Korzystając z chwili wolnego czasu, napiszę - jak co roku - małe podsumowanie :wink:
Ten  sezon po prostu musiał być wyjątkowy. Pamiętamy burzliwy początek roku,  kiedy pod znakiem zapytania stał w ogóle start rozgrywek. Wielkie  nerwy, zegar tykał, a w tym czasie uciekały z kalendarza bezcenne dla  nas mecze. Kiedy wydawało się, że jest już blisko porozumienia, zawsze  coś stawało na drodze. Pamiętam dokładnie noc, w którą ogłoszono  zakończenie lockoutu. Właściwie od rana dochodziły słuchy, że to może  być "dzień sądu". Albo skrócony sezon, albo widzimy się za rok.  Śledziłem na bieżąco sytuację, aż zaczęły się pojawiać oficjalne  komunikaty - na twitterze, na lepszych forach o 
NHL. Wszystko fajnie,  jednak plama na wizerunku władz ligi ale i NHLPA została i ciężko będzie  ją zmazać. Bo gdzie w tym wszystkim był kibic? Były obawy, że fani  zbojkotują początek rozgrywek, ale głód hokeja zwyciężył. Frekwencja  była na poziomie, no może nie wliczając Coyotes, bo tam wolą chyba  oglądać 
krykiet, aniżeli zmagania na lodzie. Trwa zresztą dyskusja o  możliwych przenosinach drużyny - pewnie gdzieś za miesiąc będziemy  mądrzejsi.
Sam sezon był doskonały w każdym calu - walka o PO do  ostatniej kolejki, niespodzianki w post season, gdzie Bruins  kompromitują Pens, którym wielu przyznało puchar jeszcze przed startem  PO. Wcześniej Sens bez swojego no 1 centra eliminują Canadiens. Mieliśmy  pokaz siły Jackets, czyli drużyny mającej spełniać rolę dostarczyciela  punktów. Ale mieliśmy też wielkich przegranych. Największą porażkę  odnieśli Penguins. Ktoś tu chyba zapomniał, że team spirit będzie zawsze  ponad zlepkiem gwiazdeczek. Teraz Pens mają spory problem z czapką płac  i będą się musieli nieźle uwijać żeby poskładać wszystko na nowo,  pomyśleć - co zrobić z Iginlą, co z Morrow (jak dla mnie wywalić go jak  najszybciej, dramatycznie słabe PO), jak zabezpieczyć bramkę (podobno  dają Flowerowi jeszcze jedną szansę). Fatalny sezon ma za sobą Phila.  Żenująca postawa bloku defensywnego i równie słaby Bryz. Teraz obciążają  się wysokim kontraktem Streita. Ok, koleś grał nieźle, ale ma tak jakby  35 lat i kiepskie warunki fizyczne. Podobno mają wykupić kontrakt  Briera, zwolni się trochę pod czapką. Kolejny raz Edmonton "first  overall pick" Oilers nie zasmakowali PO. Ileż można wybierać z 1 i nic z  tego nie mieć? Żenująca postawa Hurricanes niby nie powinna dziwić, ale  żeby mieć serię 10 spotkań bez zwycięstwa, to trzeba się bardzo  postarać. Ubiegłoroczni finaliści Stana również nic nie znaczyli. Z tej  drużyny wyciśnięto tyle ile się dało już w poprzednim sezonie. Po  niezłym początku Clarkson wrócił do poziomu który prezentował przez całą  karierę, namaszczany na przyszłego lidera Henrique grał momentami  dramatycznie słabo, Koviego załatwiła kontuzja, a Brouder mógłby już  zakończyć swoją wspaniałą karierę, bo chwilami źle się na niego  patrzyło.
To jednak już za nami. Przed nami draft, na który  specjalnie się nie napalam, jeśli któryś z trójki McKinnon, Drouin,  Jones będzie w swoim pierwszym roku dominował w 
NHL to nagram siebie  tańczącego w wannie i wrzucę do naszej zakładki. Przede wszystkim kilku  ciekawym zawodnikom kończą się kontrakty, co otwiera pole do popisu GM  klubów szukających wzmocnień. Myślę, że ten offseason może być wyjątkowo  obfity w wymiany, czyli coś, co lubię najbardziej.
Co do naszej  działalności, jestem wręcz przekonany, ze nasza zakładka jest jedną z  najlepiej prowadzonych i stojącą na bardzo wysokim poziomie. Można było  prowadzić merytoryczną dyskusję. Kultura również na wysokim poziomie, a  to duży plus, bo jak włączam niektóre działy (nawet nie będę wymieniał)  to po prostu nie da się tego czytać. Zamiast pisać o meczach, co drugi  post wyzwiska, zagrywki rodem z gimnazjum. Tutaj każdy potrafił  umiejętnie bronić swojego stanowiska nie obrzucając się wzajemnie  błotem.
Cieszy coraz większe grono fanów najpiękniejszej dyscypliny  na świecie, w tym roku również dołączyło do nas kilka nowych twarzy. Ja  chciałbym podziękować 
Odiemu - co roku wszystko ogarnia jak trzeba, zawsze można z nim pogadać. To samo 
Romek - zawsze wniesie coś ciekawego.
Oprócz naszych modów słowa uznania dla 
Lutka, który na dobre zagościł w naszym dziale i również kilka dyskusji z Nim przeprowadziłem. Z nowych userów zapamiętałem 
Challengera i użytkownika 
młodywilc. Obaj regularnie dodawali coś od siebie (młodywilc raczej w RS).
Właściwie to tyle, zachęcam do podzielenia się opinią o tegorocznych rozgrywkach. Oczywiście w 
newsach, pytaniach na bieżąco będę Was informował o zmianach kadrowych i różnych ciekawostkach.
Oficjalnie widzimy się jednak w sezonie 2013/14 :wink: