????????????
Miami Heat @ Orlando Magic
Magic -4,5 @2,06 ónibet
DNO.
Patrzę na kursy i nie dowierzam. Na tak niski handicap tak potężny kurs? Bądźmy realistami, Heat nie mają kim wygrać tego spotkania. W kadrze konkretny szpital, nie ma praktycznie ławki. Heat to cień zespołu sprzed 4-5 lat. Z "Big 3" został tylko Bosh, w dodatku kontuzjowany. Goście z pewnością są drużyną w przebudowie, której zajmie kilka sezonów zanim znowu będą coś znaczyli na wschodzie. Jeden z głównych kandydatów do skończenia sezonu z dorobkiem 82 spotkań i myślę, że ciężko będzie im o miejsce w dwunastce na wschodzie.
Magic też nie będą siłą na wschodzie, ale z pewnością potencjał ludzki zdecydowanie większy niż u zespołu z Miami. Derby Florydy zazwyczaj padały łupem gości dzisiejszej batalii, ale dzisiaj mam przekonanie co do tego, że to Magic wygrają ten mecz. Mają fajnie zbudowany roster, przede wszystkim ciekawi mnie jak dzisiaj zagra Ibaka i czy będzie matchupem przynajmniej przez pewien okres czasu dla Whiteside'a. Jeżeli tak by się stało, to byłby to z pewnością najciekawszy matchup tego pojedynku, ale Whiteside będzie raczej rywalem dla Vucevicia. I tutaj czym dalej od kosza tym większe szanse dla Europejczyka. Vucek z półdystansu fajnie, dobrze na FT line. Magic mogą postraszyć zza łuku, zwłaszcza Fournier czy Gordon mają do tego predyspozycje. Wydaje mi się, że kursy niedoszacowane, w pre-season Heat wygrali na swojej hali 30~ punktami, ale składy ekip bardzo się różniły w porównaniu z dzisiejszym spotkaniem. Stawiam na Magic i wydaje mi się, że gospodarze gładko dzisiaj odprawią Heat w derbach Florydy.
Miami Heat @ Orlando Magic
Magic -4,5 @2,06 ónibet
DNO.
Patrzę na kursy i nie dowierzam. Na tak niski handicap tak potężny kurs? Bądźmy realistami, Heat nie mają kim wygrać tego spotkania. W kadrze konkretny szpital, nie ma praktycznie ławki. Heat to cień zespołu sprzed 4-5 lat. Z "Big 3" został tylko Bosh, w dodatku kontuzjowany. Goście z pewnością są drużyną w przebudowie, której zajmie kilka sezonów zanim znowu będą coś znaczyli na wschodzie. Jeden z głównych kandydatów do skończenia sezonu z dorobkiem 82 spotkań i myślę, że ciężko będzie im o miejsce w dwunastce na wschodzie.
Magic też nie będą siłą na wschodzie, ale z pewnością potencjał ludzki zdecydowanie większy niż u zespołu z Miami. Derby Florydy zazwyczaj padały łupem gości dzisiejszej batalii, ale dzisiaj mam przekonanie co do tego, że to Magic wygrają ten mecz. Mają fajnie zbudowany roster, przede wszystkim ciekawi mnie jak dzisiaj zagra Ibaka i czy będzie matchupem przynajmniej przez pewien okres czasu dla Whiteside'a. Jeżeli tak by się stało, to byłby to z pewnością najciekawszy matchup tego pojedynku, ale Whiteside będzie raczej rywalem dla Vucevicia. I tutaj czym dalej od kosza tym większe szanse dla Europejczyka. Vucek z półdystansu fajnie, dobrze na FT line. Magic mogą postraszyć zza łuku, zwłaszcza Fournier czy Gordon mają do tego predyspozycje. Wydaje mi się, że kursy niedoszacowane, w pre-season Heat wygrali na swojej hali 30~ punktami, ale składy ekip bardzo się różniły w porównaniu z dzisiejszym spotkaniem. Stawiam na Magic i wydaje mi się, że gospodarze gładko dzisiaj odprawią Heat w derbach Florydy.