PDC: World Matchplay 2023 (15-23 lipca)

[HelpBet]

Wczoraj Dobey i Gurney zagrali fenomentalnie na podwójnych (73% i 68%)

Dolan - Heta,
Heta over 4,5 180' @ 1.40 Unibet
Heta wygra i więcej 180' @ 1.56 Unibet
Heta 0,3 maxa/leg (ostatni rok). W pierwszej rundzie zaledwie 3 maxy, ale grali tylko 15 legów z Rockiem. Myślę, że Heta z Dolanem zagra na wyższej średniej i zrobi minimum 5 maxów. Kurs do dubla. Heta jest w formie, ostatnio wygrał pdc i myślę, że Dolan już nie powtórzy takiej średniej jaką miał z MVG, do tego dokładam maxy bo jest w tej kwestii po prostu lepszy.

Clayton - van der Bergh, vdB over 4,5 180' @ 1.40 Unibet
vdB 0,28 maxa/leg (ostatni rok). Liczę tutaj na bardziej wyrównane spotkanie i na duża ilość legów. Jeżeli jeden z nich szybko nie zrobi przewagi to Holender powinien zrobić minimum 5 maxów. W pierwszej rundzie Dimitri zrobił 7 max w 18 legach z Smithem z imponującą średnią powyżej 100.

Humprhies - van Duijvenbode, over 13,5 180' @ 2.00 Unibet
To będzie meczycho. Po porażkach Smitha, Price i MVG to Humprhies jest typowany do zwycięzcy turnieju. Pierwszy mecz na bardzo dobrej średniej z 6 maxami w 12 legach. Duijvenbode w pierwszej rundzie męczył się z Huybrechtsem, ale liczę że dziś zobaczymy lepszego Holendra. Obaj rzucają mnóstwo maxów. Liczę na długi pojedynek. Jak taki będzie to też zobaczymy mnóstwo maxów.

Wright - Searle, Dokładnie 120 Wyzerowanie (Checkout) w meczu - TAK @ 5.50 Unibet
Obydwoje często dochodzą do tej liczby. Zapowiada się długie i wyrówane starcie więc panowie powinni mieć okazje wyzerować 120. HelpBet może rzucić okiem czy Wright i Searle lubią kończyć taki checkout.

Z wysokich Wright ma najwięcej podejść na 121, stosunkowo rzadko schodzi na inne sektory. Searle natomiast jak jest w okolicy lubi ustawić sobie 100 (już siadło w pierwszym meczu)

 

[brodaty-zolw]

Wczoraj piękny dzień, więc dziś zapewne nie ma prawa wejść, ale coś tam podeślę już teraz, bo mam chwilkę czasu.

Dolan-Heta
Typ: Heta wygra i więcej 180s - 1.55/totalbet

Niech podniesie rękę ten, który typował takie spotkanie w drugiej rundzie. Dolan był niesamowity w spotkaniu z MVG, ale to głównie słaba dyspozycja Holendra na punktacji spowodowała, że Dolan wyglądał na jego tle aż tak dobrze. Czy dziś jest w stanie zagrać znów tak równo i dobrze? Moim zdaniem nie. Heta nie gra wystrzałowo, ale jest bardzo solidny i to moim zdaniem powinno wystarczyć na wygraną w dzisiejszym spotkaniu. Dolan mimo świetnej gry zrobił zaledwie 2x180s w spotkaniu z MVG i od zawsze "maxy" nie są jego bronią. Dla mnie Australijczyk to wygrywa nawet jeżeli trochę się pomęczy, ale maxy są tutaj pewniakiem.

Clayton-Dima
Typ: Dima wygra i więcej 180s - 2.5/totalbet /// leg zakończony bullem - 1.6/totalbet

