94,2K
pavlyuchenko
Użytkownik
Po kilku dniach przerwy próbujemy coś ugrać..
Miami Heat - Charlotte Hornets
typ: Charlotte Hornets handicap +6,5
kurs: 1.59 (fortuna)
W obecnym sezonie obie ekipy spotkały się ze sobą już 3 razy i za każdym razem mogliśmy widzieć zaciętą i wyrównaną walkę. 2 grudnia na hali w Miami gospodarze poradzili sobie z Szerszeniami 105-100. 16 grudnia na hali Spectrum Center w Charlotte po raz drugi górą byli Heat wygrywając 104-98. I całkiem niedawno bo tydzień temu 21 stycznia również na parkiecie w Charlotte po raz kolejny wygrało Miami, tym razem 106-105. Faworytem są oczywiście gospodarze dzisiejszego spotkania, którzy zajmują obecnie 4 miejsce na wschodzie ale ostatnimi czasy ich forma jest nieco gorsza od tej jaką prezentowali początkiem stycznia. W ich ostatnich 6 spotkaniach udało im się wygrać tylko 2 razy. Myślę, że można nazwać to lekką zadyszką z której mogą skorzystać Hornets i pomimo tego, że dla nich będzie to spotkanie dzień po dniu to uważam, że mogą nawiązać wyrównaną walkę tak jak było to w poprzednich bezpośrednich starciach. Warto zauważyć, że Szerszenie w obecnym roku na 12 rozegranych spotkań przegrali 5 z nich ale tylko 2 razy przegrali więszką różnicą niż 6 pkt. a było to w meczu z 1 stycznia z Clippers 106-98, a także 13 stycznia z Oklahoma gdzie przegrali 101-91.
Minnesota Timberwolves - Brooklyn Nets
typ: powyżej 210,5 pkt.
208 pkt.
kurs: 1.51 (fortuna)
Ostatnie bezpośrednie starcie obu ekip co prawda skończyło się bardzo niskim wynikiem, 4 stycznia na hali Barclays Center w Brooklynie mecz zakończył się zwycięstwem Nets 98-97, ale dzisiejsze spotkanie będzie rozgrywane w Minnesocie a tam popularne Wilki lubią sporo nawrzucać rywalom. W ostatnich 10 spotkaniach rozgrywanych przez Wilki na własnym parkiecie tylko raz suma punktów nie przekroczyła bariery 210 oczek. Do tego spójrzmy jak jedni i drudzy punktują i ile punktów potrafią stracić: 109,1 - tak wygląda średnia zdobywanych punktów przez Minnesote, 106,1 - a na tyle średnio pozwalają rywalom. Co do Nets wygląda to tak, że średnio rzucają 105,4 pkt. a tracą średnio 108,8 na mecz.
łączny kurs: 2.40
Miami Heat - Charlotte Hornets
typ: Charlotte Hornets handicap +6,5
kurs: 1.59 (fortuna)
W obecnym sezonie obie ekipy spotkały się ze sobą już 3 razy i za każdym razem mogliśmy widzieć zaciętą i wyrównaną walkę. 2 grudnia na hali w Miami gospodarze poradzili sobie z Szerszeniami 105-100. 16 grudnia na hali Spectrum Center w Charlotte po raz drugi górą byli Heat wygrywając 104-98. I całkiem niedawno bo tydzień temu 21 stycznia również na parkiecie w Charlotte po raz kolejny wygrało Miami, tym razem 106-105. Faworytem są oczywiście gospodarze dzisiejszego spotkania, którzy zajmują obecnie 4 miejsce na wschodzie ale ostatnimi czasy ich forma jest nieco gorsza od tej jaką prezentowali początkiem stycznia. W ich ostatnich 6 spotkaniach udało im się wygrać tylko 2 razy. Myślę, że można nazwać to lekką zadyszką z której mogą skorzystać Hornets i pomimo tego, że dla nich będzie to spotkanie dzień po dniu to uważam, że mogą nawiązać wyrównaną walkę tak jak było to w poprzednich bezpośrednich starciach. Warto zauważyć, że Szerszenie w obecnym roku na 12 rozegranych spotkań przegrali 5 z nich ale tylko 2 razy przegrali więszką różnicą niż 6 pkt. a było to w meczu z 1 stycznia z Clippers 106-98, a także 13 stycznia z Oklahoma gdzie przegrali 101-91.
Minnesota Timberwolves - Brooklyn Nets
typ: powyżej 210,5 pkt.
208 pkt.kurs: 1.51 (fortuna)
Ostatnie bezpośrednie starcie obu ekip co prawda skończyło się bardzo niskim wynikiem, 4 stycznia na hali Barclays Center w Brooklynie mecz zakończył się zwycięstwem Nets 98-97, ale dzisiejsze spotkanie będzie rozgrywane w Minnesocie a tam popularne Wilki lubią sporo nawrzucać rywalom. W ostatnich 10 spotkaniach rozgrywanych przez Wilki na własnym parkiecie tylko raz suma punktów nie przekroczyła bariery 210 oczek. Do tego spójrzmy jak jedni i drudzy punktują i ile punktów potrafią stracić: 109,1 - tak wygląda średnia zdobywanych punktów przez Minnesote, 106,1 - a na tyle średnio pozwalają rywalom. Co do Nets wygląda to tak, że średnio rzucają 105,4 pkt. a tracą średnio 108,8 na mecz.
łączny kurs: 2.40
Boston jeżeli trójki będą wpadały i zamkną ich w defensywie, tak jak zrobili to z Warriors (chociaż nie udało się wygrać) to według mnie są faworytem. Potrafią się spiąć na drużyny z lepszym bilansem i tu nie ma znaczenia czy to wyjazd czy u siebie. Liczę przede wszystkim na ich defensywę i szybkie podwajanie rywala i doskakiwanie jak najbliżej niego. Jak zatrzymają Jokica i Harrisa to i Murray im nie pomoże. W ostatnim meczu pomiędzy tymi drużynami było 124:118 i mam nadzieję, że tym razem też piłka będzie im siedziała w siatce. Powodzenia!