NBA styczeń 2017
- Utwórz temat qozi
- Rozpoczęty
- Status
U
0
Usunięty użytkownik 91451
Gość
NYK vs NOP, typ: Pelicans @ 2.50 (betano)
96:110
Drugi przystanek podczas wyjazdowego tripu NOP (5 spotkań - najdłuższa seria w sezonie), na początek przegrali 108-117 w Bostonie. Kolejny rewelacyjny występ A.Davisa, który zanotował 36-15 i był to już 8 występ w sezonie na poziomie 35-15 (dla porównania reszta ligi ma łącznie takich występów - 6 ).
Niestety te świetne występy lidera Pelikanów nie przekładają się na grę drużyny, przegrali 3 ostatnie spotkania , a z tej serii 8 występów Davisa na minimum 35-15 - jego team wygrał tylko 3 spotkania ...
Z bilansem 14-24 Pelikany zajmują 11 miejsce na Zachodzie ale dzięki temu że 8 miejsce jest tam cały czas do wzięcia to praktycznie każdy team z miejsc 8-15 ma cały czas realne szanse myśleć o P-O (tam oczywiście raczej szybkie boom-boom od GSW ale sam fakt zagrania w PO dla wielu znaczy już bardzo dużo) Ja przeczuwam , że Pelicans moga jeszcze zaskoczyć w tym sezonie ,tracą obecnie tylko 1.5 meczu do ósmych obecnie - graczy Portland
Mają w składzie gracza z minimum TOP 10 jak nie TOP 5 ligi , do tego w końcu pierwszy raz od niepamiętnych czasów są zdrowi. Na dodatek podpisali ostatnio wolnego agenta D.Motiejunasa, który zaliczył już całkiem udany debiut (11 pkt, 5 zb, 4 as w 20min z ławki) .
Motiejunas po całych zawirowaniach z jego odejściem z Houston, potem nieudaną próbą dołączenia do Nets, powinien starać się bardzo mocno aby nie przekreślić szansy grania dalej w NBA.
W NOP bardzo się przyda, myślę że za jakiś czas może śmiało byc starterem, a póki co sprawdzać się będzie w ustawieniach rezerwowych.
Fakt, że gracze NOP są zdrowi to dla mnie podstawowy argument dzisiejszego betu. W NY dla odmiany na problemy z barkiem skarży się Melo, który notuje w tym sezonie najgorszą w karierze skuteczność z gry na poziomie 42,0% (średnia z kariery bliska 46%)
Jego średnia punktowa też nie zachwyca 22.1 pkt , a ciągnące się kłopoty zdrowotne nie wróżą nic dobrego , w końcu nie jest już młodzieniaszkiem. Takim jest Porzingis, typowany przez wielu na nowego Dirka, gra Łotysza również bardzo mi się podoba ALE jego ciało powoli zaczyna odczuwać fakt, że gra całkiem niemałe minuty (ostatnie 3 mecze przed urazem średnio 39 min / mecz), niewiadomo czy to było przyczyną drobnego urazu Achillesa , przez który opuścił 3 spotkania ale na pewno w przypadku gracza tego typu - czyli wysokiego, młodego, który jeszcze nie posiada solidnej podbudowy mięśniowej - granie wielkich minut może skończyć się bardzo źle. Trener Knicks ma niemały orzech do zgryzienia. Niby NYK na tym ciasnym Wschodzie licza się cały czas w walce o PO i muszą wygrywać, a z drugiej strony nie może ryzykować poważniejszych urazów swoich najlepszych gracz. O dziwo D.Rose jest jak na siebie nadspodziewanie zdrowy
Knicks w tym momencie sezonu nie zachwycają, oo bardzo obiecującym starcie sezonu ostatnio przegrali 7 z ostatnich 8 spotkań, w końcu pokonali dosc niespodziewania Bucks 3 dni temu, ale juz dzien pozniej oberwali blowoutem w Indianie. Dlatego patrząc na obecną formę obydwóch zespołów, ich roostery, zdrowie - trochę nie rozumiem tak wysokiego kursu na gości i biorę go z pocałowaniem ręki
Davis powinien zaliczyć kolejny świetny indywidualny występ, jest obecnie drugim strzelcem NBA ze średnią 28.8 pkt na mecz i 6 zbierającym (12.1zb/mecz) , bardzo dobrze odnajduje sie w nowych ustawieniach trenera , w których gra jako center. Oczywiście potrzebuje pomocy, taką zapewnia mu na pewno J.Holiday, od czasu jego powrotu Pelicans grają lepiej ale nadal nierówno. Przede wszystkim liczę na lepsza grę graczy obwodowych oraz mocne wsparcie ławki, w końcu zdrowej ławki i wzmocnionej wspomnianym powyzej Motiejunasem
Przeczuwam 8 porażkę w ostatnich 9 spotkaniach Knicks, którzy mogą mieć poważne problemy z atakiem biorąc pod uwagę problemy zdrowotne swoich dwóch najlepszych strzelców. NYK maja jeden z najsłabszych ataków w lidze, liczę na dominację Davisa - kolejny wybitny mecz dla odmiany (w porównaniu do Knicks) on w ostatnich 9 meczach - 8 razy zaliczal double-doubles. Miałem dla bezpieczeństwa spróbować +hc 3.5 @ 1.93 na gości ale czyste zwycięstwo lepiej mi się tutaj widzi
96:110
Drugi przystanek podczas wyjazdowego tripu NOP (5 spotkań - najdłuższa seria w sezonie), na początek przegrali 108-117 w Bostonie. Kolejny rewelacyjny występ A.Davisa, który zanotował 36-15 i był to już 8 występ w sezonie na poziomie 35-15 (dla porównania reszta ligi ma łącznie takich występów - 6 ).
