PLK 2010/2011

[roxanne]

Moze 3-4 gwiazdorzy ale chyba nie Hrycaniuk, Ewing, Ratko i reszta. Jasne, ze Turow jest gorszy i to minimum 3 klasy. Znajdz mi 1 element lepszy po stronie Turowa. Podaj argument zamiast wysmiewac graczy z Gdyni. Maja problemy czasem, przestoje, bledy Packa ale czy to przez ze uwazaja sie za gwiazdczeki? Bardzo watpie.

1. kwarta

Dobry poczatek Turowa. Od poczatku blyszczy Tomaszek faul i strata, Kickert za 3 i mamy 3-10. Turow jak zwykle b.inteligetna koszykowka, rzucili juz 3 trojki, dwie celne i dzieki temu sie trzymaja. Mamy 6-12. Videnov na boisku 6-14. Tomaszek drugi faul, kompletnie bezmyslny. 8-17. Po trojce Thomasa 11-17 trzy trojki Turowa juz. Nie radzi sobie Turow w obornie, szczegolnie Jackson. Kolejna trojka i juz 16-19. Kazda trojka im wpada dzis, taktyka genialna rzucamy z daleka a noz wpadnie. 18-20 trojka Adamsa 18-23 za dwa Jackson i ostatnia akcja dla Asseco. I kwarta 20-23. Faulowany Hrycaniuk na koniec ale sedzia nie widzi.

2. kwarta

Turow oczywiscie za trzy, 23-23 zaraz robi sie 23-27. Kolejna fatalna decyzja sedziow na korzysc Turowa, wscieka sie lawka Asseco z Packiem na czele ale nic nie zdzialaja. Dwie straty z rzedu Asseco. Kompletnie bez sensu biegna na sile akcje bez przemyslenia i traca a zaraz fauluje Szubi w kontrze rywali. Thomas za trzy i mamy prawie remis. 26-29 i co robi Turow? Trafia za trzy, dziwi to jeszcze kogos? 29-29. Kolejny absurdalny blad sedziow faul Szczotki i wszyscy w szoku. Zaraz to samo, Ratko akcja Tomaszek symuluje i sedzia gwizdze. Przedziwne. 30-33. Sytuacja sporna pod koszem i oczywiscie faul Szczotki, caly czas sie wszyscy przepychaja ale 100% decyzji dla Turowa. Nastepna akcja fualowany Varda sedziowie puszczaja gre. 31-35. Strata Asseco i trojka Turowa 35-35. Pierwsze prowadzenie Turowa 37-35. 8/11 za trzy pkt. Kolejne akcja dla Mistrzow Polski. 37-42 run 0-7 a w tym czasie Turow oczywisce rzucal za trzy. Turow gra Inteligetny basket z rotacjami, zaslonami - hehe dobra bez zartow ???? Tępa koszykowka. Mimo takiej skutecznosc z dystansu dostaja w dupe, az sie nie chce wierzyc.

3. kwarta

Nerwowy poczatek z obu stron. 41-45. Prokom wychodzi na plus 6 i wtedy trojka Turowa. PGE nie radzi sobie w obronie po raz kolejny. Asseco zbiera ale nie potrafi skutecznie dobic. Tomaszek znow fauluje, wczesniej to samo Wysocki. 44-49. Turow nie gra nic po za rzutami za trzy. 27 z 44 rzuty z dystansu + 5 osobistych, no to mamy pelny obraz sytuacji. 12 pkt za 2 przez 25 minut gry. Fatalna gra Turowa i Prokom ma już +10 (44-54). Łokiec Wysockiego ma randke z twarza Szubiego i czyj faul? Nie trzeba pisac. Konrad trafia jednego wolnego. Nastpene akcje PGE to pudlo, faul Zigerana i strata. Asseco powieksza przewage. 45-60. Asseco gra zle w tym okresie, zamiast budowac przewage to trzy straty z rzedu. Nie rozumiem po co tak szybko chca konczyc akcje, plus 13-14 mozna grac spokojnie a biegna jakby to byl sprint na 100 m. Koubler wolne, odpowiedz Videnova 47-62. Ostatnia akcja dla Turowa i jak sie skonczyla? Wszyscy wiedza. Kickert za trzy. Po III kwarcie 50-62.

