U
0
Usunięty użytkownik 168903
Gość
Spokane juz 'splukane' 
Kwestia do ilu goli dobija
Wczoraj ladny dzien rzyznacie, Aston Villa do przerwy weszla po 4,30 i ten kupon 4 mecze kurs 13,49 tez mucha nie siada
Ja rozumiem forum byle gnypek anonimowy moze twierdzic ze 'wygrywa u bukmacherow' albo wchodzic i rzucac oskarzenia nawet nie wiem o co chodzi, ale badzmy powazni i nie osmieszajmy sie tu chodzi o kase
Ale ja tutaj mam inne cele, napewno nie to zebyscie sie dorobili, podejrzewam ze kto losowo sie lapie na jakis typ i nie followuje wszystkiego jest do tylu. I bardzo dobrze.
Generalna zasada choc nie do konca zamierzona jest taka, typy nietrafione podaje z duzym wyprzedzeniem, typy trafione doslownie w ostatniej chwili. I tak ma byc.
Zawsze mozesz grac na odwrot to co podaje z wyprzedzeniem, ale to wymaga pomyslunku. Jak go nie masz, giń. Myslales ze na tacy dostaniesz ladnie podane? Co jeszcze do typu? Talarki i cole?
To nie jest przypadek ze osiagam dobre wyniki u bukmacherow, planowanie sekwencyjne, inzynieria spoleczna, socjologia plus wiedza o histoii futbolu i druzynach skladaja sie na sukces
Teraz Vancouver Giants prowadza 2-0 i jesli chodzi o planowwanie sekwencyjne (to moje autorskie pojecie, ale chyba wiadomo mniej wiecej o co chodzi) to moze to ich uspic i moga bronic prowadzenia 2-0. Ale mysle ze beda czekali az rywal sie wypsztyka i dobija z kontry, skonczy sie jakies 2-4, nie wierze ze Spokane nic nie strzeli. Moze tak byc, ale rzadko prawdopodobne
Wygrana gosci to tam przed meczem byla ubita, kwestia ile bramek padnie. Powtarzam moim zdaniem powinno przynajmniej 6.
Mam fajny mecz na popoludnie, tez mnostwo goli, moze podam tuz przed.
Pojawilo sie kilku oryginalow na forum ostatnio i mieszaja, tak ze lektura tez bywa ciekawa, zawsze mozna zeswirowac jak Jaroslaw Gowin, szczegolnie jak nagle przestajemy cokolwiek znaczyc w zyciu publicznym.
Na ogol przyczynia sie to do otrzezwienia, no chyba ze ylismy uzaleznieni od korytka i swiat sie nagle zawalil. To ladujemy w psychiatryku jak pan Gowin.
Moze to on podaje tutaj typy, pojawily sie conajmniej dwa podejrzane tematy. Nawet zbiega sie to chronologicznie
Kurde ze wczesniej o tym nie pomyslalem, ale dopiero od wczoraj wiem co on wyprawia
Nie ma to jak kupon w ostatniej minucie, co nie
Ja po prostu jestem ekspertem w dziedzinie organizacji i zarzadzania, plus marketingu i stosuje pewne metody w zakladach bukmacherskich, to nie przypadek ze z akurat tych druzyn zostal zlozony taki fajny kupon.
Badania operacyjne, metoda simpleks, teoria wielkiego bangu i podrywu (tu zart), teoria gier, planowanie sekwencyjne, szereg Taylora i wiele wiele innych, czesc ma naprawde zastosowanie w praktyce, choc tego szeregu Taylora za cholere nie potrafie zrozumiec, to rozumiem idee.
No i bukmacherskie rozniczkowanie, calkowanie, czasem wielokrotne.
Pisalem o dwoch gosciach idacych ulica i widzaca na chodniku dwojke. Jeden kopnie i zaklnie, drugi zastanowi sie efektem jakiego dzialania na chodniku lezy akurat dwojka.
Jak myslicie, ktory z tych gosci ma szanse na sukces?
Prawda ze to ma sens?
