NBA sezon 2007/08 1 stycznia - 13 stycznia

[jacques]

Powiem szczerze , że oczekiwałem troszkę większego handicapu w tym meczu . Sądzę , że wyjazdowa ( rewelacyjna swoją drogą 16-6 ) forma Orlando spowodowała fakt , że handicap ten jest w sumie niewysoki . Różnica formy obu drużyn jest bowiem według mnie spora . Orlando znacznie zwolniło i nie zachwyca już tak jak na początku sezonu . Howard często zostaje sam na w walce o tablice , bo Turkoglu i Lewis to nie są prawdziwi silni skrzydłowi i grają tam tylko z konieczności . To samo Brian Cook . OK sam Howard gra na poziomie MVP ale to za mało jak na Denver według mnie . Nawet Clippersi rzucili Orlando ponad 100 punktów . Co więcej Magic pozwalają grać rywalom na skuteczności prawie 47 % . To gwóźdź do trumny z takimi ekipami jak Nuggets ...

Nuggets u siebie są jak co roku niemal nie do ogrania (14-5) . Ostatnio też złapali formę i co najważniejsze nie mają wielu kontuzji jak to miało miejsce jeszcze do niedawna . Potencjał mają ogromny. Również w defensywie . Wątpię , by Camby dał dziś grać Howardowi na jego bardzo wysokim procencie z gry ( około 60 % ).
Ostatnie mecze Magic :

01/09/08 @LAC W 113-106
01/08/08 @SAC L 100-104
01/04/08 HOU L 94-96
01/02/08 NJ L 95-96
12/31/07 @CHI W 112-110 (OT)
12/29/07 CHAR W 104-95
12/28/07 @MIA W 121-114 (OT)
12/26/07 NY W 110-96

Ostatnie mecze Denver :
01/07/08 @PHO L 115-137
01/06/08 PHI W 109-96
01/04/08 @MIN W 118-107
01/03/08 SA W 80-77
12/30/07 GS L 95-105
12/28/07 @GS W 124-120
12/26/07 MIL W 125-105
12/23/07 @SAC W 106-105
Nieco już to spotkanie przybliżyłem w dziale zapowiedzi . Wbrew wcześniejszym doniesieniom różnych portali do składu gości powraca dziś Michael Redd . Jest to lider gości , więc jest to sprawa nie do przecenienia . Bez niego Bucks grali zadziwiająco dobrze . Wygrali 4 z ostatnich 5 meczów . Rywale co prawda strasznie mocni nie byli , lecz mimo wszystko w NBA słaby zespół nie wygra tylu meczów z rzędu . Mo Williams , Charlie Bell i wspomniany Redd to świetni rzucający zawodnicy , którzy zapewniają około 10 celnych rzutów za 3 w meczu . Jest to ważne , by wytrzymać napór Lakersów . Zwłaszcza , że ci nie mają silnej i szerokiej ławki . Teraz gdy kontuzje mają Radmanović oraz Vujacić już w ogóle . Ekipa z Millwaukee ma ostatnio patent na Lakersów

Bucks wygrali 3 ostatnie mecze z Lakersami :

* 11/21/07

MIL 110 - LAL 103

* 03/07/07

MIL 110 - LAL 90

* 11/28/06

LAL 105 - MIL 109

Co ciekawe Millwaukee lubią też grać przeciwko ekipom z tej dywizji ( 12-4 ATS ) oraz jako tzw. underdog .
Ostatnie mecze Bucks :

01/09/08 MIA W 98-92
01/08/08 @PHI W 87-83
01/06/08 @CHAR W 93-89
01/04/08 WAS L 77-101
01/02/08 @MIA W 103-98
12/31/07 @DET L 69-114

Ostatnie mecze Lakers :

01/09/08 @NO W 109-80
01/08/08 @MEM W 117-101
01/06/08 IND W 112-96
01/04/08 PHI W 124-93
12/30/07 BOS L 91-110
12/28/07 UTA W 123-109

Jak widać presja pożegnania się z zespołem ( właściciel Bucks zapowiedział , że jeśli jego ekipa nie przestanie grać bez 100 % zaangażowania w grę to wymieni niemal cały skład ) dobrze podziałała na Kozły . Sądzę , że dziś również pokażą wolę walki i zagrają na maxa. Mają całkiem spory potencjał . Michael Redd też będzie odczuwał głód koszykówki i spodziewam się jakiegoś popisu strzeleckiego w jego wykonaniu . Spodziewam się w miarę wyrównanego meczu . Toteż handicap + 13.5 biorę bez wątpliwości .
Millwaukee Bucks + 13.5 @ 1.90

 

[seahawk]

NO/Olahoma City - Miami Heat | Under 189,5 points | @1,93 Gamebookers​

Hornets w ostatnich tygodniach pozostają na ustach większości obserwatorów zza oceanu. Kapitalna postawa zawodników z Nowego Orleanu jest bardzo pozytywnie zadziwiająca. Paul, West, Stojakovic i Chandler. Na tej czwórce opiera się postawa NOH. Na dziesięć ostatnich spotkań, zaledwie dwie przegrane. W pokonanym polu pozostawiali Phoenix, GSW czy MEM i CLEV. Najważniejszą zaletą jest to, że dobrze dostosowują się taktycznie do rywala. Z ekipa Lebrona przycisnęli w obronie i od razu efekt w postaci straty zaledwie 76 oczek. Z Phoenix czy Warriors dotrzymali szybkiego tempa gry jakże charakterystycznego dla swoich przeciwników i znowu schodzili po meczu in plus. Obrona to ich główny złoty środek i na razie sprawdza się jak widać po wynikach bardzo przyzwoicie. Strata 94 points na mecz to duża sztuka. Za dzisiejszych rywali mają Miami Heat. Miami, które ma serię 9L i nic nie wskazuje na to by to się dziś zmieniło. W składzie na mecz zabraknie dziś Udonisa Haslema, Shaquille O'Neala, Dorell Wright i Smusha Parkera. O wielkim ZO nie wspominam. Przynajmniej dwójka z nich to przecież wiodące postacie w swojej drużynie, nie licząc Wade'a. Wade'a, który gra średnio jak na swoje możliwości. Ostatnie 34 points przeciwko Milwaukee, okazały się wynikiem na osłodę, ale też należy zauważyć, że MIL grało bez Redd'a. Maurice Williams okazał sie jednak czarnym koniem w meczu i Miami przybywa dziś z "dziewiątką". Strata średnio 99 points przez Heat's to jednak za dużo w porównaniu z moimi osobistymi przedsezonowymi domysłami. Dziś, gdy przyjdzie im zagrać z tak naprawdę 1 strzelcem, no bo Davis coś stracił w swojej grze, ciężko im będzie w ogóle nawiązać walkę z NOH. Granica niemal 190 points to jednak za dużo moim zdaniem. Przy takich lukach Miami i dobrze prosperującej maszynce NO/Olahoma City gram dziś under.

 

[sir-alex]

Typ dnia:
Spotkanie: Los Angeles Clippers - Dallas Mavericks
Typ: handicap – 5,5 dla Dallas Mavericks
Kurs: 1,70
Bukmacher: Betgun
Drużyna z Dallas jest obecnie w bardzo dobrej formie. Ich ostatni mecz ze Seattle zakończył się dla nich 20 punktową przewagą. Wyrównana była tylko pierwsza kwarta. Kolejne szły już pod dyktando gości. Co więcej wygrana ta nie była okupiona wielkim wysiłkiem. Chłopaki z Dallas byli skoncentrowani, grali swoje i grali równo. Od 2 kwarty stopniowo powiększali swoją przewagę nad gospodarzami cały czas kontrolując grę i przebieg spotkania. Byli świetni w obronie jak i w ataku. W zespole nie ma większych kontuzji, panuje świetna atmosfera, jest dobrze. Powinno to zaowocować 7 wygraną Mavericsów z rzędu.
Drużyna gospodarzy podobnie jak ostatnia ofiara Dallas, Seattle Supersonics jest rozbita ostatnimi porażkami i szykuje się na kolejną, 4 z rzędu. Jedyne, co ich różni od ponaddźwiękowców to przegrane z lepszymi ekipami takimi jak San Antonio, Orlando czy Houston, które podobnie jak Dallas są obecnie zespołami z wyższej półki. Clipersi uzyskują też mało punktów. Nie licząc ostatniego spotkania średnia zdobytych przez nich oczek w 6 meczach wynosi raptem 86 punktów, co w połączeniu z dobrą defensywą Dallas może ją jeszcze obniżyć. Lider zespołu Chris Kaman może nie wystarczyć na świetnie dysponowaną ekipę przyjezdnych.
Mam nadzieję, że drużyna Maverics znów pokaże dobrą i skuteczną koszykówkę pokonując gospodarzy różnicą minimum 6 oczek na swoją korzyść. Oby…