4. kwarta

Poczatek jak to u Winnickiego czyli ostra padaka. Prokom robi najwieksza przewage w calym meczu, jest obecnie 50-68 i chyba tylko kataklizm moze zabrac wygrana Gdyni. Fenomenem dzis jest Wysocki. Pudluje, wchodzi na sile pod kosz, fauluje. 0/5 z gry i koszenie non stop. Od 50-68 Asseco spi, znow 3 straty z rzedu. Na szczescie Turow jest tak cienki, ze nie potrafi tego wykorzystac i rzuca zaledwie jedno oczko w tym czasie. Po trojce Szubiego Prokom +20. Gabinski kolejny fenomem nie potrafi do kosza zabardzo dorzucic ale rzuca ostro, dzieki temu juz +22 po udanej dobitce Ratko. Statystyka dnia 13-31 zbiorka. 53-77. Szczotka wsad i mamy +26. Wow Gabinski za trzy, pora otworzyc szampana. Przedwczesnie, zaraz trojka i nawet nie trafila w obrecz. Takiego Gabinskiego znamy ???? .Na boisku Adam Łapeta ???? . Strata Burrela, Zigeran sam na sam z koszem ale trafia w tablice. Na boisku ?Jarmakowicz, to pewnie tajna bron Jacusia W. - 56-81. Wstyd, ze dzieki sedziom taki klub gra w finale.

KONIEC.

Asseco Prokom Gdynia 2:1 (81:56).

Ostatecnzie zbiorki 37-16.

 

[wilq]

sieczka i totalne dno Turowa....dzisiaj 2:1 nastepny mecz 3:1(o ile nie będzie powtórki z 2 spotkania) wracamy nad morze i jest 4:1 nokdaun.Żałuje że tak słaba ekipa jest w finale.Zigeranovic to najwieksze drewno tych PO.

 

[coolmen7]

Moze 3-4 gwiazdorzy ale chyba nie Hrycaniuk, Ewing, Ratko i reszta. Jasne, ze Turow jest gorszy i to minimum 3 klasy. Znajdz mi 1 element lepszy po stronie Turowa. Podaj argument zamiast wysmiewac graczy z Gdyni. Maja problemy czasem, przestoje, bledy Packa ale czy to przez ze uwazaja sie za gwiazdczeki? Bardzo watpie.

Wiesz co narzekałeś na tego Adrianos czy jakoś tak, że dyskusja z nim nie ma sensu bo on swoje itp, ale po twoich wypowiedziach można stwierdzić, że z tobą to samo, lepiej nie wchodzić w dyskusje... Wygrał lepszy, ale napiszę, to tak jak Adrianos, w końcu Asseco ma taką kasę i zawodników, że dla nich finał powinien być 4-0 z przewagą w każdym meczu co najmniej 20 pkt, i sram na to, że błędy popełnia trener i mają przestoje. ( Nie wspomnę o pucharze Polski, wstyd Asseco, że nie zdobyło, i sram na to, że błędy popełniał trener i nie byli w formie, taka drużyna bez pucharu to kompromitacja ). Pozdro

 

[roxanne]

Jasne musi byc 4-0 bo kilku krzykaczy na forum tak chce. Asseco wygra zrobi swoje i to sie liczy. Wlasnie przez te elementy ktore negujesz lub pomijasz przytrafila sie porazka, to samo bylo z Czarnymi. Czy te 4-0 faktycznie powoduje, ze az tak sie zmienia obraz a 4-1 to juz sytuacja godna takiego narzekania i mowienia ze to gwiazdki? Bez sensu. Napisz jakis argument to podyskutujemy.

