NFL - luźne rozmowy, ciekawostki, pytania

[jasper]

Johnny Manziel z Texas A&M zboył Heisman Throphy 2012. Pokonał w walce o trofeum Manti Teo z Notre Dame i Collina Kleina z Kansas State. Trzeba zaznaczyć, że jest to pierwszy w historii freshman, który zdobył tą nagrodę

Johnny Football becomes Johnny Heisman winning 2012 award
Johnny Football is now Johnny Heisman. Johnny Manziel, Texas A&M's 20-year old quarterback, became the first freshman in the 78-year history of the award to win the Heisman Trophy Saturday night.
The kid with the golden arm, feet and nickname became the award's second-youngest winner. Manziel cashed in on the Heisman momentum created four weeks ago when A&M upset then-No. 1 Alabama 29-24. After posting 345 yards in total offense at Bryant-Denny Stadium, we began to know the intimate details of Johnny Football.
The Kerrville, Texas native whose high school games were a slice of Americana – “Friday Night Lights,” Manziel called them – eventually captured the hearts and minds of everyone who mattered, including Heisman voters.
Before his 20th birthday – Manziel's was Thursday – the quarterback broke the single-season SEC total offense record held for only two years by 2010 Heisman winner Cam Newton. Twice he broke the single-game total offense record. Manziel became the first SEC player, first freshman ever and fifth FBS player to throw for 3,000 yards and rush for 1,000.
“I like being the face of the team,” he said.
Maybe, but the best player in America visited Central Park on Saturday and was barely recognized.
That said more about New York than it did Manziel. Manziel became the third straight Heisman winner with Texas roots. Auburn's Cam Newton (2010) won a national junior college championship in his only season at Blinn College in Brenham, Texas. Baylor's Robert Griffin III (2011) is from Copperas Cove, Texas.
This year's winner was once committed to Oregon, but had second thoughts, deciding to stay home where his family and friends could see him.
“I'll sit here until I'm blue in the face and say Texas high school football is the best in the entire country. They put out a ton of recruits,” Manziel said. “You see the movie ‘Friday Night Lights'. Kerrville was a lot like that. The town was closed down for a high-school football game.”
Now he is the toast of the Big Apple.
“Tell Chip [Kelly] he did all right,” A&M coach Kevin Sumlin said earlier in the season.
Without Manziel, Oregon's coach ended up with his own redshirt freshman at quarterback. Marcus Mariota should be a Heisman contender next season – with Manziel in the mix, of course. Manziel's win also continued an underclassman trend. In fact, the last senior to win the award was Ohio State's Troy Smith in 2006.
There was a definite spiritual feel to this year's finalists. Klein got engaged to his now wife without a first date. He had his first kiss at the altar in July, honoring a promise he made to himself at age 14.
Teo lost his grandmother and girlfriend the week of the Michigan State game. The native Hawaiian wore a set of traditional congratulatory leis to honor his homeland.
Manziel feels redeemed after an offseason incident. He was cited after a fight outside a bar and for giving a policeman a fake ID. The details eventually emerged. This year's Heisman winner had to undergo drug and alcohol counseling and his subject to random drug testing, according to the New York Times.
“Without a doubt I definitely thought there was a time when I didn't really know where I was going to go from there,” Manziel said shortly before the ceremony. “My fate was kind of up in the air.”
The town that embraced Broadway Joe now has Johnny Football to celebrate. A year ago he was a scout team quarterback. As of late August, he was locked in a quarterback battle with sophomore Jameill Showers. Manziel then lost his first start Sept. 8 to Florida, but the coaching staff knew it had something special.
The only drawback?
“The ability for him to understand we've got 10 other guys on the field that can help him win the game,” Sumlin said this season. “He doesn't have to make every play himself.”
Although sometimes it seems like it.

