NHL - sezon 2011/2012

[odi]

Edmonton Oilers - Toronto Maple Leafs -> over 5.5 goal [1.96][Pinnacle]
Kto wierzy w trzecie czyste konto Reimera ? No chyba jednak nie wiele osób, a przynajmniej niewiele powinno. Owszem młody bramkarz miał ostatnio dobry czas, ale dziś naprzeciwko niego chyba najlepiej rozhulana ofensywa NHL. Nafciarze i ich młode wilczki w pełnej okazałości. Wrócił Nugent-Hopkins, wrócił Ryan Whitney, nie ma żadnych znaczących urazów nic tylko czysta radość z hokeja. Popatrzcie chociażby na Sama Gagnera, który ostatnio wyrównał rekord Gretzky'ego. Ten chłopak ma papiery na wielkiego gracza. Toronto oczywiście potrafi punktować, z Ottawa zagrali po profesorsku jednak z żywiołowym Edmonton może być trudniej zwłaszcza na tyłach.

 

[phillips]

widzę, że masówka na Toronto i to trochę mnie odstrasza od stawiania na Klonowe Liście.
jednakowoż nie widzę za bardzo atutów po stronie Edmonton, żeby ograli Kessela i spółkę dziś w nocy. Reimer w dobrej formie, ale dziś na pewno coś wpuści. typy do tego meczu:
Toronto ML @ 1,61
over 5,5 @ 1,85
over 6,5 @ 2,65

 

[juanroman08]

Co do formy Reimera to jest to prawdziwa bomba, mimo wszystko na pewno nie można go lekceważyć bo to że jest chyba w życiowej formie jest jasne, wcale nie jest powiedziane że dziś musi nagle zacząć źle bronić, tym bardziej że z Oilers na wyjazdach bywa różnie, a bardzo często źle. Co więcej Edmonton wystawia Dubnyk'a który w swoim jedynym występie przeciwko Leafs jak do tej pory wpuścił jedną bramkę. W mojej ocenie ciężko ocenić co się w tym spotkaniu wydarzy ponieważ obie ekipy są dość nieregularne, a po ostatnich wynikach dzisiejszy mecz to prawdziwa zagadka. Jestem ciekaw jak zaprezentuje się Gagner, o którym zrobiło się bardzo głośno w ostatnich dniach i jako potwierdzenie w meczu kolejnym zdobył 2 bramki i asystę także możemy mieć do czynienia z narodzinami topowego zawodnika. Chciałem też zwrócić uwagę na to że Toronto gra jutro w Winnipeg, a gdy Leafs grają dzień po dniu zazwyczaj to drugie spotkanie jest na ich nie korzyść także już teraz polecam się jutro przyjrzeć kursom na Jets, tym bardziej że grają u siebie

 

[konrado87]

Według bukmacherów zdecydowanym faworytem tego spotkania są gospodarze - NY Rangers. Zdecydowanie się z tym nie zgadzam ponieważ obie drużyny ostatnim czasy prezentują doskonała formę więc spodziewał bym się raczej wyrównanych kursów. Devils ostatnio są na fali cztery kolejno wygrane mecze od początku lutego. Najpierw gościli u siebie swojego dzisiejszego rywala NY Rangers. Co prawda Diabły cały mecz musiały gonić wynik gdyż trzy razy to goście wychodzili na prowadzenie. Po 60 minutach mieliśmy wynik 3:3 dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia więc trzeba było rozstrzygnąć mecz w rzutach karnych a te lepiej wykonali Devils. Dwa dni później do New Jersey przylecieli Canadies, podobnie jak w meczu z Rangersami gospodarze musieli gonić wynik ale tylko do drugiej tercji kiedy to po 40 minutach widniał wynik 3:2 dla Canadies. Trzecia tercja to już popisowa gra gospodarzy w której strzelili trzy bramki i wygrali cały mecz 5:3 Na następny dzień Devils poleciały do Philadelphii, pierwsze 40 minut gry to popisowa gra Diabłów którzy zdobyli aż sześć bramek po trzy na tercje. Na trzecią tercje Devils już wyjechali rozluźnieni i pewni swego niestety ale nie zdołali już zdobyć kolejnych bramek ale za to zaczęli je masowo tracić, całe szczęście, że Phila zdołała wbić tylko cztery bramki w ostatniej tercji, bo pewność siebie i brak koncentracji mogłyby Devils pozbawić nie spodziewanie zwycięstwa po wysokim prowadzeniu a tak skończyło się 6:4 Dzień później Diabły wróciły na własną tafle aby rozegrać mecz z Pingwinami. Pierwsza tercja należała do gospodarzy w której to zdobyli dwie bramki, drugą tercje Devils rozpoczęli od szybkiego zdobycia gola w drugiej minucie, 30 sekund później Pingwiny zdołały zdobyć swoją pierwszą bramkę w tym meczu. Diabły trafiły ponownie do bramki gości w 11 minucie i po 40 minutach mieliśmy 4:1 dla gospodarzy. W trzeciej tercji swoją drugą bramkę zdobyli gospodarze ale w 19 minucie jak to zwykle bywa po zdjęciu goalie, drużyna prowadząca strzela gola do pustej bramki - wynik meczu na 5:2 dla Devils. Natomiast Rangersi rozpoczęli luty od porażki w New Jersey w opisanym wyżej meczu, następnie polecieli do Buffalo gdzie rozegrali bardzo kiepski mecz. Po regulaminowym czasie gry nie widzieliśmy żadnej zdobytej bramki, dogrywka tez nie przyniosła goli więc pozostały rzuty karne a te lepiej wykonali gracze z NY. Rangersi wrócili do NY gdzie czekali na nich już Flyers. Strażnicy szybko zdobyli gola na początku pierwszej tercji, Lotnicy zdołali wyrównać dopiero w połowie drugiej tercji ale jeszcze na sześć sekund przed syreną kończącą druga tercje gospodarze zdobyli bramkę. Flyers już po kilku sekundach trzeciej tercji zdołali wyrównać stan meczu, jak się później okazało była to ich ostatnia bramka w tym spotkaniu gdyż kolejne trzy zdobywali już tylko gospodarze wygrywając cały mecz 5:2 Jak widać więcej wpadek od początku lutego zaliczyli Rangersi, bezbramkowy remis w Buffalo można uznać za kompromitujący dla lidera wschodniej tabeli, natomiast Devils rozegrali cztery bardzo dobre pokonując czołowe drużyny w swojej tabeli i co ważne już pokonali u siebie Rangersów teraz trudniejsze zadanie przed nim ponieważ muszą powtórzyć wynik z NJ w Nowym Yorku a ja wierze, że im się to uda