 

[egon522]

dokładnie tak, turów da rade dam sobie reke uciąć

 

[samin1]

No to zacznę humorystycznie...

Egon ja chętnie obetnę Tobie rękę .... zastanawiam się tylko nad narzędziem.

Coolman7 masz rację, ja też sram na to bo mam większe zmartwienia niż Pacman i przestoje Prokomu jednakże biorę to pod uwagę gdy chodzi o bukmacher-kę.

A co do meczu to mieliśmy pokaz tego jak powinno się grać i jak się gra gdy jest skuteczność. Turów w pierwszej połowie miał 8/11 za 3pts i dlatego się trzymał. Ten mecz przypomniał mi finał Euroligi bo wtedy też Maccabi trzymało się dzięki niezłej skuteczności dlatego też było bardzo spokojny jeżeli chodziło o wynik końcowy.

A teraz mecz numer 4 ... Podniosą się ? dobre pytanie....

Turów nie ma zagrywek, Winnicki zdziwił się strasznie graniem szybką piłką wysokich Prokomu i już teraz tak łatwo nie będzie... Jednakże ja tak jak mówiłem na początku 4-1 w całej rywalizacji dlatego liczę na kolejne zwycięstwo Prokomu i dobry mecz Videnowa.

Kurs kiepskie i chyba opłaca się to tylko liznąć live.

Panowie wyluzujcie

 

[roxanne]

To nie bedzie tak latwy mecz bo gorzej sie nie da zagrac jak Turow w meczu numer 3. Martwi jedno, Prokom rozbil rywali, bawili sie z nimi jak z dziecmi i znow cos czuje, ze motywacja poszla sie walic i moze byc zaciety mecz. Juz sobie pewnie ubzdurali, ze takich cienkich rywali to rozwala bez zaagazowania. Oby tak nie bylo to tylko przypuszczenie. Jakby Turow zrobil +5-6 to mozna live grac przed meczem nie widze sensu. Tym bardziej, ze Turow musi mocno zaczac, potem i tak sie wszystko rozmyje bo sa beznadziejni.

Super skutecznosc Prokomu i znow mamy nagle druzyne ktora nie potrafi grac w kosza. Bedzie zapewne 4-2 ale niech wreszcie odpowiedzialnosc za takie mecze poniesie trener Pacesas. Wiem, ze on nie gra ale czesciowo jest winny moze nawet bardziej niz sie wydaje. Nie wyjsc z 50 punktow - kompromitacja a w domu znow bedzie 1,12. Marne te finaly.

 

[wilq]

To nie bedzie tak latwy mecz bo gorzej sie nie da zagrac jak Turow w meczu numer 3. Martwi jedno, Prokom rozbil rywali, bawili sie z nimi jak z dziecmi i znow cos czuje, ze motywacja poszla sie walic i moze byc zaciety mecz. Juz sobie pewnie ubzdurali, ze takich cienkich rywali to rozwala bez zaagazowania. Oby tak nie bylo to tylko przypuszczenie. Jakby Turow zrobil +5-6 to mozna live grac przed meczem nie widze sensu. Tym bardziej, ze Turow musi mocno zaczac, potem i tak sie wszystko rozmyje bo sa beznadziejni.

dokładnie..pozatym nie chce mi sie wierzyc by Wysocki i Tomaszek 2gi raz z rzedu zagrali takie bagno.A propo Asseco...nie wymagam od nich już takiej skuteczności,nie muszą mieć dnia ale chodzi o samo zaangażowanie.Jeśli tego dopilnują to mecz może i po meczarniach ale sie wygra.

 

[samin1]

Co by nie powiedzieć... znowu kuriozum... oczywisty faul a sędzia stojący 1.5 metra od akcji mówi że to była "ręka Boga"....

Mecz stał na żenującym poziomie ale czemu znowu jeden z najważniejszych gwizdów w stronę Turowa ?

Prokom tak jak mówiliśmy przed meczem nie było sensu w czasie meczu zagrałem ich po kursie ponad 3...jednakże nie wejdzie.

