>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

NBA Playoffs 2014 (1 runda)

Status
Zamknięty.
karmol2 6,8K

karmol2

Użytkownik
Pierwszy dzień playoffs za nami. Mieliśmy już na samym starcie wiele emocji i to nie tylko tych związanych z wydarzeniami na parkiecie. W Toronto zegary odmówiły posłuszeństwa i tylko Pierce swoimi kilkoma udanymi akcjami z rzędu spowodował, że Kanadyjczycy się nie skompromitowali bo przynajmniej ja nie wyobrażam sobie, by w crunch time spiker odmierzał czas i krzyczał do mikrofonu, ile czasu zostało do zakończenia akcji (a gdyby o zwycięstwie miał decydować butter beazer?). &quot;The Truth&quot; był jednak clutch i Nets znacznie ułatwili sobie drogę do wygrania serii. Clippers przegrali pierwsza bitwę z Warriors, ale sędziowie nie byli mocną stroną tego pojedynku. Kilka niewytłumaczalnych gwizdków, jak te przy rzekomych faulach Iguadali. Griffin chyba zapomniał, że posiada coś pod kopułą i to on jest w moim odczuciu głównym winowajcą tej pierwszej porażki LA. OKC gładko, Indiana nawet w playoffach jest póki co słaba. Zobaczymy, jak to potoczy się dalej. Dzisiaj biorę pod lupę jeden typ godny uwagi. Spurs podejmą Mavs i oprócz tego, że moim zdaniem ta seria będzie bardzo jednostronna i potrwa nie więcej niż 5 meczów to widzę na otwarcie jeden dobry bet:



Danny Green - łączna liczba udanych rzutów za 3 pkt
powyżej 2 ⛔⛔ 2 rzuty w całym meczu...
1,96
Betsson​




Najpierw zacznę od kilku cyferek, które mogą pomóc w zobaczeniu tego, co się święci. Green w całej karierze przeciwko Dallas oddaje średnio prawie 5 rzutów 3-punktowych z czego prawie 3 są celne. W ostatnim meczu z Mavs rozgrywanym nie tak dawno oddał aż 9 takich rzutów z czego 5 trafionych. W tym sezonie zza linii 7,24 rzuca na skuteczności 41,5%, więc naprawdę chłopak trzyma poziom. Mavericks to bodajże najsłabsza defensywa ze wszystkich, które grają w playoffach, a na obwodzie mamy do czynienia z takimi anty-obrońcami, jak Ellis, czy Calderon. Spurs są znani z niesamowitego ball movenment, który potrafi niszczyć wszystkie zespoły, a już na pewno z taką obroną, jak ta Dallas. Piłka często chodzi po obwodzie tak szybko, że rywale nie są w stanie nadążyć i prawidłowo ustawić się do obrony. Dla takiego strzelca, jak Green to nie lada gratka bo na pewno znajdzie dzisiaj kilka wolnych pozycji na obwodzie, które powinien wykorzystać. Trzy trójki to nie jest jest trudne zadanie dla Danny&#39;ego. Potrafi seriami zdobywać punkty zza łuku i dziś ma wszystko po swojej stronie, by solidnie uprzykrzyć życie gościom. Może jest to bet z tych mniej popularnych, które nie przykuwają dużej uwagi, ale dla mnie nie mniej interesujący i godny polecenia niż standardowe łatwe do wyszukania zakłady na ML czy over/under. Przy zaledwie dwóch udanych próbach Greena mamy już zwrot, także może warto się pochylić nad tą propozycją. ;)
 
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Pomimo tego, że wczoraj wszedł najpewniejszy typ to ostatecznie poległem. Nie poddaję się jednak i myślę, że znalazłem kilka perełek.

Pierwszy typ, który chciałbym wam dzisiaj zaproponować to według mnie mała perła, perełka ???? . Mianowicie mam tutaj na myśli pojedynek pomiędzy LeBronem Jamesem a Big Al&#39;em Jeffersonem, który oferuje nam bukmacher Betsson.
Każdy wie jak bronią Heat pod koszem, dlatego zasadniczo na tym mógłbym skończyć mój typ, gdyż już sam fakt defense w pomalowanym Miami kończy w pewnym stopniu dyskusję. Al Jefferson to lider Bobcats, zawodnik, który jest pierwszą opcją w ofensywie i z tej roli wywiązuje się znakomicie. Jak już wspomniałem - Heat mają dziurę pod koszem, dlatego Jefferson będzie jeszcze bardziej wykorzystywany przez Kembę Walkera. Naprawdę nie wydaje mi się, aby cokolwiek mogło się zmienić pod tym względem pomiędzy regularem a Play-Offs. Haslem/Oden i Bosh nagle nie zaczną być murem, jak chociażby Ibaka z Perkinsem. Naprawdę, typ na Jeffersona jest klarowny, nawet w obliczu podwajania go przez zawodników Heat. Al przeciwko Heat robił ładne cyferki, 38, 22, 16. Co prawda zaledwie raz przekroczył linię, jednak dzisiejsze spotkanie tu zupełnie inny ciężar gatunkowy - jestem niemalże przekonany, iż odda najwięcej rzutów spośród graczy Bobcats a jednocześnie wyrobi linię. Tak więc - na początek:
Al Jefferson over 24,5 pkt @ 1,85 (Betsson) ⛔ 18 pkt
Dlaczego wspomniałem o LeBronie Jamesie? Ano dlatego, iż - jak już wspomniałem - zauważyłem bardzo ciekawy zakład na to spotkanie. LeBrona nie trzeba nikomu przedstawiać, lider zespołu, niemniej jednak - w odróżnieniu od Bobcats - punkty w Heat rozkładają się na większą ilość graczy. Oprócz Jamesa jest Wade, który był oszczędzany na Play-Offs, jest także Bosh, w odwodzie pozostaje Allen... Co prawda LeBron przeciwko Bobcats kręcił niesamowite wręcz statystyki: 61 (bardzo dziwne spotkanie, które zasadniczo rzecz biorąc - pominąłbym), 34, 26, 30 punktów. Niemniej jednak jakoś nie widzi mi się LeBron rzucający over 30 punktów i nie zdominuje tak bardzo h2h z Jeffersonem, dlatego można próbować:
Al Jefferson +5,5 (vs. LeBron James) @ 1,85 (Betsson) 18 - 27 ⛔
Przedostatnim typem jaki mam do zaproponowania jest po prostu under w meczu. Mamy do czynienia z pierwszą rundą play-offs, czyli zupełnie inny ciężar gatunkowy, niż regular season. Obie drużyny są dużym stopniu uporządkowane w defensywie, głównie Miami w ostatnim czasie znacznie poprawiło swój defense. Co prawda na cztery spotkania w tym sezonie pomiędzy obiema drużynami linia nie została przekroczona tylko raz, niemniej jednak mecze w Play-Offs wygrywa się w dużym stopniu defensywą, dlatego nie wyobrażam sobie jakiegoś run&#39;n&#39;gun. Tym bardziej, że Heat mniej więcej od połowy marca prezentują zupełnie inny poziom w defensywie niż w pozostałej części regular season, co z pewnością cieszy kibiców Heat (ostatnie spotkanie z Bobcats - 4 marca). Jedynym zagrożeniem może być Miami, gdyż nie sądzę, żeby Charlotte w AmericanAirlines Arena było w stanie rzucić over 89 pkt.
Miami Heat - Charlotte Bobcats; under 188 pkt @ 1,9 (Bet365) 187 pkt ✅
Charlotte Bobcats under 89 pkt @ 1,85 (Betsson) 88 pkt ✅