Typ: Devils [ML] 2.45????
powyżej 5.0 bramki 1.86

Nashville to pany i władcy własnej tafli, wygrali 17 z 27 meczy rozegranych u siebie, co ciekawe w ostatnich 16 meczach zanotowali tylko trzy porażki. Ostatnio w Nashville polegli: Nutki (1:3) Columbus (1:4) Blackhawks (2:5) czy Flyers (2:4) Poza tym dziś przed Nashville ogromna szansa, jeżeli wygrają z Canucks przeskoczą ich w tabeli i zostaną wiceliderami na zachodzie. Natomiast Canucks ostatni cierpi na remisy w ostatnich pięciu meczach zanotowali ich aż pięć, fakt grali z czołowymi drożynami jak: Blackhawks czy Red Wings ale remisy z Edmonton czy ostatnio z Lawinami gdzie musieli gonić wynik sygnalizują, że coś jest nie tak z formą

Typ: Nashville '60 2.35

LA Kings to druzy solidna defensywnie ale uboga w ofensywie. Ich mecze zazwyczaj nie są bogate w bramki a wyniki są zbliżone do tych z boisk piłkarskich. Ostatnie mecze wyjazdowe to dwie porażki: najpierw 0:1 w St Louis i dzień później w Carolinie 1:2 i niesprawiedliwe zwycięstwo u siebie z Columbus 3:2 Natomiast Błyskawice u siebie radzą sobie bardzo dobrze, wygrali cztery z ostatnich pięciu meczy. Ostatnio pokonali wysoko Pantery 6:3 i Stołecznych 4:3 a w połowie stycznia polegli tu nawet Boston Bruins 5:3 wpadką był natomiast remis 1:1 z Odrzutowcami i porażka w dogrywce. Mecz zapewne nie będzie bogaty w bramki ale liczę na zwycięstwo gości którzy powinni się odgryźć za porażki z LA w sezonie 2009/10

Typ: Tampa Bay '60 2.35
poniżej 5.0 bramki 2.05

Domyślam się, że mało kto dziś zagra na Toronto ponieważ rozegrali wczoraj mecz w którym padło dużo goli mogą być zmęczeni i grają na wyjeździe etc... Oglądałem ten wczorajszy mecz z Edmonton od początku do końca. Gospodarze nie najlepiej zaczęli ponieważ już po 20 sekundach stracili bramkę a chwalony przeze mnie za ostatnie dwa mecze goalie gospodarzy James Reimer zachował się fatalnie, ponieważ z dziecinną łatwością minął go skrzydłowy gości Eberle J. Dalej było już tylko lepiej, mecz stał na wysokim poziomie, akcja za akcje. Swoją wyższość gospodarze pokazali dopiero w drugiej tercji kiedy to zdobyli trzy gole przy jednym trafieniu gości i uciekli Nafciarzom na dwa punkty. W trzeciej tercji zobaczyliśmy tylko gol do pustej bramki zdobyty przez gospodarzy. Gra Toronto jako całokształt bardzo mnie się podobał, wiele celnych podań od kija do kija i bramka. Co ciekawe w tym meczu nie zanotowaliśmy żadnej bójki i kary. Dawno nie oglądałem, żadnego meczu Odrzutowców więc ciężko mi co kol wiek o nich napisać. Po statystykach widzę, że na własnych śmieciach nie grają jakoś rewelacyjnie, wygrali tylko dwa z pięciu meczy: z Buffalo 4:1 i Toronto 3:2 więc świetnie się składa aby Leafs się dziś zrehabilitowali za porażkę z przed miesiąca. Z nie potwierdzonych jeszcze informacji w bramce Toronto prawdopodobnie ma od pierwszych minut zagrać pierwszy goalie Jonas Gustavsson. Obaj bramkarze mają podobne statystki więc nie powinno to wpłynąć na korzyść gospodarzy. Warto również wspomnieć, że Toronto swój ostatni mecz wyjazdowy wygrało w Ottawie aż 5:0

Typ: Toronto '60 2.6

 

[yem-uoniaki]

Washington Capitals - Florida Panthers
Alex Ovechkin strzeli gola w meczu
2,60 betsson nie jeden, a nawet dwa gole
Dzisiaj podzielę się z Wami tylko tym singlem (brak czasu), któremu daję spore szanse na powodzenie. Ostatni mecz z Bostonem, przegrany dość wysoko, tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że chyba nie wszystkim zawodnikom się chce, a przecież umiejętności na to pozwalają. Przeciwko Bruins, prawdziwą wolę walki pokazało tylko kilku zawodników. Byli to bohater mojego typu (bardzo niesłusznie oskarżany o słaby mecz), jego imiennik Semin, Perrault, który przynajmniej próbował indywidualnych akcji widząc, że drużynie najzwyczajniej w świecie nie idzie, i młody Orlov, który z urazem musiał zjechać z lodu, kopiąc wszystko, co stanęło mu na drodze, przy okazji rzucając kaskiem. To trochę dziwne, że ta porażka odbiła się na ambicji tylko tym czterem graczom. Cała reszta przeszła obok meczu. Wtedy nawet Vokoun był bezradny. Dzisiaj gościmy Pantery i taka sytuacja nie może się już powtórzyć. Niedopuszczalne jest przespanie całej pierwszej odsłony, żeby potem bezskutecznie gonić wynik (nasza gra nie pozwala na skuteczne odrobienie więcej niż dwóch bramek). Nie twierdzę, że ma to być masówka, jednak gołym okiem widać było, że Bostonowi grało się ciężej, kiedy to stolica miała inicjatywę. Z gry, mimo wszystko, zasługiwaliśmy na trochę więcej, podczas PP udało się stworzyć coś w miarę konstruktywnego, i pomimo, jak już wcześniej wspominałem, letargu wśród większości zawodników, udało się obronić wszystkie gry w osłabieniu. W drugiej połowie sezonu każdy mecz jest ważny, zwłaszcza, że rywale będący przed Capitals grają coraz lepiej (no, może Ottawa zwolniła). Gram dzisiaj na Alexa, ponieważ kurs bardziej imponujący niż czysty win, może pokuszę się o jakiś handi. Co do samego strzelca - ja wolę Owcę walczącego (mnóstwo czystych hitów last game), często strzelającego na bramkę i ultraszybkiego (Bostończycy nierzadko mając bliżej do krążka, i tak przegrywali z nim pojedynki szybkościowe). Brakło tylko szczęścia, i gorszej niż fantastycznej postawy wąsatego bramkarza Bruins.
Dzisiaj dużo fajnych spotkań, samych wygranych życzę.
Mała edycja, jeszcze dwie propozycje w wolnej chwili
Philadelphia Flyers - New York Islanders
Pierwsza drużyna, która zdobędzie trzy gole
Gospodarze 1,85 Expekt z tyłu ok, ale co ze strzelaniem?

