>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

PLK 2011/2012

Status
Zamknięty.
M 16

masterp

Użytkownik
Nie wiem czy wiesz co piszesz... Czarni to zespół może nie tyle kompletny co na pewno bardzo dobrze poukładany, grający bardzo szybki i dobrze zbilansowany basket, wzmocniony w porównaniu z poprzednim sezonem, z tym samym szkoleniowcem, zaś po drugiej stronie grupa utalentowanych, ale, mimo wszystko, dzieciaków + Leszek Karwowski + słabi zawodnicy z 1. ligi. Z pewnością powalczą, ale zabraknie im umiejętności by cokolwiek w wypełnionej po brzegi hali Gryfii osiągnąć. Czy Czarni osiągną 21 punktów przewagi ciężko wyrokować, wszystko zależy czy odpuszczą końcówkę czy też nie. Dlatego najlepiej nie stawiać nic.
Natomiast ja nie wiem czy umiesz czytać... Widzę, że Twoja duma została urażona, więc podbuduję ją nieco - Czarni to oczywiście kandydat do gry w finale z Prokomem obok Turowa i Trefla, co nie zmienia faktu, że o mojej niepoważności nie musi świadczyć fakt, iż polecam zagranie za drobne kursu w okolicach 16. Swoją drogą daleko od cudu wcale nie było, bo Wawa prowadziła 7 punktami pod koniec III kwarty, a w czwartej jeszcze momentami było na styku. Jaja w sporcie po prostu się zdarzają.
Poza parkietem zapewne inteligentny człowiek, ale kunsztu wielkiego raczej nie ma.
To jak no bet, to po co podajesz i sugerujesz innym taki typ, skoro dla ciebie &#39;to trochę no bet&#39; ?
Podaję, ponieważ czułem wygraną Zastalu, aczkolwiek wszelkie okoliczności pozostałe wskazywały na to, że to taki mecz w którym może wydarzyć się wszystko, więc lepiej odpuścić.
A Jankesowi dajmy trochę czasu.

Do obu malkontentów - nie spinajcie się tak, bo wam gumki w bokserkach popękają.
 
panczas 117

panczas

Użytkownik
Natomiast ja nie wiem czy umiesz czytać... Widzę, że Twoja duma została urażona, więc podbuduję ją nieco - Czarni to oczywiście kandydat do gry w finale z Prokomem obok Turowa i Trefla, co nie zmienia faktu, że o mojej niepoważności nie musi świadczyć fakt, iż polecam zagranie za drobne kursu w okolicach 16. Swoją drogą daleko od cudu wcale nie było, bo Wawa prowadziła 7 punktami pod koniec III kwarty, a w czwartej jeszcze momentami było na styku. Jaja w sporcie po prostu się zdarzają.
Warszawa długo była w grzej przez rzuty z dystansu. To był naprawdę dziwny mecz, dziwne gwizdki sędziów (w obie strony) i przede wszystkim dziwne rzuty Politechniki, trafiali niemal wszystko: z obrońcą, przez ręce, z obrotów, za trójkę uznano nawet rzut za dwa (http://www.youtube.com/v/1dk58D8S85w&amp;amp;feature=player_embedded widać to dokładnie w 0:24). Politechnika nie prezentuje wielkiej wartości, cała ich filozofia polega na rzucaniu z dystansu, z wypracowanej pozycji albo i nie (z naciskiem na to drugie) i akurat mieli dzień konia. Nie zmienia to faktu że mimo wszystko Czarni też zagrali bardzo słabo
 
matred21 0

matred21

Użytkownik
Dyscyplina: Koszykówka
Spotkanie: Anwil Włocławek - Trefl Sopot
TYP: Trefl Sopot WIN ⛔
Kurs: 1.71
Bukmacher: betgun


Obok derbów dolnego śląska pomiędzy Turowem a Śląskiem najciekawsze spotkanie trzeciej kolejki PLK choć obecna tabela ligi z pewnością nie potwierdza tych słów (jest to spotkanie pierwszej z ostatnią drużyną).
Gospodarze w pierwszym meczu zawiedli na całej linii. Porażkę tą tłumaczy się wielką mobilizacją beniaminka z Łks-u, brakiem koncentracji itd. Nie było zgrania, skuteczności, zwiedli liderzy - drużyna Anwilu nie istniała. Dziś zapowiadają oni wielki powrót. Po pierwsze do dyspozycji trenera (nie wiadomo czy 100%) będzie Seid Hairić którego zabrakło w pierwszym spotkaniu. Po drugie wnioski (tak twierdzą) zostały wyciągnięte i w dniu dzisiejszym zobaczymy całkiem inną drużynę. Po trzecie (ostatnie:]) będzie to pierwszy mecz we własnej hali w tym sezonie gdzie kibice mają stać się szóstym zawodnikiem...
Trefl Sopot sezon rozpocząwszy zgodnie z planem ograł zarówno Politechnikę jak i Łks (oba boje stoczył na wyjeździe). Nie były to jednak pasjonujące widowiska zważywszy na klasę (zarówno w pierwszym jak i drugim meczu) różniącą zespoły. Trefl po profesorsku po prostu grał swoje wygrywając oba mecze plus/minus 20 punktami.
Dziś - w kolejnym wyjazdowym spotkaniu - przyjdzie im się zmierzyć z drużyną z którą (w meczach wyjazdowych) byli w stanie wygrać ostatnie cztery spotkania. Z drużyną w moim odczuciu nie zgraną, nie zatartą oraz bez wyraźnego lidera.
Jestem przekonany o tym, że w dniu dzisiejszym zobaczymy inny Anwil. Z pewnością wyjdą oni zmotywowani z ogromną chęcią zwycięstwa jednak w moim odczuciu nawet ten zmieniony Anwil który przecież ma graczom z Sopotu tyle do udowodnienia ( przegrane play-off ostatni sezon) nie będzie w stanie zapewnić radości swoim kibicom. Wbrew pozorom Hala Mistrzów to parkiet Filipa Dylewicza który wyjątkowo lubi ten obiekt i gra mu się tam po prostu dobrze co powinno zaowocować zwłaszcza w formie w której się obecnie znajduje. &quot;Jak w domu&quot; powinien się czuć także Łukasz Koszarek który w Anwilu spędził przecież dwa ostatnie sezony przed wyjazdem do Włoch.
Mecz powinien być wyrównany... do pewnego momentu w który klasa Trefla według mnie weźmie górę i mecz zakończy się ich zwycięstwem.