Niestety te świetne występy lidera Pelikanów nie przekładają się na grę drużyny, przegrali 3 ostatnie spotkania , a z tej serii 8 występów Davisa na minimum 35-15 - jego team wygrał tylko 3 spotkania ...
Z bilansem 14-24 Pelikany zajmują 11 miejsce na Zachodzie ale dzięki temu że 8 miejsce jest tam cały czas do wzięcia to praktycznie każdy team z miejsc 8-15 ma cały czas realne szanse myśleć o P-O (tam oczywiście raczej szybkie boom-boom od GSW ale sam fakt zagrania w PO dla wielu znaczy już bardzo dużo) Ja przeczuwam , że Pelicans moga jeszcze zaskoczyć w tym sezonie ,tracą obecnie tylko 1.5 meczu do ósmych obecnie - graczy Portland
Mają w składzie gracza z minimum TOP 10 jak nie TOP 5 ligi , do tego w końcu pierwszy raz od niepamiętnych czasów są zdrowi. Na dodatek podpisali ostatnio wolnego agenta D.Motiejunasa, który zaliczył już całkiem udany debiut (11 pkt, 5 zb, 4 as w 20min z ławki) .
Motiejunas po całych zawirowaniach z jego odejściem z Houston, potem nieudaną próbą dołączenia do Nets, powinien starać się bardzo mocno aby nie przekreślić szansy grania dalej w NBA.
W NOP bardzo się przyda, myślę że za jakiś czas może śmiało byc starterem, a póki co sprawdzać się będzie w ustawieniach rezerwowych.
Fakt, że gracze NOP są zdrowi to dla mnie podstawowy argument dzisiejszego betu. W NY dla odmiany na problemy z barkiem skarży się Melo, który notuje w tym sezonie najgorszą w karierze skuteczność z gry na poziomie 42,0% (średnia z kariery bliska 46%)
Jego średnia punktowa też nie zachwyca 22.1 pkt , a ciągnące się kłopoty zdrowotne nie wróżą nic dobrego , w końcu nie jest już młodzieniaszkiem. Takim jest Porzingis, typowany przez wielu na nowego Dirka, gra Łotysza również bardzo mi się podoba ALE jego ciało powoli zaczyna odczuwać fakt, że gra całkiem niemałe minuty (ostatnie 3 mecze przed urazem średnio 39 min / mecz), niewiadomo czy to było przyczyną drobnego urazu Achillesa , przez który opuścił 3 spotkania ale na pewno w przypadku gracza tego typu - czyli wysokiego, młodego, który jeszcze nie posiada solidnej podbudowy mięśniowej - granie wielkich minut może skończyć się bardzo źle. Trener Knicks ma niemały orzech do zgryzienia. Niby NYK na tym ciasnym Wschodzie licza się cały czas w walce o PO i muszą wygrywać, a z drugiej strony nie może ryzykować poważniejszych urazów swoich najlepszych gracz. O dziwo D.Rose jest jak na siebie nadspodziewanie zdrowy
Knicks w tym momencie sezonu nie zachwycają, oo bardzo obiecującym starcie sezonu ostatnio przegrali 7 z ostatnich 8 spotkań, w końcu pokonali dosc niespodziewania Bucks 3 dni temu, ale juz dzien pozniej oberwali blowoutem w Indianie. Dlatego patrząc na obecną formę obydwóch zespołów, ich roostery, zdrowie - trochę nie rozumiem tak wysokiego kursu na gości i biorę go z pocałowaniem ręki
Davis powinien zaliczyć kolejny świetny indywidualny występ, jest obecnie drugim strzelcem NBA ze średnią 28.8 pkt na mecz i 6 zbierającym (12.1zb/mecz) , bardzo dobrze odnajduje sie w nowych ustawieniach trenera , w których gra jako center. Oczywiście potrzebuje pomocy, taką zapewnia mu na pewno J.Holiday, od czasu jego powrotu Pelicans grają lepiej ale nadal nierówno. Przede wszystkim liczę na lepsza grę graczy obwodowych oraz mocne wsparcie ławki, w końcu zdrowej ławki i wzmocnionej wspomnianym powyzej Motiejunasem
Przeczuwam 8 porażkę w ostatnich 9 spotkaniach Knicks, którzy mogą mieć poważne problemy z atakiem biorąc pod uwagę problemy zdrowotne swoich dwóch najlepszych strzelców. NYK maja jeden z najsłabszych ataków w lidze, liczę na dominację Davisa - kolejny wybitny mecz dla odmiany (w porównaniu do Knicks) on w ostatnich 9 meczach - 8 razy zaliczal double-doubles. Miałem dla bezpieczeństwa spróbować +hc 3.5 @ 1.93 na gości ale czyste zwycięstwo lepiej mi się tutaj widzi
Moim zdaniem typ bardzo ryzykowny biorąc pod uwagę że Pelicans na wyjeździe z ostatnich 10 meczów wygrali tylko 2 w dodatku z 76ers i suns, dodatkowo mecz z indianą, drugi po powrocie Porzingis bo pierwszy wygrali, (wspomniany blowout) grali b2b, ja ide NY Knicks -3,5 @ 1,88NYK vs NOP, typ: Pelicans @ 2.50 (betano)
Drugi przystanek podczas wyjazdowego tripu NOP (5 spotkań - najdłuższa seria w sezonie), na początek przegrali 108-117 w Bostonie. Kolejny rewelacyjny występ A.Davisa, który zanotował 36-15 i był to już 8 występ w sezonie na poziomie 35-15 (dla porównania reszta ligi ma łącznie takich występów - 6 ).