To chyba najwyższy czas, aby nieco wstrząsnąć linią obrony i zagrać dobry mecz z tyłu. O strzelanie bowiem martwić się nie trzeba. Phila jest jedną z nielicznych drużyn, w której nawet wobec słabszej dyspozycji czołowych graczy, i tak ma kto strzelać gole. Ograniczenie Isles jest jak najbardziej możliwe, a strzelenie im trzech bramek tym bardziej. Bo to, że pan Pronger być może nie powróci już do hokeja na takim poziomie (o ile w ogóle powróci), nie upoważnia gospodarzy do takich gaf w linii defensywy. I to z meczu na mecz. Bryzgiemu przyda się wsparcie.
Montreal Canadiens - Pittsburgh Penguins
Wliczając ew. dogrywkę i rzuty karne
2,15 betsson
Na ten moment Gienek to przynajmniej 50% wartości drużyny. Trzeba przyznać, że chłop jest niesamowity, wręcz nie da się go zatrzymać, kiedy ten urządza sobie slalomy między oponentami. Dzisiaj może to nie wystarczyć, tak samo, jak nie wystarczyło w ostatnim meczu. Canadiens potrzebują punktów jak wody, po meczu z Capitals, widać było frustrację, bo po ładnych, zespołowych akcjach nie padały bramki (Vokoun zagrał fantastyczny mecz). Drużyna, całe szczęście, nie załamała się, i w następnym spotkaniu nie dała żadnych szans Jets'om. Zagrała cała drużyna. Wygrała cała drużyna. Nie jeden wiodący zawodnik. Dlatego moim faworytem jest Montreal, a nie faworyzowani przez buków Pens.

 

[phillips]

Rangers - Devils under 1,5 (1 tercja) @ 1,72
To będzie trudny mecz dla Strażników, na pewno trudniejszy niż wczorajszy pojedynek z Flyers. Rywale zza rzeki Hudson są w dobrej formie, graja skutecznie i efektownie. Ostatnio zdobywają wiele bramek przeciw ofensywnie usposobionym drużynom. Do tego schematu jednak NYR nie pasuje, gdzie świetna obrona i Henk w bramce są głównymi autorami tegorocznych sukcesów. Spodziewam się wyrównanego boju, obie drużyny zagrają raczej ostrożnie w pierwszej tercji, w ktorej nie padnie więcej niż jedna bramka. Kurs na under 5,5 w całym meczu nie powala, ale też bardzo prawdopodobny.

 

[lutek]

Biorę w tym meczu pod uwagę fakt, że Dzikusy pomimo starań i ostatnich trudów jakie sobie przysporzyli chociażby w Dallas czy wcześniej z Predatorami wciąż nie mogą złapać regularności. Jednak czy nie dać im kolejny raz szansy, tymbardziej kiedy po drugiej strony ekipa, która od A do Z zawodzi w tym sezonie? Doceniam w nich fakt, że ostatnio wymęczyli zwcięstwo z Ducks ,jednak nie grali w tamtym spotkaniu zbyt rewelacyjnie. Nie sądze, by nagle zmienili coś w swojej grze z równie głodnymi zwycięstwa - lecz na pewno lepszymi na tle całego sezonu - Dzikusami. Ponadto w tym sezonie dwukrotnie mieli okazje się zmierzyć ,gdzie w obu meczach wygrywali Wild po 4-2. Stawiam na gości.

Minnesota Wild OT @ Columbus Blue Jackets @1,96

------------------------------------​

Stołeczni równie dobrze na własnych śmieciach jak Pantery słabiutko na wyjazdach. Ostatnio co prawda gościli u siebie Boston gdzie pomimo prób i starań oddając w meczu prawie 40 strzałów znów zawiodła skuteczność. Najbliższej nocy przeciwnik zdecydowanie wygodniejszy, mający uboższy arsenał broni niż Bruins. Trzeba wspomnieć, że przegrali kilka dni temu na Florydzie, jednak byli po wyczerpującym meczu z Lightings, dlatego więc dziś znakomita okazja do rewanżu w pełnym składzie. Stawiam na gospodarzy.

Florida Panthers @ Washington Capitals OT @1,70

------------------------------------​

Quick kontra ofensywa Tampy? Z pewnością będzie ciekawie. Obu ekipom trudno zaufać, z tym że Lighting grają coraz lepiej, szczególnie na własnym terenie. W przypadku Kings ma się to różnie; potrafią zagrać rewelacyjny mecz na wyjeździe jak i u siebie strzelając kilka bramek, a w kolejnym nieco gorszy z zawodzącą ofensywą. Po sobotnim pechowym meczu z Hurricanes mają okazję , by się troszkę odbudować a ze swoim filarem defensywnym o którego będzie na pewno dbał Quick w bramce, ofensywa Lighting może mieć niemałe problemy. Poza tym Kings na pewno będą mieli sporą okazje, by wpakować kilka krążków tymbardziej że w bramce gospodarzy zobaczymy Rolosona, który w tym sezonie zawodzi na całej lini.

Los Angeles Kings OT @ Tampa Bay Lighting @2,00

------------------------------------​

Złe rzeczy dzieją się w szeregach Senatorów i nie trzeba wspominać o ich dyspozycji sprzed "all-stars", kiedy potrafili pokonać każdego w lidze. Gdy wydawało się, że są na dobrej drodze w Bostonie, gdzie w pewnym momencie przejeli całkowicie inicjatywe, tak skończyło się na próbach, później wypuścili kolejny raz zwycięstwo z Panterami a na domiar złego zostali zgładzeni w Ottawie 3 dni temu przez Leafs. Sądze, że te kilka dni wystarczyły na wyciągniecie odpowiednich wniosków i wystartują w tym tygodniu w bardziej pozytywnym efekcie. Blues to mocna ekipa, nie można im wiele zarzucić może poza faktem , że ich dyspozycja w meczach wyjazdowych doskonale odzwierciedla aktualną formę Senatorów. Mam nadzieję, że zdołają gospodarze to wykorzystać i zaczną nowy rozdział.