Cały mecz prowadzenie gości, ale genialna końcówka Anwilu w 30 sekund zniwelowali 5 pkt... szubarga cały mecz nic nie grał a ostatnia akcja mistrzostwo! Jak powiedział w wywiadzie po meczu Koszarek - taki sport:] a było nawet 14 pkt przewagi!
No nic BRAWO ANWIL:]
 
M 16

masterp

Użytkownik
Anwil+5,5 1.52 Betsafe ✅
To będzie wyrówany mecz. Faworytem jest Trefl, ale Anwil musi wygrać, więc zakładam, że jeżeli nie wygra, to przegra po naprawdę zaciętym boju.
Koszalin-10,5 1.68 ⛔
Koszalin jest po prostu dużo lepszym zespołem. Aspiruje do czołowej 4 ligi, więc musi rozgromić słabą drużynę z WLKP. Czy wygra 11 punktami? Prawdopodobnie...

Siarka 1.45
⛔
Kurs na Tarnobrzeżan niski, ale chyba warty ryzyka. Tak jak przypuszczałem, fajnym zestawieniem okazuje się dwóch młodych polskich centrów pod koszem + zaciąg z USA. Zwycięstwo w S.G. nie było przypadkiem.
Polpharma-10,5 1.93 ⛔
To chyba najlepszy zakład dnia. Polpharma, podejrzewam, jest ostro wkurzona swoimi pierwszymi dwoma meczami i teraz musi pokazać szybką, ofensywną koszykówkę. Over w meczu też możliwy.

Śląsk+10,5 1.89
⛔
Turów na papierze jest silny, ale w praktyce nic z tego dobrego składu nie wynika. Gustas to nieporozumienie i pewnie wyleci prędzej czy później ze Zgorzelca. Myślę, że Śląsk może być blisko sprawienia niespodzianki.

Klęska pełną gębą!
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Kotwica :grin: Meczu nie oglądałem, bo i nie było gdzie, ale po tym co widziałem na livescorze z plk.pl to Kotwica pięknie przegrała to spotkanie na ok. 3 minuty do końca regulaminowego czasu gry prowadząc chyba 7 pkt :browar565: i w końcu przegrała 10 po dogrywce.

Pozostaje się tylko cieszyć z tego, że młodzi Polacy ograli Amerykanów. Pamuła 26 pkt, Nowakowski 25 pkt.

???? Kotwica Kołobrzeg - AZS Politechnika Warszawska --&gt; 1 - 1,40 (Expect) 9/10 ⛔
???? Kotwica Kołobrzeg - AZS Politechnika Warszawska (HC -5,5/0) --&gt; 1 - 1,71 (Betsafe) 6/10 ⛔
???? Kotwica Kołobrzeg - AZS Politechnika Warszawska --&gt; HT/FT Kotwica/Kotwica --&gt; 1,68 (bet365) 4/10 ⛔
Dziś o godzinie 18:30 w Kołobrzegu zagra gospodarz Kotwica z beniaminkiem AZS Politechnika Warszawska. Kotwica zebrała całkiem fajny skład na ten sezon. Darrell Harris + Jessie Sapp stanowią o sile Kotwicy w tym sezonie. Do tego Djuric, Holmes i Brandwein i trzech walczaków Polaków - Wichniarz, Kwiatkowski i Diduszko. Na przeciwko nich praktycznie sami młodzi i perspektywiczni Polacy z Ponitką i Pamułą na czele. Skład praktycznie ten sam, który wywalczył awans do TBL na czele z bardzo dobrym trenerem Starevicem. W poprzedniej kolejce dość zaskakująco wygrali z Polpharmą, która o dziwo w lidze gra na razie fatalnie. AZS wg mnie będzie w tabeli przy jej końcu od początku sezonu do jego końca. Na nic więcej raczej ich stać nie będzie, co nie zmienia faktu, że bardzo dobrze, iż jest taka drużyna złożona z samych Polaków w większości młodych. Kołobrzeg to zawsze ciężki teren nawet dla najlepszych dlatego nie sądzę, aby AZS coś wskórał. Jeśli tylko Kotwica zagra skupiona od samego początku to powinna odnieść 3cie dość łatwe zwycięstwo. Kursy na zwycięstwo Kotwicy wahają się od 1,30 do 1,40. Najwyższy kurs proponuje Expect stąd ten wybór. Troszkę pomniejszony handicap od proponowanych wszędzie daje Betsafe. Myślę, że zwycięstwo powyżej 5 pkt jak najbardziej realne. Może i większe, ale z 2 strony AZS i jego młodzi gracze nie mają w żadnym spotkaniu kompletnie nic do stracenia i walczą w zasadzie do ostatnich sekund więc mogą zniwelować przewagę Kotwicy. Ostatni bet w bet365 HT/FT zależy tylko i wyłącznie od podejścia Kotwicy w 1 połowie. Jeśli wyjdą skupieni od początku wygrają też I połowę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Kotwa po kompromitacji z Wawa nie wyglada za dobrze. Sapp gra jakby sie bawil na play station, Djuric z Holmesem grzeja lawe ale Diduszko ostro rzuca ze swoim kolega JS mimo, ze nie potrafi trafic do kosza. Cudowna ekipa. Harris na ratunek ale na niego nie graja bo po co, lepiej niech Wichniarz z Kwiatkowskim rzucaja a na deser jeszcze ciekawy Zydek. LKS jaki jest taki jest ale jesli Kotwica nadal sie bedzie tak blaznic jak w ostatnim meczu to Łodz wygra jak z Anwilem. Ciezko na serio cokolwiek w tej lidze analizowac. LKS leje Anwil, Anwil leje Czarnych, Siarka leje Polpharme, Poznan leje Siarke. Sami szukajcie tu sobie logiki, ja nie znajduje.
 
