adqs
Forum VIP
PGNiG Superliga 2011/2012
Nowy sezon naszej kochanej Superligi. Sezon na pewno w przewidywaniach większości będzie łudząco podobny do poprzedniego. Trudno sądzić inaczej, bo chyba nikt nie spodziewa się, by Płock czy Kielce straciłyby punkty w meczach z innymi drużynami, bo mecze między sobą to tak naprawdę już oddzielna liga. Na ile wzmocnienia Azotów okażą się wzmocnieniami? Czy Kwidzyn to była tak mocna drużyna ze względu na osobę trenera Markuszewskiego? Czy Stal potwierdzi klasę z poprzedniego roku? Warmia, znów z ciśnieniem na medale, a na ile plany okażą się rzeczywistością, wiedzieć będziemy już w maju 2012. Czas szybko minie.
Najciekawsze transfery w tym okienku to na pewno wielkie powroty. Sławomir Szmal, Grzegorz Tkaczyk do ekipy Vive czy Michał Kubisztal, który wzmocnił Wisłę Płock. Na uwagę zasługują transfery młodziutkich mistrzów Czech do Azotów. Michał Bałwas i Krzysztof Łyżwa wzmocnili zespół z Puław. Na pewno ten drugi nie rozpocznie sezonu zgodnie z planem. Ciekawie wygląają transfery Kamila Sadowskiego i Krzysztofa Szczeciny do MMTS-u. A już inną, ciekawą sprawą są transfery Vitalija Nata, Kamila Mokrzkiego, Dmitriego Marhuna do Powenu Zabrze.
Nie ma co ukrywać, że strona ZPRP to zupełnie inny poziom niż strony Handball Bundesligi czy Asobal, zatem ciężej o pewne informacje.
Oficjalna strona Związku Piłki Ręcznej w Polsce (nie spodzewajcie się cudów)
Oprócz strony związku, warte uwagi są oficjalne strony klubów:
VIVE Targi Kielce
Wisla Plock
MMTS Kwidzyn
SPR Chrobry Głogów
MKS Zagłębie Lubin
KS Azoty Puławy
Warmia- Anders Group Olsztyn
Jurand Ciechanów
MKS Nielba Wągrowiec
Miedź Legnica
Powen Zabrze
Stal Mielec
A także SportoweFakty: Terminarze, Live, newsy ze świata piłki ręcznej .
Tak jak pisałem nieco wcześniej, ciężko w Polsce o znalezienie strony z terminarzem ligi. Przyznam, że musiałem przewertować archiwum, by ów terminarz znaleźć, dlatego wklejam link, a na widok dam zestaw par pierwszej kolejki:
Tak wyglądała zeszłoroczna tabela końcowa rozgrywek:
A tak natomiast przedstawiają się kursy na mistrzostwo:
Na koniec tego nudnawego wstępu parę słów o każdym z zespołów.Tak wyglądała zeszłoroczna tabela końcowa rozgrywek:
A tak natomiast przedstawiają się kursy na mistrzostwo:
Wisła to aktualny Mistrz Polski. Zespół, który budowany jest w mojej ocenie, bardzo dobrze i mądrze. Powoli do składu przebijają się coraz to młodsi zawodnicy, chociaż nie wiem czy dobrą decyzją było odesłanie na wypożyczenie do Zabrza Kamila Mokrzkiego. W letniej przerwie pozyskali znakomitego zawodnika jakim na pewno jest Michał Kubisztal. Kubeł będzie zawzięcie rywalizował o miejsce na lewym rozegraniu z odkryciem i absolutnym MVP zeszłorocznych finałów Piotrem Chrapkowskim. Były zawodnik MKB Veszprem, Nikola Eklemović za zadanie będzie miał godne zastąpienie Vegarda Samdahla, a nowym Dimitrijem Kuzielewem Wisły ma być Bośniak Muhamad Toromanović. Osobiście, uważam, że trener Walther naprawdę znakomicie prowadzi zespół Wisły, i ten zespół ma szanse nawet na ćwierćfinał Ligi Mistrzów, a także - czym kogoś mogę zdziwić - na obronę tytułu.
Lider zespołu: Michał Kubisztal
Zespół z Kielc przed sezonem dokonał trzech naprawdę bardzo głośnych transferów, chociaż... te mniej głośne również robią, patrząc na to co Tomczak i Olafsson grają w sparingach, wrażenie. Na pewno szokiem dla niektórych było odejście Żółtaka, Nata, Glińskiego, Podsiadły, Knudsena, Dzomby i Kotlińskiego. W Kielcach postawiono na oszczędność i węższą kadrę wzmocnioną 2-3 młodymi zawodnikami jak bramkarz Buchcic, czy były rozgrywający GSPR Gorzów Mateusz Przybylski. Podobnie jak Wisłę, Vive również tego lata miałem okazję oglądać. Co nie trudno zauważyć, w zespole jest bardzo dobra atmosfera, trener Wenta na pewno wyciągnął odpowiednie wnioski w czasie letniej przerwy, i oby owe wnioski przeniosły się na kadrę narodową. Grzegorz Tkaczyk to znakomity zawodnik, widać, że jest już dość dobrze przygotowany do sezonu. Nie trudno powiedzieć, że ma oczy dookoła głowy, ale oglądając sparing Azoty - Vive innego wniosku wyciągnąć nie sposób.