St. Louis Blues @ Ottawa Senators OT @2,10

------------------------------------​

Stars to ekipa, która wciąż zachowuje jakiś tam cień szansy na play-offy w tym sezonie. Ofensywnie wyglądają całkiem przyzwoicie odkąd wypełniły się ostatnie luki w składzie i w rezultacie wygrali 3 z 4 ostatnich meczów. Kojoty na pewno podejdą podbudowani do tego spotkania, tymbardziej że pokonali ostatnio dwie mocne ekipy, w tym wczoraj u siebie Wings. Patrząc jednak wgłąb i przedewszystkim na ich bilans meczów wyjazdowych to kolorowo to nie wygląda, ponieważ przegrali 6 ostatnich spotkań. Moim zdaniem faworyt jest tutaj tylko jeden, w dodatku wypoczęty i wydaje się ,że ostatnio w formie.

Phoenix Coyotes @ Dallas Stars OT @1,73

------------------------------------​

Podobna sytuacja jak w przypadku Kojotów - Liście w ładnym stylu zabawili się wczoraj w Toronto z Nafciarzami pokonując ich aż 6:3, poza tym wiele nie można im zarzucić poza kilkoma wpadkami na tyłach. Jets po słabym niedzielnym meczu w Montrealu rozpoczynają dzisiaj trip na własnych śmieciach i sądze, że tutaj mogą się jak najbardziej pokazać z dobrej strony, a wychodzi im to przez cały sezon całkiem nieźle. Lubię Leafs, ale dzisiaj szansa wędruje do Winnipeg.

Toronto Maple Leafs O @ Winnipeg Jets OT @1,90

------------------------------------​

Habs zagrali ładny mecz ostatnio u siebie przeciwko Jets i to tylko udowadnia, jacy potrafią być nieprzewidywalni.. wcześniej przepuścili w marnym stylu zwycięstwo ekipie Devils czy dzień później 3:0 z Capitals. Niejednokrotnie powtarzałem, że papiery na wygrywanie z lepszymi ekipami posiadają. Pens całkiem nieźle ostatnio, pokonali kilka dni temu chociażby Bruins, ale dzisiaj będzie równie ciężko, bo czego można się spodziewać po Canadiens, w szczególności na ich terenie? W poprzednich spotkaniach 3-krotnie wygrywały Pingwiny i czuję ,że dzisiaj losy się odwrócą na korzyść gospodarzy.

Pittsburgh Penguins @ Montreal Canadiens OT @2,19

 

[odi]

Ottawa Senators - St. Louis Blues -> over 5 goals [1.82][Pinnacle]

Ottawa to drużyna z dziurawą defensywą i to jest główna przyczyna ich niechlubnej serii porażek. Niestety dla Senatorów, gdy ich defensywa jak zwykle pozwalała przeciwnikom na dużo niefortunnie zacięła się ofensywa a do tego gorzej zaczął bronić Anderson. Kulminacja tego wszystkiego nastąpiła ostatnio z Toronto, od tej pory myślę że może być już tylko lepiej. Co prawda przed atakiem Sens spore wyzwanie bo przyjeżdża team z dwoma świetnymi goalie (Halak i Elliott), ale tym razem będzie to sprawa honoru. Blues także mocno z tonu spuścili i muszą szukać bramek, grają atrakcyjnie ale nie zawsze potrafią to udowodnić, dziś będzie okazja bo Ottawa lubi wymienić się sierpowymi.

Nashville Predators - Vancouver Canucks -> Nashville win (ML REG)[2.02] => ZWROT

Kolejne spotkanie które będzie bardzo atrakcyjne do oglądania, a dzięki wystawionym kursom także do grania. Wielką zaletą obu klubów jest celność strzałów i ułożony na perfecto Power Play. Częściej gole strzelają Canucks, ale to Nashville ma dużo odporniejszą defensywę. Suter i Weber to prawdziwe gwiazdy, Rinne to najlepszy bramkarz stycznia więc tyłu tu bezwzględnie przemawiają za gospodarzami. Predators natomiast w ataku może nie dorównują potędze Orek, ale robią bardzo dużo, dużo więcej niż kiedyś (43 gole w ostatnich 13 meczach to jak na nich świetna średnia). Przy dalszym takim kursie NAS wywalczą sobie piękną pozycję na tegoroczne play-off, tego się właśnie po nich spodziewałem.

Colorado Avalanche - Chicago Blackhawks -> Chicago win (ML OT)[1.78]

Jedno z trzech spotkań na podobnym poziomie trudności na dziś. Wybierałem spośród MON - PIT , CBJ - MIN i właśnie Chicago. Czarne Jastrzębie co ciekawe mają jedną z najlepiej opłacanych obron ligi, a ta obrona nie staje na wysokości zadania. Owszem nie ma tragedii, ale jest długa seria przegranych, są straty bramek a w ataku dopiero odzyskują świeżość po powrocie czołowych napastników ze hospitalizacji (Toews, Sharp). Ofiarą słabszych występów całego zespołu padł bramkarz Crawford i dobrze bo szczerze mówiąc ja bardziej ufam Brzytwie. Blackhawks potrzebny jest "reset" bo są dopiero w połowie swojej bardzo długiej wyjazdowej serii i patrząc obiektywnie trudno będzie o łatwiejszego rywala niż chaotyczne aczkolwiek chwilami groźne Colorado.
// Początki miesiąca ... mam dosyć tych kiepskich startów : (

 

[juanroman08]

Pora zawitać do Philadelphi gdzie miejscowi podejmą Wyspiarzy z NY. Co się dzieje ostatnimi czasy z Lotnikami to dość trudne pytanie, ogółem ich forma jest bardzo zachwiana, a jej najważniejszym wyznacznikiem zdaje się być to jak Flyers grają w defensywie. Tylko w dwóch ostatnich meczach stracili 11 bramek, co na tą drużynę jest naprawdę bardzo dużą liczbą, mało tego obaj goalie wydają się być całkowicie pod formą i jeśli wyjdzie im jakieś spotkanie to naprawdę rzadko. Aczkolwiek ostatnia wygraną jaką Flyers odnieśli z Predators była okraszona bardzo dobrą grą, a przecież Nashville to w ostatnim czasie topowa drużyna ligi. Wracając jednak do dzisiejszego spotkania należy zwrócić uwagę na to że Islanders na pewno są w zasięgu Flyers, więcej to gospodarze są faworytem tego spotkania i ja się w pełni z tym zgadzam, ponieważ jak dla mnie może poza pozycją bramkarza, chociaż też w niewielkim stopniu, Phila w każdym elemencie gry przewyższa gości. Oczywiście ktoś może się nie zgodzić i powiedzieć że to Wyspiarze grają ostatnio lepszy hokej a przede wszystkim skuteczniejszy, tu na pewno jest racja jednak nie sądzę by Peter Laviolette i jego podopieczni ponieśli 3 porażkę z rzędu, zwłaszcza gdy rzecz się ma na własnym lodzie. Przede wszystkim większą aktywność musi wykazać Giroux, jest liderem tej drużyny i zawsze będę od niego wymagał najwięcej, do tego dołożyłbym Talbota który ostatnio jest lekko nieobecny i mało produktywny, a w podsumowaniu trzeba liczyć na to że dziś Bryzgaj w końcu zagra mecz na poziomie, może zmotywuje go trochę Nabokov w przeciwnej bramce. Ogółem podsumowując nie spodziewam się tu kanonady, będzie to ciężki mecz z niewiadomym zakończeniem. Mimo wszystko wyczuwam chwilę aby Lotnicy zrobili krok do przodu ponieważ w perspektywie kolejnych spotkań z takimi rywalami jak Toronto, Detroit czy Rangers warto zwiększyć obroty i wejść na wyższy poziom.
Philadelphia Flyers (-1) OT Pinnacle

