NHL - sezon 2009/2010

[emil-24]

Spotkanie:New Jersey Devils - Nashville Predators
Typ:1
Kurs:1,90
Bukmacher:Bet at home
Analiza:

Po raz kolejny mój typ idzie na New Jersy. Po ostatnich niezbyt udanych występach i kilku niespodziewanych porażkach powinno przyjść przełamanie bo jeśli tak dalej pójdzie to zajmująca obecnie 6 miejsce drużyna gospodarzy bardzo szybko może spaść nawet o 5 pozycji niżej bo różnica miedzy Diabłami a zajmującą 11 pozycję Ottawą to tylko 1 punkt!!Więc jeśli gospodarze myślą o dobrej pozycji przed play off to muszą się zebrać w kupę i zacząć wygrywać z niżej notowanymi rywalami.Drużyna Predators zajmuje 12 pozycję i to taki ligowy średniak przeplatający lepsze występy z gorszymi.A myślę, że dziś będzie ten gorszy.

 

[pladi]

Spotkanie: Minnesota Wild - Atlanta Thrashers (handicap -1,5)
Typ: 1
Kurs: 2,70
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Dziś w nocy będziemy świadkami kolejnej kolejki NHL. Jako typ dnia wybrałem chyba dość wyrównane spotkanie pomiędzy Minnesotą, a Atlantą. Drużyny z jednego pokroju. Gospodarze zajmują 21, a goście 23 miejsce. Dlaczego handicap? A więc zacznijmy od początku. Minnesota posiada atut w postaci własnego lodowiska. Jest o 2 miejsca wyżej, ale to nie powinno mieć znaczenia. Mają również przewagę psychologiczną. Wygrali wszystkie spotkania z Atlantą. Było ich co prawda tylko 2 i to jeszcze dawno temu bo jedno w 2003, a drugie w 2007 ale zawsze w głowach zespołów coś zostało.W ostatnich kolejkach idą łeb w łeb. Minimalnie lepiej wychodzi ostatnio Minnesota, która strzela więcej bramek co może stać się kluczem do wygranej.

 

[orngcrsh]

Dwa single:

NYR@PIT Pittsburgh REG 1.769 3-2 OT

NSH@NJ under 5 2.26 2-5

oraz dubel:

NYR@PIT Pittsburgh ML 1.465
NSH@NJ under 5 2.26
kurs 3.31 Pinnacle

Pittsburgh wcale nie zachwycil mnie w meczu z Islanders i juz sam nie wiem czy to prognoza dobrej gry w przyszlych spotkaniach Wyspiarzy czy zapowiedz slabej postawy Pens, a moze i to i to.. Jednak po tym poznaje sie klasowy team, ze nawet jesli mu nie idzie to jest w stanie przechylic szale na swoja strone, a gdy caly zespol gra slabo to o zwyciestwie decyduja pojedyncze zagrania gwiazd - i takim wlasnie teamem w tym sezonie jest Pittsburgh, zawsze mozna liczyc czy to na Sida i Malkina, czy na Jordana Staala czy jak ostatnio w meczu z Isles na Kunitza.. Pens wygrali 7 ostatnich starc z The Blue Shirts (wszystkie w regulaminowym czasie gry) i mysle ze dzisiaj w nocy w Mellon Arena znowu bedziemy mieli do czynienia z podobnym scenariuszem. Rangers to team grajacy ostatnio mizernie a absencja Gaborika jeszcze bardziej pogarsza ich sytuacje.

Kolejny mecz to moja druga z rzedu proba z zakladem under 5. Mimo ze Bruins i Bolts niespodziewanie urzadzili sobie zeszlej nocy calkiem radosne strzelanie, to mysle ze w dzisiejszym starciu Devils vs Predators taki scenariusz juz nam nie grozi i padnie ponizej 5 goli lub w najgorszym wypadku dokladnie 5 goli (wtedy zwrot).. Jak juz pisalem w poscie wyzej, ofensywa NJ gra miernie i nie sadze zeby dzisiaj miala nastapic jakas eksplozja formy Diablow, tymbardziej ze rywalem jest team z solidna obrona i swietnym goaltendingiem. Dzisiaj w bramce zagra Rinne, to fachowiec z najwyzszej polki, podobnie jak Ellis, wiec nie ma o co sie martwic.. Mam wrazenie ze mecz bedzie przypominal ostatnie spotkanie Nashville z Rangersami, ktore zakonczylo sie wynikiem 2-1 na korzysc Predators...



