NBA Październik/Listopad 2016

[albuquerque]

http://www.landofbasketball.com/player_comparison.htm

nie wiem czy o cos takiego ci chodzilo

Bardziej o to, jakie statystyki uzyskuje grając na przeciwko kryjącego go zawodnika. Chociaż to też mi się przyda. Dziękuję.

 

[sylwester1]

Dobra koniec przekomarzania, łączy nas jeden cel, zysk a nie Strata
Dziś z wyższych kursów można szukać niespodzianki
@ Portland 2.75 z Golden
@ Knicks 2.60 z Detroit
@ Lakers 4.50 z Indiana
Kursy z bet365
I najbliżej mi Portland. Powód tego taki że widziałem mecz Golden z Sas (otwarcie sezonu) i z Phoenix (ostatni ich) i to jest totalny brak formy, organizacji i brak dzielenia się piłka. Przypadkowe granie i w nim odnajdują się najlepiej czyli jakaś strata rywala to mkną do przodu i moment w meczu gdzie siedzi im rzut za trzy punkty, ale to jest tylko chwila. Widać że tam wszyscy źle się czują. Trener, Durant, Curry i Thompson. Klay Thompson to stracił talent i gra "przeciwko" druzynie bo cegli na potęgę a był jednym z lepszych snajperów na Planecie jeszcze nie dawno. Słynna Kurka w obronie nie istnieje a w ataku to 20% tego co kiedyś, jest bardzo niepewny w pomalowanym, ratuje go dystans no i Durant który w takim stylu gry nie wykorzysta nawet 30% swoich umiejętności. Bo albo stoi przyglądając się albo gra jedynie indywidualna akcje bez wcześniejszego ruchu piłki jak w Knicksach Carmelo Anthony
Portlamd gra u siebie. Taki Lillard z McCollum'em mogą to załatwić w 5 minut. Oni na swojej hali z tym przeciwnikiem zrobią młyn. Poziom gry z Phoenix Goldenow był żenujący. Ja nie widzę ich w dzisiejszym starciu
Typ: Portland @ 2.75
Bet365
A Wy co myślicie o tym meczu jak i o dwóch powyższych. Gra warta świeczki ?

 

[dedi]

Bardziej o to, jakie statystyki uzyskuje grając na przeciwko kryjącego go zawodnika. Chociaż to też mi się przyda. Dziękuję.

czyli o cos takiego?
http://www.basketball-reference.com/play-index/h2h_finder.cgi?request=1&p1=paulch01&p2=rosede01
tutaj jest przyklad wszystkich gier
derrick rose (najmlodszy mvp) vs chris paul (brat cliffa paula)

 

[kostuch]

Typ: Portland @ 2.75

Też nad tym myślę i to dość intensywnie, niestety nie widziałem żadnego meczu PTB, więc w głowie mam te same argumenty co Ty, że Rose Garden (Moda Center nie przechodzi mi przez gardło), że McCollum, że Lillard itp. Widziałem za to GSW w starciu z SAS i rzeczywiście chłopakom ewidentnie brakuje drugiej piłki. Nad tym meczem jeszcze pomyślę ale 2.75 na PTB to ciekawa opcja i dość dobry dog na dzisiejszą noc.
Postanowiłem zaatakować z drugiej flanki i przyjrzeć się spotkaniu Pelicans - Bucks, gdzie po 3 porażkach Anthony Davis i spółka mogą być nieźle wkurzeni. Pelicans przyzwyczaili nas w ostatnich sezonach że to taka ekipa za mocna na 2 ligę a za słaba na 1szą. Ale tutaj mamy naprzeciwko Bukcs, którzy dopiero uczą się gry ze sobą (podobnie jak GSW). Bawienie się w analizy że ekipa Bucks ma już za sobą zwycięstwo (tylko z kim) a Pelikany są 0-3 nie ma sensu bo dziś wietrzę przełamanie i kolejny monstrualny występ Davisa.
Pelicans - Bucks 1,60

 

[his_airness]

DeMarcus Cousins powyżej 11.5 zbiórek @1.87 Betano
7 zbiórek
​

Nie będę wspominać dobrze zeszłej nocy, jeśli chodzi o NBA, a ściślej pisząc chodzi o typy zagrane przed meczami. Typy na żywo mnie odratowały, ale to nie jest temat z "typami na żywo", więc skupię się na analizie dotyczącej zbiórek Cousinsa. Boogie we wczorajszym meczu z Hawks dosyć szybko uzbierał pięć przewinień i niestety typ mi nie wszedł (jak każdy podany wczoraj przeze mnie). Dziś skupiłem się na zbiórkach DeMarcusa. Kings zagrają w Miami z Heat. Po drugiej stronie Hassan Whiteside, ale nie zraża mnie to do zagrania na over zbiórek Cousinsa, który wczoraj zanotował 12 zbiórek. Swój typ popieram głównie tym, że któryś z zawodników zespołów przeciwko którym grali Heat co mecz notowali ponad 10 zbiórek. Mamy przykład Vucevicia z Magic, Marvina Williamsa z Hornets, czy też Gasola lub Davida Lee ze Spurs. Wiadomo kto dominuje na tablicach, jeśli chodzi o zespół z Kalifornii. Tym zawodnikiem jest właśnie Boogie i tu też liczę na to, że będzie chciał się zreflektować za wczorajszą porażkę swojego zespołu. Być może, gdyby Cousins spędził na parkiecie więcej minut, Kings mogliby pokusić się o niespodziankę. Początek meczu zaplanowano na 0:30.

Andrew Wiggins powyżej 22 pkt @1.87 Betano
17 pkt
​

Timberwolves zagrają w nocy w Target Center z Memphis Grizzlies. Na tapetę biorę Andrew Wigginsa, czyli lidera punktowego zespołu Leśnych Wilków. Wiggins, który został wydraftowany w 2014 roku jako numer jeden trafiając do Cavaliers jest teraz główną strzelbą T'wolves. W tym sezonie wystąpił w dwóch meczach, w których notował 25 pkt (właśnie przeciwko Grizzlies, lecz na wyjeźzdzie) oraz 29 "oczek" z Kings także w delegacji. W dwóch meczach Wiggins oddał łącznie 33 rzuty z gry, a na punkty zamienił 17 z nich. Stawał też 25-krotnie na linii rzutów wolnych trafiając 18 rzutów osobistych. Razem z Karlem-Anthonym Townsem i Zach'em LaVine'em tworzą zgrany duet mając za swoimi plecami doświadczonego Ricky'ego Rubio. Wciąż widzę w tym zespole bardzo duży potencjał, właśnie przez trzech pierwszych wymienionych zawodników. Wydaje mi się, że w tym meczu zakręci się w okolicach 25 pkt, co pokryłoby linię wystawioną na 22 punkty. Ten mecz zacznie się ok. 1 w nocy.
Bez analizy | kursy z Betano:
James Harden powyżej 2.5 celnych rzutów za 3 pkt @1.87
D'Angelo Russell powyżej 18.5 pkt @1.87
Damian Lillard powyżej 3 celnych rzutów za 3 pkt @1.87

 

[Gucci Mane]

Houston Rockets @ Cleveland Cavaliers
Typ: Under 220.5 @ 1.68 - Unibet
Spotkanie dwóch ofensywnych drużyn nie zawsze musi oznaczać kosmiczną ilość punktów w meczu. OK, i tu i tu jest wiele strzelb w tym takich, które dostarczają trójki, ale ja nie widzę tutaj zawrotnego tempa. Obie drużyny rozegrały po 3 spotkania, czyli łącznie mamy 6 meczów. Tylko raz, na inaugurację padła tak duża ilość punktów. Do tego H2H również wydaje się korzystne - w ciągu ostatnich 5 spotkań Cavs i Rockets, ani razu nie padła taka liczba punktów, która według dzisiejszej linii byłaby overem. Dla pewności lekko powiększam linię i stawiam na undera 220.5 pkt. Mecz już za 10 minut dlatego nie rozpisuję się i myślę, że tyle argumentów starczy, aby pokazać, że ten zakład to całkiem niezły pomysł.

 

[szymon1989]

Mam ten sam dylemat z Portland. Nie miałem okazji obejrzeć ich całego spotkania, więc wolę odpuścić typowanie wyniku, ale też mając na uwadze to co grali GSW z San Antonio i przede wszystkim z Phoenix warto się pochylić nad tym spotkaniem. Póki co dla mnie ich overek wygląda bardzo przyjemnie. Pamiętam jak oglądałem 1 kwartę ich meczu przedsezonowego gdzie padło chyba ok 70 punktów. Ok wiadomo, że mecz przedsezonowy to nie RS, ale ich zeszłoroczne mecze pokazują, że PTB wie jak grać przeciwko GSW, tylko że problem pojawia się w obronie gdzie nie ostnieją. GSW póki nie broni nic, pod atakowaną tablicą grają źle, po pierwsze nie rozumiem tego jak dysponują rzutami swoich top scorerów. Poza tym forsują dziwne schematy, które widać, że nie do końca są wypracowane (bodajże ok 20 strat w meczu z Phoenix o tym świadczy, a szczególnie kto oglądał to widział jak te straty wyglądały, bardzo często wynikały z braku jakiejkolwiek komunikacji bądź zrozumienia).
Jednak ja skupiam się na ich defensywie, która wg. mnie póki co nie istnieje. Phoenix wjeżdżało jak chciało, a jednak Portland to jest klasa wyżej. Nie wiem czy nie dołożę overa 110 bo linia spadła.
Zastanawiam się, który z dzisiejszych short fav przegra. Nie załapałem się na MIN -3 bo była taka linia a taką wziąłbym już bardzo chętnie.
Z Pelikanami jest taki problem, że nie lubię grać na ekipę, gdzie tak wiele zależy od jednego gościa. Szczególnie, że Bucks może pod atakowaną tablicą się gubią, ale wciąż potrafią solidnie bronić jako drużyna i przeciwko tak przewidywalnej ofensywie NOP mogą naprawdę im uprzykrzyć życie.
Tak więc zostaje Sacramento, NYK a może i nawet LAL.
LAL z Indianą mam over więc zostawiam tutaj typowanie czegokolwiek więcej. Po prostu dla mnie za dużo niewiadomych i trochę wg. mnie loteria patrząc na to jak nierówno grają ekipy, ale wg. mnie Indiana to wygra mimo wszystko.
NYK póki co wolę obserwować. Wg. mnie Detroit jest dobrze wyceniane na faworyta w okolicach 3-5 punktów i w tym przedziale też bym ich ustawił.
Zostaje Sacramento i tutaj jeszcze będę się przyglądać kursom. Póki co linia w okolicach +4 ale spróbuję poczekać i może linia jakimś cudem skoczy wyżej bo to +4 jednak nie jest jeszcze tak zachęcające bo Miami też pozytywnie zaskoczyło na początku sezonu.