Ostatnim typem, który mam do zaproponowania jest over punktów i asyst Kemby Walkera. Kemba, rozgrywający Bobcats, jest - co zrozumiałe - najlepszym asystentem w drużynie a jednocześnie drugą opcją w ofensywie - zaraz po wspomnianym wcześniej Jeffersonie. Jak już napisałem wcześniej - Big Al będzie dzisiaj bardzo często wykorzystywany przez Walkera, dlatego pojawia się szansa na złapanie kilku asyst. Wobec podwojeń Jeffersona Kemba będzie miał szanse na zaprezentowanie swojej dyspozycji rzutowej, dlatego linia, jaką proponuje nam Betsafe jest jak najbardziej do ogarnięcia. Walker w regularze przeciwko Heat prezentował się następująco: 22 pkt + 2 asysty (bez Jeffersona), 27 pkt + 6 asyst, 6 pkt + 8 asyst, 7 punktów + 8 asyst. Według mnie szansa na ogarnięcie linii jest spora, dlatego:
Kemba Walker over 23 pkt + asysty @ 1,85 (Betsafe) 26 ✅
Podobnie jak wczoraj, jeśli miałbym oceniać swoje typy to:

Under Bobcats, over Jeffersona, under w meczu, Al +5,5/Kemba over.

Polecam, pozdrawiam i życzę Wesołych, zarobionych :cool:, Świąt ???? .
 
bizon91 3,3K

bizon91

Użytkownik
Karmol dał ciekawy typ na Greena, ja też dziś gram nietypowy zakład w tym samym meczu:
San Antonio Spurs - Dallas Mavericks
Typ:
-Spurs -2 asysty@1,64
(Sbobet) ⛔⛔⛔

Przeglądając ofertę Sbobetu, rzucił mi się w oczy ten właśnie typ - pomyślałem - Spurs więcej o 3 (2 do zwrotu) asysty u siebie od Mavs? Wygląda pewnie na pierwszy rzut oka. Przyjrzałem się więc nieco bliżej typowi i cyferki też przemawiają za tym handicapem. W sezonie zasadniczym obie ekipy 4 razy spotykały się w derbach Texasu, Spurs zrobili Mavs sweepa, a stosunek asyst przedstawiał się następująco:
-22 do 18 dla Spurs
-25 do 20 dla Spurs
-28 do 24 dla Spurs
-22 do 16 dla Spurs
Nie są to miażdżące statystyki, jednak czy 4/4 pokryte handi są przypadkiem? Moim zdaniem nie. Nie stawiam typu ślepo w oparciu o te cyferki, nie wzięły się one z niczego - Spurs grają mega zespołowy basket i to każdy kibic NBA wie, Mavericks także, jednak nie w takim stopniu i nie na takim poziomie jak Spurs, którzy łoją ich regularnie wygrywając 9 kolejnych meczów z ekipą Carlisle.
W Dallas można spodziewać się sporo izolacji dla Dirka, który raz jeszcze spróbuje swoim fade-awayem robić różnicę, a tacy gracze jak Ellis czy Carter zdecydowanie lubią swój jumperek i to niekoniecznie po asystach kolegów. Tak więc jeśli chodzi o ogólny rys taktyczny to moim zdaniem Mavs mają nazwiska które częścią będą zdobywać punkty bez ostatniego podania, mimo posiadania nieprzeciętnego PG jakim jest Calderon. Do tego Dirk jeśli nie w akcjach to może próbować dużo dostawać się na linię, z jego statusem i doskonałymi osobistymi wydaje się to całkiem rozsądne.
O Spurs już tutaj obszernie pisałem kilka razy w dziale, piłka chodzi płynnie po obwodzie, kilku zadaniowców jak Green czy Bello (jeśli nie jest zbyt krzywdzące takie określenie dla tych graczy) którym najlepiej przygotować czyste pozycje na dystansie, własna hala...naturalnym więc dla mnie typem jest to handi.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
karmol2 6,8K

