A co maja zrobić jak ich barbarzyńskie ISIS wycina na plaży średnio co tydzień w gromadzie po 20-30 osób, a zachód nie robi z tym zupełnie NIC. Też byś wolał wejść na ponton niż być ściętym przez jakiś zidiociałych islamistów.Nadal się zgadzam z Korwinem bo co nas obchodzą tamci ludzie? Nikt ich na te łodzie siłą nie wciska, sami wchodzą i raczej zdają sobie sprawę jakie ryzyko niesie taka wyprawa.
Wszedzie islamistow w Afryce nie ma, bez przesady...A co maja zrobić jak ich barbarzyńskie ISIS wycina na plaży średnio co tydzień w gromadzie po 20-30 osób, a zachód nie robi z tym zupełnie NIC. Też byś wolał wejść na ponton niż być ściętym przez jakiś zidiociałych islamistów.
Polityka to nie domek dla lalek. To twarda gra. Polityk nie może się kierować emocjami i obrażać. Emocje są dla wyborców.Korwin powinien stanąć przed Trybunałem Stanu za wczorajszy wałek.
Janusz Korwin-Mikke
2 godz. ·
Przeczytałem dziś pełen emocji wpis p.Pawła Kukiza. W związku z tym oświadczam:
1) Pawła Kukiza bardzo cenię i szanuję, a w sprawach oceny sytuacji w Polsce i planu naprawy naszego państwa zgadzam się z nim w 90%. Dlatego zawarłem z nim pod koniec marca porozumienie o wzajemnym przekazaniu głosów w wyborach prezydenckich, które powinno było być dotrzymane. kontynuowana podczas
2) Pan Paweł zerwał to porozumienie na początku kwietnia wysyłając wiadomość SMS do mojego syna. Moim zdaniem zrobił to z błahej przyczyny, ale treść tej wiadomości nie pozostawiała pola do interpretacji. Porozumienie o wycofywaniu się zerwane – część o wspólnym starcie na jesieni pozostaje w mocy.
3) Nadzieja na realne zmiany w Polsce po wyborach prezydenckich i wyborach do Sejmu nie pozwala nam na emocjonalne reakcje. Nie obrażałem się na drobne docinki p.Pawła – ani na to, że chcial wciągać w porozumienie siły centrowe i lewicowe. Nadal uważam, że najlepsze dla Polski i Polaków to nasz wspólny start do sejmu. Dla dobra Polski powinniśmy pójść razem.
4) Wielokrotnie mówiłem, że zagłosuję za jednomandatowymi okręgami wyborczymi, bo jest to o wiele lepsze rozwiązanie od obecnej ordynacji wyborczej. JOWy figurują nawet w moim projekcie Konstytucji – tylko tam Sejm pełni inną rolę. Jednak wbrew temu na co ma nadzieję Paweł Kukiz i wielu jego sympatyków, wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych może ostatecznie podzielić Polskę między PO i PIS - spoza tych dwóch partii będzie tylko kilku posłów.
5) Uwzględniając powyższe, postanowiłem zrobić panu Pawłowi zrobić niespodziankę - i zaoferowałem (jednostronnie!), że wycofam się z wyborów jeśli JOWy zadziałają w Anglii tak, jak pan Paweł sądzi. Może i powinienem Go o tym uprzedzić przed programem - ale twierdził, że jest u kresu sił i bałem się, że może to spowodować, że źle wypadnie w debacie TVP. Nie musiałem tego uzgadniać – bo to moja jednostronna deklaracja, bardzo korzystna dla Pana Pawła.
6) Jest oczywiste, że powinniśmy razem obalić ten system. Jednak pan Paweł Kukiz jest porządnym, uczciwym, prostodusznym człowiekiem – tyle, że bez żadnego doświadczenia politycznego. Dlatego jego reakcje przyjmuję ze zrozumieniem. To jest bardzo ciężka kampania.
7) Poczekajmy na wyniki wyborów w Anglii. Być może Paweł Kukiz ma rację. Jeśli jednak nie ma, to efekt sukcesu (wynik ponad 10%) p. Pawła mógłby być następujący: Sejm i Senat, gdzie PO i PiS mają większość konstytucyjną, zbiera się i w dwa miesiące uchwalają ordynację większościową - powołując się na wolę narodu (wyborcy panów Dudy, Komorowskiego i Kukiza stanowić mogą i 3/4 elektoratu!!). Po czym PO i PiS rządzą tak, jak w Zjednoczonym Królestwie konserwatyści z labourzystami.
8) Amicus Plato - sed magis amica veritas. Prawda i dobro Polski są dla mnie ważniejsze, niż to, że Pan Paweł się na mnie obrazi. Oczywiście podtrzymuję złożoną w debacie ofertę: jeśli Torysi lub labourzyści dostaną mniej, niż 200 mandatów lub UKIP dostanie więcej niż 20 mandatów (w wyborach proporcjonalnych dostałby ok 90!!) - wycofuję się z wyborów prosząc moich wyborców o poparcie Pawła Kukiza.
9) Jeśli jednak mam rację, jeśli te dwie wielkie partie uzyskają w UK miażdżącą przewagę, proszę Pawła Kukiza jego słowami: „Panie Pawle! »Polska jedyna na świecie. To zbyt wielki skarb« - by ryzykować, że wpadnie nieodwracalnie w ręce PO i PiSu. Elektorat Pana, mój, pp.Brauna, Kowalskiego i Wilka jest już porównywalny z elektoratem PO lub PiSu. Bez wprowadzenia JOWów potrafimy obalić ten system legalnie i konstytucyjnie. Przy ordynacji jednomandatowej może to być niemożliwe.
10) Poczekajmy więc jeszcze niecałe dwa dni - i wszystko się okaże. Rozumiem, że jest Pan skrajnie wyczerpany nerwowo - ale przyszły Prezydent nie powinien tak reagować tylko dlatego, że jest po bezsennej nocy.
Serdecznie pozdrawiam – życzę zdrowia i wspólnego sukcesu w jesiennych wyborach”.
Nice Troll.Korwin powinien stanąć przed Trybunałem Stanu za wczorajszy wałek.
Powiedz to WiplerowiPolityka to nie domek dla lalek. To twarda gra. Polityk nie może się kierować emocjami i obrażać. Emocje są dla wyborców.
Jakby Korwin był takim populistą jak Kukiz, to by miał większy wynik, a że mówi jak jest, to plebs na niego nie zagłosuje, bo on nic im nie da za darmo.Te wybory pokazały że Korwin nic nie osiągnie w polityce, przynajmniej sam. Po tylu latach kandydowania, w erze Internetu, gdzie miażdży tam swoich rywali politycznych zdobywa taką śmieszną ilość głosów jest kompromitacją. Kukiz w takich krótkim czasie zdobył w swoich pierwszych wyborach tyle poparcia co Korwin w sumie przez kilka wyborów. Jedyną jego szansą jest nowa partia z Kukizem. Z tym że Kukiz musiałby być głupi żeby z Korwinem współpracować. Po pierwsze, dużo nie zyska, po drugie na pewno straci wtedy część swoich wyborców a po trzecie Korwin dla Kukiza to będzie tykająca bomba jak dla PISu kilka lat temu Giertych i Lepper.
Wiem że tak jest ale tu liczy się wynik w wyborach a Korwin, mimo że oczywiście bliżej mi jego poglądów nic sam nie ogarnie więc pierwszy zwycięstwo Kukiza w wyborach niż 5% Korwina.Jakby Korwin był takim populistą jak Kukiz, to by miał większy wynik, a że mówi jak jest, to plebs na niego nie zagłosuje, bo on nic im nie da za darmo.
Z drugiej strony Kukiz wyjdzie na wiec na Śląsku i krzyknie "złodzieje" i już ma + w procentach, bo ciemny lud to kupuje bardziej niż Koreańczycy z północy propagande Kima.
Tylko zobacz jak część tego plebsu przeszła od Korwina do Kukiza. Dlaczego? Bo jak pisałem kiedyś Korwin ciekawe wypowiedzi przeplata idiotyzmami. A do tego próba uwalenia w debacie telewizyjnej swojego najbliższego podobno sojusznika. Nie mówię czy miał rację czy nie bo to inna kwestia ale chodzi o styl. Wcześniej mu nie przeszkadzały JOWy. I przez ten styl dostał tyle ile dostał chociaż on ściągał największe tłumy na spotkania.Jakby Korwin był takim populistą jak Kukiz, to by miał większy wynik, a że mówi jak jest, to plebs na niego nie zagłosuje, bo on nic im nie da za darmo.
... ano właśnie. Prawdopodobnie jako pierwszy rozpoczął rozmowę od "A", natomiast zachowuje się jak przedszkolak i nie chce dokończyć zdania.Powiedz to Wiplerowi
[...]
Ja rozumiem, że Korwin jest nieprzewidywalny, ale te wydrukowane karty to musiało być aprobowane przez Wiplera, zawiodłem się na nim.
I tak Wipler o niczym nie wiedział w sprawie tych kart z JOWami. Co pokazuje jak to jest pracować dla/na Korwina. Kiedyś pół żartem pół serio mówił że zaczyna dzień od sprawdzenia w sieci czy Korwin czegoś nie palnął.... ano właśnie. Prawdopodobnie jako pierwszy rozpoczął rozmowę od "A", natomiast zachowuje się jak przedszkolak i nie chce dokończyć zdania.
Trochę inaczej to widzę. Korwinowi można wszystko wygarnąć ale że jest niewiarygodny? Gość zasadniczo od kilkudziesięciu lat mówi to samo. To się nazywa wiarygodność. Co do Wiplera, dla przeciętnego wyborcy rzeczywiście może być niewiarygodny - PiS, Polska Razem, potem Nowa Prawica, Korwin. Jak teraz zmieniłby szyld to tylko by powiększył CV. Dlatego jak piszesz że zgodził się wyciąć Korwina to daj jakiś dowód.Nic mnie nie zaskoczyło. Kukiz powiedział nie Wiplerowi i Korwinowi bo nie są wiarygodni. Czytalem o tym w wywiadach z Kukizem i na fb. Tematu koalicji z nimi nie było. Wipler sam próbował się w to wpisać, ale mu nie wyszło i teraz wylewa żale. Wipler zapomniał wspomnieć, że zgodził się wyciąć Korwina....
Kukiz jest dogadamy z RN i KNP.