 

[Gucci Mane]

Golden State Warriors @ Portland Trail Blazers
Typ: Portland Trail Blazers +6.5 @ 1.72 - Unibet

Świetny do oglądania mecz szykuje się dziś o 3:00. Portland Trail Blazers u siebie podejmą dream-team Golden State Warriors. Spotkanie to może być też okazją do zarobienia paru groszy. Bukmacherzy oczywiście zdecydowanie faworyzują gości. I być może oni ten mecz wygrają, ale czy wysokie ujemne handicapy są w stanie pokryć? Moim zdaniem niekoniecznie, dlatego drugi tej nocy bet z NBA postawię na dodatnie punkty Lillarda i kolegów.

Nie trawię dream-teamów w żadnym sporcie. Durant zrobił z siebie ... (tutaj niech każdy wybierze sobie jakieś słowo) idąc do klubu w którym nie brakuje gwiazd. Przypominam, że parę lat temu mieliśmy już drużynę, która miała zakusy na dynastię, a skończyło się totalnym blamażem. Mówię o Brooklyn Nets, którzy chcieli mistrzostwa natychmiast. Ale jak widać, tak się pierścieni nie wygrywa. OK, więcej argumentów a mniej hejtu na Warriors, którym szczerze zresztą parę lat temu kibicowałem (czasy Monty Ellisa). Warriors póki co pokazują wielkie G i na chwilę obecną nie są drużyną, która może zagrozić Cavs czy Spurs. Już na inaugurację "popisali" się dostając prawie 30 punktowe baty od San Antonio. Potem 8 punktami wygrali w Nowym Orleanie, aby dwa dni później wywieźć wygraną 6 punktową wygraną z Phoenix. Czy w którymś z tych meczów mieliśmy pogrom przeciwników Warriors? Nie. I ja nie widzę go również dziś w gorącym Portland. W Oakland zbudowano paczkę, ale wcale nie jest powiedziane, że to zagwarantuje mistrzostwo. Mamy 4 gwiazdy, które mają swoje ego. Żaden z nich nie chce być tą czwartą opcją w drużynie. Przewiduję, że atmosfera wśród tych gości wcale nie musi być super-pozytywna. Do ekipy przychodzi na gotowe Durant i chce zostać jej liderem. Green, Klay i nawet sam Curry mogą mieć powody do narzekania. Gdy oni wylewali siódme poty aby Warriors wygrywali, Duranta tu nie było. A teraz on ma być twarzą organizacji? Bez jaj. Ale znów zapędzam się za daleko, dlatego wracamy do samego typu. Trenerzy przygotowują drużyny tak, aby szczyt formy przypadał na wiosnę i playoffy. Wiele ekip zalecza więc powolny start i Warriors nie muszą miażdzyć swoich rywali 30 punktami w każdym meczu. Wszyscy wiemy jak skończyło się bicie rekordów w zeszłym sezonie.

Portland bo odejściu praktycznie wszystkich nie licząc Lillarda, jest skazywane raczej na kilkuletnią przebudowę. Popracować nad składem na pewno trzeba, ale i w tym sezonie Blazers są w stanie napsuć trochę krwi innym drużynom. A gdy do miasta przyjeżdza dream-team, kibice szaleją, ale również zawodnicy chcą się pokazać. Myślę więc, że dziś chłopakom z Portland będzie się chciało podwójnie i woli walki nie zabraknie. Póki co Blazers są po trzech spotkaniach. Na otwarcie wygrali u siebie z Utah 9 punktami, później przyszła porażka z Clippers 8 punktami. Trzeci mecz to wywiezienie wygranej z Denver po dogrywce wygrywając 115-113. We wszystkich trzech meczach Portland pokazało siłę w ofensywie zdobywając ponad 100 punktów w każdym z nich. Wielką robotę zrobił Lillard zdobywając odpowiednio 39, 29 i 37 punktów. Jeśli dziś ten chłopak będzie miał dobry dzień to gospodarze są w stanie nawet pokonać Warriors. I to właśnie Lillard pokazuje, że ma jaja w przeciwieństwie do Duranta, który przychodząc na gotowe jak dla mnie udowadnia, że jest zwykłą panienką. Nie odważę się postawić na wygraną Portland, ale myślę, że handicap w wysokości 6.5 punkta jest do pokrycia. Zapowiada się wielkie show w Moda Center. Skoro Warriors nie roznieśli w pył innych drużyn, to z grającymi w domu Blazers też nie pójdzie łatwo. Spurs pokazali, że w Oakland jest jeszcze sporo do zrobienia. Może w GSW jest pełno gwiazd, ale piłka jest tylko jedna i ta myśl powinna przyświecać "wielkim fanom" Warriors, których ostatnio się namnożyło jak psów. Mam nadzieję, że wy i wasi Warriors podzielą los Netsów sprzed kilku lat ????

