Jak ktoś bawił się z długoterminowymi zakładami specjalnymi na NHL w Fortunie, to w tym sezonie mógł sporo zarobić, bo mnóstwo typów powchodziło, m.in.:
1. Bramka zdobyta przez bramkarza (to się stało dość szybko)
2. Drużyna zdobędzie minimum 10 bramek w jednym meczu (to się stało bardzo szybko)
3. Dowolny mecz zakończy się wynikiem 0:0 (co nastąpiło pod koniec stycznia i potem był jeszcze jeden taki mecz)
4. W jednym meczu będzie przynajmniej 15 bramek (wczorajsze spotkanie Minnesoty z Vancouver)
Na wszystkie te typy były naprawdę dobre kursy i ciekaw jestem, czy ktoś z forum na tym zarobił.
Oficjalna strona TVP Sport. Lider oglądalności wśród kanałów sportowych w Polsce. Transmisje online, program TV, wideo, wyniki, relacje z najważniejszych sportowych wydarzeń.
dzięki FNM99 - nie wiem do czego można to przyrównać w innym sporcie - do braku punktu w tenisie ? jest to dla mnie cos kompletnie niebywalego i niepojetego jak w 20 minut na tak małym boisku nie mozna chociaz raz trafic w bramke przeciwnika - przeciez w 19 minucie druzyna chyba o tym wiedziala ze beda posmiewiskiem ligi ?! kosmos
dzięki FNM99 - nie wiem do czego można to przyrównać w innym sporcie - do braku punktu w tenisie ? jest to dla mnie cos kompletnie niebywalego i niepojetego jak w 20 minut na tak małym boisku nie mozna chociaz raz trafic w bramke przeciwnika - przeciez w 19 minucie druzyna chyba o tym wiedziala ze beda posmiewiskiem ligi ?! kosmos
Wydaje mi się, że pewnie było jeszcze sporo takich sytuacji, ale trzeba by było pogrzebać gdzieś i poszukać. Jest tak wiele meczów, że są przeróżne sytuacje, od wyników 0:0 po RT, po 17 goli w jednym meczu, czego byliśmy ostatnio świadkami.
Cofając się ponownie do zeszłego sezonu i Hurricanes, to przypomniał mi się ich mecz w playoff'ach i dogrywka blisko 80 minutowa. Mecz trwał od 2:00 do bodajże 8:00 czasu polskiego A gol padł z przypadku po błędzie w defensywie Canes
Może nie ten sam kaliber ale u nas w lidze sezon 18/19 w półfinale Podhale-GKS Tychy w 6 meczu do wyłonienia zwyciężcy potrzeba było 66 minut dogrywki. Mecz zaczęli o 20 a skończyli grubo po 1 w nocy.
sunxl ten drugi wyglądał gorzej a tak na poważnie to pierwszy raz gdzie ewidentnie przegrał, ciekawe jak to dalej będzie wyglądać. Spodziewałem się po jego wyglądzie że odpuści tym bardziej że walczył już z Olivier, zobaczymy czy każdego enforcera weźmie czy cohones opadną.
Wydaje mi się, że pewnie było jeszcze sporo takich sytuacji, ale trzeba by było pogrzebać gdzieś i poszukać. Jest tak wiele meczów, że są przeróżne sytuacje, od wyników 0:0 po RT, po 17 goli w jednym meczu, czego byliśmy ostatnio świadkami.
Cofając się ponownie do zeszłego sezonu i Hurricanes, to przypomniał mi się ich mecz w playoff'ach i dogrywka blisko 80 minutowa. Mecz trwał od 2:00 do bodajże 8:00 czasu polskiego A gol padł z przypadku po błędzie w defensywie Canes
Ciekawostka odnośnie wczorajszego meczu, Toronto u siebie wygrało z Arizona w regulaminowym czasie ostatni raz 17.10.2002r właśnie kiedy urodził się Matthew Knies, który wczoraj otworzył mecz golem, ciekawy plot twist
strasznie bilem się z myślami czy nie wziąć Szabli po kursie 2.06 ale wypiłem piwo i powiedziałem sobie - Baqu nie badz cykorem, bierz bramkę numer 2 i idzie na całość ! No to ide
oho kolega 5xharoldx5 widzę myśli podobnie - piękny umysł
Post automatycznie złączony:
miałem tu Arizonę +0.5 ale przespałem rozpoczęcie meczu aby wrzucać na forum - nie to żebym łechtał swoje EGO gdyż grałem tez Over w LA i to nie weszło akurat.
a Winnipeg Jets znowu to zrobili ! tym razem 4 bramki w 3T
mimo ze grałem Pingwiny to mimo wszystko jestem zszokowany przegrana Devils, chyba zacznę na nich maja progresje, maja 4 spotkania w 8 dni i jest wrecz niemozliwym zeby czegos nie wygrali a kursy sa ok.