wilq 1,8K

wilq

Użytkownik
Hahaha drugi meczi kolejna tak frajerska przegrana.Zawsze gardziłem Stefańskim i cały czas sie zastanawiam po co treflowi taki zawodnik który przez swoją niepochamowany kretynizm zawsze coś uwali.Dzisiaj uwalił treflowi mecz a w jego miejsce przed sezonem mogli ściagnąc tomaszka
 
M 0

michaell

Użytkownik
co prawda dopiero jutro gra PLK ale ciekaw jestem waszej opinii odnośnie dwóch meczów...
No więc właśnie. Poza spotkaniami Basket - ŁKS i Śląsk - AZS Politechnika kolejka raczej nudna. Co do pierwszego meczu - u większości buków zdecydowanym faworytem jest Poznań. Zarówno jeden jak i drugi zespół to drużyny nieobliczalne, dla przykładu ŁKS rozbił w pierwszym meczu Anwil, który następnie pokonał faworytów do medali w postaci Trefla i Czarnych. ŁKS przegrał ostatnie dwa mecze z dość przeciętnymi zespołami (Polpharma i Kotwica), no i pozostaje pytanie czy nie przebudzą się właśnie z nierówno grającym Poznaniem?
Drugi ciekawy mecz to Śląsk - AZS Warszawa. Tutaj również - czego nie rozumiem - faworytem jest Śląsk mimo fatalnej dotychczas gry i ani jednego wygranego meczu. Politechnika przed sezonem ze względu na 100% polski skład była skazywana na pożarcie, ale radzą sobie nad wyraz dobrze i notują bilans 2/2. Duże ryzyko, ale młoda ekipa ze stolicy może się pokusić o zwycięstwo i tym samym nieźle podbić kupon.
 
M 16

masterp

Użytkownik
Idąc tokiem rozumowania, że ten rozbił tego, który rozbił tamtego w naszej lidze niestety do niczego się nie dojdzie, bo Polpharma rozbiła Prokom, a później dostała lanie od Politechniki czy Siarki. Anwil dostaje od Łodzi, gra fatalnie w meczu z Treflem, ale wygrywa.. Trefl gra najlepszy basket w tej marnej lidze, ale jest na 10 pozycji. To tylko kilka przykładów z wielu.
Łódź z Poznaniem - tam może wydarzyć się wiele. Poznań gra znakomicie od 3 kolejek - najpierw w Koszalinie prowadził ponad 20 punktów, żeby minimalnie przegrać. Później w domu odprawiał już dosyć wysoko Siarkę i Politechnikę. Nie zmienia to faktu, że kursy 1.3 do 3.2 są mega przesadzone i faktycznie trzeba spróbować zagrać na gości.
Natomiast we Wrocku, podobnie jak buki, widzę wygraną Śląska, który co by się nie działo, wciąż ma więcej atutów niż młodzież z Wawy. Tak jak wspomniałem, to, że Wawa wygrała z Polpharmą i Kotwą nie ma wielkiego znaczenia. Kotwica mimo 3 wygranych nie jest żadnym wyjadaczem i przegrała przez dekoncetrację w końcówce, a Polpharma grała w kiepskich nastrojach ze świrniętym Koljeviciem, który wprowadził ferment. Także radzę odpuscić ten mecz. Jeżeli chcesz zagrać coś grubiej to tylko Łódź.
 
panczas 117

panczas

Użytkownik
Ja z kolei widzę ciekawe typy w postaci Koszalina oraz Kotwicy, oba z +10,5. Anwil mimo zwycięstw to wciąż zespół co najwyżej średni, a najgroźniejsza broń Włocławian czyli Edwards będzie miał naprzeciw siebie solidnego rywala w postaci Darrella Harrisa. Jestem zdania że Kotwica może nawet ugryźć Anwil, ale +10,5 po kursie 1.80 biorę z pocałowaniem ręki. Podobnie w drugim meczu. Koszalin to trudny teren, a Zgorzelczanie zazwyczaj tam przegrywają. Być może tym razem wywiozą stamtąd 2 punkty, ale na pewno po morderczej walce. Może mało analitycznie i fachowo, ale w tej lidze ciężko cokolwiek analizować. ????
 
B 175

basketpicksnew

Użytkownik
Turów - AZS, wg. mnie sprawiedliwe linie. Koszalin na wyjeździe i na hali w Zgorzelcu będzie miał spory problem, aby pokonać ekipę, która z meczu na mecz się rozkręca. Znaczne pole manewru w rotacji ma Winnicki, a przy obronie, którą stosuje będzie miało, to wielkie znaczenie. Pod koszem wg. mnie znaczna przewaga zgorzelczan.
Edwards - Dallas - Kickert. O ile dwóch lubi tzw. &#39;masowanie&#39; pod koszem, a szczególnie Edwards, o tyle ten ostatni ma znacznie szerszy repertuar zagrań w ataku, bo potrafi wyciągać swojego obrońcę na dystans i tam grozić dobrym rzutem z dystansu, lub próbować penetracji, łapiąc często rywala na faul. Bigus w tej konfrontacji zapewne będzie miał problem. Choć Zgorzelec może wspomina miło, bo tutaj zamieszkuje jego wybranka serca, to parkiet w Zgorzelcu niekoniecznie będzie jego atutem.
Milicic jest sporo eksploatowany przez swojego trenera. Do tego dosyć dluga wycieczka czeka AZS, wyjazdowe spotkania 1-1 bilans. Ale dla mnie najważneijszym argumentem jest fakt, że AZS nie grał jeszcze w tym sezonie z tak mocnym rywalem jakim jest Turów. I tutaj warto podkreślić, że to mecz wyjazdowy. Ekipa, która wzmocniła się jeszcze zawodnikiem na jednej z najważniejszych pozycji - rozgrywającego. Stefon Hanaah miał zbyt mało czasu, by się zgrać z ekipą. Po jego przyjściu rola Stricklanda zupełnie się zmniejszy, więc rotacja krótsza, a zgranie niezbyt. Do tego ciekawa informacja, że pomiędzy wspomnianymi kolegami z zespołu zaiskrzyło już dosyć poważnie przy okazji ich peirwszego wspólnego treningu.
Uważam, że najważniejsze będzie zatrzymanie JJ. Uważam, że Jackson / Wysocki odpowiednio zajmą się nim w obronie.
Zauważyłem jedną bardzo ważną rzecz. Winnicki nie zaczynał meczu od początku sezonu najmocniejsza piątką. Ale przeważnie kończył nią spotkania. Mam tutaj na myśli Moore - DJ - Wysocki - Gabiński / Cel - Kickert. Pierwsza piątka wygląda zupełnie inaczej i wypadała jak do tego pory znacznie słabiej od ww piątki zawodników. Przede wszystkim, gdy jest Moore, to piłka świetnie krąży po podaniach, Gustas znacznie zwalnia grę. Uważam, że gospodarze pokryją -9 @ 1.81 pinnacle 3/10