 

[kabacik]

LA Lakers +14,5 pkt 1.31
Minnesota Timberwolves 1.52

AKO: 1.99 Poszlo planowo, kurs na Minnesote uzasadniony byl

Polecam to do gry. Już uzasadniam:

Lakersi nie sa az tak slabi by dostac blowout od Indiany (zwlaszcza od Indiany na obecnym poziomie jeszcze). Poza tym, patrząc na roster Lakersow - tam jest kim grac. Jasnym jest, ze mlodziaki musza sie ograć i otrzaskać z poważnym graniem, niemniej, w mojej opinii Lakersi nie beda chlopcem do bicia az tak bardzo jak niektórzy uważają. Na pewno nie w tym meczu. Westbrooka nie zatrzymali i dostali -17 bodajże, ale na jeszcze malo solidna poki co Indiane powinno wystarczyć takie bezpieczne handi.

Co do Minnesoty, tutaj prosta pilka - revenge game/spot (za pierwszy mecz - kto śledzi ten wie o czym mowie). Poza tym pierwszy mecz u siebie i czas zacząć wygrywać tak bym to ujął ???? No i finalnie - kurs. Minnesota jest tutaj za dużym faworytem tzn. jest większym faworytem wedlug Vegas niz powinna byc. A nawet informacja o tym, ze Rubio out nie oslabila ich kursu - a wręcz ML spadl o kilka oczek w przeciągu ostatniej godziny. To jest solidna ekipa z solidnym rowniez trenerem. Memphis to rowniez mocny zespół, ale dzis czas na wygrana Wilków, po tym gdy juz dwa razy zmarnowali dosyc istotne przewagi w swoich meczach. Grają w domu - moga sie wykazać przed wlasna publicznością i zmazać tamte plamy. No i zrewanżować Miskom.

To tyle ode mnie. Pozdrawiam i powodzenia - cokolwiek gracie ????

 

[szymon1989]

NBA 2016/2017 18-11-0 15,644j
KUPONY 2-1 2,826
Ok jeszcze propozycja ode mnie bo linia się zmieniła i mnie satysfakcjonuje:
New York Knicks @ Detroit Pistons
under 202,5 1,925 2/5 pinnacle 191
Stawka mniejsza bo gram przeciwko trendowi.
O Detroit pisałem sam oraz inni użytkownicy kilkukrotnie więc nie będę tutaj się powtarzać bo bez sensu. Knicks przede wszystkim póki co uczą się gry ze sobą, a co za tym idzie ofensywa nie będzie jeszcze funkcjonować tak jak powinna, szczególnie na tak trudnym terenie i z tak solidnie broniącą ekipą(NYK po pierwszych meczach dopiero 23 jeżeli chodzi o efektywność w ofensywie). Zresztą widać gołym okiem, że to jeszcze nie funkcjonuje najlepiej. Detroit też ma swoje problemy w ofensywie i też nie powinni forsować bardzo mocnego tempa bo nie zwykli tego robić(póki co są bodajże 5 najwolniej grającą drużyną ligi). Dlatego na tej linii under wydaje się odpowiednią opcją.
Golden State Warriors @ Portland Trail Blazers
Portland Trail Blazers over 110 2/5 pinnacle 104
Po przemyśleniu dokładam brakujące 2j na niższej linii. Opis na poprzedniej stronie.
NBA 2016/2017 19-12-0 15,494j
KUPONY 2-1 2,826

 

[pirlo2122]

Minnesota nie powinna być osmieszona bez przesady to bardzo solidna ekipa ale muszą się jeszcze dotrzeć, wypracować schematy itd. Jest nowy trener i potrzeba trochę czasu. Jedyne czego ja nie rozumiem to lekceważenie przez buki od początku sezonu Memphis ale to dobrze bo można coś pograć. Kolejna ekipa która może sporo namieszać w tym sezonie to Kings nie mówię tu o jakimś kosmicznym wyniku ale będą solidni, mówię wam. Indiany lepiej nie ruszać bo póki co to huśtawka, ja sam miałem grać Under zwiększony ale tam może paść i 230 pkt szkoda ryzyka. Również myślałem nad Pelikanami, niestety do póki nie będzie Holidaya nic nie ugraja, kurs 1,50-60 za niski i nie wart się w to pakować. Jedyne co ja wybrałem na dziś i co koledzy proponowali to under cavs oraz +wysokie hendi na Houston.inny ty p warty ryzyka to hendi na phile wyzsze ale tu również jest za wcześnie żeby zdefiniować tą drużynę. Muszę przyznać że dzisiejszej nocy trudne mecze a i linie wystawione odpowiednio, prócz lini na punkty w meczu Houston.

