Tak na szybko póki linia sie nie zmieniła. Dzisiaj mysle ze mozna zagrac na over 31,5
(punkty+asysty) Derricka. W tobecie jest wlasnie taka linia, natomiast w betssonie ta linia na to samo zdarzenie wynosi juz 33, niby nie wielka różnica, ale według mnie betsson ja lepiej oszacował. Juz to według mnie sprawia ze typ jest małym valubetem i należy to zagrać. Zaraz dopisze dlaczego.
Własnie w takich meczach Chicago, na ktore bukmacherzy wystawiaja granice plus/minus 185, Rose rzuca dość znaczna ilość punktów. Jednak ze wzgledu na to ze bukmacherzy nie wystawili na takie zdarzenie lini to pobrałem punkty+asysty i mysle, ze derick przegroczy dzis granice 25 pkt, nie znacznie ale to zrobi. Boje sie troche o jego asysty, jednak na te 7 liczę. Nastepnym czynnikiem moze wlasnie troche naginanym jest fakt, ze w tym sezonie Rose tylko dwa razy nie rzucił co najmiej w 3 meczach pod rząd 24 pkt. I dziś mam nadzieje ze to zrobi ponieważ w poprzednich dwóch meczach tego nie zrobił.
Ten typ przyszedł mi na mysl pierwszy. Czyje ze dzis ta granice przekroczy. Wiem, że Atlanta to solida ekipa z solidna obroną, ale tak jak napisałem czuje, ze dzis Rose mnie nie zawiedzie.
Co do Bozera to popieram, jesli punkty ma rzucać Rose ???? , a za zbiorki badz co badz teraz odpowiedzialność wział Noah to jak najbardziej można próbować.
Do tego myślę że warto dziś zagrać over 26,5
(pkt i asysty) na Ramon Sessions. Na te chwile jest w swojej drużynie pierwszym asystentem oraz drugim strzelcem, ze sranie 5,5 asysty i 12,7 pkt. Nie daje to oszałamiającej ilości, ale statystyki mocno zaniża pierwsza cześć sezonu. Teraz jego gra sie znacznie poprawiła. Od ponad miesiąca na pierwszy rzut oka jego średnia asyst wzrosła co najmniej o 3-4 i na ta chwile myślę ze jest na poziomie 8-9, a często jest to liczba dwucyfrowa. Do tego jego zdobycze punktowe także znacząco się poprawiły i w praktycznie każdym meczu oscyluje w granicach 15, a nie zadko podchodzi pod 20(ostatnie 10 meczy to srednio 19 puntków). Jednak w ostatnim meczu ze składu na dluzszy okres wypadł pierwszy strzelec Cleveland, Jamison. I znaczaca czesc jego zdobyczy punktowych według mnie przejmie własnie Ramon, biorac ciezar gry na siebie. Dzis przyjdzie im się zmierzyć w roli gospodarza z drużyna z San Antonio, która przyjedzie osłabiona brakiem Parkera. SAS to to najlepiej grajaca druzyna obecnego sezonu. Nie ma jakiś mocno wyróżniających się zawodników(nie mowie ze nie ma gwiazd), ale graja bardziej zespolowa. Mysle że w dzisiejszym meczu Cleveland postawi ciezkie waruki przyjezdnym, dlatego nie odwaze sie grać handicapu w żadna stronę, bo tak naprawdę nie wiadomo jak im to wyjdzie. Natomiast mysle że swoje dziś zagra Ramon
Scola narazie nigdzie nie widnieje, jako nie grający w tym meczu
przez te cale pisanie przypaliłem makaron i sos do spaghetti