NBA Sezon 07/08 - 31.10-14.11

[dziku]

kurde
mozecie mi powiedziec dlaczego w ofercie bah jest tylko 6 meczy NBA??
A dzisiaj jest 6 meczy... czemu w tym buku nie ma wszystkich????

 

[fito85]

może czekają na newsy, czy zagra Randolph dla Knicks i Wade (prawie niemozliwe) dla Miami-nie chcą tracić kasy i czekają do końca? Nie tylko oni, reszta też

 

[pawwel]

Boston - New Jersey typ: Over 183
Celtowie , już od dawna nie mieli tak dobrego początku sezonu. 6-0 to bilans którym się nawet nie mogą się pochwalić Ostrogi. Czy będzie 7 ? jak najbardziej i to będzie podkreślone wysokim wynikiem. Trzej Muszkieterowie wosobach Garnetta , Pierca i Allena są zgrani i rozłupują każdą obrone a i w destrukcji dają sobie rade. New Jersey przez conajmiej kilkanascie meczy będzie grać bez swojego najlepszego strzelca Vinca Cartera , ale i na to jest rozwiązanie w postaci Jeffersona który w ostatnim meczu miał 32 punkty.
Liczę na to , że nie będzie to mecz do jednego kosza , w którym Celtowie po osiągnieciu kilkunastopunktowej przewadze odpuszczą i że nie zdobędą mniej niż 100 punktów.

 

[jabool]

Wg. bukmacherów to Cavs są faworytem spotkania. Wg. mnie nie. Cavs poza jebronem i młodym, nierównym Gibsonem nie mają nic do zaoferowania. Magic to 20 zbiórek Howarda, 20 pkt. Lewisa, 15 asyst Nelsona. Jesli nic nieoczekiwanego sie tam nie stanie, Magic powinni wygrac

Sacramento moim skromnym zdaniem nie ma wiekszych szans. Wolves mocarzami ligi nie sa, jednak już pokazali, że potrafia powalczyc (vs Nuggets czy Knicks). Osłabione Sacto w tej chwili to druzyna slabsza i ich wygrana bedzie niespodzianka.

II połowa Prokomu sie zaczyna wiec innych meczów narazie nie skomentuje.

 

[jacques]

Kolejne spotkanie Sonics na Florydzie . Wczoraj zostali zmieceni z powierzchni parkietu Amway Arena w Orlando przez tamtejszych Magików różnicą około 40 punktów . Dziś wynik powinien być podobny . OK Miami zostało wczoraj również upokorzone przez Bobków , lecz dla mnie to nie ma znaczenia . W obronie zagrali kolejny bardzo dobry mecz . Niestety Ricky Davis i Udonis Haslem nie wnieśli nic do ataku ( nie trafiali nawet z czystych pozycji ) , Szak miał problemy z faulami , JRich na początku trafiał niemal z każdej pozycji i wynik taki a nie inny . Ale dwa meczu z rzędu tak słabe w ataku im się nie trafią a nawet jeśli to Seattle tego nie wykorzysta jak Bobki . A że obronę Heat mają na wysokim poziomie to jestem spokojny , że dziś wyłączą Duranta , Greena , Wilkinsa , Szczerbiaka czy kogokolwiek kto by nie grał na obwodzie . Problem Heat są również przegrane tablice ale dziś raczej to im " nie grozi " bo wśród gości tylko Collison może ze skutkiem powalczyć pod koszem , bo sorry ale dla mnie rudy Swift to nie nadaje się na NBA . W ogóle Seattle w obronie prezentuje się słabiutko i myślę , że popis może dać Davis czy Szak . A kto wie , może Wade ? Co prawda miał wrócić dopiero za jakieś 10 dni ale w Miami szykują się na szybszy powrót swojego lidera . Moim zdaniem dziś nie zagra ( choć prasa w Miami różne opcje szykuje ) ale to nie ma znaczenia . Moim zdaniem pewne zwycięstwo mistrzów 2006 .

Miami Heat - 5.5 @ 1.90

To już drugie spotkanie między tymi zespołami w przeciągu kilku dni i trudno się spodziewać , by spotkanie w Nowym Orleanie miało inny przebieg od tego w Philadelphi . Przypomnę , że dwa dni temu Szerszenie wygrały 21 punktami , choć tak na prawdę od tą przewagę osiągnęli już na początku drugiej kwarty . Sixers grają bardzo schematyczną koszykówkę , którą łatwo odczytać . Sam Igoudala wiele nie zdziała . Dziś spodziewam się kolejnego pewnego zwycięstwa graczy z NO .

New Orleans Hornets - 8 @ 1.85 lub - 4 @ 1.40

Przed sezonem twierdziłem , że wbrew opinii wielu Celtowie będą grali o mistrza konferencji . Na to się zanosi . Ale chyba nikt nie spodziewał się , że Celtowie od razu będą tak rozbijać swoich rywali . Widziałem jednak urywki wczorajszego meczu z Pacers i muszę powiedzieć , że odnoszę wrażenie że Celtom pomagają nawet sędziowie . Wczoraj gdy Pacers odrabiali stratę i wynosiła ona 10 punktów 3 razy odgwizdano dziwne faule . Raz nie uznano rzutu za 3 punkty , bo niby JO faulował , raz zamiast akcji 2+1 Grangera odgwizdano faul przeciwko niemu , trzy ewidentny faul Poseya przy oddaniu rzutu za 3 przez Tinsleya podyktowano przeciwko Pacers . Te decyzje były kluczowe dla tego spotkania , bo wynik tak na prawdę nie do końca ukazuje tego meczu w odpowiednim świetle . Ale powracając do dzisiejszego meczu . Nets bez Cartera w składzie nie wygrali jeszcze nigdy meczu ( jeśli wierzyć statystykom amerykańskim ) . Niby strata to olbrzymia , ale czy na pewno ? Carter grający z kontuzją to tylko namiastka wielkiego gracza a jego zmiennik Dorrell Wright spisuje się całkiem nieźle a pod jego nieobecność również Nachbar dostanie więcej gry . Dziś jak wiadomo goście zagrają bez VC i są stawiani jako mega underdog . Nie jestem szaleńcem , nie stawiam tutaj na czystą dwójkę ale wierzyć mi się nie chce by Nets nie powalczyli w ty mmeczu . Nastroje są bardzo bojowe . Nets muszą się podnieść po ostatnich dwóch porażkach u siebie ! Richard Jefferson zapowiada nawet zwycięstwo . O nie może być trudno , ale mecz pewnie będzie zacięty do ostatniej sekundy . Goście mają bardzo mocny skład i super playmakera . Gospodarze też nie mogą wciąż grać tak skutecznie i jeśli obrona Nets zagra na swoim poziomie to wynik nie powinien być aż tak na korzyść Celtów . Przypomnę , że w pierwszym meczu było to 11 pkt .
New Jersey Nets + 12.0 @ 1.85 / 1.70
Ciekawy jest dziś kurs na zwycięstwo Sacramento . Co prawda na wyjazdach grają tragicznie słabo , lecz kogo jak kogo ale przebudowywaną ekipę Leśnych Wilków to oni powinni spokojnie pokonać mając do dyspozycji niemal całą kadrę ( brak Bibbego nie jest raczej zbyt odczuwalny bo jego zmiennicy grają to co mają grać ) . No ale muszę się jeszcze nad tym spotkaniem głębiej zastanowić . Inne ciekawe spotkanie to Wizards - Pacers . Linia 202 jest jak najbardziej do przekroczenia , bo oba zespoły lubią sobie porzucać . Warriors też powinni w końcu odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie . A Nuggets u siebie też nie zwykli przegrywać z zespołami pokroju Trail Blazers .​

 

[jabool]

Dzisiaj w NBA tylko dwa spotkania, dwa raczej malo ciekawe.

Dallas Mavericks - San Antonio Spurs
Obydwie druzyny maja mistrzowskie aspiracje. Spurs z bilansem 7:1 zajmuja pierwsze, Mavs z 4:2 trzecie miejsce w dywizji. Parker - Ginobili - Duncan- malo efektowni, ale efektywni, lepsi w obronie (Bowen)...
IMO, Spurs są zespołem lepszym. Jednak dzisiaj to Mavs wystapia w roli gospodarz, przez co szanse moim zdaniem to 50/50 ze wskazaniem na SAS (bukmacherzy większe szanse daja Nowitzkiemu i reszcie, ale to chyba dobrze, moim zdaniem warto zagrac na SAS po nie najgorszym kursie).

Phoenix Suns - Chicago Bulls
Oczywista oczywistosc jak mawia pewien znany i lubiany człowiek...
Bulls to dno dna, Suns we własnej hali nie maja prawa przegrać z takim zespołem. Podejrzewam, że i w spreadzie 9,5 nie powinno być wiekszych problemów (jednak to NBA i wszystko jest możliwe- wygrana Bulls będzie oznaczała fatalny dzień- Hilla, Diawa, Barbosy, Stoudemira, Nasha, Mariona...a to wydaje sie malo prawdopodobne).