✅ 76:61
✅ 2.43j


Śląsk - Politechnika.
Przewaga gospodarzy? Kilka porażek z rzędu, własny parkiet, ale przede wszystkim pozycja centra. Aleksander Mladenovic! Wątpię, by goście mieli na niego odpowiedź. Do tego potrzebna będzie skutecznośc Qa&#39;rraana Calhouna i przede wszystkim doświadczenie Roberta Skibniewskiego, w połączeniu z walką Slavisy Bogavacsa na obu tablicach i Śląsk powinien świętować swoją pierwszą wygraną przed własną publicznością , pokrywając linię -4 @ 1.78 pinnacle 3/10

✅78:63
✅2.34j

Pozostała część kolejki &#39; na luźno &#39; : +10 Kotwica, ŁKS +8, Trefl -12 (nadal bez Dylewicza).
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
B 175

basketpicksnew

Użytkownik
ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław
Typ: 2(+3)
Kurs: 1.81
Buk: Pinnacle
Stawka: 5/10

Będzie, to bardzo ciekawy pojeydnek pomiędzy dwoma beniaminkami w ekstraklasie. Podczas siódmej kolejki Polskiej Ligi Koszykówki zawodnicy z Łodzi podejmować będą ekipę, która dopiero po czterech porażkach z rzędu, podniosła się w ostatniej kolejce, pokonując u siebie AZS Politechnika Warszawska 78:63.
Ekipą z Dolnego Śląska prym wiodła od początku spotkania, a przewaga momentami sięgała blisko 30 punktów na korzyść gospodarzy.
Uważam, że wygrana nad ekipą ze stolicy odblokowała koszykarzy z Wrocławia psychicznie. Przed rywalizacją z ekipą ŁKS, to bardzo ważny czynnik, bo hala w Łodzi szykuje się na pobicie rekordu pod względem kibiców zgromadzonych na hali.
Na hali Atlas Areny potrzebnych jest 10 116 kibiców, by pobić rekord frekwencji, którzy ustanowili kibice gromadząc się na meczu Trefla Sopot i Prokomu Gdynia. Od ubiegłego sezonu rekord ten wynosi 10 115 kibiców.
Uważam, że jeśli Łódź zadbała o reklamę tego widowiska, to jesli nie rekord, to być może historyczna ilośc kibiców na tym spotkaniu może wspierać swoją drużynę. Dlatego, to jest jak dla mnie argument przemiawiający za ŁKS, który ma przewagę parkietu.
Typuję na gości, bo tak jak wspomniałem. Ostatnia wygrana powinna odblokować koszykarzy z Wrocławia. Przewagę wg. mnie goście mają w rotacji, szczególnie wśród Polaków. Ekipa z Łodzi bazuje na krótkiej rotacji, a motorem napędowym są Amerykanie.
Pojedynek dwóch zespołów, które raczej będą w dole tabeli, dlatego kluczowy pojedynek powinien odbyć się pod koszem.
Naprzeciw siebie zmierzą się Kirk Archibeque - Aleksandar Mladenovic. Doświadczenie Roberta Skibniewskiego - rozgrywającego ekipy gości powinno być tutaj niezbędne.
Mimo, że w kuluarach mówi się, że ekipę Śląska Wrocław ma opuścić na dniach Paul Graham, to nadal typuję Śląsk z handicapem, bo jak dla mnie, to jest mecz 50/50. Jednak, to Śląsk jest w roli gości, którzy mogą na prawdę grać pod sporą presją kibiców zgromadzonych w Atlas Arenie, więc dlatego wybieram bezpieczniejszą opcję : Śląsk +3.
Powodzenia!
✅69:85
✅4.05j

Siarka Tarnobrzeg - PGE Turów Zgorzelec
Typ: 2(-10)
Kurs: 1.80
Buk: Pinnacle
Stawka: 5/10

Ekipa gości jest obecnie liderem tabeli, która po pięciu meczach nie zaznała goryczy porażki.
Mimo, że Turów w środę grał u siebie z AZS Koszalin, czyli ekipą silniejszą od dzisiejszych rywali, to miał mało czasu na przygotowanie i rozpracowanie przeciwnika.
Siarka pod wodzą Dariusza Szczubiała nie może być zaskoczeniem. O jej sile stanowią tylko Amerykanie. Każdy z nich musiałby mieć, tzw. &quot;dzień konia&quot;, by przeciwstawić się liderowi tabeli. Istnieje szansa dla Tarnobrzeżan, że ekipa ze Zgorzelca będzie zmęczona, bo grała mecz w środku tygodnia i będzie po dalekiej podrózy.
Jednak ekipa PGE ma bardzo mocno zbilansowany skład na każdej pozycji. Szczególnie ogromna przewaga jest wśród Polaków. Jak wiadomo, na parkiecie podczas meczu musi przebywac ich dwóch, a Siarka po stracie swojego centra - Przemysława Karnowskiego wygląda bardzo słabo w rotacji. Nie mówiąc już o rotacji wśród polskich zawodników.
Uważam, że Turów będzie chciał iść za ciosem, bo blisko miesiąc został do pierwszego meczu w ramach EuroCup i drużyna musi wykorzystać, że gra ze słabszym rywalem, bo terminarz później nie rozpieszcza i rywale są mocniejsi. Dlatego skoncentrowany Turów powinien być poza zasięgiem gospodarzy.
Nie od dziś wiadomo, że mecze wygrywa sie obroną, a ekipa z Dolnego Śląska swoją postawą w defensywie pozwala rywalom rzucić w każdym meczu średnio 66 punktów!
Dla porównania ekipa Szczubiała po pięciu meczach traci w obronie aż 85 punktów! To może być woda na młyn, bo ostatni mecz może być dobrym zwiastunem dla Michała Chylińskiego i jego zespołu, bo &quot;Chylu&quot; cieniował od początku sezonu w Turowie, ale taki mecz powinien go odblokować, bo Michał jest po poważnej kontuzji i długiej rehabilitacji. Reprezentant Polski przeciwko ekipie z Koszalina był jednym z wyróżniających się zawodników na parkiecie w ataku, notując 13 punktów na 100% skuteczności w ataku! Świetne zawody rozegrał w obronie, a szczególnie w ostatniej odsłonie Michał Gabiński.
Reasumując Turów, to drużyna co najmniej o poziom lepsza od dzisiejszych rywali, w połączeniu z ich obroną, znacznie szerszym składem i przede wszystkim kolektywnem sprawiedliwie stawia gości w roli faworytów. Namieszać może tylko zmęczenie. Jednak nie ma łatwo i z takimi słabymi rywalami trzeba nadrabiać punkty w tabeli, zanim zacznie się sezon w pucharze EuroCup. Jak do tej pory ekipa Turowa zawsze lepiej prezentowała się w drugiej połowie, co zwiastuje dobrze przepracowany okres przygotowawczy, więc to będzie również sprawdzian dla nich, jak połączą rozgrywki w lidze z pucharem EuropCup.
Powodzenia!
✅ 59:77
✅4j
 