Źródło: CBS Sports

 

[jasper]

Odważne decyzje Paula Tagliabue'a
Czterem zawieszonym zawodnikom - Jonathan Vilma, Will Smith, Scott Fujita i Anthony Hargrove - zamieszanym w "bounty scandal" w New Orleans Saints zostały przywrócone pełne prawa zawodników NFL i tym samym mogą oni uczestniczyć w treningach swoich drużyn jak i samych meczach. Taką informację dzisiaj podał opinii publicznej rzecznik prasowy ligi.

Były Komisarz ligi NFL, Paul Tagliabue, który został powołany do zbadania drugiej tury odwołań poszkodowanych zawodników, uznał, że zachowanie zawodników nie było szkodliwe dla ligi. Uznał również, że branie udziału w "opłacaniu zawodników", którzy dokonują się "eliminacji kluczowego zawodnika (wliczając w to hard hity)" można uzasadnić grzywną.

"Apele zawodników Saints obejmował w głównej sprawie kwestie ich indywidualnych wykroczeń w różnych aspektach," - napisał Tagliabue w oświadczeniu wydanym przez ligę. "Moja afirmacja ustaleń Komisarza Goodella w sprawie nałożonych kar pieniężnych jest jak najbardziej uzasadniona, jednak cała ta sytuacja została "zanieczyszczona" przez trenerów i inne osoby w organizacji Saints."

Reakcja NFL na orzeczenie Tagliabue

"Szanujemy decyzję pana Tagliabue, która uwydatnia użycie odpowiednich procedur przysługującym zawodnikom NFL w sprawach dyscyplinarnych. Sprawa ta została rozpatrzona przez Komisarza Goodella, dwóch arbitrów rozpoznawania skarg CBA, Zespół Odwoławczy CBA oraz pana Tagliabue'a, oficera odwoławczego powołanego przez Komisarza Goodella."

"...Decyzje jasno stwierdziły, że Saints posługiwali się programem nagradzania zawodników z naruszeniem zasad ligowych przez okres lat trzech, że program ten zagrażał bezpieczeństwu zawodników oraz, że w ramach CBA Komisarz ma pełne prawo narzucenie kar dyscyplinarnych za tego typu działania, jak i działania, które szkodzą lidze. Takie mocne i drastyczne decyzje zostały podjęte w tej sprawie w celu ochrony bezpieczeństwa zawodników oraz, by mieć pewność, że bounties zostało wyeliminowane z footballu."

Źródło: nfl.com

nfl24.pl

 

[ted]

Robert Griffin III rookie of the year z tego co się dowiedziałem podczas meczu NBA ????

 

[jasper]

Robert Griffin III rookie of the year z tego co się dowiedziałem podczas meczu NBA ????

Chyba on najbardziej zasłużył jako rookie, poza tym dostał najwięcej nagród dla rookie tygodnia. Luck mimo świetnych powrotów, wyniku poza stan, ale według mnie za dużo INT z jego strony.

Jeśli chodzi o MVP, to zapewne nagroda pójdzie do Peytona, chociaż ja bym się zastanawiał nad Petersonem. Adrian ciągnął tą drużynę w najważniejszych momentach, zdobywał mnóstwo jardów.

Defensive Player of The Year to zapewne walka między JJ Wattem i Smithem z 49ers, czyli dwóch liderach jeśli chodzi o sacki.

 

[grzesio]

W Indianapolis nie mają running game i Luck musi rzucać na potęgę.
Co powoduję marny poziom celności i sporo INT.
Sprowadzą sobie jakiegoś dobrego RB to zaraz się sytuacja zmieni.
W Stanford mieli Stephena Taylora [dostępny w tym drafcie] , a tutaj nikogo wartego uwagi nie widzę.
Co do AP.
Jak zrobi rekord to dostanie MVP , jak nie no cóż.
Manning i Peterson zrobili mega robotę po powrocie z kontuzji i chwała im za to.
QB we wszystkich ogólnych kategoriach zwycięzcami.

 

[jasper]

Ray Lewis z Baltimore Ravens po sezonie kończy karierę.