 

[kostuch]

Takiej dyskusji dawno w tym dziale nie było...aż fajnie się to czyta ????
No cóż, mój typ na Pelicans może i rzeczywiście po 1,6 nie wygląda jako pewniak ale jak już napisałem, czas wygrać a jeśli nie z Bucks i nie u siebie no to trudno, trzeba będzie zatankować kolejny sezon.
Widzę że część osób podjęła się dłubania w meczu Minn - Grizz i ja to szanuję bo tu nie znalazłem żadnej ścieżki, obydwie ekipy czają się na miejsca "ustępujących" ekip Zachodu, m.in Dallas. Chyba za mało sezonu mieliśmy żeby szukać szczęścia przy takich spotkaniach, ale może to Wy macie racje a nie ja ????
Życzę owocnej nocy wszystkim ????

 

[sylwester1]

Ostrzegam przed grą na Knicks, oglądam ta zenade i ten ich "trener" Hornacek max do miesiąca będzie w tej drużynie. Tam mówiono o trójkątach i Wielkiej pomocy Jacksona. Co to za skład ! To przecież max poziom high school . Gorszej bardziej przypadkowej koszykówki się nie da grać. Liczą tylko na cegły Carmelo i Litwina. Rose z Jeningsem tylko indywidualnie grają. Zero drużynowych akcji, a próba ruchu na obwodzie to strata. Tam nie widać nawet trenera. Reszta składu to same chude drewna albo zero kordynacji. To jakiś 5 sort ! Najlepsza jest walka w pomalowany Litwina i tego z Brodą (nazwisko nie warte zapamiętania). Zero umiejętności ! Poprostu zenada ! Warto grać przeciwko Knicks i to po dużych kursach jak i warto oglądać mecze !

 

[kaapi95]

Co myslicie o wjechaniu na grubo w U217 @1.50 na mecz chi bulls v bos celtics???

 

[brodaty-zolw]

Oferta dzisiaj bardzo fajna i po króciutkiej analizie pojawiło się u mnie parę betów. Nie przedłużając moje propozycję na dziś + krótka analiza.

Pelicans - Bucks
Giannis Antetokounmpo powyżej 5 asyst - 1.85/unibet

Cały czas wierzę w drużynę Bucks choć Ci sezon zaczęli naprawdę bardzo przeciętnie. Dwie porażki w tym z Detroit, które nie zagrało dobrze oraz wymęczona wygrana z Nets, którzy będą bardzo słabi. Jest jednak dobra nowina dla drużyny Kidda a mianowicie wysoka forma Antka. Do tej pory trzy dobre spotkania i średnie na poziomie 23 pkt 9.3 reb 5.3 ast 2 blk 1 stl. Ufam mu od początku sezonu i stopniowo gram sobie na jego overki. Dzisiaj idę w stronę asyst. W poprzednim spotkaniu rozdał swoim kolegom aż 8. Dzisiaj bardzo możliwe, że będzie defensorem dla Davisa, więc większą uwagę będzie przykładał do obrony, a przecież w ataku każda piłka powinna przez niego przechodzić. Cały czas przygotowywany jest do roli Playmaykera i od początku sezonu bardzo to widać. Dzisiaj jestem zdania, że więcej piłek będzie oddawał do swoich kolegów, którzy będą zdobywać punkty za niego.

Portland - GSW
Damian Lillard powyżej 28 pkt - 1.85/unibet

Czytałem już parę wypowiedzi, gdzie idziecie dzisiaj w stronę Portland. Byłbym się wstanie z tym zgodzić jednak kurs jest moim zdaniem bardzo kuszący. GSW co prawda się dopiero rozkręca jest to jednak maszyna, która niedługo odpali, a może nawet i dzisiaj? Problemem może być właśnie Damian Lillard, który póki co gra fenomenalną koszykówkę. Rzuca na poziomie 35 pkt na mecz co daje mu miejsce w top5 ligi jak na ten moment. Dzisiaj przeciwko sobie będzie miał najprawdopodobniej Curry'ego, który nie jest za dobrym defensorem. Warto także wspomnieć, że mecz powinien być bardzo szybki, a taka gra powinna leżeć Lillardowi. Linia dosyć niska jak na taki mecz, więc próbuję.

LA Lakers - Indiana Pacers
Paul George powyżej 23.5 pkt - 1.87/betano

Gwiazda Pacers obiecywała, że zdetronizuje hegemonię Lebrona na wschodzie, a także powalczy o MVP jednak póki co wygląda to dość niemrawie. Jestem fanem umiejętności PG a jego powrót po kontuzji jest naprawdę podziwu i wspieram go w tym co powiedział. Żeby jednak wejść na poziom chociażby bliski MVP trzeba grać na bardzo wysokim poziomie i zdobywać dużo punktów. Dzisiaj okazja ku temu bardzo dobra, bo naprzeciw Lakers... Lakers, które raczej najlepszej obrony w lidze nie ma. Moim zdaniem idealny mecz na dużą ilość pkt.

