aliant
Użytkownik
Karny jak złoto. Była ręka widoczna na powtórkach, a część dalej swoje. Nie ma wytłumaczenia, że piłka nie szła w światło bramki, ale może ktoś by ją przejął. Gdyby piłka była przy ciele to OK ale piłkarz z takim doświadczeniem jak Schweinsteiger powinien wiedzieć jakie to ryzyko wyskakiwać do piłki w polu karnym z wysoko podniesionymi rękami. Gdyby wziął przykład ze swojego trenera i trzymał ręce w du**e to nie byłoby sprawy. Za głupotę się płaci. Z resztą taką indolencję strzelecką jaką zapodali dzisiaj Niemcy to najzwyczajniej w świecie nie zasłużyli na finał. A drugi gol dla Francji to po prostu rodem z Ekstraklasy.