Ja zgadzam się z Lukcashem. Również uważam, że kursy są przeszacowane. 1.30 na Lakers w meczu o takiej presji to dla mnie żart. Faworytem są Lakersi ale nie tak wyraźnym. Celtics nie raz, nie dwa udowodnili że potrafią wygrywać na wyjeździe a ich obrona gdy ma dzień jest niemal nie do przejścia. Ile to już razy Gasol, Bynum czy Odom byli bezradni ? Nawet w tej serii ?
Nie mniej tak jak Baqu ???? też nie spodziewam się (choć fajnie by było) meczu na styku gdzie decydować będzie ostatni rzut. Albo jedni albo drudzy rozstrzygną to wcześniej. W przypadku Lakers można się nawet spodziewać blowoutu. W poprzednich latach tak właśnie głównie jest. W zeszłym sezonie Lakers wygrali 13 pkt w Orlando, w 2008 Celtics 131-92 !!! ograli Lakers. Dlatego też zdecydowałem się na pozornie szalone zagranie
Plus parę zagrań na zawodników :
- zaraz uzupełnię.
Nie mniej tak jak Baqu ???? też nie spodziewam się (choć fajnie by było) meczu na styku gdzie decydować będzie ostatni rzut. Albo jedni albo drudzy rozstrzygną to wcześniej. W przypadku Lakers można się nawet spodziewać blowoutu. W poprzednich latach tak właśnie głównie jest. W zeszłym sezonie Lakers wygrali 13 pkt w Orlando, w 2008 Celtics 131-92 !!! ograli Lakers. Dlatego też zdecydowałem się na pozornie szalone zagranie
- Celtics @ 3.81 w Expie to według mnie bardzo dobra opcja*
- Lakers - 14 @ 3.35 bet365
- * Celtics z ujemnym handicapem chyba nikt nie oferuje ?
Plus parę zagrań na zawodników :
- zaraz uzupełnię.