bzyku
Użytkownik
Jak są na odległości takiej, że ich kopacz "może trafi, może nie" (np. 50 jardów), to wybierają po prostu mniejsze zło. Podjęcie próby kopania to zawsze ryzyko.10. dlaczego czasem zamiast kopac na bramke druzyna robi punt?
Jak hipotetyczna drużyna X z tej (mniej więcej odległości) wykona punt, to rywale będą musieli prawie całe boisko przebiec żeby zdobyć punkty. Jest sporo okazji by obrona drużyny X się wykazała i zmusiła rywali do puntu.
Gdyby kopacz z tych 50 jardów kopał i nie trafił, to rywale przejmują piłkę i zaczynają grę z tego właśnie miejsca. Czyli mają na starcie pół boiska za sobą - prezent od drużyny X.
Każda ekipa zna możliwości swoich kopaczy i pewnie są jakieś "graniczne" odległości z których decydują się kopać, a z których nie.