karmol2

Użytkownik


LaMarcus Aldridge powyżej 23,5 pkt ✅✅
1,80
Betsson​



Jeśli jest ktoś, kto może stać się ojcem sukcesu Portland w postaci awansu do drugiej rundy playoffs, jest nim zapewne LaMarcus Aldridge. Zapowiada się niezwykle długa i pasjonująca seria pomiędzy dwoma na wskroś ofensywnymi drużynami, jakimi są Houston i Portland. Mimo tego, że w tej fazie rozgrywek największą uwagę przywiązuję się do obrony, oba zespoły nie mają jej na najwyższym poziomie. Trzeba szukać takich rozwiązań i takich matchupów, które mogą stać się tym kluczowym elementem całej serii i przybliżyć jedną z ekip do awansu. Zacznę może trochę niechronologicznie, ale w tym zestawieniu matchup, który może ograniczyć poczynania Damiana Lillarda, a więc drugiego strzelca Portland jest ważny w kontekście mojego typu. Jest nim oczywiście Patrick Beverley, który jeszcze trzy tygodnie temu schodził z parkietu z zerwaną łękotką, a dziś ma zatrzymać rozgrywającego Blazers. Jest jednym z najlepszych obrońców na swojej pozycji, który nie tylko biega za swoim odpowiednikiem, jak oszalały, ale potrafi również deprymować i prowokować, jak mało kto. Wpływa on pozytywnie na całą obronę Rakiet, ale największe przeboje z nim będzie miał właśnie Lillard. Co to ma wspólnego z typem na Aldridge&#39;a? W moim odczuciu sporo ponieważ to właśnie na nim będzie spoczywać ciężar zdobywania punktów. Tym bardziej, że po pierwsze nie ma obrońcy, który może go skutecznie bronić. Po drugie już w sezonie zasadniczym LaMarcus udowodnił powyższą tezę. 21, 31, 27 i 28 pkt to zdobycze punktowe tego gracza w pojedynkach z Rakietami. Mało tego... dwukrotnie w tych 4 meczach bronił go Jones i akurat w tych dwóch spotkaniach LaMarcus zdobywał najwięcej punktów. Dziś również to Jones będzie teoretycznie przynajmniej od początku odpowiedzialny za krycie lidera gości, więc ten powinien skrupulatnie to wykorzystać. Jest opcja, w której to Asik będzie miał to niewdzięczne zadanie powstrzymywać Aldridge&#39;a, ale na pewno nie będzie to trwało zbyt długo bo Asik i Howard razem na parkiecie to nie jest zbyt dobre rozwiązanie dla Rakiet na dłuższą metę. Co jeszcze? To, że opisywany zawodnik spędzi na parkiecie bardzo dużo minut, co jest prawie pewne. Może Houston nie błyszczy mocną ławką, ale Portland ma ją jeszcze słabszą i trzeba będzie to mocno tuszować. Najlepszym aczkolwiek trochę ryzykownym rozwiązaniem jest dawanie dużo minut starterom, co na pewno w przypadku drużyny Portland nastąpi. Wszystkie te powyższe czynniki opisane przeze mnie wskazują jasno i klarownie, że od Aldridge&#39;a wiele będzie w tej serii zależeć i to on musi dać impuls gościom dzisiejszego spotkania do dobrej i nie tylko efektownej, ale przede wszystkim efektywnej gry.
 
Otrzymane punkty reputacji: +37
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Wizards-Bulls

Linia króciutka i słodziutka jak na public perception, które Wizards ma za młodą i niedoświadczoną drużynę, a Byki za mega defense i starych parkietowych wyjadaczy. Ponad 75% ludzi gra Bulls na tej linii, a linia śmierdzi na kilometr..Bulls z reguły szaleją w regularze by w playoffach nieco zgasnąć. Jeśli Byki narzucą swój slow pace basketball i pressing, to Wizards mogą mieć problemy. Jeśli jednak Wizards będą w stanie narzucić coś w stylu wczorajszego meczu Warriors-Clippers, to Byki mogą tego nawet nie wygrać. Im wyższy wynik tym wg mnie mniejsza szansa Bulls na wygraną. Wizards mają dobrych strzelców, jeśli rzuty będą wpadać , Chicago niewydolne ofensywnie może nie podołać.

Rockets w opinii 99% ludzi są zwycięzcami serii. Mają home court, Howarda, Hardena, ofensywe etc. Tyle że dla mnie Rockets to drużyna bez defu i prędzej czy później to się odbije, mam nadzieję, że już w pierwszej rundzie, bo ze wszystkich matchupów jakie mamy w playoffach ten zdaje się być mega wyrównany, natomiast publika postrzega tę parę co najmniej jak parę Heat vs. Bobcats. Trochę szacunku dla Portland na pewno by nie zaszkodziło.
 
Otrzymane punkty reputacji: +36
anderson-silva 3,5K

anderson-silva

Użytkownik
Karmol uprzedził mnie z typem, z którym oczywiście się zgadzam. Jednak oprócz typu na over LMA mam propozycję dotyczącą innego gracza Portland Trail Blazers.

Mowa tutaj oczywiście o grającym na pozycji SG, przedstawionym na zdjęciu, Wesleyu Matthewsie. The Vest jest zaledwie trzecią opcją w ofensywie Blazers, niemniej jednak ma sporo do zaoferowania w ofensywie. W tym momencie w zasadzie mógłbym skopiować część analizy Karmola, który wspomina o rywalizacji na płaszczyźnie Lillard - Beverley. Rozgrywający Blazers, jako druga opcja w ofensywie swojego zespołu, staje na przeciwko świetnego obrońcy jakim jest Patrick Beverley. Z tego względu wydaje mi się, że jego rola w ofensywie będzie w pewnym stopniu ograniczona i zminimalizowana, a większa odpowiedzialność spoczywać będzie na Aldridge&#39;u i Matthewsie. Tutaj sytuacja jest analogiczna do LMA - Matthewsa nie ma za bardzo kto bronić. Dzisiaj naprzeciwko niego zagra James Harden i w kontekście gry defensywnej Mr. Beard&#39;a mógłbym spuścić zasłonę milczenia. Czy muszę się rozpisywać na ten temat? Nie sądzę. Niech obraz przemówi:
https://www.youtube.com/watch?v=wVYJULACcao
Jakby tego było mało: cyferki Matthewsa przeciwko Rockets (i Hardenowi): 19, 18, 18, 26. Cztery mecze, cztery razy linia wyrobiona! Co mogę więcej powiedzieć, można tylko zachęcić do grania Matthewsa, gdyż wydaje mi się, iż zrobi dzisiaj 18-20 punktów.
Wesley Matthews over 16,5 pkt @ 1,85 (Betsson) 18 pkt ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +37
ambrozy-kleks 91