 

[lutek]

Dziś oferta niezbyt bogata, ale warto moim zdaniem przypatrzyć się temu spotkaniu. Bruins udowodnili w ostatnim okresie, że wygrywanie spotkań i dominacja w lidze nie funkcjonuje już na wysokim poziomie. Porażki dwukrotnie z Hurricanes czy wcześniej z Lightings mówią same za siebie. W Buffalo coraz lepsze nastroje; Miller wrócił do swojej dyspozycji i przyczynił się w głównej mierze do ostatnich wyjazdowych zwycięstw jak chociażby z Devils czy ostatnio z Isles. Road trip Szabelek wyglądał solidnie , po "all stars break" odnalezli swój odpowiedni tor i sądze, że może być tylko lepiej. Po Bruins z koleji niewiadomo czego się można spodziewać. Zdobyli Waszyngton kilka dni temu po dość ładnym meczu, ale przeciwko Sabres grających u siebie po dobrej serii kilku meczów wyjazdowych może być ciężko i tutaj bardziej upatrywałbym szansy gospodarzy.

Boston Bruins @ Buffalo Sabres OT @2,37

------------------------------------​

Kolejna ekipa na którą ostatnio warto również zwrócić uwagę to niewątpliwie Hurricanes. Potrafią dobrze zagrać na wyjeździe czy u siebie mając w dorobku zwycięstwa nad Capitals, Bruins czy ostatnio nawet z Kings. Ofensywnie dość dobrze, jednak głównym filarem ekipy to zdecydowanie Cam Ward w bramce, który ostatnio dysponuje ciekawą i równą formą. Kaczki z koleji nie są teamem, który można obdarzyć zaufaniem, mieli co prawda swoje pięć minut jakiś czas temu z ładną serią zwycięstw, ale ostatni wymęczony mecz z Flames czy śmieszna porażka kilka dni wcześniej z Jackets dodają w tym meczu większych szans Huraganom moim zdaniem. W tym sezonie jeszcze ze sobą nie grali i jestem bardzo ciekaw tej rywalizacji mając nadzieję ,że Huragany są w stanie zduchnąć Kaczory.

Carolina Hurricanes OT @ Anaheim Mighty Ducks @2,34

//sędzia troszkę pomógł kaczkom w końcówce...

 

[odi]

San Jose Sharks - Calgary Flames -> San Jose win (ML REG)[1.50]
Dziś kolejka dosyć jednoznaczna przynajmniej w oczach buków. Każdy z meczów wydaje się mieć swoich zdecydowanych faworytów i chociaż mam pewne zastrzeżenia co do tej wizji (podobne jak kolega Lutek89 który być może słusznie szuka niespodzianek tam gdzie i ja bym ich szukał) to mimo to nie zdecyduje się na granie dziś u.doga. Zagram na ekipę która ma najmniej problemów i wydaje się w przekroju całego ostatniego miesiąca być najsilniejsza psychicznie. Rekiny powinny sobie spokojnie dać radę z tak "rwaną" drużyną jak Płomienie. Rwane Płomienie dlatego, że oprócz wyskoków pojedynczych typu hat trick Stempniaka (którego notabene nie ma przez kontuzje podobnie jak równie wartościowego Glencrossa) to nic ciekawego w tym roku nie pokazali.

 

[konrado87]

W swojej poprzedniej analizie do meczu Ducks - Flames opisałem co sądzę na temat gry Kaczorów i jak wyglądała ich gra w ostatnich meczach teraz tylko zajmę się w/w meczem. Kaczory w meczu z Płomieniami nie pokazały niczego imponującego i jak to większości meczy w Anaheim szczęście było po stronie gospodarzy którzy w pierwszej tercji zdobyli dwa gole w ciągu dwóch minut (gole w 16' i 18&#39 Jednak więcej goli już gospodarze nie zdobyli w czasie regulaminowym, natomiast Płomienia zdołały strzelić po jednym golu w drugiej i trzeciej tercji dzięki czemu doprowadzili do remisu. Niestety goście nie strzelili trzeciego rzutu karnego i to Kaczory cieszyły się tego dnia ze zwycięstwa. Dziś Ducks graja kolejny mecz u siebie, ty razem na tafle w Anaheim zagoszczą Huragany. Co prawda jest to ostatnia drużyna w tabeli wschodniej ale rywalizacja jest tam bardzo zacięta i do środka tabeli nie tracą wcale dużo punktów. Ostatnie mecze wyjazdowe Huragany mogą uznać za udane najpierw odnotowali dwa remisy: pierwszy w Pittsburgh 1:1 jednak polegli w rzutach karnych i drugi remis w NY z Islanders 1:1 i polegli w dogrywce. Dalej było już tylko lepiej gdyż sprawili ogromną niespodziankę pokonując w Bostonie ubiegłorocznego mistrza Bruins aż 3:0 zdobywają w każdej tercji po jednym golu. Następnie wrócili do domu gdzie pokonali LA Kings 2:1 Teraz po trzech dniach przerwy wyruszają znowu w podróż po Ameryce. Po ostatnim bardzo udanym meczu w Bostonie sądzę, że dziś zaprezentują się również z dobrej strony i pokonają Ducks którzy ostatni nie radzą sobie najlepiej, nawet na własnych śmieciach

Typ: Carolina Hurricanes '60 [ML] 2.30 bramka w dogrywce nie powinna zostać uznana, ewidentny faul ????

 

[domeltomek]

Ja jednak zaufam Ducks, co mecz mają mnóstwo sytuacji bramkowych, znacznie więcej niż rywale i pora to w końcu udowodnić (co mecz ponad 30 strzałów). Zwycięstwo Caroli nad Bostonem nie robi na mnie wrażenia, Miśki ostatnio lekko pod formą i spinają się na prestiżowe mecze bo w końcu nie można cały sezon wygrywać. Liczę na przełamanie Ducksów po tylu pechowych meczach na własnej tafli.