Trochę zastanawia mnie aż tak wysoki kurs na Dime w tym spotkaniu. Clayton pokonał Clemensa, ale zagrał poniżej 88 co jest jedną z najniższym średnich zwycięzców 1 rundy. Do tego 4 maxy w 18 legach co daje nam poniżej 1 maxa na 4 legi. Dima po finale w Warszawie, gdzie zaprezentował się naprawdę bardzo dobrze dołożył wygrane spotkanie z Rossem Smithem grając 101+ oraz rzucając aż 7 maxów. Na moje Dima jest faworytem na obu płaszczyznach a kurs łączony z obu tych rzeczy wydaję się naprawdę bardzo dobry. Do tego dorzucam minimum 1 lega zakończonego czerwonym środkiem, ponieważ obaj Panowie maja bardzo często udane próby kończenia w tym stylu. Dima często grając chociażby 87 po singlowej 17 dorzuca wysoką 20 aby ustawić się na środek, a Clayton, który non stop rzuca 20 bardzo często zostawia 81, 121, 161, które dają szanse na czerwony środek. Prób będzie kilka i myślę, że minimum jedna z nich zakończy się sukcesem.

Wright-Searle

Luke-DVD

 

[Kaldui]

leg zakończony bullem - 1.6/totalbet

To samo grałem na Unibet po @1,80
Clayton w tym sezonie najwięcej czerwonych środków w PDC (22 - stan na 7 lipca). Co do meczu, to dla mnie 50/50. Clayton zagrał najsłabszy mecz w sezonie, bo schodzenie poniżej 90, to do Walijczyka niepodobne. Jak Dima dojedzie z podwójnymi to ma szansę na końcowe zwycięstwo.

Dorzucam jeszcze Dirk średnia powyżej 95,5 @1,73

 

[kriksus]

Joe Cullen vs Daryl Gurney - 2,25@Forbet

Zastanawiałem się który z dogów ma większą szanse na wygraną. Aspinall w ogóle mnie nie przekonał w meczu z Noppertem i rzutem na taśmę wygrał. Gurney ma za sobą dwa bardzo dobre mecze plus dotychczas największy procent podwójnych na turnieju dlatego idę w jego stronę. Cullen oczywiście też dobre liczby i oczywiście może to spokojnie wygrać więc kursy wystawione prawidłowo, natomiast miał spory kryzys w meczu z Pricem gdzie jego średnia z 3 lotek potrafiła wynosić w granicach 60-80. Końcowka świetna co dało wygraną, ale mimo wszystko wierzę w Daryla.

Dobra typ podany więc post nie zostanie usunięty, bardziej jestem ciekawy innej sprawy. Pytanie do znawców Darta: komentatorom na Viaplay potrafią zdarzyć się teksty typu: "zawodnik X jest teraz w trudnym momencie, ale ma on mentalność zwycięzcy i powinien pokazać na co go stać. Zawodnik Y, aby wygrać to spotkanie musi dać z siebie wszystko." Mam dzięki temu wrażenie, że cechy wolicjonalne u zawodników mają przełożenie na mecz, ale... oni przecież tylko rzucają lotki do tarczy xD Rozumiem, że ktoś może się zdekoncentrować przez publiczność no, ale w tym sporcie chodzi o to, żeby jak najwięcej rzucać, a potem wyzerować i tyle, myle się ? Nie ma podejmowania ryzyka, bo każdy woli się ustawić, ponieważ wyzerowania powyżej nawet 140 są bardzo rzadkie. Niemniej jednak lubię tych komentatorów. Ciekawe jakby Darta komentowali Karol Stopa i Bohdan Tomaszewski

 

[Kaldui]

Mam dzięki temu wrażenie, że cechy wolicjonalne u zawodników mają przełożenie na mecz, ale... oni przecież tylko rzucają lotki do tarczy xD Rozumiem, że ktoś może się zdekoncentrować przez publiczność no, ale w tym sporcie chodzi o to, żeby jak najwięcej rzucać, a potem wyzerować i tyle, myle się ?

To jest dużo bardziej skomplikowane niż się wydaje
Sfera mentalna jest tutaj jednym z kluczowych aspektów. Obecnie dużo Darterów ma swoich Trenerów Mentalnych i rozwija się w tej dziedzinie.
Po coś są te wszystkie statystyki, typu:
- Checkout Pcnt Opp On Double
- Deciding Leg Averages
- when trailing averages
- averages after opponent max
Itd.
Później wyliczają zawodnikom jak się spisują pod presją i można danego gracza 'sklasyfikować'.
Ma to swoje fizjologiczne uzasadnienie: jak się stresujesz, to całe Twoje ciało zaczyna to odczuwać, mięśnie się spinają i lotka przestaje Cię słuchać.
Dużą rolę w tym sporcie odgrywa podświadomość i automatyzmy. Więc jak głowa zaczyna mieszać i tracisz komfort oraz rytm, to od razu ma to wpływ na Twój rzut, a zwłaszcza jego powtarzalność. Tutaj decydują milimetry, więc liczą się niuanse.