Ray Lewis to retire after season
By Jamison Hensley | ESPN.com

Baltimore Ravens linebacker Ray Lewis announced Wednesday that he will retire at the end of this season, closing one of the greatest careers in NFL history.

Lewis told the team that "this will be my last ride."

AFC North blog
ESPN.com's Jamison Hensley writes about all things AFC North in his division blog.

 Blog network: NFL Nation

Lewis says "it is time for me to create a new legacy" after 17 NFL seasons.

He's not ready to say if he's going to be healthy enough to play for the first time since tearing his triceps two months ago when the Ravens play host to the Colts in Sunday's wild-card game. All he said was that he's on the active roster.

Sunday will likely be Lewis' final game in Baltimore.

He returned to practice on Dec. 5, and in order for him to be eligible for the playoffs, the Ravens added him to the active roster later in the month.

Lewis has gone to 13 Pro Bowls, been named first-team All-Pro seven times and has been voted NFL Defensive Player of the Year twice.

He led the Ravens to the 2000 Super Bowl when he was the key figure on a defense that set the NFL record for fewest points allowed in a 16-game season.

Lewis had hinted at retirement previously. He said last summer that he couldn't see himself playing past the age of 37. Lewis turned 37 in May.

 

[ben85]

Byle do niedzieli ????
http://www.youtube.com/watch?v=2DMm0HSpum0

 

[jurasicbart]

Niewiele brakowalo i Manning wyslal by go juz na emeryture na co szczerze mowiac liczylem.
Racja ben85 oby do niedzieli. Nie wiem czy w ogole jest sens wysylac Kruki na Foxborough ????

 

[michael-ellis]

Mają poczucie humoru w Bostonie. Ciekawe czy Lewis to doceni ? :grin:

 

[lukascash]

Tak samo jak nie było sensu wysyłać Ravens do Denver ???? ..nie wiem kiedy skończy się takie gadanie..Kruki to bardzo dobra drużyna, z którą Brady już w tym roku przegrał..w zeszłym roku też grali ze sobą w finale konferencji i gdyby Lee Evans potrafił łapać piłkę, Kruki by wygrały ostatnim drivem, a potem gdyby Cundiff trafił 32yd field goal, byłaby dogrywka.. więc miło będzie jak znowu Flacco okaże się o klasę lepszy od Brady'ego w bezpośrednim pojedynku. Dziwi mnie, że ludzie jeszcze w taki sposób gadają o Krukach. Gdyby tylko Schaub umiał rzucać, nie mielibyśmy dzisiaj Patriots

 

[maroon]

Tak samo jak nie było sensu wysyłać Ravens do Denver ???? ..nie wiem kiedy skończy się takie gadanie..Kruki to bardzo dobra drużyna, z którą Brady już w tym roku przegrał..w zeszłym roku też grali ze sobą w finale konferencji i gdyby Lee Evans potrafił łapać piłkę, Kruki by wygrały ostatnim drivem, a potem gdyby Cundiff trafił 32yd field goal, byłaby dogrywka.. więc miło będzie jak znowu Flacco okaże się o klasę lepszy od Brady'ego w bezpośrednim pojedynku. Dziwi mnie, że ludzie jeszcze w taki sposób gadają o Krukach. Gdyby tylko Schaub umiał rzucać, nie mielibyśmy dzisiaj Patriots

Ravens to twarde skurczybyki a ich mecze z Pats zawsze były ciężkie , zgadzam się z tobą ale to gdybanie : gdyby trafił FG , gdyby umiał rzucać ... NFL nie wybacza błędów , nie trafiasz FG z 32 jardów , na razie
Bez wątpienia Ravens potrzebują Flacco grającego lepiej niż potrafi żeby pokonać NE , Brady jest regularny i po prostu zajebisty . Flacco jak zaczyna panikować to nie jest dobrze .
Jak widzicie Falcons ?
Niby presja zeszła z niektórych , wygrali mecz w takich ,,dziwnych'' okolicznościach ale...
Ale oni są słabi . Dla mnie 49ers to murowany faworyt , jak wy to widzicie ?
Moim zdaniem jednak SF vs Pats ale NE odpuszczam po takim kursie bo może być ciężko

 

[garet]

Jak pisałem w innym miejscu dla mnie oba mecze to praktycznie no bety. Playoffy w tym roku są tak wyrównane, że może zdarzyć się wszystko, a ja wolę grać tam, gdzie mam duże przekonanie czyli najczęściej w regular, bo tutaj takowego nie mam.