Kwestia do ilu goli dobija
Wczoraj ladny dzien rzyznacie, Aston Villa do przerwy weszla po 4,30 i ten kupon 4 mecze kurs 13,49 tez mucha nie siada
Ja rozumiem forum byle gnypek anonimowy moze twierdzic ze 'wygrywa u bukmacherow' albo wchodzic i rzucac oskarzenia nawet nie wiem o co chodzi, ale badzmy powazni i nie osmieszajmy sie tu chodzi o kase
Ale ja tutaj mam inne cele, napewno nie to zebyscie sie dorobili, podejrzewam ze kto losowo sie lapie na jakis typ i nie followuje wszystkiego jest do tylu. I bardzo dobrze.
Generalna zasada choc nie do konca zamierzona jest taka, typy nietrafione podaje z duzym wyprzedzeniem, typy trafione doslownie w ostatniej chwili. I tak ma byc.
Zawsze mozesz grac na odwrot to co podaje z wyprzedzeniem, ale to wymaga pomyslunku. Jak go nie masz, giń. Myslales ze na tacy dostaniesz ladnie podane? Co jeszcze do typu? Talarki i cole?
To nie jest przypadek ze osiagam dobre wyniki u bukmacherow, planowanie sekwencyjne, inzynieria spoleczna, socjologia plus wiedza o histoii futbolu i druzynach skladaja sie na sukces
Teraz Vancouver Giants prowadza 2-0 i jesli chodzi o planowwanie sekwencyjne (to moje autorskie pojecie, ale chyba wiadomo mniej wiecej o co chodzi) to moze to ich uspic i moga bronic prowadzenia 2-0. Ale mysle ze beda czekali az rywal sie wypsztyka i dobija z kontry, skonczy sie jakies 2-4, nie wierze ze Spokane nic nie strzeli. Moze tak byc, ale rzadko prawdopodobne
Wygrana gosci to tam przed meczem byla ubita, kwestia ile bramek padnie. Powtarzam moim zdaniem powinno przynajmniej 6.
Mam fajny mecz na popoludnie, tez mnostwo goli, moze podam tuz przed.
Pojawilo sie kilku oryginalow na forum ostatnio i mieszaja, tak ze lektura tez bywa ciekawa, zawsze mozna zeswirowac jak Jaroslaw Gowin, szczegolnie jak nagle przestajemy cokolwiek znaczyc w zyciu publicznym.
Na ogol przyczynia sie to do otrzezwienia, no chyba ze ylismy uzaleznieni od korytka i swiat sie nagle zawalil. To ladujemy w psychiatryku jak pan Gowin.
Moze to on podaje tutaj typy, pojawily sie conajmniej dwa podejrzane tematy. Nawet zbiega sie to chronologicznie
Kurde ze wczesniej o tym nie pomyslalem, ale dopiero od wczoraj wiem co on wyprawia
Post automatycznie złączony:
Nie ma to jak kupon w ostatniej minucie, co nie
Post automatycznie złączony:
Ja po prostu jestem ekspertem w dziedzinie organizacji i zarzadzania, plus marketingu i stosuje pewne metody w zakladach bukmacherskich, to nie przypadek ze z akurat tych druzyn zostal zlozony taki fajny kupon.
Badania operacyjne, metoda simpleks, teoria wielkiego bangu i podrywu (tu zart), teoria gier, planowanie sekwencyjne, szereg Taylora i wiele wiele innych, czesc ma naprawde zastosowanie w praktyce, choc tego szeregu Taylora za cholere nie potrafie zrozumiec, to rozumiem idee.
No i bukmacherskie rozniczkowanie, calkowanie, czasem wielokrotne.
Pisalem o dwoch gosciach idacych ulica i widzaca na chodniku dwojke. Jeden kopnie i zaklnie, drugi zastanowi sie efektem jakiego dzialania na chodniku lezy akurat dwojka.
Jak myslicie, ktory z tych gosci ma szanse na sukces?
Prawda ze to ma sens?
Ostatnio zmieniony przez nieznany:
