orngcrsh
Użytkownik
Wiem,ze post nie bedzie spełaniam wymogów analizy itp. ale proszę nie uswajcie go mam pytanie do wszystkich którzy interesują sie hokejem. nie do końca retoryczne pytanie , chociaż tak wygląda: Czy ktokolwiek może mi wytłumaczyć jak to sie stało,że Chicago przegrało u siebie wracając do swojej hali ze słabiakami Blues?! Co nam daje analizowanie nhl kiedy dzieją sie takie niespodzianki!
By the way: brawo dla Ottawy za 10 Win. Ale już bardziej sie spodziewałem wygranej Chicago jako oczywistości! niż wygranej Ottawy z racji tego ,że nie bedzie łatwo no i mam... pozdro :]
Oczywiscie, wynik Blues @ Hawks moznaby odczytywac jako niespodzianke, ale NHL to najbardziej wyrownana liga swiata i nie ma w niej druzyny ktora nie bylaby w stanie wygrac z kazda inna druzyna ligi ???? Przechodzac do konkretow, Chicago gra ostatnio nierowno, troche przegrywa troche wygrywa, natomiast St Louis to jeden z najlepszych wyjazdowych teamow w lidze, wygrali m. in. w LA, w Vancouver, w Detroit, Philadelphii czy w San Jose! Na pewno nie mozna nazywac ich slabiakami, maja dobry sklad, zarowno doswiadczonych jak i obiecujacych mlodych zawodnikow... Ich pech polega na tym, ze graja w silniejszej Western Conference - wez pod uwage ze na Wschodzie z 59 punktami byliby na 6 miejscu ???? Dlatego ze wzgledu na bardzo niski kurs jak na NHL nie bylo sensu grac tego meczu (no chyba ze na St Louis)