Typ do dubla:
Spotkanie: Washington Wizards - Boston Celtics
Typ: handicap – 5,5 dla Boston Celtics
Kurs: 1,75
Bukmacher: Betgun
Dziś wieczór Celtowie z Bostonu spotkają się z Czarodziejami z Waszyngtonu. Faworyt jest jeden, pomimo tego, iż ekipa z Waszyngtonu wciąż nękana jest jakimiś kontuzjami zespół ten gra całkiem nieźle. Wszystko za sprawą młodych ambitnych rezerwowych, którzy mają serce do walki. Czy to wystarczy na najlepszą obecnie drużynę NBA? Nie sądzę.
Faktem jest, iż Boston trochę zwolnił tempo, ale jak długo można zwyciężać różnicą 10-20 punktów nad każdym, kto stanie na drodze. Sezon jest długi a Doc Rivers oszczędza siły swoich najlepszych zawodników na inne ważne mecze. Typ ciut bardziej ryzykowny gdyż nigdy nie wiadomo czy Boston nie zadowoli się kolejnym skromnym zwycięstwem.

 

[mich-1910]

-

LA Lakers-Memphis Grizzlies

W tym spotkaniu zdecydowanym faworytem są Lakersi. W każdym spotkaniu gdy oni grają pada bardzo dużo punktów jednak mój typ na dziś jest że LA wygra z Memphis jedenastoma punktami. Ostatnio Lakers spisują się bardzo dobrze. W ostatnich sześciu spotkaniach przegrali tylko z Bostonem 91:100. Reszta spotkań to same wygrane Lakersów. Ostatnie spotkanie wygrali 110:105 z Milwaukee, 80:109 z NO. Też niedawno bo 9.01 grali właśnie z Memphis i wtedy wygrali 101:117 a przypominam że to był mecz na wyjeździe a dziś grają przed własną publicznością. Podsumowując wszystkie drużyny NBA to LA Lakers jest na piątej pozycji. Przed własną publicznością wygrywali czternaście razy i posmakowali porażki tylko pięciokrotnie. Na pewno lepiej nie spisuje się Memphis. Ostatnio przegrali z Golden State 116:104 i z Sacramento 116:113. Jak widać grają zdecydowanie gorzej od Lakersów. Podliczając wszystkie zespoły są na dwudziestym szóstym miejscu. Na wyjazdach grają bardzo słabo. Wygrali tylko cztery razy i aż czternaście spotkań przegrali. Podsumowując LA są w dużo lepszej formie i na pewno dziś wygrają ale czy wygrają przynajmniej jedenastoma punktami? Myślę, że tak!!
LA Lakers -10,5 ---> 1,70
Betgun

 

[insaner]

A ja w przeciwieństwie do innych zagram handi na Memphis oraz na Chicago na jednym qponie:
Memphis handi +16pkt 1,46
Chicago handi +8pkt 1,40
AKO 2.06 @ bet365
Uzasadnienie - LAL słyną z tego, że lubią sobie czasem wyluzować, raz już pojechali Memphis 16pkt więc teraz podejdą do meczu na luzie i wysoko raczej nie wygrają, zresztą tak wysokie porażki trafiały im się tylko parukrotnie w tym sezonie. Natomiast Chicago regularnie biło Atlante, mają jakoś sposób na nich - więc nawet jeśli przegrają to na pewno nie wysoko. Może moje uzasadnienie jest pobieżne i mało przekonywujące - ale jestem przekonany że tak będzie jak pisze ????
EDIT:
Jednak byki poległy w 1 kwarcie na kilkanaście pkt i już się nie podniosły do końca.

 

[roxanne]

Nie bylabym taka pewna czy faworytem murowanym sa Lakersi, jesli ktos patrzy tylko na tabele to wniosek jest jasny. Ja mysle, ze MEM moga powalczyc o wygrana, kursi bardzo spread plusowy 11.5 na Memphis. MEM maja 3 wtopy z rzedu, za to LAL 5 wygranych z rzedu, dwie serie (moze u MEM mini seria) do przerwania. Ja w ogole uwazam, ze MEM stac na wiecej niz to co teraz graja. Gay, Gasol, Miller, Navarro, Lowry, Damon, Conley, Swift, Warrick - przeciez to nie sa jakies osly. Niedawno przegrali -16, mysle, ze teraz wiecej jak 10 nie bedzie.

Memphis +11.5 1/10

 

[konradk18]

Zdarzenie: Golden State Warriors - Indiana Pacers (under/over 225.5)
Typ: 1
Kurs: 1.85
Bukmacher: Bet-at-home
Co sądzicie o tym typie? Według mnie ilość punktów powyżej 225.5, jest znacznie za duża, wynikałoby z tego, że drużyny aby przekroczyć 225.5 musiałby zdobyć średnio ponad 110 pkt przy zbliżonym rezultacie.
Pts:
Indiana :103.1
Opponents:104.7

Golden State:108.4
Opponents:107.1

 

[sir-alex]

Spotkanie: Boston Celtics - Washington Wizards
Typ: handicap + 13,5 dla Washington Wizards <> I've bounced back with my types of the day. Ostatnia kwarta znów wyszła.
Kurs: 1,70
Bukmacher: Betgun

Zapowiada się na kolejny zacięty mecz, choć bardziej adekwatnym określeniem dzisiejszego pojedynku obydwu drużyn byłoby słowo rewanż. Ci, co śledzą rozgrywki NBA wiedzą, że w niedzielę czasu polskiego Boston uległ na wyjeździe czarodziejom 78 do 85. Do trzeciej kwarty Celtics byli górą prowadząc już 8 punktami by przespać ostatnią część spotkania i ostatecznie przegrać mecz. Gościom zabrakło koncentracji, woli walki i chyba sił. Złoty bostoński tercet, w którym każdy z zawodników jest już po trzydziestce zaczyna powoli odczuwać pierwsze objawy zmęczenia długim sezonem.
Wizards są na fali i znów będą chcieli grać siłową koszykówkę by wymęczyć starsze gwiazdy Bostonu. Środkowy drużyny z Waszyngtonu Brendan Haywood powiedział, że chłopaki z jego teamu coraz bardziej przyzwyczajają się do swoich ról i są coraz lepsi jako zwarta całość.
Boston we własnej hali będzie chciał wziąć srogi rewanż za swoją ostatnia porażkę na ekipie przyjezdnych z Waszyngtonu. Czy dopną swego? Bukmacherzy nie mają wątpliwości. Szukuje się na naprawdę twardą walkę. Czarodzieje będą chcieli sprawić niespodziankę. Będą chcieli powtórzyć niedzielny scenariusz przyspieszając w ostatniej części meczu. Myślę, że Boston będzie grał jak w Detroit, czyli tak jakby grał o życie. Dla obecnych liderów NBA druga porażka z rzędu z Waszyngtonem i to w dodatku u siebie jest nie do pomyślenia.
Ekipa gości będzie walczyć do końca i nawet, jeśli przegra ten mecz to nie odda wygranej bez walki. Mam nadzieję, że nie będziemy świadkami pogromu gości w bostońskiej Flet Center a jeśli czarodzieje nie pokuszą się o sensację powinniśmy być świadkami wygranej Celtics, wygranej mniejszej od różnicy 14 punktów. Oby…

 

[roxanne]