single bets 14-14-1 [50%] -227,8 units
2-team bets 3-5-0 [37,5%] +41 units

 

[adrian1905]

Columbus Blue Jackets - Vancouver Canucks

Typ: Columbus Blue Jackets (końcowe zwycięstwo), lub under 5,5
Kurs: KZ 1.95, Under 5.5 1.75
Analiza:
Dzisiejsza noc, w NHL zapowiada się niezwykle ciekawie ja wybrałem spotkanie rozgrywane w Nationwide Arena a więc mecz Columbus Blue Jackets vs Vancouver Canucks. Trudno wskazać, kto może być faworytem jednak ja skusiłbym się zagrać na Columbus (KZ). Podopieczni Claude Noela w ostatnim spotkaniu pokonali na własnym lodzie San Jose Sharks 3-0 oprócz tego w ostatnim czasie na Nationwide Arena polegli między innymi Buffalo Sabres czy Dallas Stars. Natomiast podopieczni Alain Vigneaulta ostatnio przeplatają dobrą grę ze słabszą przykładem jest porażka z Tampa Bay Lightning 1-3 a parę dni później „Orki” wygrywają także na wyjeździe z Florydą 0-3. Mimo wszystko jak by nie spojrzeć obydwie drużyny mają podobny bilans ostatnich 10 gier Columbus 6 zwycięstw przy 4 porażkach, natomiast Vancouver 7 zwycięstw, 3 porażki. Za ostatnie spotkanie w drużynie „ Kurtek” warto pochwalić bramkarza Masona, który w pojedynku z „Rekinami” zachował czyste konto. Podobne zdanie ma jeden z strzelców bramki, dla Blue Jackets Jakub Voracek „Gra Masona była niesamowita". Warta pochwalenia jest także gra kapitana gospodarzy Rick Nash ma 2 bramki oraz 3 asysty w ostatnich pięciu meczach, a 7 goli i 6 asyst w ostatnich 12 meczach. Dobrze spisuje się też Antoine Vermette. W drużynie gości natomiast dobrze ostatnio gra Ryan Kesler. Wracając do bramkarzy, bo ich dzisiaj chwale to warto pochwalić także Roberto Luongo, który miło wspominał ostatni mecz z Florydą na 31 strzałów zatrzymał wszystkie 31. Dobrze ostatnio zagrali też Burrows oraz Hansen. W ekipie „Kurtek” w tym spotkaniu zabraknie kontuzjowanych obrońcy Commodore i Rostislav Klesla. W Canucks zabraknie Willie Mitchell, Alexandre Bolduc oraz Kevin Bieksa. Mimo ze obydwie drużyn ostatnio grają bardzo podobnie to skuszę się i zagram na Columbus Blue Jackets (końcowe zwycięstwo), warto też zastanowić się nad underem 5.5.​

 

[odi]

A ja dzisiaj króciutko i szybciutko, OrngCrsh i Juan Roman słusznie zauważyli że w ofensywie Diabłów ostatnio źle się działo co dziwi chyba każdego bo po transferze Kovalchuka każdy spodziewał się cudów. Cudów nie było ale ta gra aż tak tragiczna nie była w dwumeczu z Phillą, Flyers musieli włożyć sporo trudu żeby Diabłów ostatecznie pokonać. Devils mają pierwszą w tym sezonie tak złą serię (4 porażki) i potrzebują tego zwycięstwa w mojej opinii przede wszystkim dla swojego morale. To właśnie będzie doskonały mecz dla Kovalchuka na udowodnienie za co żąda tak wielkiej gaży. Nashvill drużyna niewygodna ale oni często mają tak że jak mecz się po ich myśli nie ułoży to "oddają go po całości", optymistycznie zapatruję się także na obronę Diabłów w tym meczu - we własnej hali wbić im gole jest ciężko a Pred's ogromną siłą rażenia nie dysponują. Grać będzie Parise którego brak był mocno odczuwalny. Rekord Diabelskich w tym sezonie na własnym lodzie jest dosyć mocny bo 19 zwycięstw i 9 porażek to jeden z lepszych wyników w lidze. Liczę na ich solidne przełamanie dzisiejszej nocy.
New Jersey Devils - Nashville Predators -> New Jersey win (60 min) [1.95]
[OrngCrsh nie ładnie napisałeś o Diabłach "New Jersey Debils", przypominam że na forum unikamy obrażania nawet wrogich klubów zwłaszcza w działach tematycznych. Ale tak po ludzku rozumiem Twoją niechęć bo jesteś Lotnikiem ???? ]