Detroit - NYK
NYK win - 2.63/betano

Bardzo dziwnie wystawiony kurs przez bukmacherów na drużynę NYK. W mojej opinii jest to typowe spotkanie 50:50 a nawet powiedziałbym, że jako faworyta postawiłbym drużynę z Nowego Jorku. Ostatnio oglądałem spotkanie Detroit z Bucks i mimo, że wygrali oni bez jakiegokolwiek problemu to samą grą nie zachwycili. Ekipa "Tłoków" jest wreszcie drużyną zbudowaną pod Drummonda jednak ten nie jest jeszcze na tak wysokim poziomie aby stawiać go w top3 Centrów jeżeli chodzi o ofensywę. Do tego dzisiaj naprzeciwko sobie będzie miał świetnego obrońcę jakim jest Jaokim Noah. Jestem sympatykiem Bulls i liczę na to, że Noah odzyska świetną formę chociażby sprzed 3 lat gdzie był wybierany obrońcą roku. Jak wiadomo taka nagroda to spore wyróżnienie, a także podkreślenie wielkich umiejętności obronnych centra NYK, moim zdaniem Drummond dzisiaj łatwo mieć nie będzie a to przecież on jest główną gwiazdą drużyny Detroit poza kontuzjowanym Jacksonem. Siły ofensywnej NYK nie trzeba przedstawiać, bo każdy wie co potrafi Melo, a przecież Porzignis także się mega rozwija i ma dobry początek sezonu. Jak dla mnie mega wielkie Value dlatego jak najbardziej próbuję.


ANALIZE DO RESZTY DODAM GDY WRÓCĘ! PROSZĘ NIE KASOWAĆ.

Jestem ciekaw jednej rzeczy. Czy ktoś widział moje wczorajsze typy? Przez SPAM, który naprawdę nie wnosił nic do tematu zostały w czeluściach poprzedniej strony. Piszę po to żeby innym to pomogło a zapewne mało kto to wgl widział. Prosiłbym Moderatora żeby usuwał posty nic nie wnoszące do tematu a takich było dużo przez ostatnie 2 strony.


Do usunięcia potem!

 

[pirlo2122]

Osobiście uważam że już że lepszym typem było by granie Bulls z hendi podwyższonym dla pewności. Moim zdaniem faworytem powinno być tu Bulls aż patrzyłem właśnie w kontuzje i tylko Carter Williams jest kontuzjowany, nie rozumiem tego kursu, Bulls nie grają B2B i fawortytem personalnie słabszy Boston? Widziałem ich pierwszy mecz które byki wygrały i jeśli już nawet Bullsi przegrają to po wyrównanym meczu dlatego warto dla pewności z dodatnim Hendi aczkolwiek ja będę mocno zdziwiony jeśli Boston to wygra. Sam under również nie wydaje się złą opcją i też będę się nad nim jeszcze zastanawiał. Jedyny atut Bostonu to gra u siebie, innego nie widzę. Byki wyglądają nieźle i na przekór wielu ekspertów wystarcza jedna piłka żeby pograł Wade, Rondo oraz Butler, fajnie się ich ogląda.
Z innych meczy to zupełnie nie rozumiem tego wysokiego kuesu na Houston. Walczyli z Cavs, wygrali 2x z Dallas, jedna wpadka w pierwszym meczu a Knicks jak kolega wyżej pisał grają padake bo i nie mają kim grać. Nowych kontuzji wśród rakiet nie widzę, kurs ponad 2,00, ja będę ryzykował, nic mi tu za Knicks nie przemawia są słabsi personalnie, grają piach, obydwie drużyny B2B, jedyny atut granie u siebie. Spodziewam się tu spokojnej wygranej Houston.
Kolejny mecz z przesadzonym kursem to Toronto-Wizards. Prawie 1,90 na Toronto bez kontuzji? Beal oraz Wall będą kryci przez dobrych obrońców tj DeRozan oraz Lowry a mają jeszcze do krycia niskich Carolla, kto tam ma rzucać punkty? Gortata na C zdominuje Valenciunas. Nie widzę atutów po stronie Wiz. Można się pokusić o granie dodatniego hendi na Dinozaury do dubla jak znalazł.
Bez większej analizy widzę jeszcze jakiś zwiększony under Detroit-Nets,

 

[szymon1989]

Osobiście uważam że już że lepszym typem było by granie Bulls z hendi podwyższonym dla pewności. Moim zdaniem faworytem powinno być tu Bulls aż patrzyłem właśnie w kontuzje i tylko Carter Williams jest kontuzjowany, nie rozumiem tego kursu, Bulls nie grają B2B i fawortytem personalnie słabszy Boston? Widziałem ich pierwszy mecz które byki wygrały i jeśli już nawet Bullsi przegrają to po wyrównanym meczu dlatego warto dla pewności z dodatnim Hendi aczkolwiek ja będę mocno zdziwiony jeśli Boston to wygra. Sam under również nie wydaje się złą opcją i też będę się nad nim jeszcze zastanawiał. Jedyny atut Bostonu to gra u siebie, innego nie widzę. Byki wyglądają nieźle i na przekór wielu ekspertów wystarcza jedna piłka żeby pograł Wade, Rondo oraz Butler, fajnie się ich ogląda.

Nie zgodzę się, że Chicago ma mocniejszy roster od Bostonu. Wg. mnie to spore nadużycie. Wg. mnie Bulls brakuje przede wszystkim outside shooterów i pytanie czy na przestrzeni sezonu to nie będzie spory problem tej ekipy. Pod koszem też trochę brakuje, bo Lopez to dla mnie taki solidny gracz, ale nic poza to a zastępstwo w postaci Felicio to jednak opcja bardzo słaba. Problem też wg. mnie w trochę zbyt podobnej charakterystyce graczy i braku możliwości rozrzucenia gry na obwód.
Celtics wydaje się bardziej zbalansowanym składem i przede wszystkim to jest skład, który nie zmienił się za bardzo. Do tego przyjście Horforda to jest świetna opcja dla Celtics, szczególnie w ofensywie gdzie dodaje kolejne opcje rozgrywania akcji. Warto też zwrócić uwagę, że Horford jak przystało na nowoczesnego wysokiego dobrze rzuca z obwodu.

Wg. mnie to Celtics dysponuje lepszym składem, który bardziej pasuje do obecnych trendów w koszykówce. Przede wszystkim pod koszem widzę o wiele więcej opcji i głębi.
Inna sprawa, że Celtics weszli bardzo wolno w ten sezon a Bulls wyglądają lepiej niż się wielu spodziewało. I tutaj należy to także skonfrontować, ale akurat ja wypowiadam się na temat samego rosteru.

 

[dl13]

Znowu krótko, bo mam dosłownie moment ????
Po takim kursie warto stawiać przeciwko Brooklynowi, Detroit jest trochę niedoceniane, mają potencjał.
Pistons @ Nets 1.55

Wczorajsza przegrana powinna rozzłościć Portland, które personalnie jest lepsze. Wczoraj się na nich zawiodłem, ale jw. kurs mnie zachęca.
Blazers @ Suns 1.60

Ja się zgadzam co do tego, że warto iść w stronę Bulls, znowu z powodu kursu. Ich atak wygląda bardzo dobrze, wcale nie brakuje rzutów za trzy, kiedy trzeba to rzucają. Nie ujmuję tutaj Bostonowi, ale jak dla mnie jest to mecz 50:50, a kursy nie są tak wystawione.
Bulls @ Celtics 2.50

Memphis złapało formę, w dodatku u siebie od zawsze byli lepszą drużyną. Na Pelikany liczyłem wczoraj i się zawiodłem.
Memphis vs Pelicans 1.40

Ako. 8.40 bet365

 

[kabacik]

Dallas Mavericks +10,5 pkt 1.27
Boston Celtics ML 1.58

AKO: 2.01

Dziś podobny schemat jak wczoraj.
Mavs są za mocni by przegrać sromotnie, tym bardziej, że jednak Utah b2b grają. Motywacja zapewne na najwyższym poziomie u Mavs by nie rozpocząć sezonu 0-4. Wraca Dirk więc tym bardziej mają realna szansę nawiązać walkę. Poza tym, może Utah trochę się rozluźni i rozkojarzy po dużym sukcesie w San Antonio? Chociaż to akurat trochę takie teoretyzowanie, przyznam. Bardziej liczę na siłę Mavs i na ich determinację by walczyc o pierwszą wygrana wreszcie, a fakt b2b Jazz tylko może temu pomoc. Jak widać handicap proponuję naprawdę bezpieczny, bowiem Mavs może i powalczą o wygrana, czemu nie ????

Drugi typ widziałbym w ten sposób:
Boston będą chcieli się zrewanzowac Bullsom za porażkę -6 sprzed kilku dni, gdzie Bulls złapali Celtów w drugim meczu b2b, niby w tej fazie b2b nie jest jeszcze aż tak istotne, ale still. Kurs sugeruje, że Vegas również wierzy w rewanż Celtów u siebie. Trochę nawet za niski, dlatego warto rozważyć. Bulls dziś tak naprawdę pierwszy wartościowy sprawdzian, wyjazd na trudny teren do mocnych kadrowo Celtics. Z Netsami poszło im za gładko. Generalnie grają powyżej oczekiwań jak na tę fazę sezonu i fakt, że mówiąc wprost, nie powinni być jeszcze zgrani. Liczę na ich słabszy dzień po prostu. A na dobry dzień i solidny mecz u siebie Celtów. Dobry moment dla Bostonu by zrewanzowac się Bykom - jak widać nie tylko ja tak sądzę

Miejmy nadzieję, że się uda ???? Pozdro i powodzenia ????

 

[szymon1989]

NBA 2016/2017 19-12-0 15,494j
KUPONY 2-1 2,826
Dzisiaj ciekawa oferta.
Toronto Raptors @ Washington Wizards
Toronto Raptors 1,961 3/5 pinnacle 113:103
under 204 1,877 2/5 pinnacle 216
W poprzednim sezonie Toronto w Waszyngtonie było wyceniane na -3,5 i -2. Pierwsze spotkanie wygrali 84:82 a drugie 97:88. Zresztą wygrali wszystkie 4 spotkania w zeszłym sezonie bo u siebie pokonali Wizards 94:91 oraz 106:89.
Jeżeli przejdziemy do tego sezonu to o Washington już pisałem. Są po prostu daremni. Myślałem, że pójdzie to jakieś dwa sezony temu w dobrym kierunku ale z sezonu na sezon coraz gorzej. W zeszłym sezonie bilans .500 i sądzę, że w tym nie mają co myśleć o zbliżeniu się do niego. Główny problem to ławka a przy braku Ian Mahinmiego to już jest dramat. Nicholson, Oubre, Thornton, Burke. Nazwiska trzeba przyznać szału nie robią. Jak to porównać do ławki Ross, Patterson, Joseph.
Ok ławka Toronto też w sezon weszła nie najlepiej, ale potencjał w niej jest o wiele większy. S5 zdecydowanie na korzyść Toronto. Od początku sezonu w dobrej formie wszystkie strzelby, o dziwo nawet Volanciunas zaliczył już 30+ game przeciwko Detroit.
Żeby nie było pięknie Toronto nie gra jeszcze swojej koszykówki. Miewa spore przestojem jak ten z Denver gdzie mieli ogromną przewagę, by ją roztrwonić.
Jednak Washington tak jak pisałem gra słabo, bardzo słabo. Co najgorsze ich gra jest w pewnym sensie ograniczona. Roster nie pozwala na zbyt wiele rozwiązań i przez to będą mocno karceni przeciwko takim ekipom jak Toronto i nawet we własnej hali wg. mnie będą regularnie przegrywać takie spotkania.
Biorąc pod uwagę linie z zeszłego sezonu ja bym tutaj widział coś w okolicach -3. Szkoda, że nie pobrałem +1 rano ale niestety spałem
Under bo obie ekipy nieregularne. Toronto jak pisałem na wyjazdach o wiele bardziej defensywnie zorientowana. Washington ograniczona w ofensywie będzie mieć spore problemy a póki co obie ławki bardzo słabo wyglądają więc raczej powinno się zakręcić wokół 190-195 punktów.
Chicago Bulls @ Boston Celtics
over 208,5 1,854 3/5 pinnacle 207
Słaba skuteczność na linii rzutów wolnych. Mirotić nie trafiający ani jednego z dwóch wolnych to rzadko się zdarza.
Zamiast szukać tutaj zwycięzcy wolę pograć over. Chicago zaczęło sezon znakomicie i po atakowanej stronie tablicy wygląda to obiecująco, chociaż ja dalej mam wątpliwości czy na przestrzeni sezonu to na pewno zda egzamin. Aczkolwiek póki żelazo gorące trzeba kuć. Boston w defensywie to na pewno ekipa solidna ale nie wygląda to jeszcze na początku sezonu najlepiej. A w ofensywie na pewno na własnym parkiecie dołożą bo przede wszystkim pod koszem powinni mieć sporą przewagę. Wyżej pisałem o dodatkowych opcjach jakie daje transfer Horforda i myślę, że z meczu na mecz ta ofensywa będzie funkcjonować coraz lepiej.
Ja tutaj widzę spory potencjał rzutowy chociaż na pewno obie ekipy mają też kilku dobrych obrońców jednak Boston na własnym parkiecie w zeszłym sezonie często fundował festiwale strzeleckie więc przeciwko Bulls, którzy dobrze weszli w sezon poszukam tutaj overa.
edit/No tak Horford dzisiaj out czego nie dopatrzyłem :/
Portland Trail Blazers @ Phoenix Suns
Portland Trail Blazers -2,5 1,862 3/5 pinnacle 115:118
Portland Trail Blazers over 109 1,84 3/5 pinnacle 115
Wczoraj Portland zagrało całkiem dobry mecz. Obejrzałem do połowy 3 kwarty i nie wyglądało to źle. Wiadomo, że mają swoje problemy w defensywie i jak z przodu grają na słabej skuteczności to nie mają czego szukać przeciwko GSW. Jednak lekko ponad 40% to zdecydowanie za mało by czegoś szukać w takim spotkaniu. Jednak dzięki b2b myślę, że dostajemy znakomitą linię i warto ją pograć. Phoenix bez Bookera. Dodatkowo ich gra nie napawa optymizmem. Ok przeciwko GSW niby byli na styku ale kto widział ten mecz ten wie, że GSW zagrało katastrofalny mecz a i tak wygrali dosyć spokojnie. O Phoenix pisałem w ten sposób i będę to powtarzać: dramat w obronie, sporo strzelców ale tak naprawdę brak pomysłu jak to poukładać. W matchupie z takimi ekipami jak Portland wg. mnie nie mają wiele szans bo Portland w takiej grze czuje się wyśmienicie.
Dokładam linię jako pewien cover. Gospodarze grają słabiutko w obronie do tego w tym meczu będzie masa biegania a nie spodziewam się by goście zagrali znowu na tak słabej skuteczności. Phoenix póki co traciło 116, 113, 113 i 106 punktów z czego 106 rzuciło GSW grając tragicznie w ofensywie.
Tempo powinno być szybkie a unikam grania overa na cały mecz ze względu że Phoenix nie jest ekipą pewną jeżeli chodzi o ofensywę.
AKO test:
Los Angeles Lakers @ Atlanta Hawks 1,113 123:116
New Orleans Pelicans @ Memphis Grizzlies 1,421 83:89
Oklahoma City Thunder @ Los Angeles Clippers 1,332 85:83
AKO: 2,10 3/5 pinnacle
Dzisiaj masa b2b meczów. Niby początek sezonu, ale chyba póki co w kilku spotkaniach gdzie coś mi się widzi wolę postać z boku i zobaczyć jak przewidywania się sprawdzą na sucho.
NBA 2016/2017 20-14-0 12,897j
KUPONY 2-1 0,174