Skuteczność obydwu zespołów strasznie żenująca co się odbiło na wyniku.

Gratuluję tym co grali Turów.

 

[ted]

Prokomowi nie wchodziły trójki lecz cały czas próbowali, gdy było 1;50 do końca i 4pkt straty niepotrzebnie kolejna próba za 3 Adamsa
no i ten faul którego nie gwizdnął

 

[wilq]

Chodzi Ci o faul na Ewingu? nic nie było..Ewing został zahaczony przez szczote przecież ślepy by to zobaczył

 

[samin1]

więc kogo to była ręka ? ...... nie mówię ciałem... mówię o ręce... chyba że nie dojrzałem że to był przedzierający się Wysocki... muszę raz jeszcze to zobaczyć bo powtórki nie widziałem.

 

[spinache]

Jutro kolejne spotkanie finału. Specjalista od koszykówki nie jestem, ale kursy wystawione na Turów sa wg mnie za wysokie. To dla mnie niepojete ze gospodarz spotkania ktory dotychczas wygral 2 spotkania ma kurs np. 6.25 w unibecie. Linia -9.5 pkt jest tez wg mnie na korzysc Turowa. W ostatnim meczu Thomas wciaz jeszcze mail duzo sil, podobnie bedzie jutro, byle by sie jeszcze Wysocki odblokowal i jest duza szansa na domowa wygrana, tym bardziej ze to ostatnie spotkanie u siebie wiec Turów powinnien to wziac pod uwage. Ja gram delikatnie Turów + handi za troche wyzsza stawke. Chyba, ze czegos nie wiem i takie kursy sa uzasadnione, takze prosze o info.

 

[martinho19]

Nie radze grac na Turow, Prokom odbije sobie porazke w Zgorzelcu i jestem pewien ze wygraja i to dosc pewnie.

 

[radomiak1910]

Jutro kolejne spotkanie finału. Specjalista od koszykówki nie jestem, ale kursy wystawione na Turów sa wg mnie za wysokie. To dla mnie niepojete ze gospodarz spotkania ktory dotychczas wygral 2 spotkania ma kurs np. 6.25 w unibecie. Linia -9.5 pkt jest tez wg mnie na korzysc Turowa. W ostatnim meczu Thomas wciaz jeszcze mail duzo sil, podobnie bedzie jutro, byle by sie jeszcze Wysocki odblokowal i jest duza szansa na domowa wygrana, tym bardziej ze to ostatnie spotkanie u siebie wiec Turów powinnien to wziac pod uwage. Ja gram delikatnie Turów + handi za troche wyzsza stawke. Chyba, ze czegos nie wiem i takie kursy sa uzasadnione, takze prosze o info.

Jutrzejsze spotkanie nie odbedzie sie w Zgorzelcu, lecz w Gdynii :razz:

 

[groven]

Asseco Prokom Gdynia - Pge Turow Zgorzelec
Wynik: 79:84
Typ: 2
Kurs: 5.05

Koszykarze Asseco Prokom przegrali na wyjeździe ostatni mecz z PGE Turowem Zgorzelec, przez co w rywalizacji do 4 zwycięstw jest remis po 2. PGE Turów wygrał 54:48 i tym potwierdził, że kwestia finału nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Podbudowani zwycięstwem koszykarze z Turowa dzisiaj będą chcieli pójść za ciosem i stan rywalizacji przechylić na swoją stronę. Dobrze ostatnio punktują w zespole z PGE zawodnicy tacy jak: Kickert, Jackson czy chociażby Thomas. Po ostatnim meczu trener Asseco nie krył zdenerwowania:

– Przegraliśmy na własne życzenie – powiedział Tomas Pacesas, trener Asseco Prokomu Gdynia. – Mój zespół to była kompletnie inna drużyna niż dwa dni temu, w trzecim spotkaniu.