 

[juanroman08]

Trochę nie rozumiem takiego toku rozumowania, jakie tu przedstawiacie na temat gry Ducks na swoim lodzie, to że przegrali 2 z 3 ostatnich spotkań nie jest jakimś dramatem, każda drużyna może mieć słabszy dzień tym bardziej że z Dallas grali zaraz na drugi dzień po zwycięstwie w Phoenix, porażka z CBJ po karnych także raczej nic złego się tu nie dzieje, tym bardziej że potrafili po tych dwóch gorszych grach stanąć na nogi i mimo wszystko pokonać Flames, którzy ostatnimi czasy tracą bardzo mało bramek. Jeśli chodzi o Canes to zgodziłbym się z Domeltomek, wygrana w Bostonie nie jest w tym momencie wielkim osiągnięciem ponieważ Boston zmaga się z chwilową zadyszką. A poza tym reszta ostatnich gier wyjazdowych to bodajże trzy porażki z rzędu. Dlatego też przedwczesne skazywanie Ducks na porażkę raczej bym powstrzymał, jak dla mnie to spotkanie zapowiada się iście underowo.

 

[el_kaciemba]

Trochę nie rozumiem takiego toku rozumowania, jakie tu przedstawiacie na temat gry Ducks na swoim lodzie, to że przegrali 2 z 3 ostatnich spotkań nie jest jakimś dramatem, każda drużyna może mieć słabszy dzień tym bardziej że z Dallas grali zaraz na drugi dzień po zwycięstwie w Phoenix, porażka z CBJ po karnych także raczej nic złego się tu nie dzieje, tym bardziej że potrafili po tych dwóch gorszych grach stanąć na nogi i mimo wszystko pokonać Flames, którzy ostatnimi czasy tracą bardzo mało bramek. Jeśli chodzi o Canes to zgodziłbym się z Domeltomek, wygrana w Bostonie nie jest w tym momencie wielkim osiągnięciem ponieważ Boston zmaga się z chwilową zadyszką. A poza tym reszta ostatnich gier wyjazdowych to bodajże trzy porażki z rzędu. Dlatego też przedwczesne skazywanie Ducks na porażkę raczej bym powstrzymał, jak dla mnie to spotkanie zapowiada się iście underowo.

zgadzam sie kompletnie. Ciekawe ile osób tu piszących oglądało mecz Anaheim z Calgary a ile po prostu patrzy rano na wyniki, a statystyki czyta wieczorem dnia nastepnego jak trzeba kupony skleic. Ktos napisal, ze z Columbus smieszna porazka - pozostawie to bez komentarza, moze ktos po prostu od tego sezonu NHL oglada/ czyta.

 

[funt]

Top 3..

Dziś noc z NHL wygląda wybitnie obiecująco..Trzy perełki ponizej..


Toronto Maple Leafs @ Philadelphia Flyers :hokej: Philadelphia Flyers (-1) @ 2.38 :;/: zwrot

Tampa Bay Lightning @ New York Rangers :hokej: New York Rangers (-1) @ 2.12

Winnipeg Jets @ Washington Capitals :hokej: Washington Capitals (-1) @ 2.32​

***************************

Philadelphia Flyers - Lotnikom ostatnio wyjątkowo nie poszło z Wielkim Miastem i okolicami..Trzy razy i trzy razy po dupie..Najpierw w New Jersey 4:6..Potem Rangers u siebie 2:5 i na deser we wtorek w nocy przegrana po rzutach karnych 0:1 z Islanders w Nowym Jorku..Dziś podejmą Kanadyjczyków z Liściem na głowie..W obozie Flyers mocno zawrzało po tych trzech meczach..Bo na Wschodzie Rangers już odskoczyli na 4 pkt..Do Bostonu punkt straty, a Diabły i Pingwiny dmuchają po plecach..
Dziś wg. zapowiedzi po raz kolejny w bramce wystapi Bryzgalov..
W tym sezonie jeszcze chłopakom nie przytrafiła się passa czterech kolejnych przegranych i szczerze wątpię by ten stan rzeczy miał się zmienić..
Toronto ostatnio podejrzanie dobrze sobie poczyna..5 wygranych w 7 meczach..We wtorek polegli z Jetsami..Więc i dziś z Reimerem w bramce z tego co wyszukałem raczej niewiele zdziałają z Lotnikami..
Przeglądając historię ich ostatnich 10 spotkań rzuca się w oczy fakt że na 10 ostatnich meczy zaledwie dwukrotnie Flyers schylali głowy po meczu..Idąc dalej tym tropem w 7 grach Phila miażdzy 6-1..(w tych 6 tylko raz wygrali różnicą zaledwie jednego gola 3:2..Pozostałe 5 to: 3:1, 2:0, 5:2, 4:1 i 4:2)
Być moze ktoś się zdziwi, że atakuję zwycięstwo gospodarzy różnicą co najmniej jednej bramki (zwrot).Ale szansa, że dziś ujrzymy tam remis jest w najlepszym wypadku niewielka..
Na przestrzeni ostatnich 10 lat potykali się z sobą aż 40 razy..I konia z rzędem temu kto zgadłby ile z tych meczy kończyło się w dogrywce lub rzutach karnych..(podpowiem tylko że w obydwu spotkaniach wygrywali Kanadyjczycy )

***************************

New York Rangers - Przy tym meczu Funt odpusci sobie nieco rozpisywanie..W jego oczach jest to pojedynek Lundqvist vs Garon lub Roloson..
Pechowa wpadka we wtorek u siebie z New Jersey i przegrana 0:1..
Dziś czas rehabilitacji..
Z ciekawostek dodam, że w tym sezonie Rangers tylko dwukrotnie przegrali dwa mecze pod rząd na własnych śmieciach..Ostatni raz na początku grudnia..W 2012 ulegli dwukrotnie - po każdym z nich mecz kolejny kończył się identycznym wynikiem..3:0 dla Rangers rzecz jasna..


***************************

Washington Capitals - w tym meczu dwie rzeczy przekonały autora niniejszego postu..A w sumie jesli licząc wtopę Capitals u siebie z Bostonem 1:4 to trzy..:razz:
Te dwa pozostałe to defensywa na własnych smieciach i ofensywa Jets na wyjazdach..
Żeby nie przynudzać wyjaśnię to łopatologicznie na obrazkach..:razz:

Po pierwsze.. Oto ile bramek strzelały drużyny ogrywające Capitals w Waszyngtonie..


A oto ile goli ostatnimi czasy strzelają Jetsi na wyjazdach..