Najlepiej to zrozumiesz jak złapiesz lotki i zagrasz gdzieś o stawkę. Co prawda ja brałem udział tylko w amatorskich zawodach, ale w finałach - przy meczowych lotkach - serce wali, w ustach robi się sucho, a dłonie robią się lepkie. Z czasem trochę lepiej zaczynasz nad tym panować, ale np. Mój ostatni finał, to 10 zmarnowanych lotek meczowych, a w całym meczu zamykałem podwójne 1-3 lotką. To nie jest przypadek, że zaciąłem się w kluczowym momencie - głowa nie dojechała. Mogę sobie tylko wyobrazić jak to wygląda przy tysiącach kibiców, kamerach i intratnych nagrodach.

Nie ma podejmowania ryzyka

Oczywiście, że jest. Chociażby decyzja jaki finisz wybrać (np. Wczoraj Doeby Double-Double na D19).
Albo na moim poziomie może być decyzja, czy rzucić swobodny sektor i zadowolić się '60' czy polować na T20, co może się skończy 1 albo 5.

 

[hiro]

Dimitri van den Bergh minimum 5 180-tek i minimum dwa checkouty powyżej 99 punktów @ 3,40 etoto 4 maksy, 125

Fajny zakład łączony. Same maksy po 1,40 są dobre do dubelka. Ja tu liczę jeszcze na wysokie kończenia Dimiego. Belg umie to robić. W pierwszym meczu co prawda weszło tylko 117, ale próby były. Z Claytonem też ich nie powinno zabraknąć, Jonny jest o półkę wyżej niż Ross Smith i będzie stwarzał większe zagrożenie.

 

[Kaldui]

Dolan zrobił to, czego większość oczekiwała wczoraj od Gurney'a
Bardzo jednostronny mecz i wszystkie zdarzenia na . Może się uda odrobić wczorajszy dzień..

 

[grzybeq]

.

 

[Kaldui]

Co za mecz
Ogromny szacunek dla Humphriesa - gonił cały mecz i musiał czekać 25 legów na prowadzenie. Pokazał klasę.
Dirk? Jak zwykle przegrał sam ze sobą. Jeżeli przyjdzie taki moment, że DVD w końcu wygra coś dużego (jak Michael Smith), to będzie jak rozwalenie olbrzymiej tamy i powinien się rozwiązać worek z trofeami, bo to jest kawał Gracza!

P. S
Ten mecz jest odpowiedzią na pytanie 'cechy wolicjonalne' mają przełóżenie na mecz

 

[brodaty-zolw]

Jakieś ciekawe propozycje na 1/4? Dla mnie obowiązkiem jest gra w stronę Luke, a kurs naprawdę kusi. Czy Gurney zagra znów tak dobrze? Wydaję mi się, że nie, a Cullen na PS jest mocniejszy. Którą twarz Claytona zobaczymy? Bo jeżeli tą z wczoraj to jest faworytem do wygrania całego turnieju.

 

[Kaldui]

Na Totalbet gram tripelka:
ASP @1,81
Kurs w ramach 'hit dnia' więc jeden z lepszy na rynku.
To będzie trudne spotkanie, bo Dobey w tym sezonie już niejednokrotnie pokazał, że potrafi robić duże rzeczy i na pewno gra w Premier League dodała mu pewności siebie, bo często rywalizował z czołówką jak równy z równym (chociaż punktów za dużo z tego nie było..). Aspinall dał dwa bardzo równe i dobre spotkania. Pokazał też na scenie dużą charyzmę i energię. Czuję, że to weźmie.