Niestety te świetne występy lidera Pelikanów nie przekładają się na grę drużyny, przegrali 3 ostatnie spotkania , a z tej serii 8 występów Davisa na minimum 35-15 - jego team wygrał tylko 3 spotkania ...
Z bilansem 14-24 Pelikany zajmują 11 miejsce na Zachodzie ale dzięki temu że 8 miejsce jest tam cały czas do wzięcia to praktycznie każdy team z miejsc 8-15 ma cały czas realne szanse myśleć o P-O (tam oczywiście raczej szybkie boom-boom od GSW ale sam fakt zagrania w PO dla wielu znaczy już bardzo dużo) Ja przeczuwam , że Pelicans moga jeszcze zaskoczyć w tym sezonie ,tracą obecnie tylko 1.5 meczu do ósmych obecnie - graczy Portland
Mają w składzie gracza z minimum TOP 10 jak nie TOP 5 ligi , do tego w końcu pierwszy raz od niepamiętnych czasów są zdrowi. Na dodatek podpisali ostatnio wolnego agenta D.Motiejunasa, który zaliczył już całkiem udany debiut (11 pkt, 5 zb, 4 as w 20min z ławki) .
Motiejunas po całych zawirowaniach z jego odejściem z Houston, potem nieudaną próbą dołączenia do Nets, powinien starać się bardzo mocno aby nie przekreślić szansy grania dalej w NBA.
W NOP bardzo się przyda, myślę że za jakiś czas może śmiało byc starterem, a póki co sprawdzać się będzie w ustawieniach rezerwowych.
Fakt, że gracze NOP są zdrowi to dla mnie podstawowy argument dzisiejszego betu. W NY dla odmiany na problemy z barkiem skarży się Melo, który notuje w tym sezonie najgorszą w karierze skuteczność z gry na poziomie 42,0% (średnia z kariery bliska 46%)
Jego średnia punktowa też nie zachwyca 22.1 pkt , a ciągnące się kłopoty zdrowotne nie wróżą nic dobrego , w końcu nie jest już młodzieniaszkiem. Takim jest Porzingis, typowany przez wielu na nowego Dirka, gra Łotysza również bardzo mi się podoba ALE jego ciało powoli zaczyna odczuwać fakt, że gra całkiem niemałe minuty (ostatnie 3 mecze przed urazem średnio 39 min / mecz), niewiadomo czy to było przyczyną drobnego urazu Achillesa , przez który opuścił 3 spotkania ale na pewno w przypadku gracza tego typu - czyli wysokiego, młodego, który jeszcze nie posiada solidnej podbudowy mięśniowej - granie wielkich minut może skończyć się bardzo źle. Trener Knicks ma niemały orzech do zgryzienia. Niby NYK na tym ciasnym Wschodzie licza się cały czas w walce o PO i muszą wygrywać, a z drugiej strony nie może ryzykować poważniejszych urazów swoich najlepszych gracz. O dziwo D.Rose jest jak na siebie nadspodziewanie zdrowy
Knicks w tym momencie sezonu nie zachwycają, oo bardzo obiecującym starcie sezonu ostatnio przegrali 7 z ostatnich 8 spotkań, w końcu pokonali dosc niespodziewania Bucks 3 dni temu, ale juz dzien pozniej oberwali blowoutem w Indianie. Dlatego patrząc na obecną formę obydwóch zespołów, ich roostery, zdrowie - trochę nie rozumiem tak wysokiego kursu na gości i biorę go z pocałowaniem ręki
Davis powinien zaliczyć kolejny świetny indywidualny występ, jest obecnie drugim strzelcem NBA ze średnią 28.8 pkt na mecz i 6 zbierającym (12.1zb/mecz) , bardzo dobrze odnajduje sie w nowych ustawieniach trenera , w których gra jako center. Oczywiście potrzebuje pomocy, taką zapewnia mu na pewno J.Holiday, od czasu jego powrotu Pelicans grają lepiej ale nadal nierówno. Przede wszystkim liczę na lepsza grę graczy obwodowych oraz mocne wsparcie ławki, w końcu zdrowej ławki i wzmocnionej wspomnianym powyzej Motiejunasem