Otrzymane punkty reputacji: +8
B 175

basketpicksnew

Użytkownik
Kotwica Kołobrzeg - Energa Czarni Słupsk
Typ: 2
Kurs: 1.50
Buk: unibet
Stawka: 5/10


Zespół ze Słupska ostatnie cztery spotkania rozegrał na własnym parkiecie. Koszykarze Czarnych Słupsk w hali Gryfia zakończyli te mecze bilansem 3-1. Jedyne wyjazdowe spotkanie rozegrali w pierwszej rundzie w Tarnobrzegu. Przez pierwsze dwie kwarty, to gospodarze prowadzili, jednak po zmianie stron goście nie dali szans gospodarzom.
Dla ekipy Dainiusa Adomaitisa mecz z Kotwicą będzie sporym sprawdzianem. Mimo, że osobiście uważam Kotwicę zespół zbliżony do Siarki Tarnobrzeg, to w roli gospodarzy &quot;Czarodzieje z wydm&quot; potrafią nastraszyć przyjezdnych.
Kotwica do tej pory rozegrała trzy spotkania przed własną publicznością. Pierwszy z nich miał miejsce podczas drugiej rundy z AZSem Koszalin i to była ich jedyna wygrana na własnym parkiecie. Kolejne dwa spotkania, to porażka odpowiednio z AZS Politechnika Warszawa 87:97 oraz przegrana z Anwilem Włocławek 70:76.
Koszykarze Czarnych Słupsk po objęciu wyraźnego prowadzenia w meczu, potrafi się wkraść słaby moment gry, gdzie przeciwnik może odrobić sporą przewagę.
Uważam, że potrzeba czasu, by ten element z gry Czarnych wyeliminować. W najbliższym meczu przyjezdni są jednak sprawiedliwie stawiani w roli faworytów. Zespół, który oficjalnie potwierdza chęć walki o medale w tym sezonie ma dwa poważne asy w rękawie, w osobie Stanleya Burrella oraz Darnella Hinsona. Pierwszy z nich, to rozgrywający, którego cechuje ogromna motoryka i bardzo dobre panowanie nad piłką. Swoją szybkością potrafi mijać rywali, niczym tyczki.
Nie na darmo wymieniłem dwóch zawodników dystansowych, bo obaj mają od trenera Adomaitisa wolną rękę w ataku. Jednak nie są samolubni i potrafią dzielić się piłką. Najlepiej wychodzi, gdy któryś z wymienionej dwójki po penetracji, gdzie ściąga na siebie więcej niż jednego obrońcę, potrafi odnaleźć wolnego kolegę na pozycji. Dlatego skuteczność w ataku - Roszyka, Kikowskiego, Cesnauskisa oraz Morrisona pod koszem będzie bardzo potrzebna.
Goście mają ogromną przewagę wśród rotacji Polaków. Przypomnę ponownie, że na parkiecie musi przebywać dwóch Polaków w czasie całego meczu. Trener ekipy ze Słupska ma w kim wybierać, bo jak na warunki PLK ma bardzo wartościowych Polaków; Roszyk, Kikowski, Cesnauskis, Leończyk, Białek. Ogromną zaletą jest, że każdy z tych zawodników znajduje się w stałej rotacji, grając w każdym ze spotkań blisko 20 minut.
Trenerem Kotwicy jest Tomasz Mrożek. Jako zawodnik z doświadczeniem, ale na ławce trenerskiej jest świeżo upieczonym trenerem i doświadczenie na ławce trenerskiej powinno być również widoczne. Nie spodziewam się łatwego meczu dla Czarnych, stąd tylko typ na zwycięstwo, bo to będzie dla nich sprawdzian w meczach wyjazdowych. Jednak, skoro wszyscy z drużyny wyrażają jasną chęć na walkę o medal, to z ekipą gospodarzy MUSZĄ wygrać. Wcześniej wspomniałem o dwóch asach Adomaitisa. Póki co są wyróżniającymi się postaciami w całej lidze, szczególnie chodzi mi o ich możliwości w ataku, a szczególnie łatwość mijania rywali i wymuszanie przez to fauli. Według mnie kluczem będzie podkoszowy pojedynek z atletycznym zawodnikiem Kotwicy - Darrelem Harissem, który w 7 meczach notuje średnio 11 punktów i blisko 9 zbiórek. Czarni mają szerszą rotację pod koszem, bo jest wspomniany Morrison (śr 9 punktów oraz 5 zbiórek), Paweł Leończyk ( 8 pkt, 5 zbiórek) oraz David Weaver (9 pkt, 5 zbiórek).
Wracając do niskich zawodników, to uważam, że goście mają przewagę, bo dysponują oni lepsza grą obronną od swoich rywali na tej pozycji. Oprócz dobrej postawy obronnej mimo skromnej budowy ciała, potrafią grać atletycznie w ataku.
Nie mam przekonania co do gry obronnej ekipy z Kołobrzegu,a już właśnie graczy obwodowych, gdzie tak na prawdę Czarni mają cały swój motor napędowy.
Reasumując : Czarni powinni wygrać, bo są zespołem spokojnie o klasę lepszym. Z przewagą w rotacji, doświadczeniem zawodników i trenera oraz w rotacji wśród Polaków.
Czarni powinni mieć większą motywację, bo ich najbliżsi rywale w tabeli są o jedną pozycję nad nimi, mając na swoim koncie o jeden punkt więcej. Czarni muszą wygrywać z takimi rywalami jak Kotwica, by piąć się w górę tabeli, bo póki co zajmują 6 miejsce, ale te 5 miejsce Kotwicy jest wg. mnie mylące i im dalej w rozgrywki ich pozycja będzie niższa, a Czarni powinni powoli piąć się na miejsce 3-5.

