Detroit Pistons(-3,5) - Milwaukee Bucks -> 1,86 -> Marathonbet 98 - 95 :grin::grin::grin:
Nie przypadkowo wstawiłem to zdjęcie dzisiaj do tematu. Detroit po przejęciu obowiązków trenerskich przez Stana Van Gundyego gra lepiej. Może wyniki jeszcze teraz tego nie pokazują, ale wierzę, że Detroit będzie grało na tyle na ile ich stać. A stać ich na wiele. Dzisiaj Stan Van Gundy znów postawił na Monroe w S5 o czym tutaj: '' Greg Monroe will remain in the starting lineup Friday as the Pistons take on the Bucks. '' Nie dziwię się, bo pomimo, że Tłoki wygrały 3 pkt z Nowym Yorkiem to Monroe wykonał nie tylko bardzo dobrą pracę w defensywie, to zanotował 23 pkt, oraz zebrał 6 piłek na atakowanej desce. Wydaje się, że ten tercet, Smith na ''3'', Greg Monroe na PF, Drummond jako środkowy jest optymalny. Detroit ma bardzo silny frontcourt, jak dla mnie to spokojne top5 ligi jak nie lepiej. Josh Smith póki co gra fatalnie, i nie wiem w sumie czemu, bo kiedy grał w Hawks jeszcze z Joe Johnsonem to wróżyłem mu sporą karierę. Póki co w tym sezonie gra na 35% z gry. Marnie. Drummond z Monroe to 2 bestie na tablicach, którzy potrafią zbierać niesamowitą ilość piłek. Ale do rzeczy. Dzisiaj Pistons podejmują Bucks, które mimo iż z nowym trenerem, i 2 draftu Jabarim Parkerem, który mimo iż porównywalny jest do Carmelo Anthonyego narazie w Bucks dużo nie pokazuje. Co tu dużo pisać, Bucks są słabi, wygrali zaledwie z Philadelphią oraz Indianą, czyli na ten moment ze szrotem ligi. Pistons zdominują tablicę i spokojnie wygrają. Mój typ to -3,5 po bardzo dobrym kursie 1,86 jaki oferuje Marathonbet.
Orlando Magic - Minnesota Timberwolves -> Nikola Vucevic under 29,5 pkt + zbiórki -> 1,75 -> Betsson 14 i 9 zbiórek = 23
Zwykle nie stawiam underów na zawodników, ale dzisiaj znalazłem chyba ciekawy zakład. Zbytnio nie ma się nad czym rozpisywać, statystyki każdy sobie może sprawdzić na wielu stronach. Nikola Vucevic bo o nim mowa. Under 29,5 pkt + zbiórki. Myślę, że dzisiaj będzie miał bardzo ciężko pod koszem gdzie na przeciwko niego staną Pekovic oraz Tadek Young. Nie sądzę, że przekroczy 15 pkt, zbiórek też dużo nie powinien zrobić, zwłaszcza na atakowanej desce. Jedyne czego się można obawiać w tym meczu, to to, że nawet jak nie będzie trafiał to odda dużo rzutów na
kosz rywala. Pobieram under 29,5 pkt + zbiórki. Orlando nie ma jakiegoś zdecydowanego lidera, tam kaźdy może rozwinąć skrzydła w innym meczu.
Utah Jazz - Dallas Mavericks(-3) -> 2,02 -> Pinnacle 105 - 82 Mavs
Ostatnim meczem jakiś dziś opisze, będzie pojedynek Jazzmanów z ekipą Mavs, która wczoraj dostała blow w Oregonie z Portland. Na pewno ekipie Nowitzkiego zabrakło skuteczności, bo jeśli taki zespół jak Dallas ma 36,7% z gry to o czym my mówimy. Dzisiaj Dallas b2b on road. Tak, wiem w Salt Lake City gra się ciężko, o czym chociażby przekonali się ostatnio Cavaliers. Hayward zrobił z siebie all stara, i poniżył Thompsona rzucając game winner'a sprzed nosa. Tylko czy to jest ekipa która będzie wygrywac regularnie i notować jakieś dobre streaki ? Nie sądzę. Na pewno to team przyszłościowy i o ogromnym potencjale, ale jeszcze nie teraz. Stawiam na Dallas, uważam, że mają drużynę lepszą, doświadczoną z bardzo dobrym trenerem. Wiem, że grają dzień po dniu i na wyjeździe, ale starterzy nie zagrali nawet 30 min, więc zmęczenia raczej nie będzie. Pod koszem dzisiaj Favors & Kanter będą mieć ciężko. Dallas ma bardzo dobrą ławkę. Jeśli skuteczność nie zawiedzie to nie widzę tutaj innej wyniku jak łatwe zwycięstwo Mavericks.