Baltimore bardzo mnie zdziwiło postawą w Kolorado i widać, że po mocnym dołku z końca regular już się otrząsnęli. Widać na przykładzie takich meczów, że to amerykańskie podejście do PO czyli całkowite zerowanie records, stats itd ma swoje zastosowanie i uzasadnienie jak nigdzie indziej.

W Falcons mimo wszystko widzę value. To finał konferencji, grają u siebie, przez sezon przeszli jak burza, dlaczego nie. Klątwa trenera złamana.
Skoro BAL mogło w Denver, to tym bardziej ATL u siebie. Mogę być troszkę nieobiektywny, gdyż kibicuję Falcons od dawna, ale c'mon! To już taki etap, że murowanych faworytów nie ma według mnie, a kurs jest zachęcający i pewnie przed meczem jeszcze wzrośnie.

Majątku nie zagram, ale rekreacyjnie pogram ATL by lepiej się kibicowało ????

 

[lukascash]

Ja już mam pograne San Fran i Baltimore, więc dla mnie furtka jest zamknięta. Liczę na Harbowl. Falcons nigdy nie zagram, bo w mojej ocenie są overrated. Mecze w regularu upychali jak mogli i myślę, że szczyt formy przyszedł za szybko, mniej więcej w środku sezonu. Z Seahawks w pierwszej połowie grali średnio. To Seahawks wyglądało jak zwykle na wyjazdach jak zmarznięte ***** i jak Seahawks nie powinno wygrać meczu z Redskins (zakładając normalne okoliczności), tak Falcons nie powinni wygrać z Seahawks. Powiedzmy szczerze, że porażka Seahawks to wina sztabu trenerskiego tej drużyny. Przegrywając w 2kwarcie 0-20 nie próbuje się grać 4th downów, tylko bierze się ptk i kopie FG. Najpierw Lynch został zatrzymany, a potem przed końcem na siłę próbowali zdobyć przyłożenie. W efekcie z 6 możliwych ptk mieli 0. Jak to się skończyło na końcu wszyscy wiedzą. W drugiej połowie Falcons się posrali ze strachu, że wygrają. To pokazuje, że drużynie brakuje instynktu mordercy. Jak można grać tak asekurancko, zostawiać otwarty środek, cofać 4 z secondary na swój 20-30yd. Jak to oglądałem, przecierałem oczy ze zdumienia. Falcons mieli też sporo szczęścia, że akcja Lyncha zaliczona została jako TD a nie fumble, choć tutaj to akurat możemy gdybać. Ryanowi wiele brakuje, w drugiej połowie nie istniał. Natomiast podstawowy powód omijania Falcons to debile na sideline - Mike Smith i spółka. Koleś mając piłkę i "żywy" zegar wziął czas na 13 sek przed końcem. W pale się nie mieści.

 

[jurasicbart]

Tak samo jak nie było sensu wysyłać Ravens do Denver ???? ..nie wiem kiedy skończy się takie gadanie..Kruki to bardzo obra drużyna, z którą Brady już w tym roku przegrał..w zeszłym roku też grali ze sobą w finale konferencji i gdyby Lee Evans potrafił łapać piłkę, Kruki by wygrały ostatnim drivem, a potem gdyby Cundiff trafił 32yd field goal, byłaby dogrywka.. więc miło będzie jak znowu Flacco okaże się o klasę lepszy od Brady'ego w bezpośrednim pojedynku. Dziwi mnie, że ludzie jeszcze w taki sposób gadają o Krukach. Gdyby tylko Schaub umiał rzucać, nie mielibyśmy dzisiaj Patriots