Mecz odbędzie się we wtorek 17 maja w Gdyni (transmisja TVP Sport, godz. 17.50). Atut własnej hali powinien być po stronie Asseco, lecz myślę że pełni optymizmu przed tym meczem gracze PGE nie przestraszą się rywala i pokażą swoje największe atuty.
Sprawa tytułu nadal jest otwarta. Wszyscy wierzymy w tytuł i jedziemy do Gdyni po zwycięstwo - powiedział skrzydłowy PGE Turowa Michał Gabiński. To pokazuje w jak dobrych nastrojach są jego koledzy. Kursy nieco niezrozumiałe dla mnie, przy stanie 2-2 zdecydowanym faworytem według bukmacherów jest Asseco, ja oceniam szanse 50-50 i po kursie ponad 5.00 nie zawaham się na postawienie na przyjezdnych którzy jak donosi oficjalna strona tego zespołu: "grają dla całego dolnego śląska".

 

[roxanne]

Dobrze ostatnio punktują w zespole z PGE zawodnicy tacy jak: Kickert, Jackson czy chociażby Thomas.

Buhahaha dobre dobre...

No to patrzymy, ostatnie trzy mecze Jacksona, który jest kompletnie bez formy:

9 pkt

2 pkt

3 pkt

skuteczność:

2/9

1/5

1/7

łacznie:

4/23 czy 17,39% z gry

Czysta koszykatska koompromitacja.

Asseco Prokom Gdynia(-10,5) - PGE Turów Zgorzelec 1,93 3/10

--------------------------------------------------

Do polowy nudny mecz, malo interesujacy i bardzo nerwowy. Sedziowie pozwalaja na wieje i nie zbyt panują nad tym co sie dzieje na parkiecie. Pierwsza kwarta remisowa, w drugiej maly odskok Prokomu ale nie za wielka przewaga chociaz pojawila sie roznica 7-9 punktow. W trzeciej czesci gry byla duza szans na odjazd Gdyni ale zamiast rzucac celnie z czystych pozycji to pudlowa non stop a rywale powolutku odrabiali i doszlo do stani 44:41. Kolejna nerwowa sytuacja to faul Thomasa na Hrycaniuku. Nerwowy Amerykanin powinien zejsc z boiska bo juz mial 3 faule i gotowal sie na parkiecie. Blad Winnickiego nie sciagnal Toreya i za kilka sekund glupi faul na Hrycaniuku nie maja zadnej szansy na blok i 4 faul lidera PGE. Kolejny beznadziejny mecz rozgrywa Jackson. Tylko 4 punkty na skutecznosci 2/7. Obecnie 50:43. Pudlo Prokomu, ofensywna zbiorka Jacksona i rzuty, pudlo Vardy spod kosza i akcja 2+1 Toreya. 50:47. Kolejna strata Ratko i faulowany Gabiński. Zaraz będzie remis a niedawno była prawie 10 pkt przewaga. Beznadziejnie gra momentami Prokom, szczególnie z ataku. Szkoda, że nie ma Witki. Nastepna strata i już 50-51. Chyba nikt nie rozumie w tym momencie postawy koszykarzy z Gdyni. Rozegrał się Jackson zdobył 5 punktow z rzedu ale praktycznie bez obrony rywali. 52-54 a 3. kwarta 16-23. Fatalnie gra Asseco mimo, że rywale dziś bardzo przeciętnie, nie trafiają trójek masowo i nie mają na ławce nikogo ciekawego. Zigeranovic w szpitalu, Brkica nie ma, Tomaszek i Thomas 4 faule a Prokom śpi. Początek 4. kwarty bezsensowny faul Woodsa i 2+1 Jacksona, kolejne pudło zbiera Wysocki. Bardzo słabe rozegranie Szubiego. Pudło Adamsa z dystansu i 52:56. Dobrze rozgrywa Ewing ale Paces z uporem stawia na Polaka. Brak wykorzystania Woodsa, ani jednej ustawionej akcji na rzut z dystansu dla Amerykanina. Remis. Prokom z -4 na +3 ale fatalnie zastawienie kosza powoduje, ze Turow zbiera w ataku i dobija. Nastepna akcja i strata. Nie szanuja pilki. Dobrze gra tylko Danny i Hrycianiuk. 64:61. Akcja 2+1 Tomaszka i remis. Woods bawi sie z Tomaszkiem i 5 faul Roberta. Jedynym wysokim w Turowie to obecnie Kickert. Ewing za 3 pilka bawi sie na obreczy i wylatuje. Thomas 3 i tez pudło. 11 strata Prokomu i pilka Turowa. 1:10 min do końca meczu. Fatalna akcja w ataku Turowa. Czas dla Prokomu 45 sekund i pilka gospodarzy. Burell pod koszem pudlo i do konca moze grac Turow!!! Pudło - dogrywka.

Smialo ten mecz mozna nazwać dwoma słowami PUDŁO vs STRATA.

Dogrywka:

Nerwowy początek, pudła Prokomu za trzy, zbiera Adam i rzuca pierwsze punkty Danny Ewing. Fartowny rzut Thomasa za trzy w rewanżu. Błyskawiczna odpowiedz Woodsa. Mija kilka sekund i Torey za 3! 69:70 i 3 minuty do końca. Turów trzyma się dzięki Thomasowi. Pudło Woodsa. Kickert po krokach punkty i +3 Turow. QW za dwa. 71:72. Kickert za dwa 71:74. Pudło TT fartowna dobitka Gabińskiego i jest praktycznie po meczu. 56 sekund do końca i -5. Ten mecz to klasyczny przykład jak idiotycznie przegrac mecz w kosza majac zespol lepszy o 2 klasy. Piąty faul Thomasa ale to juz bez znaczenia chyba.

Oni graja jakby mieli pewna 7 meczowke i za darmo MP. Brakuje solidnego zaagazowania w waznych momentach. Nie rozumiem tego.

Dobra ide się solidnie napić jak znajde droge do domu i będe na chodzie to coś dopisze w nocy.

 

[dawczan]

Mam nadzieję, że te play-offy wyrobią w Tobie Roxanne trochę pokory. Od początku obserwuje co piszesz i w jaki sposób. Z totalną pewnością siebie, wyśmiewaniem innych od trenerów, zawodników po innych typerów. A jak sama widzisz od dłuższego czasu jest całkowicie odwrotnie niż typujesz. Nie mówie juz o tym jak przed 1wszymi meczami ferowałaś wyniki czy to Trefla czy teraz finału, gdzie Turów postawił naprawdę trudne warunki Prokomowi. I nie piszę tego jako jakis spec tylko strasznie rzuca się w oczy Twój specyficzny typ pisania, który no niestety nie pokrywa się z rzeczywistością.

 

[roxanne]

Tak jasne Ty jak zwykle po meczu piszesz po raz kolejny swoje zdanie. A gdzie typ na Turow przed? Jakos nie widze. Po jest kazdy madry. Prokom nie wykorzystuje szans pudluje z czystych pozycji i to ma byc zasluga Turowa? Nie zartuj. Bez odbioru.

 

[adrianos81]

Mam nadzieję, że te play-offy wyrobią w Tobie Roxanne trochę pokory. Od początku obserwuje co piszesz i w jaki sposób. Z totalną pewnością siebie, wyśmiewaniem innych od trenerów, zawodników po innych typerów. A jak sama widzisz od dłuższego czasu jest całkowicie odwrotnie niż typujesz. Nie mówie juz o tym jak przed 1wszymi meczami ferowałaś wyniki czy to Trefla czy teraz finału, gdzie Turów postawił naprawdę trudne warunki Prokomowi. I nie piszę tego jako jakis spec tylko strasznie rzuca się w oczy Twój specyficzny typ pisania, który no niestety nie pokrywa się z rzeczywistością.

tak swieta prawda. I nawet jezeli Prokom to jeszcze wygra to z tym skladem i budzetem to jest dno dno i jeszcze raz dno z tym calym Packiem na czele. Pozdro