ambrozy-kleks

Użytkownik
Chicago Bulls - Washington Wizards
Total Points: under 185
kurs: 1,41 bet365 ⛔
Wydaje mi się, że za bardzo oryginalny tym typem nie będę ???? W końcu zaczęła się walka w playoffach, drużyny będą po prostu grać to co potrafią najlepiej. Bulls - najgorsza ofensywa, najlepsza defensywa zarazem (wg ilości zdobywanych i traconych punktów) - chyba najlepszy wyznacznik powyższego typu. Goście odpowiednio wg tych samych statystyk 16 ofensywa ligi i 9 defensywa.
Styl gry Chicago został już opisany przez jednego z panów wyżej - pressing, długie rozgrywanie piłki przez co są jedną z drużyn z najmniejszą ilością posiadań piłki, które drużyna wykorzystuje w trakcie meczu. Dodać można do tego fakt, że Byki nieźle prezentują się w zbiórkach. Wysunąć z tego można oczywistą oczywistość - im dłużej Chicago przy piłce tym lepiej dla naszego typu. Wizards jak już wcześniej wspomniałem mocarzami ofensywy nie są więc jeszcze fajniej. Wydaje mi się, że również głównie skupią się na obronie a w szczególności na ograniczaniu pola manewru centra Byków, Joakima Noah.
 
blaise 2,8K

blaise

Użytkownik
Bizon podsunął mi pomysł z tymi asystami.

Wizards under 22 assists @ 1,80 Betsson✅

Czarodzieje w regularze średnio sporo asyst i ta linia wystawiana właśnie na podstawie tamtych osiągnięć, ale przecież PO to już inna bajka. Tutaj zaczyna się ostra defensywa, a kto jak kto, ale Byki bronić potrafią (w RS Bulls na 2 miejscu pod względem ograniczania asyst rywali). Na razie ze wszystkich rozegranych spotkań, tylko GSW i Clippers przekroczyły tą linię, ale to był szalony i szybki mecz - ten na pewno taki nie będzie. Dzisiaj chociażby świetnie dzielący się piłką Spurs, liderzy pod tym względem po RS tylko 14 asyst. Mavs (wyżej od Wizz) 15.. to wiele mówi i pokazuje, że w playoffach jest już inny basket. Mecz wyjazdowy przeciwko świetnemu systemowi defensywnemu z doskonałym w tym względem coachem Tomem na ławce to nie widzę tutaj kanonady zespołu z Waszyngtonu. 90 pkt nie powinni przekroczyć i 20 asyst.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
B 493

bodescu_wampir

Użytkownik
Chicago Bulls - Washington Wizards
Total Points: under 185
kurs: 1,41 bet365
Wydaje mi się, że za bardzo oryginalny tym typem nie będę ???? W końcu zaczęła się walka w playoffach, drużyny będą po prostu grać to co potrafią najlepiej. Bulls - najgorsza ofensywa, najlepsza defensywa zarazem (wg ilości zdobywanych i traconych punktów) - chyba najlepszy wyznacznik powyższego typu. Goście odpowiednio wg tych samych statystyk 16 ofensywa ligi i 9 defensywa.
Styl gry Chicago został już opisany przez jednego z panów wyżej - pressing, długie rozgrywanie piłki przez co są jedną z drużyn z najmniejszą ilością posiadań piłki, które drużyna wykorzystuje w trakcie meczu. Dodać można do tego fakt, że Byki nieźle prezentują się w zbiórkach. Wysunąć z tego można oczywistą oczywistość - im dłużej Chicago przy piłce tym lepiej dla naszego typu. Wizards jak już wcześniej wspomniałem mocarzami ofensywy nie są więc jeszcze fajniej. Wydaje mi się, że również głównie skupią się na obronie a w szczególności na ograniczaniu pola manewru centra Byków, Joakima Noah.
Wczoraj podobnie mialo byc z Atlanta...
Wszystko co piszesz, to sa fakty... Jednak ja poczekam na live i zobacze przede wszystkim jak bedzie spisywac sie WASH... Wolalbym zagrac over w tym spotkaniu, goscie potrafia punktowac, a jesli wyszliby szybko na prowadzenie to jest szansa, ze akcje beda szybsze w wykonaniu Chicago i wtedy ten mecz moze skonczyc sie wynikiem +180...
Juz teraz linia 178.5 wyglada dosc obiecujaco na over... ✅
Moim zdaniem warto poczekac na live....

edit: Zlapalem na live linie 175.5. Niestety z racji slabego sprzetu moj stream sie zacina... Akcje Wizzards dosc szybkie i Chicago zdarza sie zrobic akcje okolo 15 sekundowa... Jednak po 1 kwarcie moge napisac, ze na dwoje babka wrozyla... JEsli Chicago ma tutaj wygrac to defensywa, a jesli Wash to szybsza gra i za 3 przydaloby sie cos rzucic...
Ja jestem jednak za overem... sporo akcji w 1 kwarcie a skutecznosc nienajwyzsza...
Powodzenia
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
cibeles 969

cibeles

Użytkownik
Powitać Świątecznie.

Blake Griffin over 24,5 pts. za 1,85 w Millenium

Świetna seria się zapowiada, Clipersi lekko pod ścianą i po szalonym meczu nr 1, zrobią wszystko by wyciągnąć remis w serii. Bezwzględnie potrzebują do tego Griffina i jeżeli scenariusz z faulami z game 1 się nie powtórzy, to spokojnie 30 punktów pęknie. Ciężko znaleźć Warriors obrońcę na Blake i mimo tych ledwie bodajże 19 minut w Game 1 wyciągnął 16 oczek.

Klay Thompson over 18,5 za 1,85 w Millenium

Wobec ciekawie ustawionej obrony Riversa na Currego, Klay został opcją numer 1 w ataku i dostał aż 20 rzutów z gry + wolne. Linię w game 1 pokrył, rzucając 22 oczka. O ile jeszcze gdy jest przy nim CP3, to może być jakiś problem, natomiast gdy dostaje Collisona, to może sobie spokojnie pograć z pozycji 4 jeden na jeden i punktować. Przy założeniu 20 rzutów, wystarczy około 36% skuteczności parę wolnych do pokrycia linii. Ponieważ wierzę, że dziś Blake Griffin zagra dłużej, to i David Lee dostanie mniej rzutów ( w game 1 - 8 -13 z gry ), to część jeszcze przejmie Klay. W mojej ocenie, 20 wyciągnie.

Powodzenia !
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
rybitwa 134

rybitwa

Użytkownik
DeAndre Jordan poniżej 13.5 zbiórki ✅ 9
1.85
S portingbet
Center drużyny Clippers w poprzednim spotkaniu został najlepszej zbierającym graczem z 14 zbiórkami (5/9). Złożyło się na to wiele czynników. Po pierwsze formacja podkoszowa Warriors została wyraźnie osłabiona kontuzją Boguta, przez co większą rolę odgrywa O’Neal oraz Speights. Po drugie szybkie faule skutkowały tym, że Rivers musiał wycisnąć maksimum ze swojego podopiecznego, który rozegrał aż 45 minut! Był on jedynym graczem, który zagrał powyżej 40 minut w drużynie z Miasta Aniołów. Doc rozsądnie rotował składem i następnym graczem z największą rozegraną ilością minut był Paul, który rozegrał 36 minut. Myślę, że sobotni mecz da o sobie znać i dzisiaj DeAndre zagra mniejsze minuty. W meczu drugim Doc teoretycznie będzie mógł dzielić minuty Griffina i Jordana równomiernie, wprowadzając do gry z ławki Davisa, jeżeli któryś z tej dwójki nie popadnie w problemy z faulami ;). Ławka Clippers jeżeli chodzi o formację podkoszową jest najsłabszą częścią, której nie wzmocnili przez cały sezon, ale nie wyobrażam sobie, żeby DeAndre grał w tej serii po 43-45 minut na mecz.
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Los Angeles Clippers
: Golden State Warriors

Over 211.5 / 1.84 / Expekt 236 ✅✅✅
Jak to zwykle na zachodzie jesteśmy świadkami często ciekawych pojedynków w których pada wiele punktów. Doświadczyliśmy tego zarówno w spotkaniu Houston z Portland jak i Clippers z Golden State Warriors. Myślę, że te dwie pary mogą nam zaserwować wiele emocji jak i wiele punktów w nadchodzących spotkaniach. Gracze Warriors na pewno w I spotkaniu uciszyli Staples Center wygrywając po ciekawym spotkaniu 109:105. Rzucili 11 trójek oraz wykorzystali 18 FT grając na 44% skuteczności z gry. Gracze z Oakland oczywiście polegają najbardziej na Splash Brothers, którzy rzucili razem tylko 13-36 z pola i w dzisiejszym spotkaniu należy oczywiście oczekiwać od nich poprawy w tym aspekcie. Swoje oczywiście dorzucił Lee, a najlepszym punktującym z ławki był Harrison Barnes. Jeśli chodzi o Clippersów Ci najwięcej oczekiwali od Griffina, lecz ten grał jedynie 19 minut z powodu problemów z faulami. Mimo wszystko Blake zapisał 16 punktów na swoim koncie i dziś można spodziewać się poprawy cyferek. Gracze z LA mogli liczyć na CP3 który rzucił 28 punktów oraz na J.J Redicka który zdobył 22PKT. Ja osobiście zawsze gdy patrzę na roster Clipps zwracam uwagę na łąwkę pełną &quot;nazwisk&quot;. Jest Collison który szczególnie gra dobrze,gdy jest starterem, jest Granger,Crawford, Big Baby który ma przyzwoicie ułożoną rękę a. Tymczasem w I spotkaniu :
Collison (2-9)
Granger (1-6)
Crawford(2-11)
Jeśli chodzi o cały występ Clippers to grali na słabej 42% skuteczności oraz beznadziejnie rzucali z linii rzutów osobistych bo 23-35(66%), a w PO właśnie te małe punkty liczą się bardzo.
Jeśli chodzi o statystyki :
- OVER 4x z rzędu w meczach Clippers
- Over 10 w 12 meczach Clippersów
- Golden State 4x z rzędu over, a podczas ostatnich 5 spotkań rzucają średnio 116.8 PPG
- Over padł w 8 z ostatnich 10 spotkań tych drużyń
- Over padł w 5 z 6 ostatnich spotkań w LA
Podsumowując oczywiście liczę na wielki wystep Griffina, który na pewno po I spotkaniu będzie chciał się popisać. Ważne oczywiście będą punkty Crawforda,Grangera czy też Collisona, którzy na pewno muszą zagrać lepiej, a i niewykluczona jest lepsza gra Currego i Thompsona.
Do tego dochodzi :
Blake Griffin Over 24.5 PTS / 1.67 / Betsson 35 ✅✅✅


Golden State Warriors +8
/ 1.91 / Betsson
-40 ROZJECHANI ????
BARDZO BARDZO BARDZO nie lubię stawiać Public Betów, a takimi właśnie są gracze z Oakland. Ponad 60% osób wchodzi w ten bet. Z mojego pkt widzenia wygląda to tak : nie spodziewam się wygranej GSW, ale czy Clippers są na obecną chwilę mocniejsi o 9 pkt ? Nie wiem, na pewno ich stać na taki wynik. Niby s5, czy ławka rezerwowych są lepsze po stronie graczy z LA, ale mimo wszystko zawodnicy Wojowników mają wielki potencjał i przy dobrym dniu rzutowym mogą namieszać. Poszperałem w trendach i znalazłem :
* GSW pokryli spread w ostatnich 4 meczach wyjazdowych
* GSW pokryli spread w 5 ostatnich pojedynkach z rywalami z konfenrencji zachodniej
* Pokryli spread w 11 z rzędu spotkań ćwierćfinałowych
* Pokryli spread w 4 z 5 spotkań wyjazdowych z rywalami które mają dodatni bilans w domu
* Pokryli spread w 19 z 25 spotkań poniedziałkowych(hahahahahaha)
* Clippers nie pokryli żadnego z ostatnich 6 spotkań ćwierćfinałowych
* Clippers nie pokryli żadnego z ostatnich 4 spotkań z drużyną która ma + bilans
* Pokryli spread w 4 z 13 spotkań z drużyną która ma % wygranych powyżej 0.600
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
ambrozy-kleks 91

ambrozy-kleks

Użytkownik
Oklahoma City Thunder - Memphis Grizzlies
Total Points (Memphis Grizzlies) - over 91,5
Kurs: 1,90 Marathonbet ✅
Witam w Lany Poniedziałek ???? Skąd mój typ. Nie ukrwyam, że oparty jest głównie o statystyki drużyny Niedźwiadków z pierwszego spotkania wyjazdowego w hali Chesapeake Energy Arena. O ile sir wojnodrake wyżej skuteczność Clippersów na poziomie 42% nazwał słabą, a 66% z rzutów osobistych beznadziejną to jak można określić skuteczność Memphis??? Odpowiednio: 36,3% i uwaga 58,1%!!!. Dno, dno, dno i trzy metr mułu. O ile skuteczność z pola jestem jeszcze w stanie zrozumieć, to z rzutów osobistych już nie jestem, tymbardziej jak już zauważył kolega wyżej w PO te punkty są drogocenne. Myślę, że drugi raz z rzędu skuteczność na takim poziomie Niedźwiadkom się nie przytrafi a biorąc pod uwagę fakt, że nawet z tak beznadziejną &quot;uciułali&quot; tylko 6 punktów mniej potrzebnych do przekroczenia dzisiejszej linii sądzę, że typ ma duże szanse powodzenia. Oczywiście w dużym stopniu na taką skuteczność drużyny przyjezdnej wpłynął styl gry gospodarzy jednak uważam, że trener Joerger wyciągnie odpowiednie wnioski po pierwszym spotkaniu i lepiej przygotuje drużynę.
Powodzenia!!!
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
K 16

kicha1236

Użytkownik
Mike Conley powyżej 7 asyst 1,96 betsson
W poprzednim meczu w Oklahomie Mike zanotował aż 11 asyst. To znacznie ponad jego średnią asyst z sezonu zasadniczego . W pierwszej połowie tego spotkania rozgrywający Memphis zanotował tylko albo aż 3 asysty. Uważam , że to i tak dobry współczynnik biorąc pod uwagę nieskuteczność drużyny gości do przerwy. W 3 kwarcie w której nastąpił mały come back Grizzlies Mike rozdał kolejne 3 asysty na 31 punktów zdobytych przez jego drużynę. Natomiast w samej 4 kwarcie miał ich aż 5 na 21 punktów. W play off starterzy dostają zwyczaj więcej minut niż w regularze. Wynika to z wagi spotkania i ze stawki o którą grają. Podsumowując uważam, że warto zagrać ten typ ponieważ:
- Trener Grizzlies na pewno wyciągnął wnioski z tamtego meczu i mam nadzieje, że ofensywa gości nie będzie już tak bardzo kulała. Po prostu liczę na poprawę.
- Nadzieją napawa druga połowa spotkania w której goście zagrali na lepszej skuteczności niż w pierwszej. W samej drugiej połowie Mike Conley rozdał aż 8 asyst.
- Szanse Grizzlies na przejście Oklahomy zależeć będą w dużym stopniu od rozgrywającego. Myślę, że on sam zdaje sobie z tego sprawę i mam nadzieje, że nie zawiedzie. Komentatorzy ze stacji Canal+ mówią, że Mike Conley jest nadal niedoceniany i ja podzielam ich zdanie. Mam nadzieje, że partnerzy z zespołu będą kończyć akcje po podaniach Conleya co najmniej 8 razy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
marqs3lby 10K

marqs3lby

Użytkownik
Ja dziś gram tak:
Oklahoma - Memphis
Oklahoma under 7.5 celnych rzutów za 3 punkty ⛔
1.8
Oklahoma - Memphis
Memphis under 5 celnych rzutów za 3 punkty ✅
1.72
Oklahoma - Memphis (Ibaka vs Gasol)
Ibaka +1.5 pts+reb ✅
1.85
Oklahoma - Memphis (Westbrook vs Conley)
Conley +6.5 pts ⛔
1.85
Dziś liczę na ceglenie Russella Westbrooka, stąd typ ostatni i po części pierwszy. Under na trójki Oklahomy ma szansę siąść bo wiadomo - dobra obrona a dodatkowo w pierwszym meczu under wszedł na spokojnie bo padły 4 trójki. Z trójkami Memphis niby łatwiej bo trójki nabija głównie trójka zawodników ale też i linia niższa. Ibaka ostatnio grał bardzo dobrze, miał więcej punktów i więcej zbiórek od Gasola, zresztą mam takie odczucie że Gasol będzie w cieniu Randolpha. Wiadomo - do tych typów potrzeba będzie sporo szczęścia, ale na pewno żaden nie jest bez szans i argumentów. Pograłem bardziej for fun, dla lepszego oglądania. Pozdrawiam.
 
wojnodrake 5,6K

wojnodrake

Użytkownik
Seria między Bulls a Wizards to prawdopodobnie jedna z najbardziej wyrównanych w tegorocznym PO. Mówiąc szczerze nie zdziwi mnie tu awans drużyny z D.C. Potrafili już pokonać drużynę z Chi Town dwukrotnie w regular season i jeśli uda im się swoją grą kierować spotkaniem to ciężkie zadanie przed Bykami. Oczywiście na to wszystko możemy spojrzeć z drugiej strony i przywołać tu przykład spotkania które odbyło się 5 kwietnia, gdy gracze coacha Thibodeau dokonali rzezi na graczach z Washingtonu pozwalając im na 26 punktów przez 2 pierwsze kwarty, a w całym spotkaniu zatrzymując ich na 78 pkt.
Bradley Beal Łączna liczba udanych rzutów za 3 pkt - Powyżej 1.5 / 2.20 / Betsson 4-7 ✅✅✅

Regular Season - średnio prawie 5 rzutów za 3 na spotkanie na skuteczności 40%.
Regular Season VS Chicago :
1) 1-3 za 3
2) 2-2 za 3
3) 0-3 za 3
Post Season Vs Chicago :
1) 0-2 za 3
Końcówka RS :
1) 2-5 za 3
2) 2-7 za 3
3) 3-5 za 3
4) 3-5 za 3
Typ oczywiście ma w sobie ryzyko, ale takiego zawodnika jak Beal stać na to żeby spokojnie skutecznie 2x rzucić zza linii 7,24. Kilka okazji do rzutów za 3 powinno być, a warto tu przypomnieć, że drużyna z Waszyngtonu to 4 najlepsza drużyna regular season jeśli chodzi o skutecznośc rzutów za trzy, a wpływ na taką pozycję miała również postawa BB. Fajny kurs i myślę, że warto spróbować.
Nene Hilario Powyżej 15 PKT / 1.90 / Betsson 17 ✅✅✅ Dzięki OT ????

&quot;Kluczowy moim zdaniem będzie matchup Nene – Boozer. Myślę, że moja rywalizacja z Noah będzie wyrównana. Znamy się na tyle dobrze, że raczej niczym się nie zaskoczymy.&quot;
Takie słowa przed pierwszym spotkaniem wypowiedział Marcin Gortat. Jak się okazało była to świeta prawda, bo pojedynek między MG4 a Noahem był wyrównany, a to NENE okazał się zawodnikiem który zapewnił swojej drużynie wygraną. Nie ma tu co się sugerować statystykami z całego sezonu regularnego, czy jego końcówki. Brazylijczyk przez długi czas był kontuzjowany, a gdy wracał to wchodził z ławki i dostawał limitowane minuty. Ma on to szczęście, że przeciwko sobie ma Boozera, który wyróżnia się w drużynie z Chi Town tym, że defensywa to jego pięta achillesowa. Zawodnik ten nie potrafi skutecznie bronić, a coaching staff Wizards wiedząc o tym kieruje wiele piłek do Nene.
9-14 z gry i 1-6 FT - 19 PTS w 1 spotkaniu RS miedzy tymi drużynami
3-15 z gry i 4-6 FT - 10 PTS w 2 spotkaniu RS między tymi drużynami
11-17 z gry i 2-5 FT - 24 PTS w 1 spotkaniu w PO.
Jak widać dwukrotnie linia przekroczona i to spokojnie, a raz brakowało 6 punktów, ale nie ma co się dziwić skoro kumpel Gortata zagrał na beznadziejnej skuteczności. Nene ma świetny mid range jump shot, dysponuje niezłym arsenałem w postup i ciężko będzie graczom z Chicago go powstrzymać. Marcin swoją wypowiedział możliwe, że zasegurował, że Nene będzie w każdym spotkaniu oddawać wiele rzutów, a to, że Nene rozegrał już &quot;troche&quot; spotkań w PO i graczem jest nietuzinkowym to widzę dużą szansę, że znów zobaczymy niezły występ PF&#39;a drużyny z D.C.
BRAWO WIZARDS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
nesteq94 17

nesteq94

Użytkownik
Pacers -4,5 kurs: 1,57 Unibet
Uważam, że Atlanta pokonując w poprzednim spotkaniu gospodarzy pokazała, że nie jest na straconej pozycji w tej parze, ale to Indiana wygrała na wschodzie regular i nie pozwolą sobie, abstrahując od tego w jakiej są formie, na drugą porażkę z rzędu w PO. Gram z lekkim handi, ponieważ liczę na odblokowanie się i pokaz siły Pacers dzisiejszej nocy.
Dodatkowo myślę, że można pobrać również under 89,5 gości po kursie 1,83. Powód ten sam co powyżej - liczę na pewne zwycięstwo gospodarzy.
 