Lider zespołu: Grzegorz Tkaczyk
Zespół z Kwidzyna po 3ch sezonach z rzędu na podium, na pewno nie będzie miał innego celu, aniżeli obrona tego podium. Trudno bowiem z takim budżetem, z taką dysproporcją pomiędzy swoim a kieleckim czy płockim stanem konta walczyć o coś więcej w polskiej lidze. Kwidzyn wycofał się z Pucharu EHF, no cóż. Nowym trenerem zespołu z Pomorza został Krzysztof Kotwicki, który zastąpił na tym stanowisku dość długo jak na polskie warunki pracującego Zbigniewa Markuszewskiego. Kwidzyn to uznana marka, i na w swoich szeregach naprawdę dobrych zawodników jak na polskie warunki na praktycznie każdej pozycji. Michał Adamuszek, Sebastian Suchowicz, Michał Peret to zawodnicy ocierający się nawet o kadrę narodową. Obrona medalu to cen nadrzędny dla tej drużyny. Ważnymi ogniwami zespołu będą również Kamil Krygier i młody bramkarz Krzysztof Szczecina pozyskany z Vive Kielce.
Lider zespołu: Michał Adamuszek
Na Podkarpaciu postawiono na utrzymanie kadry z lat poprzednich. Dodatkowo wzmocnili bramkę Pawłem Kiepulskim z GSPR Gorzów, choć i tak bramka Lipka - Wolański wyrastała na jedną z ciekawszych par w lidze. Zespół z Mielca, jak gra, chyba większość wie. Znakomita gra szybkim środkiem, kontry dzięki takim zawodnikom jak Janyst czy Chodara. Bardzo dobre, niesygnalizowane rzuty z drugiej linii Babicza, Sobuta, Szpery i Albina to ich główna siła. Na pewno ich celem będzie górna połowa tabeli, choć naprawdę ciężko o to będzie, patrząc na to, jak personalnie wyglądają inne zespoły. Inna sprawa to fakt, iż zespoły już dobrze wiedzą, jak gra Stal i ograniczając pewne błędy na pewno będzie można ze Stalą powalczyć. Ja osobiście widzę Stal regularnie zdobywającą punkty na własnym parkiecie, co pozwoli awansować do PO z miejsc 5-7.
Lider zespołu: Grzegorz Sobut
Lider zespołu: Piotr Masłowski
Zespół z Warmii i Mazur, to jak co roku główny kandydat do brązu. Zwykle jednak kończy się na 6-tym, w najlepszym razie 5-tym miejscu. W tym roku ma być inaczej. W tym celu działacze z Mielca postanowili na sprawdzonego trenera Zbigniewa Tłuczyńskiego oraz czterech bardzo doświadczonych graczy, między innymi Bartosza Wusztera i Dominika Płócienniczaka z Piotrkowianina. Nie oni jednak byli głównymi hitami transferowymi. Takie zadanie ma spełniać Daniel Żółtak. Były kołowy zespołu Vive Targów Kielce, po tym jak został odstrzelony od drużyny Bogdana Wenty, długo zukał zespołu aż postanowił osiąść w rodzinnym Olsztynie. Skład Warmii na papierze wygląda naprawdę dobrze, ale ciężko powiedzieć czy to znajdzie przełożenie na realną siłę zespołu. Na pewno nie będzie o medal łatwo, patrząc na wzmocnienia innych.
Lider zespołu: Daniel Żółtak
Zagłębie to dla mnie duża zagadka. Ten zespół bez Bartka Tomczaka może stracić naprawdę dużo. Nie widzę osobiście jego zmiennika i zastępcy w obecnym składzie zespołu Miedziowych. Ciekawym zabiegiem jest zastąpienia do niedawna czynnym zawodnikiem Jackiem Będzikowskim, byłego trenera Jerzego Szafrańca. Ciężko powiedzieć, czy zda to egzamin, choć patrząc na grę Zagłębia i porównując tę grę z potencjałem, jakim na pewno zespół z Lubina dysponuje, nietrudno powiedzieć, że gorzej być nie może. Uważam, że Zagłębie powinno zająć miejsce w środku tabeli, choć nieco bardziej na dole niż w środku. Lubin potrafi grać w piłkę, ale grając bez większego ciśnienia, nie zawsze im to wychodzi. Gdy w oczy zagląda widmo odpadnięcia z pierwszej ósemki czy po prostu spadku, wtedy zaczynają grać. Dla mnie zespół - zagadka.