Przeczuwam 8 porażkę w ostatnich 9 spotkaniach Knicks, którzy mogą mieć poważne problemy z atakiem biorąc pod uwagę problemy zdrowotne swoich dwóch najlepszych strzelców. NYK maja jeden z najsłabszych ataków w lidze, liczę na dominację Davisa - kolejny wybitny mecz dla odmiany (w porównaniu do Knicks) on w ostatnich 9 meczach - 8 razy zaliczal double-doubles. Miałem dla bezpieczeństwa spróbować +hc 3.5 @ 1.93 na gości ale czyste zwycięstwo lepiej mi się tutaj widzi
92
since1950
Użytkownik
Wizzards vs Bulls
Bulls poniżej 98 punktów @1,89 (Betsson)
101:99
Gdy zobaczyłem informację o tym, że nie zagrają Jimmy Butler oraz Dwyane Wade od razu pomyślałem o jakimś underze na Byki. Będą grać b2b do tego bez dwóch swoich najlepszych zawodników. Kto ma tam zdobywać serię punktów? Mirotić, Gibson czy MCW? Nie chcę umniejszać tym Panom, a w szczególności Nikoli bo jest bardzo solidnym rzucającym i z pewnością rozegra bardzo długie minuty dzisiejszej nocy jednak nie wierzę, że zdoła wyciągnąć tyle z rzutów co Jimmy. Byłem na meczu w Detroit gdzie przegrali rzucając 91 punktów i ich gra wygląda fatalnie i opiera się głównie na Butlerze, wtedy też do przerwy rzucił chyba 6 punktów, a rozkręcił się w drugiej połowie zdobywając ostatecznie 32 punkty w 43 minuty. Jak dla mnie Magicy to właśnie taka sama półka co Detroit i jeśli z nimi mieli problem mając Wade'a i Butlera to bez tych dwóch będą mieć jeszcze większe problemy. Gibson pod koszem może przesuwać Marcina, ale na niewiele to się zda. Jak dla mnie to zakręci się w okolicy 110:90.
Bulls poniżej 98 punktów @1,89 (Betsson)
101:99 Gdy zobaczyłem informację o tym, że nie zagrają Jimmy Butler oraz Dwyane Wade od razu pomyślałem o jakimś underze na Byki. Będą grać b2b do tego bez dwóch swoich najlepszych zawodników. Kto ma tam zdobywać serię punktów? Mirotić, Gibson czy MCW? Nie chcę umniejszać tym Panom, a w szczególności Nikoli bo jest bardzo solidnym rzucającym i z pewnością rozegra bardzo długie minuty dzisiejszej nocy jednak nie wierzę, że zdoła wyciągnąć tyle z rzutów co Jimmy. Byłem na meczu w Detroit gdzie przegrali rzucając 91 punktów i ich gra wygląda fatalnie i opiera się głównie na Butlerze, wtedy też do przerwy rzucił chyba 6 punktów, a rozkręcił się w drugiej połowie zdobywając ostatecznie 32 punkty w 43 minuty. Jak dla mnie Magicy to właśnie taka sama półka co Detroit i jeśli z nimi mieli problem mając Wade'a i Butlera to bez tych dwóch będą mieć jeszcze większe problemy. Gibson pod koszem może przesuwać Marcina, ale na niewiele to się zda. Jak dla mnie to zakręci się w okolicy 110:90.
49
wkmch
Użytkownik
Moim typem na dzisiejsza noc jest Sacramento, ich aktualna seria to 3 przegrane mecze wszystkie na swoim terenie z Miami,GSW oraz Clippersami jedynie mecz z Miami mozna uznac za spora porazke natomiast powalczyli zarowno z GSW jak i LC. Ich przeciwnikami bedzie Detroit ktorzy swoj ostatni mecz wygrali po dwoch dogrywkach z Portland. Jak kazdy chyba wie to jednak Sacramento wiec nie przesadzalbym ze stawka, ale Detroit w tym meczu mnie nie przekonuje i uwazam ze Kingsi ten czwarty domowy mecz wygraja.