Clayton @1,60
Clayton w spotkaniu z Dimą pokazał, że pierwsza runda to wypadek przy pracy. Walijczyk dał się przełamać tylko 1 raz i mecz miał cały czas pod kontrolą. Na przestrzeni tego sezonu już wielokrotnie pokazywał klasę i nic dziwnego, że w meczu z Searlem jest niekwestionowanym faworytem. Searle zrobił najwyższy wynik 1 rundy (105,19, co jednocześnie było jego rekordem w TV). Nowy sprzęt mu służy i dystans wygląda naprawdę nieźle. Z Wrightem jednak podwójne były gorsze i gdyby po drugiej stronie był inny rywal, to nie byłoby tak kolorowo.
Mecz gramy do 16 wygranych legów i to jest dobra wiadomość dla Claytona, bo dłuższy format go premiuje. Poza tym mental również na korzyść Walijczyka. Searle nie często ma okazję grać w meczach na scenie o dużą stawkę, więc jak przyjdą decydujące lotki, to może się posypać (patrz ostatnie mistrzostwa świata)

Cullen średnia ponad 93,5 @1,80 /97,11
Na Unibet linia 94,5 z kursem 1,73
Cullen musiał urosnąć po meczu z Pricem. Mecz skończył na średniej 94,33, co było zasługą dużej skuteczności na podwójnych (61,9%), bo na dystansie dosyć niedużo 140 i 'tylko' 7 maxów, co jest poniżej średniej Rock stara. Ponadto sporo pomyłek na sektorach - to był bardzo rwany mecz. Liczę na powrót punktacji z 1 rundy i wtedy nawet podwójne o 20% niżej powinny zrobić over.

AKO @5,21

P.S
Gurney na Totalbet: średnia poniżej 94,5 @1,75
Gurney na Unibet: średnia poniżej 95,5 @1,85 /92,18

Jak ktoś nie wierzy w Irlandczyka z północy, to mamy dobre zdarzenie Do dubla

 

[Kaldui]

Z meczu Calyton vs Searle próbuję jeszcze (unibet)

Clayton trafi finisz w środek @1,80 / już 8 leg przy ulubionym C/O 121
Jak już pisałem Walijczyk ma w tym sezonie najwięcej finiszów na czerwonym środku w całym PDC. Na tym turnieju 5 podejść i tylko 1 pudło. Myślę, że w tym spotkaniu możemy spokojnie spodziewać się >26 legów i na tak długim dystansie Jonny powinien mieć kilka podejść na Bulla - oby trafił choć raz

Searle najwyższy C/O poniżej 120,5 @2,25 / skończył 121 10 leg
Anglik nie jest jakimś specem od wysokich zamków. Podczas tegorocznego Matchplay zamykał 100 w pierwszym meczu i 112 w drugim. Ryan wymiata głównie na 20, a inne rejony tarczy przy finiszach na 3 lotki nie często padają jego łupem. Dlatego liczę, że Shanghai na 20 (C/O 120) to max co nam dziś pokaże.
Ciekawostka: na tym turnieju Anglik próbował kończyć na do bullu tylko 1 raz (niecelnie)
Na Betfan dużo więcej linii na C/O każdego z zawodników.

 

[hiro]

Heta v Humphries
Humphries @ 1,50 16-13
Humphries handicap -2,5 lega @ 1,90 16-13
Humphries handicap -3,5 lega @ 2,25 15-9 na 15-13
Humphries handicap -4,5 lega @ 2,70 15-9 na 15-13
wszystkie kursy etoto

Nie ma pewniaków, ale dla mnie wygrana Humphriesa to pewniak.

Po odpadnięciu wielkiej czwórki (Smith, Wright, Van Gerwen, Price) Humphries był i jest wymieniany jako faworyt do końcowego zwycięstwa. Nie będę się tutaj rozwodził czy zgadzam się z tą opinią czy nie, dla Luke'a i dla mnie najważniejszy jest awans do kolejnej rundy. A mam wrażenie, że Heta nie stworzy realnego zagrożenia i oporu dla Humphriesa.

Luke ma bardzo dobre ostatnie 2 lata. W poprzednim sezonie wygrał 4 turnieje European Tour, a pod koniec roku zrobił półfinały w Grand Slamie i finałach Players Championship. W tym roku wygrał raz w European Tour, a dodatkowo przegrał 4 finały w tym cyklu. Jego gra wygląda bardzo solidnie, regularność mi imponuje. Cały mecz z Dirkiem przegrywał i gonił, aż dogonił. Na tym polega ta gra - grać cały czas swoje i nie patrzeć na przeciwnika. Luke jest bardzo skoncentrowany przez cały mecz, nie robi niepotrzebnej szopki. Dla niektórych osób może to oznaczać, że jest bucem, ale ja widzę w nim ogromne skupienie i głód sukcesów. Być może teraz jest ten czas, aby Humphries wreszcie zapisał na swoim koncie triumf w turnieju rangi premier. W półfinale i finale łatwo na pewno nie będzie, ale myślę, że dziś wygrana tego zawodnika to obowiązek.