Powodzenia!
✅59:70
✅2.5j
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
D 5

dzeko1

Użytkownik
Dyscyplina: Koszykówka, Polska Liga Koszykówki
Spotkanie: PBG Basket Poznań – Trefl Sopot
Typ: Trefl Sopot (-8,5)
Kurs:1,85
Bukmacher:WilliamHill
Analiza:
Na dzisiaj w ofercie szukałem spotkań z fajnym kursem i nie zawiodłem się, trzeba po prostu trochę poszukać, a kto szuka nie błądzi, dlatego też znalazłem fajne kursywo w meczu Tauron Basket Ligi. Mecz drużyn o raczej odmiennych ambicjach i celach na ten sezon, nie wierze w Play-offy Poznania, natomiast Trefl Sopot to na pewno jeden z kandydatów do tryumfu w rozgrywkach.W Tabeli Trefl na 3 lokacie z bilansem 4:2, Poznań jest ósmy i posiada bilans 3:3. Stawiam na gości z uwagi na ich ostatnią dyspozycję i pokonanie w ostatnich dwóch kolejkach najpierw Polpharmę 24 punktami, a w ostatniej kolejce Kotwicę 19 oczkami. Poznań w ostatnim spotkaniu dostał tęgie lanie od Anwilu Włocławek przegrywając 23 punktami, fakt we własnej hali na razie same zwycięstwa, ale z ligowymi średniakami, dzisiaj prawdziwy sprawdzian dla gospodarzy spotkania, bo rywal na pewno renomowany, z najwyższej polskiej półki i chyba mimo wszystko nie do udźwignięcia dla takiego zespołu jak PGB, według mnie zwycięży dzisiaj drużyna dojrzalsza, bardziej doświadczona i zdecydowanie lepsza na „papierze” dlatego stawiam na Trefl, który powinien pokryć spokojnie ten handicap.
 
xmarcinx 888

xmarcinx

Forum VIP
W meczu PBG-Trefl dobrym pomysłem będzie poczekać do połowy spotkania aż wzrosnie kurs na Trefl.Poznań powinien się trzymać przynajmniej do połowy,albo póki podstawowi gracze się nie zmęczą lub nie będą mieli problemów z faulami.
Poznaniacy nie mają w ogóle ławki rezerwowych i typując na live może uda się to wykorzystać
 
B 175

basketpicksnew

Użytkownik
Polpharma Starogard Gdański - Kotwica Kołobrzeg Typ: 1
Kurs: 1.75
Buk: Expekt
Stawka: 5/10

{PLK, 18:00}

Gospodarze dzisiejszego spotkania zajmują ostatnie trzynaste miejsce w tabeli. Po siedmiu meczach na swoim koncie mają tylko 8 punktów. Kotwica po ośmiu meczach zajmuje szóste miejsce w tabeli z 11 punktami na koncie.
Polpharma rozegrała na własnym parkiecie trzy spotkania. Odpowiednio przegrywając z Siarką Tarnobrzeg 88:100, AZS Politechniką Warszawska 64:75 i wygraną zanotowali tylko z beniaminkiem ŁKS Łódź 81:76.
Po tych trzech meczach koszykarze &quot;Kociewskich Diabłów&quot; mieli trzy mecze wyjazdowe. Żadnego z nich nie udało się wygrać. Jednak rywale byli bardzo wymagający, bo przyszło im grać na wyjezdach z Anwilem Włocławek, Treflem Sopot oraz Czarnymi Słupsk - czyli ekipy z górnej części tabeli. Polpharma ostatni swój mecz rozegrała 30 października, a Kotwica 2 listopada. Polpharma zatem dłuższy czas miała na odpoczynek oraz taktyczne przygotowanie się na najbliższego rywala.

W ostatnim meczu Kotwica czwartą kwartę zagrała niczym jak zespół amatorski. Popełniając bardzo głupie straty w ataku. A żaden z pary rozgrywających Brandwein - Sapp nie potrafili skontsruować żadnej porządnej akcji, by zagrozić na swoim parkiecie ekipie Czarnych Słupsk.
Liczę, że ekipa Sretenovica wykorzysta swój atut parkietu. Przede wszystkim potrzebna będzie mobilizacja i skuteczna gra w obronie, bo ekipa gości pod presją zupełnie potrafi stracić kontrolę nad grą. Niscy zawodnicy nie potrafią za bardzo grać zespołowo. Najczęściej w ataku grają indywidualnie. Dlatego kluczem będzie obrona Polpharmy i zespołowa gra w ataku.
Jeśli mowa o ofensywie gospodarzy, to nie sposób nie wspomnieć o zawodnikach, którzy powinni grać zespołowo, ale i nie przejść obok meczu, czyli Hicks oraz Weeden.
Ten mecz może przesądzić o dalszej współpracy Zorana Sretenovica z zespołem ze Starogardu Gdańskiego. Jednak gdyby Polpharma odniosła kolejną porażkę, w dodatku przed własną publicznością, to później mogą mieć problem, by odbić się z tak niskiego miejsca w tabeli.
Pod koszem zawodnicy Polpharmy będą musieli próbować podawajać Darrella Harrisa, który jest wyróżniającym się zawodnikiem w polu trzech sekund, drużyny z Kołobrzegu.