 

[cozmo]

Myslalem, myslalem i wymyslilem. Wlasnie widze, ze kursy na Columbus spadaja i nie bez kozery. Moim zdaniem na te noc najciekawszym typem jest wlasnie 1 lub 1x na nich. Sklaniaja mnie ku temu ostatnia gra zarowno ich jak i Orkow. Zdecydowanie robia wrazenie wygrane z San Jose czy Buffalo. I mimo, ze z tymi pierwszymi bohaterem spotkania byl Mason, ktory obronil wszystkie 40 strzalow na swoja bramke to i tak swiadczy to sile Kurtek, a przynajmniej ich gry obronnej oraz znakomitego goalie. Z kolei Vancouver niedawno wygral, ale za to z bedaca w pewnym kryzysie Floryda, o ktorej ostatnio niewiele dobrego mozna powiedziec, zarowno o obronie jak i o ataku. Jednakze, gdy Orki spotkaly sie mecz wczesniej z Blyskawicami, ktora sa druzyna lepsza i w lepszej formie od Panter dosc bolesnie przekonali sie, ze obecnie wcale nie sa tacy mocni. Bo wygrana z Miskami w Bostonie pokazala raczej nieumiejetnosc wykorzystywania sytuacji i przegrania wygrane meczu przez gospodarzy niz sile Orkow. Dlatego tez uwazam, ze majac dzien mniej odpoczynku niz Kurtki oraz nadziewajac sie na ich atak, ktory bedzie duzo pewniejszy majac za soba tak swietnego bramkarza jak Mason przegraja oni to spotkanie, a co najmniej nie wygraja.

 

[odi]

Penguins potwierdzili start w dzisiejszym meczu swojego drugiego bramkarza Brenta Johnsona ...
Natomiast w bramce Vancouver zamiast jak zwykle Roberta Luongo dziś prawdopodobnie zobaczymy Andrew Raycrofta
Jak to się ma do meczów obu zespołów i zestawienia kursowego ? Jeśli chodzi o Vancouver to wydaje mi się że kurs na nich odzwierciedla tą sytuacje i jest odpowiednio wysoki biorąc pod uwagę występ drugiego goalie i dobrą ostatnio dyspozycje CBJ.
Natomiast co do Pingwinów grających z szukającymi brakujących do PO punktów Rangersami 1.7 mnie w tej chwili nie przekonuje. Ale zapewne kurs niski z powodu braku czołowego przecież zawodnika Strażników czyli Gaborika.
Jak będzie zobaczymy

 

[kabacik]

Penguins potwierdzili start w dzisiejszym meczu swojego drugiego bramkarza Brenta Johnsona ...

Natomiast w bramce Vancouver zamiast jak zwykle Roberta Luongo dziś prawdopodobnie zobaczymy Andrew Raycrofta

Jak to się ma do meczów obu zespołów i zestawienia kursowego ? Jeśli chodzi o Vancouver to wydaje mi się że kurs na nich odzwierciedla tą sytuacje i jest odpowiednio wysoki biorąc pod uwagę występ drugiego goalie i dobrą ostatnio dyspozycje CBJ.

Natomiast co do Pingwinów grających z szukającymi brakujących do PO punktów Rangersami 1.7 mnie w tej chwili nie przekonuje. Ale zapewne kurs niski z powodu braku czołowego przecież zawodnika Strażników czyli Gaborika.

Jak będzie zobaczymy

z drugim bramkarze Pittsburg nie bedzie problemu bo to tez dobry bramkarz, to co grał - nie grał źle , wiec dzis powinno byc tez ok mam nadzieje. Post moze byc do kasacji.