Seattle - Lakers 1 3.05
Seattle +7.5 1.90

Lakersi powoli traca forme, maja swietna serie ale juz wczoraj liczylem, ze przegraja, zagralam plusowe handi na Memphis, dzis mysle, ze juz na pewno gracze z LA przewala. Plusowe handi 7.5 tez dobre. Sonics maja 6L i tylko czekac kiedys to przerwa, za to LAL odwrotnie W6 dlatego dzis idealna okazja, jeszcze lepsza niz wczoraj, na przerwnaie serii. Powodow kilka. Lakers wyjazd a nie dom jak wczoraj to raz, Sonics jednak w domu mocniejsi niz wyjazdowy MEM to dwa. Powinno starczyc, kurs wysoki ciezko przejsc obojetnie. Wczoraj Lakersi tylko +2 z MEM, opocz Bynuma Odoma i Bryanta nikt nie grozi w ataku, Walton na SF to niezla porazka, slaba skutecznosc Fishera, na lawce nikogo sensowego, Farmar 4-11 z gry przy slabej obornie. W Seattle cigle pauzuje Rindour, jest szansa, ze zagra Wilcox, dodajac do tego Szczerbiaka Duranta Wilkinsa Collisona i Greena jest szansa na wygrana chociaz wiadomo, ze nie wszyscy zawodnicy wymienieni potrafia super grac. Licze jednak na gorszy dzien LAL, podobnie jak wczoraj DETROIT, ktorzy sie skompromitowali w NY.

 

[sir-alex]

No i najważniejsze Roxanne, w LA nie zagra filar zespołu, center Andrew Bynum który nabawił się kontuzji w ostatnim meczu zdobywając raptem 10 punktów stąd m. in taka mała przewaga Lakers którzy wygrali dość szczęśliwie zgarniając ostatnie oczko po faulu po którym Grizzlies oddali jeszcze 2 rzuty na tablice LA ale nie trafili. Przychylałbym się do handi + 7,5 dla gospodarzy choć całkiem możliwe, że wygrają bez handi.

 

[docent_bukmacher]

Dallas Mavericks u Sacramento
godzian:4:00
typ- Sacramento under 94,5
kurs - 1,85

Długo się zastanawiałem nad tym meczem i z moich przemyśleń wyszło właśnie coś takiego. Sacramento przeważnie rzuca ponad 100 z drużynami których najważniejszym czynnikiem w grze nie jest defensywa natomiast z druzynami które do tego aspektu gry sie przykładają zatrzymują się już pod granicą 90 pkt Dallas jest w gazie co w dużej mierze wynika z tego że w końcu zaczeli grać dobrą obrone w sacramento zabraknie Rona Artesta (19 p.p.g). Liczę na kolejny dobry mecz Dallas w którym znów pokażą twardą defensywe.

 

[jacques]

Odnośnie meczu w Seattle to handi + 7.5 było tylko w profesjonale. Żaden inny bukmacher nie wystawił wyższej linii niż + 6.0 a linia ta może jeszcze zmaleć więc radzę się pospieszyć .

 

[sir-alex]

Odnośnie meczu w Seattle to handi + 7.5 było tylko w profesjonale. Żaden inny bukmacher nie wystawił wyższej linii niż + 6.0 a linia ta może jeszcze zmaleć więc radzę się pospieszyć .

Wspomniany handik jest też w Betgunie który ma chyba największą ofertę handicapów do NBA bo aż 3 na mecz. Samemu można dobrać stopień ryzyka.

Za + 7,5 dla Seattle kurs 1,70 < jak dla mnie całkiem całkiem, trzeba mieć tylko u nich konto z kasą :-D

 

[t0l]

Wspomniany handik jest też w Betgunie który ma chyba największą ofertę handicapów do NBA bo aż 3 na mecz. Samemu można dobrać stopień ryzyka.
Za + 7,5 dla Seattle kurs 1,70 < jak dla mnie całkiem całkiem, trzeba mieć tylko u nich konto z kasą :-D

W sportingbet na SSS możeby wybrać handicap od minusowego 1,5 po +12,5 :jezora:

 

[polewka]

W bah jak zwykle wogóle nie ma dodatkowych zakładów na Seattle Supersonics - Los Angeles Lakers chyba trzeba zmienić buka :/

 

[sir-alex]

W sportingbet na SSS możeby wybrać handicap od minusowego 1,5 po +12,5 :jezora:

WoW, faktycznie, handi co pół punkta. Otwieram tam konto. ????