Liczę, że Polpharma zagra zdecydowanie i konsekwetnie, co pozwoli im odnotować drugie zwycięstwo, bo bilans 1-6, na pewno nie jest adekwatny do możliwości tego zespołu. A zespół gości na wyjazdach ma lepszy bilans (2-2) niż na własnym parkiecie (1-3).

Każdej drużynie gra się cięzko na parkiecie Polpharmy, bo kibice są tam szóstym zawodnikiem, więc w takim momencie powinni pomóc swojej ekipie w świętowaniu drugiego zwycięstwa.
Powodzenia!
⛔ 78:82
⛔5j
 
B 175

basketpicksnew

Użytkownik
AZS Koszalin - ŁKS Łódź Typ: AZS -10.5
Kurs: 1.85
Buk: unibet
Stawka: 5/10

AZS na własnym parkiecie traci 84 punkty, a zdobywa 88. Ekipa z Łodzi na wyjazdach traci 85 punktów, a rzuca średnio 70.
Koszalin ostatni mecz rozegrał 2 listopada na własnym parkiecie pokonując Siarkę Tarnobrzeg 92:90.
Ekipa z ŁKS w listopadzie zdążyła rozegrać dwa mecze. Wygrany z Zastalem na wyjeździe po dogrywce 103:104, a w kolejnym meczu rozegranym 5 listopada zostali zmiażdżeni przez niepokonany Turów Zgorzelec. Od początku listopada rozegrali wszystkie mecze na wyjeździe, a mecz w Koszalinie będzie ich trzecim. W tak krótki odstępach czasowych i po ostrej &#39;demolce&#39; w Zgorzelcu (92:54) beniaminka będzie czekać kolejne wyzwanie. AZS w swojej hali jest groźny dla każdego.
Pod koszem przewagę powinni wykorzystać Reese - Bigus - Lekic. Ostatnia dwójka ma przede wszystkim przewagę wzrostu nad rywalami pod obręczą, więc musza z niej skorzystać w walce o zbiórki.
Na obwodzie są groźni Montgomery i niedawno zakupiony rozgrywający AZSu Stefton Hannah, który robi spore wrażenie w ataku. Przy słabej obronie ŁKSu i ich zmęczeniu AZS powinien, to spotkanie wygrać spokojnie.

:plus: 109:75
✅4.25j

PBG Basket Poznań - Polpharma Starogard Gdański
Typ: 2
Kurs: 2.10
Buk: unibet
Stawka: 5/10

Obie ekipy dzieli na dzień dzisiejszy dosyć spora przepaść w tabeli, bowiem gospodarze środwego pojedynku zajmują 7 miejsce po 9 rozegranych meczach, a Polpharma po 8 meczach okupuje ostatnią lokatę z 9 punkatami. Polpharma od wygranej nad beniaminkiem we własnej hali odnotowała cztery porażki z rzędu, w tym, w ostatniej kolejce na własnym parkiecie z Kotwicą, która teoretycznie powinna być w ich zasięgu, a gospodarze przegrali mecz w samej końówce.
Działacze po katastrofalnym bilansie 1-7 podjęli radykalne kroki i w efekcie ze stanowiskiem trenera musiał pożegnać się Zoran Sretenovic. Pod jego wodzą, w poprzednim sezonie Polpharma zajęła piąte miejsce w lidze oraz wygrała Puchar Polski, czyli bardzo udany, historyczny sezon dla ekipy ze Starogardu Gdańskiego. Jednak obecny sezon Polpharma, jak i sam Sretenovic zapewne będą chcieli jak najszybciej wymazać z pamięci.Pomocą na obecne problemy Polpharmy ma być osoba Wojciecha Kamińskiego. Doświadczony trener na najwyższym szczeblu rozgrywek w Polsce. Prowadził m.in. Polonię Warszawa, zasiadał również jako pierwszy szkoleniowiec w ekipie Turowa Zgorzelec, był również asystentem trenera w Reprezentacji Polski.
W zasadzie głównymi czynnikami dlaczego typuję na Polpharmę, są:
- tzw. &#39;efekt nowej miotły&#39; - zawodnicy, którzy pożegnali swojego trenera, a wielce prawdopodobne, że Kamiński zadebiutuje na ławce trenerskiej Polpharmy już w najblizszym meczu, więc zawodnicy powinni być mega zmobilizowani by zmazać poprzednie blamaże i pokazać się z jak najlepszej strony przed nowym szkoleniowcem. Najważniejsze, że ekipa Poznania jest jak najbardziej w zasięgu gości.
- każda seria ma swój koniec - w ekipie Polpharmy jest potencjał i tego trzymam się nadal. Nie mnie oceniać, czy to było słabe porozumienie na linii trener - zawodnicy po porażkach, czy koszykarze zaczęli się dosąc na samych siebie. Jednak, gdyby to drugie, to posady by nie stracił trener. Wspomniałem o potencjale, ale muszę dodać zawodników ze znacznie większym doświadczeniem od koszykarzy z Poznania, choćby Grzegorz Arabas, który jest liderem gości, Michael Hicks, Tony Weeden, Piotr Dąbrowski.
Pora przejść do porównania ekip na parkiecie. Niewątpliwie goście muszą zwrócić szczególną uwagę na rozgrywającego ekipy PBG Basketu Poznań - Djorde Micica, który w 9 rozegranych spotkaniach notuje średnio 13 punktów i 5 asyst, kolejnym zagrożeniem jest gracz podkoszowy Damian Kulig, który notuje średnio 17 punktów i 5 zbiórek.
Co do gry tego ostatniego, to nie mam przekonania co do jego gry w obronie. Jest zbyt wolny na nogach. Jeśli rozgrywający Polpharmy zagrają na swoim poziomie i będą dostarczać dobre piłki dla swojego kolegi pod obręczą, czyli Jeremy Simmonsa (11 pkt i 6 zbiórek średnio), to Polak może mieć problemy z faulami, bo przy szybszych akcjach Simmons czuje się najlepiej.
Jeśli Kamińskiego nie będzie z Polpharmą jako pierwszego trenera, to wierzę, że asystent i sami zawodnicy, wiedząc, że taka postawa nie przechodzi obojętnie włodarzom klubu i jest już nowy trener, przed którym muszą się wykazać, zanotują swoją drugą wygraną w sezonie. Każda seria ma swój koniec.
Uważam, że na Polpharmę i tak trzeba grać systematycznie, bo w końcu wygrają, a przy obecnym zbiegu okoliczności, to dla mnie jest podstawą, by zagrać na Polpharmę, mimo że grają na wyjeździe, gdzie tracą średnio 88 punktów, a zdobywają 75. Poznań na własnym parkiecie notuje średnio 73, a traci 74.
Kurs jak najbardziej godny ryzyka