Sacramento @1.781
Pinnacle
Sacramento @1.781
Pinnacle
774
sensejjag
Użytkownik
Dyscyplina: koszykowka NBA
Godzina: 2:30
Mecz: San Antotnio Spurs - Milwaukee Bucks
Typ: Leonard over 26 pkt
Kurs: 1.85
Buk: unibet
Analiza:
Do san antonio na pożarcie przyjezdzają Kozły z Milwaukee. Mało prawdopodobne by udało im sie przerwać serię Ostróg na własnym parkiecie, gdzie ci wygrali wszystkie mecze w grudniu i i styczniu (łącznie dziewieć meczy). Tylko wizards stawili im tu opór przegrywając ledwie dwoma punktami, reszta ekip była raczej bez większych szans. Dzis Milwaukee zagrają prawdopodobnie bez swojego lidera Antetokounmpo, a jego brak już był widoczny w meczu z Waszyngtonem. Dlatego ten mecz wydaje się frmalnością dla podopiecznych Popovica.Co prawda w jego ekipie zabraknie Aldridge'a, ale moim zdaniem ławka Spurs jest tak mocna ze brak skrzydłowego da się zastąpić. Moim zdaniem na swoje barki najwięcej weźmie ich lider Kawhi Leonard, który jest bardzo regularny i rzadko kiedy notuje poniżej dwudziestu oczek. Dzis w przypadku braku Lamarcusa (jak i lidera gości Antetokounmpo) musi dać od siebie jeszcze więcej i moim zdaniem temu zadaniu podoła
Godzina: 2:30
Mecz: San Antotnio Spurs - Milwaukee Bucks
Typ: Leonard over 26 pkt
Kurs: 1.85
Buk: unibet
Analiza:
Do san antonio na pożarcie przyjezdzają Kozły z Milwaukee. Mało prawdopodobne by udało im sie przerwać serię Ostróg na własnym parkiecie, gdzie ci wygrali wszystkie mecze w grudniu i i styczniu (łącznie dziewieć meczy). Tylko wizards stawili im tu opór przegrywając ledwie dwoma punktami, reszta ekip była raczej bez większych szans. Dzis Milwaukee zagrają prawdopodobnie bez swojego lidera Antetokounmpo, a jego brak już był widoczny w meczu z Waszyngtonem. Dlatego ten mecz wydaje się frmalnością dla podopiecznych Popovica.Co prawda w jego ekipie zabraknie Aldridge'a, ale moim zdaniem ławka Spurs jest tak mocna ze brak skrzydłowego da się zastąpić. Moim zdaniem na swoje barki najwięcej weźmie ich lider Kawhi Leonard, który jest bardzo regularny i rzadko kiedy notuje poniżej dwudziestu oczek. Dzis w przypadku braku Lamarcusa (jak i lidera gości Antetokounmpo) musi dać od siebie jeszcze więcej i moim zdaniem temu zadaniu podoła
8,3K
rambo131
Forum VIP
Houston Rockets + Cleveland Cavaliers + Golden State Warriors @ Drużyny z największą ilością pkt w jednej kwarcie @ ako 3,17 @ Bet365
Dzisiaj wybrałem taki pakiet z ciekawym według mnie ako i uważam bardzo duże szanse na wejście. Można próbować też na singlach gdzie na Rockets jest bardzo fajne 1,43. Wiadomo, jak grają Rakiety. Bardzo szybki basket, dużo posiadań, akcje kilku sekundowe, ponadto Capela jest kontuzjowany w jego miejsce wskakuje Nene i w ten sposób w starting line-upie każdy rzuca za 3. Ciężko się gra z takim przeciwnikiem, zwłaszcza że MVP(według mnie) Brodacz ma taki wachlarz zagrań że sprowadzi na siebie 2 obrońców, odegra na obwód a tam stoją już Ariza czy Anderson i rzucają wide open three. Po stronie Charlotte wypada 2 bardzo ważnych graczy. Nicolas Batum( 15 PPG 2 strzelec zespołu, 1 zbierający i 1 asystujący ekipy z Północnej Karoliny) oraz Cory Zeller - 3 strzelec zespołu. Największa gwiazda zespołu gości ma dzisiaj ciężki match up - Patrick Beverley to świetny obrońca, bardzo niewygodny defensor dla praktycznie każdego point guard'a. Pamiętacie jak Curry'emu nie dawał oddychać? :] Charlotte Hornets jest bodajże 3 od końca( na pewno gdzieś na samym końcu) jeśli chodzi o bronienie trójek a Rockets są wysoko jeśli chodzi o grę na obwodzie i trafianie dystansowo. OK, Eric Gordon jest out - https://twitter.com/MarkBermanFox26/status/818968892030799873, ale mimo wszystko siła ofensywna Rakiet jest potężna, a kto nie broni trójek nie ma szans wygrać z nimi. Cleveland będzie dziś mieć ciężko w Salt Lake City, ale fajny kurs i gram to. Utah świetnie potrafi bronić, mają moim zdaniem DPOY'a Goberta na deskach ale to jest typowo defensywna drużyna. Akcje pełne czasowo, trochę moim zdaniem brakuje im siły na obwodzie, mogą wygrać jakąś kwartę ale sądzę, że Cavs zdobędzie w jakiejś najwięcej pkt bo po prostu jest tam więcej potencjału. Doszedł Kyle Korver - kolejna zabójcza broń za linią 7,24m. To może być który zadecyduje o przyszłości tych finałów - w połączeniu z LeBronem może świetnie wypalić, bo do catch&shoot gracz jest idealny - dzisiaj może już zadebiutować w nowych barwach. 1,80 jest na zakład Cavs największa kwarta. Utah nie ma takiego potencjału w ofensywie żeby rzucić w jakiejś kwarcie over 28 pkt a Cavs w którejś myślę zdobędzie koło 30 pkt. Na koniec dodałem zespół Golden State Warriors(1,27). Tutaj podobna sytuacja co do Rakiet. Grają u siebie, przyjeżdża cienkie Miami które po prostu ma za mało potencjału w ofensywie żeby w jakiejś kwarcie rzucić sporo pkt. Tak wiem, Klay Thompson jest out i to duże osłabienie ale mimo wszystko Warriors mają od groma potencjału zarówno na obwodzie jaki pod koszem, w dodatku świetnego Duranta który dużo dobrego robi pod bronioną deską. Taki pakiet moim zdaniem wypali. Powodzenia Wszystkim. Rambo.
Dzisiaj wybrałem taki pakiet z ciekawym według mnie ako i uważam bardzo duże szanse na wejście. Można próbować też na singlach gdzie na Rockets jest bardzo fajne 1,43. Wiadomo, jak grają Rakiety. Bardzo szybki basket, dużo posiadań, akcje kilku sekundowe, ponadto Capela jest kontuzjowany w jego miejsce wskakuje Nene i w ten sposób w starting line-upie każdy rzuca za 3. Ciężko się gra z takim przeciwnikiem, zwłaszcza że MVP(według mnie) Brodacz ma taki wachlarz zagrań że sprowadzi na siebie 2 obrońców, odegra na obwód a tam stoją już Ariza czy Anderson i rzucają wide open three. Po stronie Charlotte wypada 2 bardzo ważnych graczy. Nicolas Batum( 15 PPG 2 strzelec zespołu, 1 zbierający i 1 asystujący ekipy z Północnej Karoliny) oraz Cory Zeller - 3 strzelec zespołu. Największa gwiazda zespołu gości ma dzisiaj ciężki match up - Patrick Beverley to świetny obrońca, bardzo niewygodny defensor dla praktycznie każdego point guard'a. Pamiętacie jak Curry'emu nie dawał oddychać? :] Charlotte Hornets jest bodajże 3 od końca( na pewno gdzieś na samym końcu) jeśli chodzi o bronienie trójek a Rockets są wysoko jeśli chodzi o grę na obwodzie i trafianie dystansowo. OK, Eric Gordon jest out - https://twitter.com/MarkBermanFox26/status/818968892030799873, ale mimo wszystko siła ofensywna Rakiet jest potężna, a kto nie broni trójek nie ma szans wygrać z nimi. Cleveland będzie dziś mieć ciężko w Salt Lake City, ale fajny kurs i gram to. Utah świetnie potrafi bronić, mają moim zdaniem DPOY'a Goberta na deskach ale to jest typowo defensywna drużyna. Akcje pełne czasowo, trochę moim zdaniem brakuje im siły na obwodzie, mogą wygrać jakąś kwartę ale sądzę, że Cavs zdobędzie w jakiejś najwięcej pkt bo po prostu jest tam więcej potencjału. Doszedł Kyle Korver - kolejna zabójcza broń za linią 7,24m. To może być który zadecyduje o przyszłości tych finałów - w połączeniu z LeBronem może świetnie wypalić, bo do catch&shoot gracz jest idealny - dzisiaj może już zadebiutować w nowych barwach. 1,80 jest na zakład Cavs największa kwarta. Utah nie ma takiego potencjału w ofensywie żeby rzucić w jakiejś kwarcie over 28 pkt a Cavs w którejś myślę zdobędzie koło 30 pkt. Na koniec dodałem zespół Golden State Warriors(1,27). Tutaj podobna sytuacja co do Rakiet. Grają u siebie, przyjeżdża cienkie Miami które po prostu ma za mało potencjału w ofensywie żeby w jakiejś kwarcie rzucić sporo pkt. Tak wiem, Klay Thompson jest out i to duże osłabienie ale mimo wszystko Warriors mają od groma potencjału zarówno na obwodzie jaki pod koszem, w dodatku świetnego Duranta który dużo dobrego robi pod bronioną deską. Taki pakiet moim zdaniem wypali. Powodzenia Wszystkim. Rambo.
49
wkmch
Użytkownik
Interesująco na dziś wygląda mecz OKC - Memphis. Obydwie drużyny wygrały ostatnie swoje dwa mecze, jednak to Memphis miało o wiele bardziej wymagających rywali niż przeciętne Denver i osłabione Chicago. Jednym z najważniejszych argumentów przemawiajacym za Miskami jest to że zagra ich cała ekipa, brak kontuzji więc na pewno będzie walka. A akurat Grizzles są ekipa która ma argumenty w osobie Conleya który będzie uprzykrzał życie Westbrokowi oraz Gasola który powinien ograniczać swobodę będącego w rewelacyjnej formie Adamsa. Koło takiego kursu nie można przejść obojętnie. Dla bardziej bojazliwych polecam handicap dodatni na Memphis
Memphis @2.660
Pinnacle
Memphis @2.660
Pinnacle
7,8K
mefiuu
Użytkownik
Houston Rockets - Minnesota Timberwolves
Minnesota bez Petkovicia i przede wszystkim bez LaVina. To potężne osłabienie Wilków. Dodatkowo Minnesota w bardzo słabej formie, są na styku ostatniego miejsca w swojej konferencji. Przeciwnie Houston, które ma serię 9 wygranych z rzędu i już są na 3 pozycji.
tak kto oglądał ten wie, że ostatni mecz z utah był słabszy
ale westbrook nie wyrobi z tą ekipą fizycznie- sam
dla mnie betem fajnym na dzisiaj jest
Cavaliers+Boston
w Portland bardzo słabo gra Lilliard czy nagle się obudzi? Trzeci mecz z rzędu- on ma problem z rzucaniem,więc raczej dzisiaj się nie otworzy na jakiś szalone 40-50 pkt, a król z chęcią dzisiaj ich ogra wszystkich bo lubi takie mecze.
Waszyngton dzisiaj na pewno dostanie bo co wczoraj w nocy oni grali to na prawde tragedia i dzisiaj jadą po pewny łomot chociaż nie ma w składzie Bradleya, Zellera to Boston sobie bez problemu poradzi bo wczoraj zagrali z bardzo mocną ekipą Toronto i prowadzili więc w jakiś sposób będą chcieli się dzisiaj wykazać
2,67+1,41 +1,45= 5,50 kurs tak zagrałem za 25 zł
a grubiej wszedłem w mecz Bostons Celtics
ale westbrook nie wyrobi z tą ekipą fizycznie- sam
dla mnie betem fajnym na dzisiaj jest
Cavaliers+Boston
w Portland bardzo słabo gra Lilliard czy nagle się obudzi? Trzeci mecz z rzędu- on ma problem z rzucaniem,więc raczej dzisiaj się nie otworzy na jakiś szalone 40-50 pkt, a król z chęcią dzisiaj ich ogra wszystkich bo lubi takie mecze.
Waszyngton dzisiaj na pewno dostanie bo co wczoraj w nocy oni grali to na prawde tragedia i dzisiaj jadą po pewny łomot chociaż nie ma w składzie Bradleya, Zellera to Boston sobie bez problemu poradzi bo wczoraj zagrali z bardzo mocną ekipą Toronto i prowadzili więc w jakiś sposób będą chcieli się dzisiaj wykazać
2,67+1,41 +1,45= 5,50 kurs tak zagrałem za 25 zł
a grubiej wszedłem w mecz Bostons Celtics
94,4K
intelowiec
Użytkownik
Z ważniejszych graczy jest jeszcze Amir Johnson out, poza tym dwójka mniej znaczących zawodników - razem 5. Washington gorzej zagrać niż wczoraj już nie może, więc może to wcale nie być taki mecz do jednego kosza.
Phila 76ers vs NY KnicksWizja: NY Knicks -1,5 pkt
Kurs: 1.9 pinnacle
Po przegraniu 8 z 9 spotkań można powiedzieć że Knicksi dziś będą dość mocno zmotywowani do wygrania wyjazdowego spotkania z 76ers. Oczywiście jedną z przyczyn były absencje dwóch podstawowych strzelb w NY Knicks. Czyli D. Rosa oraz K. Porzingisa. Dziś mają grać od pierwszych minut w/g rotoworld. Uważam ze oddsmakerzy zbyt wysoko oceniają w tym momencie Phile spowodu ich trzech ostatnich wygranych z zespołami które nie są jakimiś tuzami ligi. (Brooklyyn, Minnesota oraz Nuggets). Reasumując kieruje się w strone NY Knicks bo wracają starterzy, oraz zbyt wysoka ocena Phily.
B
19
bernabeusz
Użytkownik
Denver-Indiana
-2pkt Indiana
1,57
over 224 pkt 1,9
bet365
Dziesiejszy mecz o godzinie 21 w Londynie odbędzie się spotkanie Denver z Indianą .Denver ostatnio bardzo slabe zawody rozgrywa , niestety w tej ekipie sporo kontuzji . Indiana na fali wznoszącej wygrali ostatnich 5 meczow z rzedu i dziś tez powinno się tak stać. Wg mojej oceny druzyny przyjechaly żeby grac radosną koszykowke pokazac się w Europie .Licze na George i Indiane w tym meczu a także na over.Mysle ze bety warte gry.
Indiana dala ciala po bandzie
-2pkt Indiana
1,57
over 224 pkt 1,9
bet365
Dziesiejszy mecz o godzinie 21 w Londynie odbędzie się spotkanie Denver z Indianą .Denver ostatnio bardzo slabe zawody rozgrywa , niestety w tej ekipie sporo kontuzji . Indiana na fali wznoszącej wygrali ostatnich 5 meczow z rzedu i dziś tez powinno się tak stać. Wg mojej oceny druzyny przyjechaly żeby grac radosną koszykowke pokazac się w Europie .Licze na George i Indiane w tym meczu a także na over.Mysle ze bety warte gry.
Indiana dala ciala po bandzie
49
wkmch
Użytkownik
Ja mam nieco odmienne zdanie niż kolega wyżej, również myslę ze Indiana spokojnie powinna to spotkanie wygrać jednak bardziej upartywał bym underowego spotkania tak na prawde 6sciu zawodnikom Denver coś bardziej lub mniej dolega. Dużo minut mogą dostać rezerwowi co może mieć konsekwencje w cyferkach. A na dodatek ta linia jest bardzo wysoka 225,5 pkt. Wiec ja pobieram under!
Indiana @ 1.529
under 225,5pkt @ 1.869
Pinnacle
Indiana @ 1.529
under 225,5pkt @ 1.869
Pinnacle
0
viedensky
Użytkownik
Myles Turner powyżej 26,5 pkt+zb+ast @1.83 Bet365 (niestety szybko złapane faule, nie pozwoliły na zagranie przyzwoitej ilości minut i tylko 9+6+0 zrobione przez Mylesa w 20min)
W dzisiejszym meczu pod znakiem zapytania stoją występy kilku wysokich w zespole z Denver: Jokić, Faried, Gallinari, Arthur. Dlatego też, powinno być to spore ułatwienie dla spisującego się w tym sezonie bardzo dobrze Turnera. W zeszłym roku jako pierwszoroczniak w dwóch meczach z Nuggets zanotował - 8 punktów, 3 asysty, 9 zbiórek i 25 punkty, 2 asysty, 7 zbiórek - na limitowanych minutach. W obecnych rozgrywkach widać duży rozwój czyniony przez zawodnika, zdecydowanie polepszony półdystans oraz większa rola w zespole. Pacers ostatnio są w wyśmienitej formie, a biorąc pod uwagę potencjalne absencje w zespole przeciwnym, Turner może mieć ułatwione zadanie w pomalowanym. Przeanalizowałem także ostatnie 10 występów big-manów przeciwko Nuggets i nawet Pachulia potrafił zrobić 11pkt, 3as, 9reb. Większość wysokich zawodników pokrywało linię 26,5, mimo tego że niejednokrotnie nie byli to kluczowi zawodnicy swoich zespołów - Steven Adams 24, Enes Kanter 21 na limitowanych minutach, LM Aldridge 33, Pau Gasol 30, Cousin 43, Koufos 24, Embiid 34, Ilyasova 37, Sarić 29, D. Green 38, Towns 36, Dieng 29, DeAndre Jordan 23, Millsap 31, Muscala 18, Humphries 20 (podane statystyki z 8 ostatnich spotkań Denver Nuggets, suma punktów, zbiórek i asyst wysokich zawodników, którzy grali ponad 20 minut). Jak widać big-mani występujący przeciwko Denver w większości przypadków pokrywają linię. Sam Turner w 5 ostatnich spotkaniach pokrył linię dwukrotnie - 25 przeciwko NYK, 40 przeciwko Nets, 25 przeciwko Pistons, 38 przeciwko Magic, 18 przeciwko Bulls.
(niestety szybko złapane faule, nie pozwoliły na zagranie przyzwoitej ilości minut i tylko 9+6+0 zrobione przez Mylesa w 20min)W dzisiejszym meczu pod znakiem zapytania stoją występy kilku wysokich w zespole z Denver: Jokić, Faried, Gallinari, Arthur. Dlatego też, powinno być to spore ułatwienie dla spisującego się w tym sezonie bardzo dobrze Turnera. W zeszłym roku jako pierwszoroczniak w dwóch meczach z Nuggets zanotował - 8 punktów, 3 asysty, 9 zbiórek i 25 punkty, 2 asysty, 7 zbiórek - na limitowanych minutach. W obecnych rozgrywkach widać duży rozwój czyniony przez zawodnika, zdecydowanie polepszony półdystans oraz większa rola w zespole. Pacers ostatnio są w wyśmienitej formie, a biorąc pod uwagę potencjalne absencje w zespole przeciwnym, Turner może mieć ułatwione zadanie w pomalowanym. Przeanalizowałem także ostatnie 10 występów big-manów przeciwko Nuggets i nawet Pachulia potrafił zrobić 11pkt, 3as, 9reb. Większość wysokich zawodników pokrywało linię 26,5, mimo tego że niejednokrotnie nie byli to kluczowi zawodnicy swoich zespołów - Steven Adams 24, Enes Kanter 21 na limitowanych minutach, LM Aldridge 33, Pau Gasol 30, Cousin 43, Koufos 24, Embiid 34, Ilyasova 37, Sarić 29, D. Green 38, Towns 36, Dieng 29, DeAndre Jordan 23, Millsap 31, Muscala 18, Humphries 20 (podane statystyki z 8 ostatnich spotkań Denver Nuggets, suma punktów, zbiórek i asyst wysokich zawodników, którzy grali ponad 20 minut). Jak widać big-mani występujący przeciwko Denver w większości przypadków pokrywają linię. Sam Turner w 5 ostatnich spotkaniach pokrył linię dwukrotnie - 25 przeciwko NYK, 40 przeciwko Nets, 25 przeciwko Pistons, 38 przeciwko Magic, 18 przeciwko Bulls.
M
18
martak123456
Użytkownik
Jesli ktos chce stawiac live w meczu Indiana-Denver, to nie polecam. To co oni odwalaja tutaj, to zakrawa na otrzymanie plakietki dla inwalidow. Mecz totalnie nieprzewidywalny, zero defensywy (do tego stopnia, ze Indiana niekiedy patrzy sie na czysta pozycje zawodnikow Denver przy rzucie za trzy i nie wiem czy to jet lag czy zjedli za duzo fish & chips, ale nikt nie kwapi sie do obrony tych rzutow) i glupie straty. Nie zdzwie sie jesli Indiana nie odrobi tej straty i dolozy pare punktow wygrywajac ten mecz. Moze byc ciezko.
- Status
