Przed nami komplet 16 meczów w jednej kolejce. Spotkania zaczynają się już dziś wieczorem. Zaproponuję ponownie sześć typów, które podzielę na trzy kupony. Ostatnio taki format się sprawdził, więc teraz liczę na podobny rezultat. Kursy według
Fortuna.
1. Detroit Red Wings vs Pittsburgh Penguins: Pittsburgh Penguins wygra mecz (ML) Kurs: 1.60
Penguins w dalszej walce o awans do fazy play-off. Ostatnio wspomniałem tylko o wyścigu z Panthers, ale z głowy wyleciała mi ekipa Islanders, która to również będzie próbować przejść dalej. Któraś z tych trzech drużyn zakończy sezon na fazie zasadniczej, ale przejdźmy do analizowanego meczu. Red Wings w ostatnim czasie grają bardzo solidny
hokej i goście nie będą mieli spacerku po punkty. Jednak Penguins po prostu nie mogą sobie pozwolić na tym etapie na zdobycie mniej niż dwóch oczek. Motywacja ze strony przyjezdnych będzie bardzo duża i łącząc to z faktem, że jest to doświadczony zespół nie sądzę, aby zjadła ich presja. Biorąc pod uwagę powyższe, poszukam tutaj końcowej wygranej Penguins, podpierając się o ewentualną dogrywkę, bądź rzuty karne.
2. Dallas Stars vs Vegas Golden Knights: Dallas Stars powyżej 0.5 goli w meczu zdobytych podczas gry w przewadze (ML) Kurs: 1.70
W tym meczu skupię się na znakomitej grze z przewagą zawodnika gospodarzy. Stars bardzo mocni w tym aspekcie i mają świetną linię graczy na takie okazje. W tym meczu prawdopodobnie nie zagra Hintz, ale nadal jest chociażby Robertson, czy też świetnie prezentujący się ostatnio Pavelski. Jeżeli chodzi o Knights to są w tej dolnej połowie drużyn pod względem efektywnego zbijania kar. Problemem jaki może się tutaj ewentualnie pojawić to brak przewinień ze strony przyjezdnych, ale mocno liczę na chociaż kilka kar, a wtedy gospodarze powinni minimum raz skutecznie zakończyć PP.
Łączny kurs: 2.70
3. Arizona Coyotes vs Anaheim Ducks: Clayton Keller (Arizona Coyotes) powyżej 0.5 goli w meczu (ML) Kurs: 2.50
Pojedynek "na szczycie", a konkretniej pomiędzy drużynami, które przegrały swoich dziewięć ostatnich spotkań. Teraz ktoś przerwie tę passę, ale myślę, że nie ma sensu szukać tutaj potencjalnego zwycięzcy. Pójdę natomiast w stronę możliwości jakie będzie miał przed sobą Clayton Keller. Ducks są świetnym rywalem, aby skrzydłowy Coyotes mógł co najmniej kilkukrotnie sprawdzić bramkarza przyjezdnych i uważam, że minimum jedna próba zakończy się powodzeniem.
4. Washington Capitals vs Florida Panthers: Florida Panthers wygra mecz (ML) Kurs: 1.60
Ten sezon dla Capitals wkrótce się zakończy, nie był to dla nich dobry rok i gra nie wyglądała tak jak być powinno. Teraz staną do walki przeciwko Panthers, którzy jeszcze cały czas są w grze o fazę pucharową. Ciężkie zadanie przed przyjezdnymi, lecz nie chodzi o mecz z Capitals, ale o ich dwa następne z Leafs i Hurricanes. Dlatego, jeżeli Panthers chcą awansować to w Waszyngtonie muszą zdobyć komplet punktów, ponieważ później zdecydowanie nie będzie prościej. Capitals pięć ostatnich meczów przegrali, pojawiły się teraz również kontuzje. Panthers pięć ostatnich meczów wygrali i wszystko wskazuje na to, że obejdzie się w tym pojedynku bez niespodzianki i to goście wygrają to starcie.
Łączny kurs: 4.00
5. Boston Bruins vs NJ Devils: Boston Bruins powyżej 2.5 goli w meczu (RT) Kurs: 1.60
W tym meczu zobaczymy pojedynek dwóch mocnych w obecnym sezonie drużyn. Bruins bez wątpienia są faworytem tegorocznych play-off'ów, teraz walczą o rekordy w etapie zasadniczym. Nie można oczywiście lekceważyć Devils, ponieważ grają bardzo solidnie i nie byłoby to niespodzianką, gdyby wygrali nadchodzące spotkanie. Ja poszukam tutaj minimum trzech trafień gospodarzy w regulaminowym czasie gry. Nie jest to wysoka granica jak na tak mocny zespół i wydaje mi się, że bez większych problemów powinni tę linię przekroczyć. Liczę na przyzwoitą skuteczność Bruins, w szczególności na Davida Pastrnaka, który to jest na dobrej drodze przekroczenia 60 goli w tym sezonie.
6. Los Angeles Kings vs Colorado Avalanche: Powyżej 5.5 goli w meczu (RT) Kurs: 1.65
Ponownie jak wyżej zestawienie dwóch mocnych ekip. Tym razem poszukam overu na łączną liczbę goli w meczu. Zarówno Kings, jak i Avalanche są zespołami, które stać na zwycięstwo w tym starciu, a na pewno na kilka trafień ze swojej strony. Bezpośrednie spotkania tych ekip przynoszą wysokie wyniki, dlatego powinno być tak i tym razem. Ofensywna gra Kings stoi na wysokim poziomie, podobnie jak Avs, którzy są napędzani z przodu takimi gwiazdami jak Nathan MacKinnon, czy też Mikko Rantanen. Szykuje się ciekawe widowisko, a ja mocno liczę, że nie obejdzie się bez wielu goli w tym starciu.
Łączny kurs: 2.60