✅64:82
✅ 5,5j
WKS Śląsk Wrocław - Energa Czarni Słupsk
Typ: 2
Kurs: 1.85
Buk: Unibet
Stawka: 5/10


Jestem pozytywnie zaskoczony kursem na ekipę gości. Sądziłem, że będą mocniej obsadzeni jako faworyci.
Mimo, że Zbigniew Białek nie zagra przez blisko miesiąc dla Czarnych Słupsk z powodu kontuzji, to ekipa Dainiusa Adomaitisa powinna skorzystać z ogromnej przewagi, czyli szerszej rotacji zawodników.
Dotychczasowy styl gry Czarnych nie powala na kolana. Jednak ekipa Śląska w grze utrzymuje się najczęściej dzięki celnym rzutom z dystansu. Słupszczanie szczególną uwagę będą musieli poświęcić w obronie przeciwko Mladenovicowi. Center ekipy z Dolnego Śląska trzyma równy poziom gry, od początku sezonu. Dzięki temu jest najlepiej punktującym zawodnikiem Śląska ze średnia 16 punktów, a do tego dokłada średnio 6 zbiórek.
Podczas wcześniejszych analiz do meczy Czarnych Słupsk pisałem o bardzo zabójczym duecie Burrel - Hinson.
Jeśli ten duet nie zatrzyma się sam, czyli nie zagra na słabej skuteczności, to nawet drużynowa obrona gospodarzy może nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Ci zawodnicy potrafią łamać szablonowe zagrywki i wziąc ciężar gry na swoje barki. Śląsk nie dysponuje szerokim składem, a wymieniona dwójka zawodników gra na pozycjach 1/2.
Przeciwko jednemu z nich będzie bronić najprawdopodobniej Robert Skibniewski, który w ośmiu spotkaniach spędza średnio na parkiecie 34 minuty.
Stanley Burrell oraz Darnell Hinson są bardzo szybcy z piłką, potrafią zagrać również atletycznie. A to może być największym problemem Śląska, w konsekwencji prowadząc ich do problemów z faulami.
Najwięcej problemów drużyna gości może mieć pod koszem, gdzie grają Scott Morrison oraz David Weaver, bo ta dwójka o ile w ataku potrafią wykorzystać najmniejszy błąd rywala, w ich elemencie obrony, niestety nie jest kolorowo.
Dlatego liczę na zespołową obronę Słupska, aby nie pozwolić Robertowi Skibniewskiemu na dogrywnie łatwych piłek do Mladenovica, bo to jest kolejna mocna broń gospodarzy, czyli pick &amp; roll, w wykoniu obu koszykarzy.
Krzysztof Roszyk powinien zająć się w obronie przeciwko Calhounowi, który jest szczególnie groźnym zawodnikiem na obwodzie. Roszyk najczęściej jest tzw. &#39;plastrem&#39;, więc utrudnianie gry rywalowi jest jego domeną.
Czarni są trzeci pod względem traconych punktów w meczach wyjazdowych. Wyprzedzają ich Trefl(66.4), najmniej traci Turów 66.7, a Czarni 70.
Śląsk na własnym parkiecie traci blisko 73 punkty w obronie, a zdobywa średnio 74. Czarni na wyjazdach rzucają średnio 81 punktów.
Obie ekipy wygrały swoje poprzednie mecze. Zywcięstwo Czarnych na własnym parkiecie z ekipą PBG Baskeet Poznań nie może być żadnym zaskoczeniem, ale wygrana Śląska na terenie Trefla Sopot jest ogromną sensacją.
Śląsk zagrał na rewelacyjnej skuteczności z dystansu w ostatnim meczu - 14/24, co daje 58% skuteczności, a gospodarze trafili tylko 5 trójek na 11 oddanych prób.
Zdecydowanie sensacyjne zwycięstwo Śląska doda skrzydeł tej ekipie, jednak Czarni dla mnie są faworytem tego spotkania ze względu na większe doświadczenie zawodników, mocniejszy i szerszy skład.
:minus: 83:68
⛔5j


Powodzenia!
 
Baqu 957,6K

Baqu

Forum VIP
Zmiana trenera w zespole koszykarzy Polpharmy Starogard: Kamiński za Sretenovicia



Trener Zoran Sretenović został zwolniony z Polpharmy Starogard Gdański. Nowym szkoleniowcem ostatniej drużyny Tauron Basket Ligi zostanie Wojciech Kamiński.

obronę potrafiła zatrzymywać najgroźniejszych koszykarzy przeciwnych drużyn. Pomimo iż rozgrywki ligowe zakończyła na gorszym miejscu niż w sezonie 2009/2010, kiedy zdobyła brązowy medal, to i tak rozgrywki 2010/2011 okrzyknięto najlepszymi w historii klubu. Wszystko ze względu na wywalczony Puchar Polski. Obecny sezon Polpharma rozpoczęła od sensacyjnego zwycięstwa nad Asseco Prokom Gdynia w meczu o Superpuchar Polski. I tak wspaniała przygoda Sretenovicia ze Starogardem dobiegła końca. W ośmiu meczach sezonu zasadniczego TBL Polpharma wygrała tylko raz więc zamyka ligową tabelę. Po ostatniej porażce z Kotwicą Kołobrzeg 78:82, trener Sretenović nie wytrzymał i podał się do dyspozycji zarządu. Ten w poniedziałek rozwiązał kontrakt z trenerem.

Na jego miejsce ma przyjść Kamiński, który w ostatnich sezonach pracował w Polonii Warszawa (nie dostała licencji na grę w TBL przed startem obecnego sezonu). Tam nauczył się pracować &quot;z małym budżetem&quot;, a to przyda mu się w Starogardzie.

 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom