22/10/2016 17:00 CET
Trefl Sopot - Rosa Radom
over 145
1.90 (Pinnacle)
85:82=167
5/10
Ludzie chyba mocno się sugerują wynikiem z PAOK-iem Saloniki, w którym w regulaminowym czasie było 65:65. Problem jest tylko taki, że obie ekipy grały na stojąco i praktycznie w ogóle przez cały mecz nie przyspieszały tempa i grały chodzonego. Trefl w tym sezonie chce grać szybko i było to widać podczas ostatniego telewizyjnego spotkania, w którym na timeoutach trener ciągle ponaglał swoich zawodników do grania szybszych akcji.
Jeśli kazał tak grać ze Stalą, to na pewno dzisiaj będą grać na jeszcze większym natężeniu, bo Rosa jest zajechana po tych trzech dogrywkach w środę i dzisiaj będą problemy, bo Darnell Jackson już podczas drugiej dogrywki nie miał siły biec do ataku i sobie spacerował po 10-12 sekund do ataku. To był wyniszczający mecz, który powinien się na nich odbić. Uważam, że Rosa ma bardzo krótki skład i nie będzie w stanie grać dzisiaj dobrej defensywy, a Trefl będzie kręcił bardzo szybkie tempo spotkania. Szczególnie Dylewicz oraz Markovic, czyli wysocy Trefla powinni zabiegać Jacksona, który nie wygląda, aby miał żelazne płuca.
22/10/2016 18:00 CET
Polpharma Starogard - Stelmet Zielona Gora
over 151
1.91 (Pinnacle)
64:73=137
5/10
Stelmet na razie w
PLK jest najszybciej grająca drużyną w lidze. Nie funkcjonuje jednak dotychczas dobrze
trójka i Stelmet jest bez żadnego spotkania, w którym mieliby dobry dzień rzutowy za trzy. Myślę, że łącząc rozgrywki Ligi Mistrzów z
PLK, będą musieli trochę luzować w
PLK i tutaj będą szli na przerzucanie przeciwnika i luźne granie.
Polpharma gra często duży chaos w swoich poczynaniach i dzisiaj obwodowi gracze Polpharmy Hicks oraz Miles, kiedy spotkają się z rozgrywającym Stelmetu - Jamesem Florencem powinni wrzucić szalone granie i szybkie tempo spotkania ze słabszą defensywą. Spodziewam się luźnego podejścia do tematu, bo w tygodniu kolejny mecz w Lidze Mistrzów, a Polpharma pokazywała w sparingach, że potrafi iść w wysokie wyniki i dotychczas we własnej hali mają 83:82 z Anwilem w sezonie
PLK, gdzie już wczoraj Anwil zrobił tylko 70:56 w Dąbrowie.
22/10/2016 18:00 CET
Siarka Tarnobrzeg (+9) - Stal Ostrow Wielkopolski
1.95 (Pinnacle)
ZWROT 60:69
5/10
Siarka dotychczas rozgrywała dobre spotkania do końca drugich kwart. 36:38 z Turowem, 43:52 ze Stelmetem w Zielonej Górze. Sumując trzecią i czwartą kwartę spotkań ze Stelmetem i Turowem zakończyło się rezultatem 91:39 dla przeciwników Siarki.
Problemem Siarki była krótko rotacja. Prezesowi i trenerowi w jednym, czyli Zbigniewowi Pyszniakowi udało się prawdopodobnie załatać tę dziurę i sprowadzić uniwersalnego zawodnika, który może grać na pozycjach od rzucającego obrońcy do wysokiego skrzydłowego - Travisa Releforda. Będzie to ogromne wzmocnienie dla rotacji, bo Releford powinien od razu stać się najlepszym zawodnikiem Siarki obok Brandona Browna i mocno wzmocnić tarnobrzeski zespół.
Stal w tygodniu zmieniła trenera i nie ma już Zorana Sretenovica, a jest Emil Rajković. Trudno jednak zrozumieć trochę decyzję o zatrudnieniu Macedończyka, który kilka dni temu zrezygnował z pracy w MZT Skopje, gdzie budżet był wyższy od Stali, a rezerwowym rozgrywającym drużyny był Torey Thomas, który jeszcze w tamtym sezonie był podstawowym rozgrywającym wicemistrza Rosy Radom. Opinie o grze MZT Skopje pod Rajkovicem nie były pochlebne i przygoda z MZT zakończyła się po czterech spotkaniach ABA League, w których macedońska ekipa miała regularność i wszystkie przegrała.
Obie drużyny przeszły korekty od ostatniego spotkania i wydaje się, że lepszą zastosowała Siarka, która pozyskała bardzo dobrego zawodnika. W Stali trener Rajković powinien potrzebować czasu na wprowadzenie swojego stylu i ten proces może trochę potrwać.