 

[dats13]

Minnesota Wild vs. Atlanta Thrashers ML 2 @ 2.60 Pinnacle [/i]

Choć Wild przeważali oddając o 15 strzałów, więcej to jednak Drozdy wyszły z tego zwycięsko, a duża zasługa w tym Hedberg'a, który bronił bardzo dobrze.

 

[dats13]

New York Islanders vs.Tampa Bay Lightning 1 -0.5 @ 2.52 Pinnalce

W Nassau Coliseum zawitają Lightning, a Wyspiarze będą mieli szanse zrewanżować się za porażkę w St. Pete Times Forum. Bardzo mi podoba się postawa Islanders na lodzie. W meczu z Pittsburgh choć nie zdołali wygrać to jednak wg mnie znacznie lepiej grali niż Pingwiny, które wykorzystały bezlitośnie ich błędy. New York bardzo zaprezentował się w ofensywie, gdzie ich gra była dosyć płynna i efektowna. Oddali aż 38 strzałów, lecz Fleury i jego słupki uratowały Penguins. Szczególnie podobała mi się dyspozycja dalszych linii Isladners i oni byli zdecydowanie bardziej groźniejsi. W bramce prawdopodobnie dziś wystąpi weteran bramki Dwayne Roloson. Oglądając mecz Tampa - Boston byłem rozczarowany postawą Błyskawic. Fatalnie zagrali w obronie i przegrywali już aż 0-5 i przez dobre półtora tercji nie stworzyli żadnej konkretnej sytuacji na strzelenie bramki. Ostatni czas gra Lightning opiera się tylko na pierwszej linii St. Louis - Stamkos - Downie i bramkarzu Antero Niittymaki, który ratował im zwycięstwa Vancouver i Calgary, lecz w meczu z Bruins został zmieniony już po 1 tercji. Dlatego dziś Rick Tocchet stawia na Mika Smith'a. Tampa nie gra dobrze, lecz wykorzystuje atut własnego lodu, ale dziś trzeba jechać do Nassau Coliseum gdzie czeka już Islanders, które jest w dobrej dyspozycji i musi wygrywać zwłaszcza na własnym nowojorskim lodowisku jeśli ma aspiracje na grę w playoffs.

 

[odi]

New York Islanders - Tampa Bay Lightning -> Tampa Bay win (ML) [1.91]
Kolega Dats13 typuje odwrotnie niż ja więc częściowo odniosę się do jego analizy :

Tampa nie gra dobrze

-> Tampa zagrała z Bostonem bardzo dobre zawody (wyłączając oczywiście pierwszą tercję która kompletnie im nie wyszła), a przede wszystkim Błyskawice pokazały charakter i prawie wyszli ze stanu 0-5 na remis, zabrakło trochę czasu i skończyło się na porażce 4-5. Dodatkowo Lightning mają za sobą najbardziej korzystną serię w przeciągu dwóch sezonów (zakończoną właśnie w ostatnim meczu) nie sądzę więc aby byli w słabej formie.

Antero Niittymaki, który ratował im zwycięstwa Vancouver i Calgary

-> to się zgadza, Antero zagrał świetne zawody przeciwko VAN i CGY, ale nie powiedziałbym że tylko on zagrał dobrze w tamtym meczu. Steven Stamkos gdy tylko ma okazje strzelecką zdobywa bramkę, z prawego skrzydła w kluczowych momentach włącza się do ataków Martin St. Louis i sporo punktuje. Wygrane nad Calgary i Vancouver trzeba brać także pod kątem tego jak mocnymi defensywami dysponują te drużyny - nie pozwalały one na wiele Tampie ale mimo to udało się jej strzelić parę goli i pokonać zarówno Luongo jak i Kiprusoffa czyli bramkarzy bardzo dobrych.

Dlatego dziś Rick Tocchet stawia na Mika Smith'a

-> Nie prawda dziś w bramce Błyskawicznych znowu Antero Niittymaki i nie ma prawa się raczej przydarzyć powtórka z meczu z Bostonem ...

Bardzo mi podoba się postawa Islanders na lodzie

-> I to chyba jedyny punkt analizy kolegi z którym się zgodzę, Wyspiarze grają dobrze, ostatnio doszli do stabilnej jak na nich dyspozycji i nie spodziewam się tutaj pogromu. Biorąc jednak pod uwagę szeroki zakres umiejętności czy też ostatniej formy to Tampa Bay ma większe szansę na zwycięstwo.

 

[adrian1905]

Florida Panthers - Boston Bruins

Typ: Boston Bruins
Kurs: 2.25
Analiza:
Spośród bogatej oferty na dziś ja wybrałem spotkanie pomiędzy Florida Panthers a Boston Bruins. Będzie to trzecie spotkanie między tymi zespołami w tym sezonie. Floryda w ostatnim swoim spotkaniu przegrała na BankAtlantic Center z Vancouver Canucks 0-3. We wcześniejszych meczach rozgrywanych na BankAtlantic Center „Pantery” uległy jeszcze między innymi Calgary Flames 1-2 czy Anaheim Mighty Ducks 0-3. Natomiast „Niedźwiadki” w ostatnim spotkaniu pokonały Tampa Bay Lightning 4-5 warto ddodać, żewcześniej Boston pokonał także na wyjeździe Buffalo Sabres. Szkoleniowiec Claude Julien ostatnio może być zadowolony z postawy Marc Savard, który w trzech spotkaniach zaliczył sześć asyst. Dobrze spisuje się też Patrice Bergeron oraz kapitan „Niedźwiadków” Zdeno Chara obydwaj w ostatnim czasie sporo asystują. Bilans ostatnich dziesięciu spotkań obydwu ekip jest następujący: Boston 3 zwycięstwa, 4 porażki oraz 3 porażki po dogrywce lub karnych. Floryda natomiast na swoim koncie ma 3 zwycięstwa, aż 6 porażek w 60min i 1 porażkę po dogrywce. Warto też dodać, że drużyna Bruins lepiej spisuje się na wyjazdach niż drużyna „Panter” na własnym lodzie. W drużynie Boston Bruins zabraknie Mark Stuart który na początku lutego złamał palec i przewidywalny powrót planowany jest na marzec ponadto zabraknie kolejnego obrońcy Johnny Boychuk który złamał kości jego powrót planowany jest na 7 lutego. W drużynie gospodarzy zabraknie Nathan Hortona, który na początku stycznia złamał nogę, oraz Rostislava Olesza, który nie tak dawno złamał palec. W bramce gość powinien wyjść Tuukka Rask natomiast w bramce Panthers zagrać powinien Tomas Vokoun. W tym spotkaniu stawiam na wygraną Bruins, którzy według mnie w ostatnim czasie grają zdecydowanie lepiej od gospodarzy o czym świadczy bilans wymieniony powyżej.​

 

[odi]

Carolina Huricanes - New Jersey Devils -> New Jersey win (ML) [1.80]
Po tym co zobaczyłem wczoraj nie mam już żadnych wątpliwości, domniemane problemy Diabłów z ofensywą poszły w niepamięć lub były czymś wyolbrzymionym. Bramki dla Devils w meczu przeciwko Predators zdobywali wszyscy czołowi napastnicy, bramki zdobyła każda z pierwszych trzech formacji ataku - do siatki rywala trafili Parise, Langenbruner, Elias, Zajac no i oczywiście ten o którym wspomniałem - Kovalchuk. Rosjanin zdobył gola dającego prowadzenie 3-2 New Jersey w trzeciej tercji, wobec takiej formy "Piekielnych" dobra passa Caroliny jest poważnie zagrożona. Hurricanes dziś w bramce stawiają na Justina Petersa, młodzian ma za sobą dopiero jeden mecz w NHL i mimo że w tym debiucie spisał się doskonale (tylko jedna bramka przepuszczona) to czuję że w którymś ze swoich pierwszych występów dostanie on lekcje życia od napastników najlepszej ligi świata. U Huraganów jest też troszkę bałaganu z powodu małego przemeblowania w obronie, po oddaniu obrońcy Niclasa Wallina do San Jose trener CAR zdecydował o pozyskaniu defensora Ottawy Alexandra Picarda - za cenę wcale nie małą bo w odwrotnym kierunku powędrował czwarty strzelec zespołu Caroliny, Matt Cullen. Cullen to drugoliniowy center ekipy ubiegłorocznych półfinalistów NHL, zdobywca 40 punktów w tym sezonie, jego oddanie będzie przypuszczalnie sporym osłabieniem ataku tego zespołu. W mojej opinii Carolina jest przeciwnikiem dużo słabszym niż pokonane wczoraj przez New Jersey, Nashville i dziś ich dobry okres skończy się przegraną z Devils.