Anglik zmierzy się z Damonem Hetą. Nie na darmo mówią o nim "król podłogówek", który to tytuł przejął po Ianie White. Damon na dużych scenach często miewa słabe mecze, a już na pewno bardzo nierówne. Szczerze i tak jestem zdziwiony, że dotarł tutaj aż do ćwierćfinału. W pierwszej rundzie liczyłem na Josha Rocka, ale młody reprezentant Irlandii Północnej grał bardzo nierówno, świetne legi przeplatał ze średnimi i słabymi. A Heta znajdował średnio jedną potrójną w kolejce i wygrał wysoko 10-5. O Brendanie Dolanie nie trzeba nic pisać, wynik 11-1 i średnia 89 punktów mówią same za siebie. Po prostu "The History Maker" nie stworzył żadnego oporu, więc Heta łatwo wygrał.

Dziś Luke będzie bardzo cisnął, wydaje mi się, że Heta nie wytrzyma. To nie jest ten poziom rywalizacji. Bardzo mocno czuję wygraną Humphriesa, ale nie szalejmy ze stawkami.

9. lotka @ 30,00 sts
Tak jak wyżej napisałem, spodziewam się, że Luke się rozluźni w pewnym momencie, złapie flow i skończy lega w 9 rzutach. Nie wykluczam też Hety, który umie rzucać maksy w punkt. Ale gram to za drobne dlatego, że widzę w tym kursie value. Ja wiem, że w grze zostali zawodnicy nie do końca topowi, ale w meczach do 16 wygranych legów nie pamiętam takiego kursu na 9 lotkę. Raczej to było gdzieś w granicach 15-20, a nie 30.

 

[Kaldui]

Clayton trafi finisz w środek @1,80

Aż 3 finisze na czerwonym środku i 6 C/O +100
Podwójne: 16/25 (64%)
Średnia: 97,55
Clayton w gazie. Półfinał z Humphriesem, to będzie ogień

Searle najwyższy C/O poniżej 120,5 @2,25

Szkoda tego zakładu, bo zerowanie 121 to było jedyne podejście Ryana na ten over.* Na szczęście grałem też, że Clayton wyższy C/O w meczu, więc ten mecz dał pięknie zarobić + rozliczamy AKO 5,21 na

* no i 170 w ostatnim legu

 

[Kaldui]

Wszystko co dobre szybko się kończy - zostały nam już tylko 3 spotkania w ramach tegorocznej edycji World Matchplay. Osobiście typuję finał Aspinall vs Clayton , ale już nie obstawiam, bo na tym etapie wszystko może się wydarzyć i żaden wynik nie zdziwi.

Niemniej spróbuję pozostałych zdarzeń:

Aspinall vs Cullen
Over 29,5 legów @1,67
Gramy do 17 wygranych legów, więc wchodzi przy stanie meczu 17:13 (2 przełamania).
Liczę, że nie będzie to jednostronne spotkanie i nie powtórzy się historia z tegorocznego UK Open (ASP wygrał 10:2). Cullen wyszedł na prostą i poprawił grę względem początku sezonu i tutaj powinna być walka do samego końca (a wolę walki i grę do końca pokazał już z Pricem, gdzie ze stanu 10:8 przełamał dwukrotnie i wygrał 11:13).
ASP jest bardziej regularny, ale Cullen ma okresy świetnej gry, więc ten mecz powinien mieć kilka zwrotów akcji.

Obydwaj zawodnicy z zerowaniem na czerwonym środku @4
2 lub więcej zerowań na czerwonym środku @2,88
Przy tak długim formacie i wyrównanych legach muszą pojawić się próby finiszu na Bulla. O ile o podejście się nie boję (myślę, że każdy z zawodników będzie miał min. 2-3 szanse), to bardziej martwię się o skuteczność.
Na tym turnieju (3 spotkania), wyglądało to następująco:
Cullen: 3/11 (27,27%) - w tym 2x w kluczowych momentach meczu z Pricem.
ASP: 0/10 (sic!)
Zatem typ bardziej na przełamanie i 'czutka', że zwłaszcza indolencja Aspinalla się zakończy.

