Polpharma Starogard (+10)
1.94 (Pinnacle)
83:57
5/10
Polpharma wydaje się mocniejsza od ubiegłorocznych rozgrywek. Po wygranej z Anwilem Włocławek w drużynie panuje świetna atmosfera i PSG powinno powalczyć o kolejną niespodziankę.
Największym wzmocnieniem Polpharmy jest polski paszport dla Michaela Hicksa, który dzięki temu jest jednym z najlepszych Polaków na parkietach
PLK. W zaawansowanych statystykach Hicks mocno wzmacnia ofensywę, a grając razem z Anthonym Milesem tworzy "Splash Brothers" na parkietach
PLK. Po spotkaniach sparingowych oraz pierwszej kolejce widać, że duet ten rozumie się doskonale poza parkietem, ale również na boisku.
W spotkaniach sparingowych przez pewien okres brakowało Hicksa, który występował w rozgrywkach koszykówki 3x3. Trener Polpharmy często też odstawiał niektórych zawodników od wybranych meczów sparingowych i nie zawsze rozgrywali spotkania w pełnym składzie. Dopiero spotkania ligowe zweryfikują prawdziwą wartość koszykarzy ze Starogardu Gdańskiego.
Turów wydaje się mocniejszy od ubiegłorocznych rozgrywek, ale prawdziwy test przyjdzie dzisiaj, bo w Tarnobrzegu, kiedy z sił opadł rozgrywający Siarki Brandon Brown mecz zrobił się jednostronny i zawodnicy ze Zgorzelca w drugiej połowie wprowadzili mecz w atmosferę sparingu obejmując wysokie prowadzenie i kontrolując łatwo spotkanie.
W ostatnich meczach sparingowych Turów wygrywał swoje spotkania, ale bez pokrywania dzisiejszej linii, która jest dosyć wysoka i przy wyrównanym spotkaniu Polpharmie powinno udać się pokryć handicap, a może też sprawić niespodziankę i wygrać w Zgorzelcu.