Spotkaniem Pingwinów chciałem pokazać, że to, że ktoś jest faworytem w NHL bardzo często nic nie znaczy. Tak samo mocnym faworytem Boston byli w spotkaniu przeciwko NYR, które przegrali. Bardziej chodziło mi o to, że kursy nijak mają się do potencjału obu ekip. Dziś spotykają się dwie mocne ekipy i taka różnica kursów po prostu jest przesadzone w mojej ocenie. Wczoraj Pens i NJD to rzeczywiście dwie ekipy o zupełnie innym potencjale, więc tam te różnice kursów były uzasadnione. Ustawianie podobnych kursów w tym wczorajszym i dzisiejszym spotkaniu to dla mnie nie porozumienie. Jetsi są tutaj stawiani w roli ekipy na poziomie 10-12 miejsca w Konferencji, a to zdecydowanie mocniejsza ekipa. Kursy z KHL to jedna sprawa, ok, to bliższe będą znacząco spadające wczoraj kursy na Pens, które nie oddały ostatecznie wyniku. Tak samo wczoraj spadające kursy na Jets, które wyniku nie oddały. Więc bardziej to taka ciekawostka odnośnie tego jak wygląda kwestia kursów. Sam zwracam na to uwagę, jednak coraz częściej mam wrażenie, że to często podpucha buków. Co do wypoczęcia obie ekipy miały teraz przerwę od 20 stycznia ze względu na All Star. To niestety dużo i bardzo często po takiej przerwie jest tak, że z czuciem na lodzie jest różnie. I o ile zazwyczaj b2b traktuje się jako minus dla ekipy tak jak dziś traktuje to jako pewien plus, bo Jetsi poczuli już lód po tej przerwie, sprawdzili się w grze o punkty, a to wiadomo coś innego niż nawet najmocniejszy trening. Jak Boston zachowa się dziś na lodzie to zobaczymy w nocy, mogą zagrać świetnie na świeżości a może być tak, że krążek w ogóle nie będzie się słuchał. Do tego brak Raska w mojej ocenie to spore osłabienie dla tej drużyny, a ofensywny potencjał u Jetsów jest w stanie to wykorzystać. Odległość z Filadelfii do Bostonu nie jest długa więc podróż nie była męcząca szczególnie dla ekip z NHL, które do podróżowania są przyzwyczajone.
Tak jak mówiłem, to takie moje luźne przemyślenia na to spotkanie, jak dla mnie może się tam skończyć zwycięstwem Bostonu, remisem jak i zdecydowanym zwycięstwem Jets. Po prosto po przerwach te wyniki mogą być w każdą stronę, dlatego sam nie gram, ale skoro kursy są wystawione z taką dysproporcją to wolałbym próbować w stronę Jets, niż ewentualnie denerwować się na Bruins po takim kursie. Ale to też taka moja specyfika, że wolę pograć jakieś wyższe kursy, by potem nie denerwować się przy ewentualnej porażce.
Tak odnośnie innych spotkań to widzę, że do bramki Phili wraca Stolarz, ciekawe jaka forma po przerwie, w NYR pojawia się Georgiev więc może w tym spotkaniu jakiś wysoki over.
Niezależnie od tego życzę powodzenia i zielonych kuponów dla grających najbliższej nocy ???? Pozdrawiam
Tak jak mówiłem, to takie moje luźne przemyślenia na to spotkanie, jak dla mnie może się tam skończyć zwycięstwem Bostonu, remisem jak i zdecydowanym zwycięstwem Jets. Po prosto po przerwach te wyniki mogą być w każdą stronę, dlatego sam nie gram, ale skoro kursy są wystawione z taką dysproporcją to wolałbym próbować w stronę Jets, niż ewentualnie denerwować się na Bruins po takim kursie. Ale to też taka moja specyfika, że wolę pograć jakieś wyższe kursy, by potem nie denerwować się przy ewentualnej porażce.
Tak odnośnie innych spotkań to widzę, że do bramki Phili wraca Stolarz, ciekawe jaka forma po przerwie, w NYR pojawia się Georgiev więc może w tym spotkaniu jakiś wysoki over.
Niezależnie od tego życzę powodzenia i zielonych kuponów dla grających najbliższej nocy ???? Pozdrawiam