P. S Typy z Unibet

 

[sztabson_93]

Dyscyplina: Darts
Godzina: 21:10
Spotkanie: Aspinall - Cullen
Typ: Cullen
Kurs: 2.25
Bukmacher: Betfan
A ja dziś pójdę trochę pod prąd ogólnym przewidywaniom co do tego spotkania. Aspinall jest faworytem co wydaje się być sprawa normalną, wyżej w rankingu, h2h na korzyść Aspinalla i wydaje się być zawodnikiem pewniejszym. Ja jednak uważam że ta seria która łączy obu zawodników, a mowa tu o 5 ostatnich meczach h2h gdzie Aspinall wygrywa 5:0, zakończyć kiedys się musi i ja wchodzę w to że stanie się to dzis. Cullen zagrał świetny mecz z Price, gdzie skazywany był na porażkę A mimo to utrzymał nerwy na wodzy i po świetnej końcówce meczu to on awansował dalej. Cullen w półfinale nie znalazł się przez przypadek, uważam że ma argumenty ku temu by zagrać w finale, wiadomo że takie mecze rządzą się swoimi prawami i tak naprawdę wydarzyć może się wszystko, ja jednak zaryzykuję i dam szansę Cullenowi który wystąpi w roli underdoga.

 

[Kaldui]

Over 29,5 legów @1,67

Dramat co wyprawiał Cullen na podwójnych. zwłaszcza 4 sesja dramatyczna z obu stron.
Najgorsze spotkanie turnieju.

Obydwaj zawodnicy z zerowaniem na czerwonym środku @4
2 lub więcej zerowań na czerwonym środku @2,88

ASP 3 próby i 0 trafień.. Nie było przełamania
Cullen 1 próba i 1 trafienie

 

[hiro]

Finałów się nie obstawia, ale dla lepszego oglądania znalazłem 2 fajne zakłady z wysokimi kursami.

Jonny Clayton - minimum 2 x Bullseye checkout w meczu @ 5,30 iforbet
Finał jest grany do 18 wygranych legów. Wydaje mi się, że Clayton wygra, więc wśród 18 wygranych legów powinny znaleźć się 2 kończone na środku. Jonny uwielbia finiszować z 81 i 121, a tam są spore szanse na środek.

dziewiąta lotka w meczu @ 40,00 sts
Ktoś tu pomylił odwagę z odważnikiem. Nie spodziewam się perfekcyjnego lega w tym finale, ale obok takiego kursu nie przejdę obojętnie i za frytki zagram. Dla porównania forbet ma kurs 15, fortuna 23. Osobiście wystawiłbym 18-20.

 

[vaas]

Wygra spotkanie i rzuci najwięcej 180-tek - Nathan Aspinall @ 2.43 betfan

Aspinall, w tym turnieju punktowo wygląda fenomenalnie. Jest najrówniejszy. To jak mało ma podejść bez żadnej potrójnej jest czymś godnym uwagi.
Jasne, Clayton jest lepszy na doublach, ale jeśli wczoraj Humphries często szybciej dochodził do podwójnej i przełamywał Johnego, to tym bardziej dzisiaj punktowo odjeżdżał Walijczykowi będzie Asp.
Za dużo sektorów czy lotek uciekających na 5 czy 1 u Johnego. Uważam, że jeśli Asp utrzyma swoją skuteczność na doublach z poprzednich spotkań oraz będzie tak samo punktował, to wygra ten finał.
Na podbicie kursu więcej 180-tek Aspa, bo wgl nie biorę pod uwagę, że Clayton dorówna maxami Aspowi.

 

[Kaldui]

ASP zasłużenie! Nieoczywisty turniej, który dał wiele emocji.
Gdyby RvB nie zaliczył wylewu w ostatniej sesji, to bukmachersko byłby to mój najlepszy turniej ever.
Na pocieszenie zająłem 2 miejsce (w Polsce) w PDC Fantasy Darts