 

[panmv]

w bet365 równiez są handicapy co pół punkta.

 

[jacques]

Panowie chodziło mi o handicap "normalny" taki po 1.91 . Takie po 1.70 to co innego ;-) Bajzel się zrobił jutro to "posprzątam"

 

[tosterkm]

VS.

DET Pistons vs. TOR Raptors
TOR Raptors +7,5 @ 2,00 (sportingbet)

Wicelider konferencji wschodniej wraca na swoj parkiet po niezbyt udanym wyjezdzie. Pomimo, ze przeciwnicy byli mocni, Pistons powinni osiagnac lepsze rezultaty. Oczywiscie zwyciestwo w San Antonio cieszy, ale juz pozostale mecze pozostawily niedosyt, zwlaszcza wymeczone zwyciestwo z Charlotte po odgrywce. Mavericks i Knicks to silne zespoly, ale porazki (zwlaszcza w NY) byly dosc dotkliwe, taka ekipa jak Pistons nie powinna zaliczac takich wpadek. Prawdopodobnie cos sie dzieje niedobrego z ta druzyna, bo jak inaczej wytlumaczyc, ze w meczu z NYK mieli 30,7% skutecznosci rzutow z gry? Z Dallas i Bostonem bylo niewiele lepiej. O kryzysie wspomnial tez trener Pistons, Flip Saunders powiedzial: "We had some mental fatigue". Mozliwe ze to tylko problemy z koncentracja czy wola walki, ale nie zmienia to faktu ze Pistons nie sa w najwyzszej formie. Jednak Tloki to mimo wszystko nie byle kto i wracaja na swoj parkiet, podejmowac beda Raptors, ekipe ktora ostatnio ogrywali u siebie regularnie. Ostatnie 8 spotkan u siebie wygrali z Toronto i srednio przewaga 11,2 pkta, czyli wyraznie. Mozliwe ze tutaj Tloki wygraja, ale nie sadze zeby bylo to jakies wysokie zwyciestwo, dlatego gram z handi na Toronto. Jezeli chodzi o Toronto, to ostatnio sa w niezlej dyspozycji. Ostatnie 3 mecze wygrali (jeden po dogr) w tym z Knicks w Nowym Jorku (99:90), a wiemy jakim wynikiem zakonczyli swoj pobyt tam Pistons zaledwie dwa dni pozniej potem (89:65). Na wyjazdach Raptors wygrali 10 z 19 meczow, co jest niezlym wynikiem. Rzucaja dosc duzo punktow na obcych parkietach, maja srednia 96.6. Traca co prawda tez dosc duzo ( 95.9) , ale jak Detroit nie poprawi znacznie swojej skutecznosci to i nienajlepsza obrona Raptors da rade. Jak pisalem juz h2h jest zdecydowanie dla Pistons, wygrywali u siebie regularnie i wysoko z Raptors, ale licze ze tym razem Toronto nawiaze walke i nie przegra wysoko, a licze ze stac ich na niespodzianke. Licze na m.in. Chrisa Bosha, ktory jest ostatnio w niezlej formie. Kontuzje jak na razie omijaja Pistons, w Toronto tez nie ma szpitala. Zabraknie Forda, ale on nie gra od dawna. Mysle ze Bosh, Parker i Calderon dadza rade. Dlugo myslalem nad tym typem, mozliwe ze Pistons zaskocza tak jak w San Antonio i skonczy sie wysokim zwyciestwem, ale licze ze Toronto podtrzymaja poziom na jakkim ostatnio grali i ich zwyciestwo z handi wejdzie.

EDIT:
" mozliwe ze Pistons zaskocza tak jak w San Antonio i skonczy sie wysokim zwyciestwem" no i tak bylo, niestety Toronto nie dalo rady, zabraklo 7 punktow, szkoda...