Gdyby, gdyby, gdyby.
Ciekawe co jaki komentarz bedzie w poniedzialek czyzby znowu gdyby?
Sorry, ale w zaden sposob nie widze Krukow w Super Bowl, handicap jest wysoki ale innego wyniku niz zwyciestwo NE nie bedzie.
Co do meczu w Atl to sklaniam sie ku SF nie bede gral wyniku ale pewnie sie skupie na indywidulanych osiagnieciach graczy.
A odnosnie meczu z Denver, kto ogladal to widzial co robila obrona Broncos- smiech na sali. Lewis juz byl na emeryturze 1 noga, sorry juz nawet siedzial z pilotem w reku i nagle stal sie cud a raczej wielka kupa. Denver nie zaslugiwalo na final.

 

[jurasicbart]

Handi na Baltimore spada wiec ludzie to graja. Do weekendu jeszcze powinno poleciec. Dobry znak.Poczekac i grac NE!!

 

[michael-ellis]

Zapewne i tak na końcu, Lukascash będzie miał rację ???? ale ja obstawiam Pats-Falcons w SuperBowl.
Warto jednak zagrać, moim zdaniem, tak wysokie handi na Ravens, bo mimo, że Patriots prezentują się świetnie, to spotkanie skończy się coś w granicach FG.
Co do ATL, to pomimo, że fatalnie grają przeciwko QB typu Kaepernick ( zresztą Wilson też im sporo "nawsadzał" w sobotę), mocno w nich wierzę. Dobry sezon, własne boisko, świetna ofensywa i jednak przeciętny defence, powinno wystarczyć. 4 ostatnie spotkania H2H dla Falcons.

 

[lukascash]

Sorry, ale w zaden sposob nie widze Krukow w Super Bowl, handicap jest wysoki ale innego wyniku niz zwyciestwo NE nie bedzie.

Lewis juz byl na emeryturze 1 noga, sorry juz nawet siedzial z pilotem w reku i nagle stal sie cud a raczej wielka kupa.

Handi na Baltimore spada wiec ludzie to graja. Do weekendu jeszcze powinno poleciec. Dobry znak.Poczekac i grac NE!!

takie samo gadanie było było odnośnie Denver, że Kruki nie mają szans ???? obrona Denver grała na swoim normalnym poziomie. Denver nic specjalnego przez cały rok nie pokazało, mieli dziecinnie łatwy kalendarz gier, a jak przyszło co do czego to ich lepsza drużyna pojechała. Żadnego cudu w Denver nie było, wygrała drużyna lepsza. Manning przez cały mecz nic nie grał, wygrywa ten kto gra przez cały mecz. A Lewis...nie wiem jak mógł być jedną nogą na emeryturze w momencie, w którym mecz nie był skończony a Baltimore miało piłę. A gdybanie odnosi się do tego, że mecze między Ravens a Pats są close game'ami. Obrona Pats prezentuje mniej więcej poziom Denver, skoro Houston bez formy i bez QB nabiło im tyle ptk. Więc nie zdziwię się, jak Ravens wygrają. A co do tego, że publika gra Ravens..ruchy na tygodniu nie mają żadnego znaczenia - dla poważnych graczy liczy się linia otwarcia albo linia zamknięcia (przed rozpoczęciem meczu). Linia otwarcia wynosiła nawet 10 ptk i została szybko zbita najpierw do 9.5 a potem do 9. 9.5, 9,8,7.5 nie są numerami kluczowymi w footballu. Numery kluczowe to 3,7 i 10. Dlatego opłaca się dokupić do 10, a nie opłaca się dokupić do 9 gdy jest 8.5.

