Indiana Pacers wygra oraz powyżej 225.5 punktów w meczu. @7.40 betX
Typ odrobinę życzeniowy, a może przez zaskarbioną sobie sympatię do Indiany w tych play-offach.
Tradycją jest już w tych play-offach, że Boston przegrywa drugie spotkanie u siebie aby potem kończyć serie bez porażki, tak było z Miami, tak było z Cleveland, być może tak będzie z Indiana, kto wie ale to nie argumenty które przemawiają za moim typem.
Zaczynając od początku, Boston nadal zmaga się z brakiem wysokiego, Porzingis na ten moment nie zapowiada się aby powrócił na parkiet i właśnie tam odnajduje największą przewagę na korzyść Indiany, podobnie jak w pierwszym meczu główną rolę moim zdaniem odegra Turner i Siakam, których warunki fizyczne na ten moment są niedoścignione dla Bostonu który musi szukać przewag na obwodzie. Horford niestety nie jest materiałem, który wytrzyma bycie jedynym nominalnym centrem przez większość play-offów, jest to dobry zawodnik, który pewnie jeszcze nie raz zaskoczy natomiast przy ruchliwym Tunerze wygląda blado, po prostu ząb czasu, nie ma co ukrywać.
Boston oczywiście z potężnym obwodem, prawdopodobnie zaczną zestawem z Tatumem na 4, Brownem na 3 oraz Whitem i Holidayem na obwodzie. O ile o Tatumie i Brownie możemy mówić w samych superlatywach odnośnie tych play-offów, tak moim zdaniem Holiday mocno zawodzi po atakowanej stronie boiska, nie przemawia do mnie ostatnie przełamanie, statystyki dużo mi mówią, natomiast był to dosyć szalony mecz w którym dwie drużyny rzuciły prawie 130 pkt.
Liczę raczej, że on wraz z Whitem zakręca się max wokół 10-15pkt tym razem.
Przejdziemy do Indiany, bardzo interesująca ekipa, na próżno szukać tam taktycznego mocno skupionego wokół taktyki grania, bo to po prostu szaleństwo, chłopaki grają szybko (najwięcej posiadań w NBA na mecz), oraz są nieprzyjemna drużyna, szczególnie z wyżej wymienionymi problemami wysokimi może być to widoczne, biegający wysocy to koszmar, każdy kto kiedyś grał w koszykówkę doskonale o tym wie.
Zakładam szybkie, rwane tempo meczu, dużo rzutów trzypunktowych gdyż obie drużyny raczej nie przepuszczają pozycji i lądują wszystko co się da, więc over jest dla mnie swego rodzaju pewniakiem, a w takiej realnej szalonej grze nie widzę innej możliwości niż zwycięstwo Indiany.
Ławki obydwu drużyn są na wysokim poziomie, tutaj nie wskazywał bym przewagi w żadnym z aspektów. Liczę na dobrą dyspozycję aktywnego ostatnio Toppina, który również.powinien napsuć trochę krwi dla Tatuma, na dyspozycję czołowych zawodników po drobnych perturbacjach nie możemy narzekać, gdyż zarówno Siakam, Turner jak i Haliburton w ostatnim meczu byli na bardzo wysokim poziomie oraz skupieniu. Liczę, że McConnell oraz Nembhard dorzuca swoje 3 grosze, gdyż to głównie od nich zależy dyspozycja drużyny gdy odpoczywa Haliburton lub pozostałe strzelby.
Typ jest ryzykowny z uwagi, że aktualnie Boston moim zdaniem nie jest w stanie przegrać z nikim w serii do 4 wygranych, są świetną drużyna, natomiast uważam, że Indiana będzie pierwszym realnym wyzwaniem.
Podsumowując, szybki niewygodny styl gry, doskonały mózg drużyny Haliburton oraz dobra dyspozycja wysokich pomoże dziś wywieźć indianie zwycięstwo.
Boston jest jedną z najczęściej stających na linii rzutów wolnych zespołem, więc to gwarantuje te cenne 15-18 pkt do naszego overu, a obie drużyny skorzystały z rzutów za 3 aż 80 razy w trakcie ostatniego meczu (73 bez dogrywki) co jest niesamowitym wynikiem, a wiadomo, że 3 jest lepsze niż 2 bo jest to więcej.
Oby dzisiaj nie okazało się, ze słynną dewiza o rzucie za 3 okaże się prawda.
Uważam, że to bardzo wartościowy typ, który sam pobieram po tym kursie.
Dodatkowo do pogrania
Indiana Pacers wynik końcowy @3.95 betX
Haliburton over 19.5 pkt @1.93 betX
Turner over 7.5 zbiórki @1.93 betX
Życzę zieloności