" jak Detroit nie poprawi znacznie swojej skutecznosci to i nienajlepsza obrona Raptors da rade." 50% z gry Pistons, nie mamy o czym mowic, bardzo trudno byloby Raptorsom nawiazac z nimi walke "Mysle ze Bosh, Parker i Calderon dadza rade."
niestety, Bosh 16 pktow, 11 zbiorek, 3 asysty; Parker odpowiednio 10, 3 i 0; Calderon 8, 3 i 5; troche malo na Pistons gdzie Hamilton zdobyl 39 pktow
​

 

[sir-alex]

Spotkanie: Detroit Pistons - Toronto Raptors
Typ: handicap + 9,5 dla Toronto Raptors
Kurs: 1,71
Bukmacher: bet 365

Dziś wieczór Detroit Pistons będzie podejmowało u siebie drużynę z Toronto. Szukuje się na kolejny ciekawy mecz. Zacznę może od gospodarzy, którzy pod względem odniesionych zwycięstw wciąż zajmują drugą lokatę w aktualnym zestawieniu drużyn NBA. Widząc rezultat, jakim zakończył się ich wyjazdowy mecz z New Jork Knicks przypomniał mi się pewien cytat „Słabym pozostaje tylko jedna broń – błędy silnych”. Nie twierdzę, że Knicksi są drużyną słabą, bo w NBA nie ma słabych drużyn. Podobnie jak innym zespołom, którym nie wiedzie się w tabeli mają potencjał, ale swoją wysoką wygraną zawdzięczają chłopakom z Detroit, którym po prostu nic nie wychodziło.
Skąd to załamanie formy tłoków? Zacznijmy od urażonej ambicji po wysokiej przegranej 10 stycznia z Dallas. Dzień później 11 stycznia wygrany mecz z ubiegłorocznymi zwycięzcami NBA San Antonio Spurs. 12 stycznia zacięty mecz z Ryśkami wygrany po dogrywce. Potem znów w samolot i do Nowego Jorku do innej strefy czasowej skutkującej godzinką mniej na regenerację. Dodajmy jeszcze, że w tym samym czasie Knicksi rozegrali 1 mecz mniej i wszystkie u siebie oraz to, że od nowego roku grają lepiej, zdarza im się wygrywać a jak już przegrywają to po w miarę wyrównanej walce. Do tego narastająca z każdym spotkaniem sportowa złość Nowojorczyków i modlitwy o to by kolejny przyjezdny zagrał gorzej niż zazwyczaj. No i stało się. Wygrana Knicksów, i 24 punktowy pogrom Detroit.
Czemu o tym wspominam? Bo podobnie jak Boston Celtics tak Detroit Pistons zaczyna dopadać lekkie zmęczenie związane z trudami długiego sezonu. I choć zawodnicy tłoków podobnie jak Bostończycy zarzekają się, że to nie zmęczenie tylko coś, czego nie mogą bliżej nazwać tak ja myślę, że mamy tu do czynienia z lekką korektą formy występującą u każdego zespołu. Zmęczenie wpływa na koncentrację a ta na skuteczność, która w ostatnim meczu tłoków wyniosła raptem lekko ponad 30% znacznie zaniżając średnią zespołu. Podobne problemy z koncentracją ma chwilowo główny rywal dzisiejszych gospodarzy – Boston.
Po skończonym meczu z NJK obrońca Pistons – Chaucey Billups skwitował, że drużyna nie dość, że nie potrafiła zdobywać punktów to zupełnie nie radziła sobie w obronie, co było zabójczym połączeniem. Chłopaki mieli dzień przerwy by wyciągnąć wnioski i trochę się zregenerować. Czy wystarczy to na dobrze dysponowanych ostatnio drapieżników z Toronto? Nie wiem. Dodam tylko, że lider drużyny gości - Chris Bosh gra ostatnio świetnie. Reszta chłopaków też podniosła poziom gry w tym Anthony Parker, który w zaciętym i wygranym meczu z Portland zdobył 25 punktów. Należy dodać, że od 10 stycznia, w którym zaczął się zabójczy maraton Detroit Pistons goście podobnie jak NJK zagrali o 1 mecz mniej. Ponadto są na fali i będą chcieli wziąć rewanż za swoją wysoką przegraną z 6 stycznia u siebie właśnie z Detroit.
Mam nadzieję, że nie zbłaźnię się tym przydługim uzasadnieniem i że jeśli Toronto nie dokona zemsty na tłokach z Detroit to przegra ten mecz po wyrównanej walce różnicą mniejszą niż 9 punktów. Oby…