Funt swoje wnioski już wyciągnął..​

 

[snice]

VS

Capitals na własnej tafli to dosyć solidna i mocna ekipa która przy dobrych wiatrach u siebie potrafi pokonać sam szczyt tabeli , efektywnością może nie zaskakują ale ważne że bronią , strzelają i wygrywają.Również Voukon(SV% 920) w bramce prezentuje przyzwoity poziom i o to że będą problemy z defensywą nic się nie martwię , przecież są tacy zawodnicy jak Wideman czy Carlson którzy na własnej tafli na na prawde potrafią się zmobilizować i bronić skutecznie dostępu do własnej bramki.O ofensywę raczej tez nie powinniśmy się nic martwić ponieważ u siebie grają równie stabilnie jak defensywa na czele z Ovechkinem a przecież jest też Semin czy Chimera (i kilku innych) którzy też potrafią strzelić i kilka goli na pewno dzisiaj wpakują w bramkę Jets.Między słupkami Winnipeg nie wiem kto wystąpi (prawdopodobnie Pavelec) ale to nie robi zbytniej różnicy ponieważ mają dwóch równych goalie. Na własnej tafli defensywa Jets radzi sobie bardzo dobrze ale jak przychodzi wyjazd coś się dzieje złego i w żaden sposób nie mogą się odnaleźć a również linia ofensywna pozostawia bardzo dużo do życzenia.Mają tam bardzo duże problemy ze skutecznością .Mam dwie propozycje na dzisiaj .. Wygrana Capitals oraz jakiś Underek .. powodzenia .
PS Funt: w bramce Flyers wystąpi dzisiaj Bobrovsky
-----------------------------------------

VS

Pantery ostatnio jakby nie we własnym ciele a ich gra nie napawa optymizmem . Na przemian a to coś strzelą i jeszcze więcej stracą albo zagrają dobrze z tyłu i praktycznie nic nie strzelą , można powiedzieć że coś za coś ale w ich przypadku nic w zamian nie otrzymują. Pojawiły się problemy i głównie w defensywie ale też ofensywa słabo funkcjonuje.Problemy defensywne to głównie brak Jovanovskiego i Kulikova a linia ofensywna cierpi na rażący brak skuteczności co w połączeniu z żelazną defensywą Kings nie wróży na pewno nic dobrego a pokusił bym się u nich o Under 3... W bramce króli wystąpi po raz kolejny Quick który ostatnio broni wyśmienicie i naprawdę bardzo mało traci... natomiast po drugiej stronie mamy Clemmensena który lubi sobie ostatnio puścić. Moja propozycja na ten mecz to głównie Under 5 z racji że ofensywnie Kings nie rażą :d ale też pogram Kings OT.. powodzenia!

 

[lutek]

Stars zagrali słaby mecz w Dallas 2 dni temu z Kojotami. Wpadki się zdarzają i nie mam zamiaru ich przekreślać po tym spotkaniu, ponieważ na tle ostatnich tygodni najgorzej to nie wygląda, poza tym liczą się nadal o zapewnienie miejsca w play-offach. Niedoceniłem Jackets przedwczoraj ,gdy podejmowali u siebie Wild. Choć dla nich to już spory sukces wygrywając dwa spotkania z rzędu. W najbliższą noc stoją przed kolejnym wyzwaniem i nie sądze, by Stars po raz kolejny dali sobie w kaszę napluć.

Dallas Stars OT @ Columbus Blue Jackets @1,90

------------------------------------​

Devils ostatnio na fali, trzeba to przyznać jednak poza grą na własnej tafli nie sądze, by przewyższali w jakimś stopniu ekipe Nutek w tym meczu. Ofensywnie może lepiej to wygląda patrząc wstecz, jednak dzisiaj spore osłabienie w ekipie gospodarzy - wystąpi bowiem Hedberg aka "over machine" ,który zastępował będzie niezłego ostatnio Brodeura. Blues to bardzo regularna, solidna ekipa która może nie błyszczy na wyjazdach jak u siebie, ale jak najbardziej są w stanie przytłumić ekipę pokroju Devils.

St.Louis Blues OT @ New Jersey Devils @1,98

------------------------------------​

Habs ku uciesze pokazali kawał dobrego hokeja w ostatnich dniach, najpierw w ładnym stylu pokonali Jets we własnej hali a później po równie ładnym meczu odprawili z kwitkiem Pingwiny i myślę ,że są na malutkiej fali (nie zapeszam) która pokieruje ich w 3 zwycięstwo z rzędu. Isles na pewno nie będą łatwą przeprawą wygrywając 3 mecze wyjazdowe z rzędu, w tym ostatnio niespodziewanie po dogrywce z Flyers, gdzie może obie ekipy nie powalały pod względem skuteczności w ofensywie, ale bardzo dobrze - już nie pierwszy raz w ostatnich dniach spisał się goalie Nabokov. Habs jak i Isles usiłują odnaleźć swoją drogę i zachować cień szansy na playoffy, ulokowani są bowiem niedaleko siebie w dole tabeli tak więc można się spodziewać wyrównanej, ciekawej potyczki. Z mojej strony jednak kolejny raz dam szansę Canadiens, którzy nie zawiedli mnie w ostatnim meczu z Pens.

Montreal Canadiens OT @ New York Islanders @2,12

------------------------------------​

Obie ekipy nie grały ze sobą przeszło od roku i w porównaniu do tamtego meczu, dziś według większości faworytem są Predatorzy. Jedna jak i druga drużyna podąża w całkowicie innym kierunku; Preds mają w dorobku bilans 6-1-1, w tym 5 zwycięstw w regulaminowym czasie. Senatorzy wyglądają gorzej, tymbardziej że wystartowali w styczniu z bilansem 8-1-1 i ostatnio choć próbują , tak wciąż nieskutecznie. Anderson pogubił gdzieś swoją formę i dziś od początku zobaczymy jego zmiennika, ofensywa również kuleje oddając w całości mało strzałów. Nie ma jednak ekipy, której nie da się w końcu pokonać i przerwać tą nieszczęsną passe, która pogłębia z meczu na mecz ich desperacje wobec wygrania pierwszego spotkania. Próbowałem ostatnio z Blues, powierzam im szansę i tym razem.

Nashville Predators @ Ottawa Senators OT @2,20

------------------------------------​

w tym spotkaniu sytuacja ma się podobnie jak w moim wczorajszym przemyśleniu co do meczu Sabres z Bruins. Canucks w porównaniu do Bruins nie są również w jakiejś zastraszającej formie a ostatnie 6 spotkań, kiedy doprowadzali do dogrywki są własnie przykładem ich szczęsliwego obrotu spraw. Wild rozpoczynają dzisiaj mecze na własnej tafli i tutaj można się bardziej dopatrywać ich zwycięstwa niż na wyjazdówkach, gdzie choć nie wyglądali najgorzej ,tak brakowało tej "kropki nad i". Obie ekipy nieco poza swoją formą ,przedewszystkim Dzikusy, ale sądze że na swoich śmieciach mogą próbować pogonić nierówne ostatnio Orki.

Vancouver Canucks @ Minnesota Wild OT @2,25

------------------------------------​

Capitals jak i Kojoty to bezwątpienia faworyci obu spotkań. Caps grając u siebie są zawsze mocni, czego nie można powiedzieć o Jets którzy ofensywnie zawodzą i w dodatku na wyjazdach wychodzi im kiepsko. Co do Kojotów.. 3 wygrane z rzędu (Sharks, Wings, Stars) , 3 zwycięstwa nad Flames z rzędu, Irving w bramce Flames, który debiutuje w meczu z Kojotami i przedewszystkim rozgrywany mecz dzisiejszej nocy z Sharks ,który mogą odczuć w łyżwach.

Washington Capitals & Phoenix Coyotes [both OT] @2,52

 

[warzyn]

Devils ostatnio na fali, trzeba to przyznać jednak poza grą na własnej tafli nie sądze, by przewyższali w jakimś stopniu ekipe Nutek w tym meczu.

W ogóle nie rozumiem tego zdania, to znaczy, że 4 kolejne zwycięstwa odniesione na wyjeździe nie stanowią o sile NJD. Wg mnie na chwilę obecną najmocniejsza ekipa w lidze i każdy kto teraz z nimi zagra może mieć poważne przetarcie. Dwukrotne zwycięstwo z naprawdę znakomicie poukładaną ekipą z Nowego Jorku, pełna kontrola w meczu z Lotnikami, zatrzymanie rozpędzonych Pingwinów to wszystko na swoim koncie może zapisać ekipa z New Jersey. Dzisiaj żelazna defensywa St Louis stanie przeciw dobrze usposobionej ofensywnie ekipie z NJ. Pytanie brzmi, na którą stronę przeważy się szala zwycięstwa?
Co do Hedberga nie uważam jego obecności dzisiaj za osłabienie. Chyba powodem jego obecności dzisiaj w bramce jest zmęczenie Martina po ostatnim meczu z NYR.
Hedberg ostatnio nie grał za wiele ponieważ Brodeur był w znakomitej formie. W ostatnim swoim meczu zanotował 4 stracone bramki w 3 tercji po lawinowym ataku Flyers, gdzie Lotnicy oddali ponad 20 strzałów przy tylko jednym NJ.
Noc pokaże kto będzie mocniejszy.
NJD ML
PINNACLE
2.02

 

[yem-uoniaki]

Columbus Blue Jackets - Dallas Stars
Goście Over 2,5 gola
1,90 Expket
Mimo dość przeciętnych ostatnimi czasy wyników, to Stars są w dalszym ciągu drużyną zdecydowanie lepszą od gospodarzy. Można przypuszczać, że Eriksson wkrótce złapie świeżość, której wyraźnie brakowało mu w ostatnich starciach. To właśnie lepsza dyspozycja gwiazdy Gwiazd (taka zbieżność) może być kluczem do bardziej przyzwoitej gry. Lehtonen, dziwny gracz. Na początku sezonu łapał wszystko. Przyszła kontuzja i teraz nie wiadomo, czego się po nim spodziewać - zagra mecz na poziomie 78%, żeby w następnym zaliczyć shutout. Innych niewiadomych nie widać. No, może Benn raz za czas przejdzie obok meczu. Po stronie Jackets ciężko wskazać zawodnika którego forma nie byłaby niewiadomą. O ile z przodu, po powrocie Cartera, zaczyna się wreszcie coś dziać, to z tyłu wciąż trwa karnawał. Goście powinni to skrzętnie wykorzystać, ładując minimum trzy bramki.
Florida Panthers - Los Angeles Kings
Wliczając dogrywkę i rzuty karne
1,79 betsson
Florida zdecydowanie zwolniła. Był wprawdzie okres, kiedy to wszyscy, łącznie ze mną, dziwili się, jakim cudem, drużyna tak niezgrana (masa transferów), gra tak dobrze. Teraz nadeszły gorsze czasy, i to w najgorszym momencie sezonu. Wiele spotkań udaje im się wygrać 'na styk'. Godny uwagi jest fakt, że ostatnie spotkanie, wygrane różnicą więcej niż dwóch bramek, miało miejsce 16.11.2011, kiedy to rozbili Stars 0:6. Kings bardzo wiele zawdzięczają swojemu goalie, to nie ulega wątpliwości. Są jednak do tego drużyną zdecydowanie lepiej poukładaną, dlatego stawiam na zwycięstwo Kopitara i spółki, zabezpieczając bet na wypadek OT&PS.
Washington Capitals - Winnipeg Jets
Pierwsza drużyna, która zdobędzie trzy gole
Gospodarze 2,0 Expket
Teraz gramy mecze, które zadecydują o tym, czy zasługujemy na dalsze rozgrywki. Kalendarz mamy średnio napięty, no, może pomijając road game z Rangers (wolę o tym nie myśleć) i starcie z zawsze groźnymi Sharks. Na ten moment Jets są spokojnie do ogrania. O ich dyspozycji na wyjazdach pisano przede mną, więc sobie odpuszczę. Dochodzą do tego spore problemy ze strzelaniem bramek. Grę w przewadze przemilczę. Z osądami poczekam do końca spotkania, bo gospodarze przyzwyczaili mnie do robienia wszystkiego niezgodnie z moimi słowami Wobec mizernego kursu na win, wybieram wariant, w którym Capitals jako pierwsi wbiją trzy bramki.
Z innej beczki
Columbus Blue Jackets - Dallas Stars
Loui Eriksson strzeli gola w meczu
3,0 bettson
Do rzeczy. Wyżej pisałem, że Szwed jest arcyważnym ogniwem Stars.
A skoro figuruje wśród propozycji betsson'a, biorę go w ciemno.
Washington Capitals - Winnipeg Jets
Alex Ovechkin strzeli gola w meczu
2,60 Betsson

Zawodnik tej klasy powinien mieć zdecydowanie częściej serie gier z minimum jedną bramką na koncie. W obecnych rozgrywkach miało to miejsce tylko raz, kiedy to strzelał bramki kolejno w meczach z Sabres, Jackets i Flames. Warto więc spróbować wyrównać to osiągnięcie. A przynajmniej spróbować. Takiego Alexa, jak w meczu z Panthers dawno nie widziałem.
Samych wygranych życzę.