doktor-g 576

doktor-g

Użytkownik
Witam. Dziś nie będę odkrywczy i zastosuje pewną dość popularną playoffową metodę gry tzw. Zig-Zag Theory, mającą oczywiście mnóstwo wad i nie gwarantującą żadnych wielkich pieniędzy;)
W telegraficznym skrócie polega na tym, że stawiamy na drużynę, która przegrała ostatni mecz. Wiadomo, że jest mnóstwo przypadków gdzie nikt rozsądny nie postawi ani złotówki na drużynę, która ostatni mecz przegrała. Dziś jednak tak się nam złożyło, że grają ze sobą drużyny, które nie tylko w opinii bukmacherów, powinny stoczyć ze sobą równe przynajmniej 6 meczowe pojedynki:
Washington Wizards z Chicago Bulls
Brooklyn Nets z Toronto Raptors
Czy obaj gospodarze przegrają dzisiejsze mecze i utrudnią sobie znacznie drogę do 2 rundy? Moim zdaniem zarówno Byki jak i Dinozaury uciekną spod topora.
Wielu z Was pewnie nie zaskoczyła porażka Chicago w pierwszym meczu ze Stołecznymi. Wiadomo, że nieźle im szło w tym sezonie w pojedynkach z Bulls. W opinii wielu, także są najbardziej niedocenioną drużyną w playoffach. W game 1 swoje pokazał Nene jak i doświadczony Miller. Marcin Gortat nie zawiódł w decydujących momentach meczu i mieliśmy małą niespodziankę. Tak to się kończy jak drużyna grająca defence, a mająca problemy w ofensywie pójdzie na wymianę ciosów. Drugi raz Thiebodeau, który moim zdaniem jest jednym z najlepszych trenerów w NBA nie da się wykiwać, a i możliwe, że Noah pokaże w dzisiejszym meczu swoją wszechstronność i potencjał, którego nie pokazał do końca w game 1. Przeczucie mam takie, że Joakim dziś się mocno nawdycha amoniaku, i dziś włączy GOD MODE i Bulls spokojnie rozprawią się z Czarodziejami. To jest arcy ważny mecz przed wyjazdem do Waszyngtonu. Jak tego dziś Bulls nie wygrają to powoli mogą przeglądać oferty biur turystycznych. Chociażby ze względów ekonomicznych ta rywalizacja musi jeszcze trochę potrwać i dostarczyć emocji.
Drugi mecz między Toronto i Brooklynem.
Mimo, że mam postawione dość mocno na końcowe zwycięstwo BKN NETS w 1 rundzie,to stawiam dziś na Toronto Raptors. W pierwszym meczu Raptors nie grali źle. Mieli trochę pecha, że w końcówce rozbrykał się staruszek Pierce. DeRozan zagrał bardzo kiepsko, dziś już gorzej nie powinien zagrać. Sytuacja jest trochę analogiczna do sytuacji Chicago. Jest to mecz o życie, który muszą gospodarze wygrać. W Nowym Jorku będzie ciężko wyszarpać jakiekolwiek zwycięstwo. Pisałem zresztą już w temacie jaką twierdzą w 2014 roku jest Barclays center.
Dla Brooklynu powrót do domu z bilansem 1-1 będzie i tak bardzo komfortowy. Swój plan na pierwsze 2 mecze osiągnęli. Wiadomo, że może być jeszcze lepiej, ale Toronto jest atletyczną drużyną, a w Brooklynie z racji wieku trzeba zachować siły na mecze na własnym parkiecie.
Stawiam dziś i polecam dubla:
Toronto Raptors ML @1.5+ Chicago Bulls ML @1.43 = ako @2.15 za solidną stawkę 8/10 b365
To nie będzie noc dogów. Mecz Indiany omijam. Teoretycznie powinni wygrać to 10-20 punktami, ale ta drużyna od dłuższego czasu gra komicznie i nie jest warta zaufania. Tam gdzie nie ma team chemistry tam nie będzie wielkich sukcesów. Więc ja pieniędzy na Indianę nie zaryzykuję ???? Nie zdziwię się jak ich Atlanta znowu pokona ????
Powodzenia ????
 
F 263

fidelio

Użytkownik
Pacers -4,5 kurs: 1,57 Unibet

Uważam, że Atlanta pokonując w poprzednim spotkaniu gospodarzy pokazała, że nie jest na straconej pozycji w tej parze, ale to Indiana wygrała na wschodzie regular i nie pozwolą sobie, abstrahując od tego w jakiej są formie, na drugą porażkę z rzędu w PO. Gram z lekkim handi, ponieważ liczę na odblokowanie się i pokaz siły Pacers dzisiejszej nocy.
Dodatkowo myślę, że można pobrać również under 89,5 gości po kursie 1,83. Powód ten sam co powyżej - liczę na pewne zwycięstwo gospodarzy.
Wishfull thinking.
 
ambrozy-kleks 91

ambrozy-kleks

Użytkownik
Indiana Pacers - Atlanta Hawks
Total Points (Indiana Pacers) - over 97
Kurs: 1,90 Marathonbet ✅✅✅
Dobry wieczór. Dzisiaj podobnie jak wczoraj bliżej przyjrzę się betowi na ilość punktów danej drużyny. Pod lupę biorę jednych z faworytów (choć z każdym dniem co raz mniej) do wygrania tegorocznej edycji najlepszej ligi koszykówki na świecie.
Na początek pozwolę sobie zauważyć jedną rzecz - Pacers ze średnią punktów zdobywanych na mecz, która wynosi 96,7 zajmują pod tym względem dopiero 24 miejsce w lidze. Wydawałoby się, że mój dzisiejszy typ jest lekko szalony i nie ma większych przesłanek popierających jego rozsądność. Ale.............
Średnia tych punktów została &quot;zbudowana&quot; w większości na predyspozycji Indiany z na oko 3/4 sezonu zasadniczego, gdzie drużyna z Indianapolis brylowała na parkietach NBA opierając swój styl głównie na grze defensywnej. Stąd właśnie tak niska średnia punktów na mecz. Po drodze &quot;coś&quot; się zaczęło, między innnymi za sprawą dużo słabszej formy opoki defensywnego bloku - Roya Hibberta. Chodzą słuchy, że w dzisiejszym meczu może go zabraknąć w wyjściowej 5tce. No ok, zajmijmy się więc tym co skłania mnie do tego typu. Przede wszystkim wydaje mi się, że Frank Vogel zdaje sobie sprawę gdzie leży meritum jego problemów tylko, że nie do końca ma jak sobie z nimi poradzić. Przy obecnej formie Hibberta i jego zmienników nie za bardzo będzie mógł polegać na bloku defensywnym a będzie bardziej musiał zaufać walorom ofensywnym swojej drużyny.
Przyjrzyjmy się jeszcze poprzedniemu spotkaniu, gdzie zadecydowała skuteczność Indiany z trzeciej kwarty na poziomie 26%. Mimo tego mecz zakończyli z dorobkiem 93 punktów. Podobnie jak wczoraj sądzę, że po pierwszym spotkaniu Vogel wyciągnie odpowiednie wnioski i jego drużyna zagra dużo lepiej. Do analizy można dodać jeszcze garść suchych faktów, mianowicie:
średnia punktów traconych przez Hawks w tym sezonie - 101,5
średnia punktów traconych przez Hawks na wyjazdach - 104,2
średnia punktów zdobywanych u siebie przez Pacers - 98,5
Oczywiście nie można ufać samym suchym statystykom. Sądzę jednak, że w dzisiejszym meczu Pacers zaprezentują się lepiej w ofensywie a to, mimo ostatnio słabszej formy defensywy może zaważyć o pomyślności typu.
Powodzenia!!!
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom