Powtórzę jeszcze raz.
Niemcy się wypalili i ktoś kto patrzy szerzej na ich reprezentację to dostrzeże kolosalną różnicę między obecnym zespołem,formą poszczególnych zawodników a tym co było 2 lata temu jak zdobyli MŚ.W Brazylii Muller,Gotze,Kroos,Ozil,Schweistenger,Hummels a nawet Khedira byli w genialnej formie.Był świetny Lahm(kapitan jakby ktoś zapomniał) i Klose,który też potrafił dać coś od siebie i strzelić bramę wchodząc z ławki.To była maszyna,która demolowała rywali tak jak zdemolowali Brazylię.Od Mistrzostw w Brazylii moim zdaniem
Niemcy w żadnym spotkaniu nie zbliżyli się do poziomu,który prezentowali właśnie w 2014.Tam oprócz tego pamiętnego spotkania z Brazylią potrafili np klepnąć Portugalię 4:0 (hattrick Mullera zaznaczam).Była finezja,polot w grze,mieli to coś co pozwoliło im wygrać cały turniej.Potem jednak przyszedł taki moment jak z Hiszpanami - wypalili się,zanotowali zjazd w dół.Tyle,że
Niemcy mają w sobie na tyle solidności,że do tego półfinału potrafili dojść,bronią ich wyniki.Kolega wyżej pisze,że
Niemcy zjedli Włochów tym spotkaniu.To jak ich zjedli jak wynik był 1:1 ? Te karne to było podsumowanie tego o czym pisze.Muller nie strzela karnego,potem Ozil strzela w słupek.Włosi mają wygraną na tacy i zaczyna się pajacerka,pudłują kolejne karniaki.Decydujący karny szczur Hectora pod brzuchem Buffona i tak "niemiecka maszyna" w pięknym stylu znajduje się w półfinale.
Francja nie pokonała jeszcze czołowej reprezentacji na tym turnieju,to prawda ale czy to znaczy,że dzisiaj nie mają szans na zwycięstwo ?
Portugalia też się ślizgała do półfinału i wczoraj zadecydowały umiejętności,to co ma zespół do zaoferowania na obecną chwilę i widzieliśmy co znaczy strata ważnego ogniwa jak Ramsey.Podobnie jest u Niemców.Hummels i Gomez to spore ubytki.Jak ktoś piszę,że brak Gomeza jest in plus bo zagra Gotze to śmiać mi się chce.Chłop jest bez formy kompletnie,podobnie jak Muller.Ze Słowacją i Włochami Gotze nie pojawił się nawet na minutę.Gomez w pierwszym składzie wyszedł dopiero na Irlandię a i tak ma na razie najwięcej goli i akcje po której padł gol z Włochami właśnie on zainicjował świetnym podaniem.Miał za sobą bardzo dobry sezon w Besiktasie i widać to było po nim,że jest w dobrej formie jako jeden z nielicznych akurat bym powiedział.Hummels też bardzo doświadczony zawodnik,spokój w grze,świetne wyprowadzenie piłki,strata dla Niemców dotkliwa.
Ja na mecz Francji z Islandią patrzę inaczej.Taka strzelanina przed tym meczem była im potrzebna nie patrząc już nawet na to,że
Islandia była podmęczona.Jak sam komentator powiedział w czasie meczu,oni złapali w końcu taki luz i finezję jaką imponowali w sparingach przed Euro i zagrali świetnie jako zespół.Obecnie forma poszczególnych zawodników jest po stronie Francji zdecydowanie.Payet od początku gra genialny turniej,podobnie Griezmann,który jest tak pazerny na bramki,że szok.Giroud też swoje strzela a przecież bardzo dobrze wygląda jeszcze Kante czy Pogba.U Niemców nie ma zawodników,którzy w podobny sposób błyszczeli by formą i stwarzali takie zagrożenie.Muller i Gotze bez formy,Schweistenger to już od dłuższego czasu jest przeciętność,Kroos czy Ozil jeszcze w miarę ale też nie ci sami zawodnicy co jeszcze dwa lata temu.Młodzi Draxler i Kimmich bez doświadczenia i też bez jakiejś super formy żeby mogli dać impuls.Takim zawodnikiem mógłby być Reus ale go na euro nie ma.No i Neuer jeszcze klasa,zawsze można na niego liczyć.
Francja ma świeżą krew w swoim zespole jak właśnie Payet czy Griezmann i któryś z nich może poprowadzić ich do zwycięstwa.Największa ich bolączka to defensywa ale to nie musi tutaj odegrać w cale kluczowej roli bo
Niemcy już nie są tak groźni.Był czas Niemców,teraz czas na Francuzów.