 

[jurasicbart]

Nie bronie Denver bo przegrali jak frajerzy, ale nazywanie Ravens lepsza druzyna przez caly mecz mija sie troche z prawda( chyba inne mecze ogladalismy).
Twierdzisz, ze ruchy kursow nie maja znaczenia? Ciekawe dlaczego, mozesz to wytlumaczyc? ????
Zgadza sie co do obrony Pats, ze nie prezentuja sie najlepiej ale czy Ravens maja tyle odpowiedzi na ofensywe NE?
W Denver dali sobie wbic 35 pkt, przez druzyne ktora jak twierdzisz jest slaba to co zrobi z nimi Brady?

 

[lukascash]

Nie bronie Denver bo przegrali jak frajerzy, ale nazywanie Ravens lepsza druzyna przez caly mecz mija sie troche z prawda( chyba inne mecze ogladalismy).
Twierdzisz, ze ruchy kursow nie maja znaczenia? Ciekawe dlaczego, mozesz to wytlumaczyc? ????
Zgadza sie co do obrony Pats, ze nie prezentuja sie najlepiej ale czy Ravens maja tyle odpowiedzi na ofensywe NE?
W Denver dali sobie wbic 35 pkt, przez druzyne ktora jak twierdzisz jest slaba to co zrobi z nimi Brady?

sęk w tym, że Patriots to odbicie Denver...bilans zawdzięczają słabemu kalendarzowi - 2x Miami, 2x Buffalo, 2x Jets, Tennessee, Jags. Wszystkie te drużyny były w tym sezonie beznadziejne a i tak Pats miało sporo problemów z tymi zespołami. Słaby kalendarz prędzej czy później się odbija.
Nie napisałem, że Ravens byli lepsi przez cały mecz, tylko że byli lepszą drużyną - mieli więcej playmakerów, ich defensywwa wymuszała straty Manninga (int, fumble), a ofensywnie Manning wyglądał gorzej niż Flacco. Denver miało 2 special teams TD, mimo że Ravens mają najlepsze special teams w NFL. A i tak Ravens mimo to wygrali mecz. Bo byli lepszą drużyną - ciężko jest wygrać mecz gdy się dostaje w zasadzie dwa returny pod rząd. Więc masz rację, możliwe że oglądaliśmy inne mecze. Żebyś czuł się lepiej możemy nawet przyjąć, że Denver było lepszą drużyną ????
Dopóki Pats nie zagrają z jakimś poważnym przeciwnikiem, nie będę się martwił ofensywą Pats - żadna filozofia nabijać punkty ze słabeuszami.
Nie napisałem, że Denver jest słabe, tylko że nic nie pokazało przez cały rok. To samo tyczy się Pats. Powtórzę jeszcze raz - skoro będący bez formy Matt Schaub wyglądał w New England jak Joe Montana i nabił na tej defensywie 340yd, to ja bym się na miejscu Pats martwił, ile nabije yardów Flacco, który ma 2 razy więcej opcji w ataku niż Schaub (Smith, Boldin, Pitta, Dickson, Jones, Doss i Rice, natomiast granie Schauba ograniczało się do Johnsona, Fostera, Danielsa, Poseya i FB). A Brady jak musi gonić wynik to jest jednym z większych chokerów w NFL.
Nie wiem, ale mam wrażenie, że nie czytasz tego co napisałem. Ruchy kursów mają znaczenie - ale tylko z momentu otwarcia linia i momentu zamknięcia linii. To, co się dzieje na tygodniu nie ma znaczenia, bo niby jakie ma mieć?

 

[jurasicbart]

Nie chce dluzej kontunuowac tego tematu i nie bede sugerowal sie terminarzem jak Ty, bo wsztyscy mieli "mega latwy" oprocz Baltimore. Swoja droga jakim cudem Houston z taka mala liczba opcjii w ofensywie rozniesli Baltimore w zasadniczym?
Defensywa Ravens pozwalal praktycznie na taka sama ilosc jardow przeciwnikowi jaka sama zdobywa( najpiekniejsza akcja meczu z Denver to "starcie Tytanow" ktorzy omalo sobie glow nie oberwali jak sie zderzyli).
Poczekamy do niedzieli po meczu bedziemy madrzejsi.