Lider zespołu: Robert Kieliba
Chrobry na pewno po raz kolejny będzie walczył o miejsca 6-9. Nie jest to ani zespół na spadek, ani też na wysokie cele, choć w hali przy ulicy Wita Stwosza powinni nieraz zagrozić czołowym ekipom, i na pewno w meczach u siebie, warto będzie pochylić się nad kursami na ekipę ChG. Nie da się ukryć, że ważnym transferem do Głogowa, był transfer trenera Markuszewskiego, który nieraz pokazywał, że jest naprawdę dobrym fachowcem. Myślę, że pan Zbigniew poukłada odpowiednio odpowiednie klocki i zespół z Głogowa zakwalifikuję się do fazy Play-Off.
Lider zespołu: Paweł Piętak
Miedź można rzec: w końcu ma trenera. Znany w pracy we Francji i w Azotach Puławy, Marek Motyczyński podjął się zadania stworzenia zespołu na górną połowę tabeli w Legnicy. Zadanie będzie to niezwykle trudne, bowiem jak wiadomo Edward Strząbała tylko dzięki niefrasobliwośći Nielby, uratował Miedziankę przed barażami z Gwardią Opole. Celem Miedzi, po pozyskaniu Piwki, Boneczki, Swata czy T. Fabiszewskiego był nawet medal MP. Plany zostały szybko zweryfikowane. Nie wiem, co Miedź może nam pokazać w nowym sezonie, ale na pewno Motyczyński wyciśnie z tego zespołu dużo, bo to naprawdę dobry szkoleniowiec, który chyba tylko dzięki prezesowi Witaszkowi nie pozostał na swym stanowisku w Puławach.
Lider zespołu: Paweł Piwko
Kolejny zespół, w którym bardzo niewiele działo się w lecie, to Nielba. Na pewno ważnym jest zatrzymanie Dawida Przysieka i Łukasza Gieraka, którzy byli w kręgu zainteresowań Wisły Płock czy też klubów II Bundesligi. Nie wiem na ile trener Paweł Galus okaże się dobrym, prawdziwym pierwszym trenerem. Należy pamiętać, że trenował Miedź w jednym meczu sezonu zasadniczego, dwóch ostatnich meczach o utrzymanie oraz barażach. Nie chcę być posądzany o złą pamięć, ale wszystkie te mecze wygrał. Na pewno trochę szkoda utraty przez zespół z Wielkopolski młodego leworęcznego Kamila Sadowskiego, który postanowił kontynuować karierę w MMTS Kwidzyn. Uważam natomiast, że Nielba, jeśli potraci punktów na własnym boisku, może mieć naprawdę ciężko z utrzymaniem się w lidze.
Lider zespołu: Dawid Przysiek
Jurand, czyli drugi zespół z północnego Mazowsza reprezentujący tamtejszą piłkę ręczną na krajowych salonach. Zespół, który w cuglach wygrał swoją grupę I ligi, i który jest naprawdę dobrze budowany. Trener Paweł Noch, były zawodnik m.in. Wisły, Sląska i Azotów, został obdarzony naprawdę dużym zaufaniem działaczy. I owo zaufanie się spłaca, gdyż zespół nie dość, że wywalczył awans do Superligi, to został jeszcze wzmocniony dość solidnie. Obok Michała Prątnickiego na rozegraniu może występować bardzo dobry i doświadczony Tomasz Malesa, którego przeszłość związana jest z płocką Wisłą oraz klubami z Francji. Ciekawym transferem wydaje się także pozyskanie 20-letniego lewoskrzydłowego z Płocka, Tomasza Klingiera. Tomek kilka razy wystąpił już w Superligowej Wiśle, znakomicie spisywał się w rezerwach i juniorach Wisły. Jest także wychowankiem SMS Gdańsk.
Lider zespołu: Michał Prątnicki
Rozmawiając o Zabrzu z userem unicaja, obawialiśmy się podobnego falstartu jaki miała rok temu legnicka Miedź. Moje stanowisko na ten temat jest nieco inne, gdyż w Zabrzu naprawdę zaczęto wzmacnianie składu od trenera. Bogdan Zajączkowski, bo o nim mowa, 3-krotnie zdobył z Wisłą Płock tytuł Mistrza Polski, grał z nią w lidze Mistrzów. Do Zabrza ściągnął swoich ziomków, tj. Witalija Nata, byłego gracza właśnie Wisły oraz Vive czy Kamila Mokrzkiego czyli 20-latka z Płocka. Ciekawe wzmocnienia zabrzan, to pozyskanie na połówki rozegrania Łukasza Achruka czy Dzmitrego Marhuna. Nie sposób nie wspomnieć o nowym bramkarzu Powenu, Piotrze Nerze, który ma za sobą epizod w kadrze oraz dysponuje blisko 10-letnim doświadczeniem w Ekstaklasie.
Lider zespołu: Kamil Mokrzki
Stacja Polsat Sport pokaże najbliższy sezon Superligi. Z tego co widziałem, nie ma jeszcze ujawnionego planu transmisji, zatem można liczyć się z nieco późniejszym wrzuceniem Superleague w eter. Owa parafowana niedawno umowa obowiązuje również wszystkie, poza meczami na wielkich turniejach, mecze reprezentacji. Tymczasem, nie wypada mi nic innego zrobić, mogę powiedzieć jedynie słynne:
Zapraszam do dyskusji!