 

[orngcrsh]

aj Odisio, jeszcze Carolajna musi wygrac zeby wszedl dubel (z Islandersami) takze bez takich

NJ@CAR Carolina ML 2.11 2-5



single bets 15-14-1 [52%] -116,8 units
2-team bets 3-5-0 [37,5%] +41 units



edit: sorry za typ bez analizy ale wyjatkowo mi sie spieszylo, najwazniejsze ze skuteczny ????

 

[odi]

aj Odisio, jeszcze Carolajna musi wygrac zeby wszedl dubel (z Islandersami) takze bez takich

NJ@CAR Carolina ML 2.11

Nie widzę takiego dubla podanego w temacie więc sorry batory :jezora:

i jeszcze ten suchy typ na Caroline ... dopisałbyś coś ????

Ja jedyną obawę jaką mam to to że Jersey będą mieć w nogach wczorajszą potyczkę z Nashville, w 3T mogą troszkę odstawać kondycyjnie więc mam nadzieje że odpowiednią przewagę wyrobią sobie już przez 40 minut gry ????

 

[adrian1905]

Ja jedyną obawę jaką mam to to że Jersey będą mieć w nogach wczorajszą potyczkę z Nashville, w 3T mogą troszkę odstawać kondycyjnie więc mam nadzieje że odpowiednią przewagę wyrobią sobie już przez 40 minut gry ????

Właśnie chyba New Jersey nie wytrzymało początku bo w 3 tercji zagrali najlepiej o czym świadczą zdobyte jedyne dwie bramki

 

[liver]

Spotkanie: Pittsburgh Penguins - Nashville Predators
Typ: 1
Kurs: 1.85
Bukmacher: Bet-at-home
Analiza:

W ten niedzielny wieczór czasu polskiego, na lodowisko wyjdą drużyny Pittsburgh Penguins i Nashville Predators. Pingwiny w ostatnich meczach spisują się średnio, bo tylko 2 na 5 ostatnich spotkań zdołali wygrać, ale z tych 3 przegranych aż 2 kończyły się po dogrywce. Hokeiści z Nashville w ostatnich 5 meczach spisują się tak samo jak ich dzisiejsi rywale, wygrali tylko 2 razy, a 3 schodzili z boiska pokonani, raz po rzutach karnych. Penguins zajmują obecnie 11 miejsce w tabeli, a Predators 22. Tak więc mimo, że obie drużyny prezentują bardzo zbliżoną formę, typuję zwycięstwo hokeistów z Pittsburgh, za którymi przemawia jeszcze atut własnego boiska.

 

[adrian1905]

Columbus Blue Jackets - Chicago Blackhawks

Typ: Chicago Blackhawks (końcowe zwycięstwo)
Kurs: 1.75
Analiza:
Już dziś o godzinie 23:00 czasu Polskiego w Nationwide Arena dojdzie do bardzo ciekawe zapowiadającego się spotkania pomiędzy Columbus Blue Jackets a Chicago Blackhawks. Oczywiście stawiam i liczę na zwycięstwo „Jastrzębi”. Będzie to trzecie z sześciu spotkani pomiędzy tymi drużynami w tym sezonie. Wszystkie trzy starcia padły łupem Chicago, ostatnie spotkanie było rozgrywane na lodzie „Kurtek”, które zakończyło się wygraną Blackhawks 4-3. Pozostałe dwa Chicago wygrało w stosunku 6-5 oraz 3-0. Chicago, które w obecnym sezonie uważane jest za jedną z lepszych drużyn w NHL w ostatnim czasie zwolniło trochę z tempa, choć warto przypomnieć, że nie tak dawno zakończyła serię porażek...W ostatnim swoim meczu, które zresztą odbyło się dzisiaj w nocy podopieczni Joel Quenneville pokonali na United Center 5-4 Atlante Thrashers (po rzutach karnych). Natomiast Columbus w ostatnim meczu przegrali z Vancouver Canucks 4-3. Uważam, że w drużynie „Czarnych jastrzębi” ostatnio dobrze prezentuje się Patrick Sharp, który w ostatnim czasie zdobył dwa gole także dobrze asystuje dobrą robotę w Chicago odwala też prawoskrzydłowy „Schmar” który w ostatnich trzech grach strzeli dwa gole i trzy razy asystował. W ekipie "kurtek" dobrze prezentuje się kapitan Rick Nash i lewoskrzydłowy Raffi Torres. Teraz przejedzmy do tych, których zabraknie dziś na lodzie w drużynie Chicago są to Ben Eager oraz Adam Burish. W drużynie Blue Jackets nieobecni będą Rostislav Klesla (kontuzja pachwiny) oraz Mike Commodore. Ciekawie też przedstawia się bilans ostatnich dziesięciu gier Chicago 6 wygranych, 3 porażki oraz 1 porażka po dogrywce. Columbus podobnie ma 6 zwycięstw i 4 porażki. Wszystko wskazuje na to, że zapowiada się niezwykle ciekawe spotkanie z jeden strony, Columbus Blue Jackets, które będzie próbowało przełamać serię porażek z Chicago. A po drugiej stronie drużyna aspirująca do zdobycia Stanley Cup w tym sezonie, a jeżeli o tym mażą takie spotkania jak to muszą wygrywać. Dlatego stawiam na wygraną Chicago (razem z dogrywką) Naprzód Jastrzębie!!​

 

[odi]

Dzisiaj zgodzę się z typem podanym przez kolegę z mojego miasta Adriana1905, za Blackhawks przemawia praktycznie każdy element hokejowego rzemiosła bo Kurtki w tym sezonie zawiodły (już chyba można tak pisać) chociaż ich ostatni zryw trzeba brać pod uwagę i dlatego nie zaryzykuje tutaj grania na zwycięstwo w czasie regulaminowym. Chicago wydaje się zespołem kompletnym który potrafi zagrać na najwyższym poziomie, jedynym słabszym punktem wydaje się pozycja bramki bo od dawna mówi się że Huet nie pasuje umiejętnościami do tego zespołu jednak i tak nie jest przecież taki najgorszy. Historia bezpośrednich spotkań w tym sezonie pokazuje ze gra Blue Jackets nie sprawia większych problemów zawodnikom z Wietrznego Miasta.
Columbus Blue Jackets - Chicago Blackhawks -> Chicago win (ML) [1.81]

 

[adrian1905]

Pierwsza tercja rozpoczęła się od ataków Chicago, ale o dziwo to Columbus strzeliło pierwsze dwie bramki, dobrze, że na 5 sekund przed końcem tercji Kane strzelił kontaktową bramkę. Druga tercja natomiast rozpoczęła się od ataków Columbus Blue Jackets, ale to „Jastrzębie” na początku strzeliło wyrównującą bramkę. Potem jednak nic się nie zmieniło i dalej gospodarze atakowali bramkę Antti Niemi, lecz w niedługim odstępie czasu Chicago strzeliło dwie bramki wyprowadzając tym samym Chicago na dwu bramkowe prowadzenie. (Strzelcy Dowell oraz Sharp). Ale to nie koniec, pod koniec drugiej tercji „Kurtki” wykorzystały grę w przewadze i kapitan Rick Nash strzelił bramkę na 4-3 (na dwu minutową karę udał się, Kim Johnsson, który według mnie rozegrał słabe zawody mimo bardzo ładnej asysty przy bramce Sharp). 3 Tercja to znów ataki Blue Jackets oraz sporo „solówek” pierwszą z nich pomiędzy Stralman a Brouwer wygrał ten drugi, ale udał się na 4minutową karę, którą Chicago opłaciło stratą bramki na 4-4 i doprowadzeniem do dogrywki. Pod końce tercji zrobiło się nerwowo i doszło jeszcze do kilku starć. Dogrywka to zdecydowane ataki Chicago, ale też znakomite interwencje bramkarza „Kurtek” Garona… A więc rzuty karne dla Chicago strzela Kane oraz Brouwer dla Columbus Kristian Huselius,…Wygrana Chicago Blackhawks !!! Typ na KZ trafny!!