matbie
Znawca - NBA
Boston vs Clevland
Typ: Clevland +13,5 kurs: 1,78 (Unibet)
Boston bez Browna i Horforda. Grają w tym sezonie w kratkę i nie wiadomo w którym meczu znowu coś odwalą. Zdecydowanie za niski jest kurs na nich, więc trzeba uderzać w gości. Handi +13,5 wydaje się fajną opcją. U siebie właściwie wygrali bardzo wysoko tylko z Chicago. Nie wydaje mi się żeby tutaj weszli w jakiś swój rytm, tym bardziej bez Horforda. Clevland potrafiło wygrać już z Houston czy Bucks na wyjeździe i młodzi zaczynają grać lepiej. Gra też się poprawiła, chociaż to tylko takie luźne spostrzeżenia. Wiadomo o co oni walczą, także zwycięstwa nie są im potrzebne. Dorzucam do tego over punktowy Tatuma.
Tatum over 17,5 pkt kurs: 1,95 (Unibet)
Jabari Parker over 18,5 pkt kurs: 2,15 (Unibet) :mnus:
Nie rozumiem dlaczego taki wysoki kurs jest. Ostatnio już pisałem, że Jabari robi swoje, a w ofensywie zaczyna wyglądać bardzo dobrze, zresztą z tego słynął. Wykręca niezłe cyferki w słabym Chicago, to raczej normalne. Grają w Detroit i znowu jest spora szansa na przekroczenie linijki. Ostatnie mecze to 24 pkt, 18, 27, 23 i 20. Czyli 4 razy przekroczona linijka. Detroit nie będzie się mega spinało na słabe Chicago, także trzeba próbować.
Memphis win kurs: 1,78 (Unibet)
Grają na wyjeździe z Brooklynem, który notuje 5 porażek z rzędu u siebie. Sami są po serii 3 porażkach z trudnymi rywalami, no dobra oprócz NYK. Nawet jeżeli nie zagra Marc Gasol to powinni sobie poradzić. Conley będzie głównym dowodzącym. Ich defensywa spokojnie może spacyfikować gospodarzy.
Miami vs Pelikany
Typ: over 238 pkt
Kurs: 3,25 (Unibet)
Na koniec coś ryzykownego, ale z możliwością wejścia. Miami i Pelikany, czyli dwie drużyny, które grają bardzo ofensywnie i słabo w obronie. Miami jest trochę dziwne, bo zdażają im sie niskie wyniki. Tyle, że takie Nowy Orlean ma sporo ofensywnych zawodników i powinien to wykorzystać w takim meczu. Miami dalej bez Johnsona czy Dragica, ale jest tam komu trafiać jeszcze. Pelikany to powinny wygrać i przełamać się na wyjeździe, ale mają tyle dziur i luk do załatania, że nie wiadomo co z tego wyjdzie. To będzie taki mecz na przełamanie dla obu ekip. Miami notuje serię 6 porażek z rzędu na własnym terenie, a NOP 4 porażek z rzędu na wyjeździe. Także jest o co grać i jak to w NBA ofensywa goni ofensywę. Typ mocno ryzykowny, ale ja próbuję.
Typ: Clevland +13,5 kurs: 1,78 (Unibet)
Boston bez Browna i Horforda. Grają w tym sezonie w kratkę i nie wiadomo w którym meczu znowu coś odwalą. Zdecydowanie za niski jest kurs na nich, więc trzeba uderzać w gości. Handi +13,5 wydaje się fajną opcją. U siebie właściwie wygrali bardzo wysoko tylko z Chicago. Nie wydaje mi się żeby tutaj weszli w jakiś swój rytm, tym bardziej bez Horforda. Clevland potrafiło wygrać już z Houston czy Bucks na wyjeździe i młodzi zaczynają grać lepiej. Gra też się poprawiła, chociaż to tylko takie luźne spostrzeżenia. Wiadomo o co oni walczą, także zwycięstwa nie są im potrzebne. Dorzucam do tego over punktowy Tatuma.
Tatum over 17,5 pkt kurs: 1,95 (Unibet)
Jabari Parker over 18,5 pkt kurs: 2,15 (Unibet) :mnus:
Nie rozumiem dlaczego taki wysoki kurs jest. Ostatnio już pisałem, że Jabari robi swoje, a w ofensywie zaczyna wyglądać bardzo dobrze, zresztą z tego słynął. Wykręca niezłe cyferki w słabym Chicago, to raczej normalne. Grają w Detroit i znowu jest spora szansa na przekroczenie linijki. Ostatnie mecze to 24 pkt, 18, 27, 23 i 20. Czyli 4 razy przekroczona linijka. Detroit nie będzie się mega spinało na słabe Chicago, także trzeba próbować.
Memphis win kurs: 1,78 (Unibet)
Grają na wyjeździe z Brooklynem, który notuje 5 porażek z rzędu u siebie. Sami są po serii 3 porażkach z trudnymi rywalami, no dobra oprócz NYK. Nawet jeżeli nie zagra Marc Gasol to powinni sobie poradzić. Conley będzie głównym dowodzącym. Ich defensywa spokojnie może spacyfikować gospodarzy.
Miami vs Pelikany
Typ: over 238 pkt
Kurs: 3,25 (Unibet)
Na koniec coś ryzykownego, ale z możliwością wejścia. Miami i Pelikany, czyli dwie drużyny, które grają bardzo ofensywnie i słabo w obronie. Miami jest trochę dziwne, bo zdażają im sie niskie wyniki. Tyle, że takie Nowy Orlean ma sporo ofensywnych zawodników i powinien to wykorzystać w takim meczu. Miami dalej bez Johnsona czy Dragica, ale jest tam komu trafiać jeszcze. Pelikany to powinny wygrać i przełamać się na wyjeździe, ale mają tyle dziur i luk do załatania, że nie wiadomo co z tego wyjdzie. To będzie taki mecz na przełamanie dla obu ekip. Miami notuje serię 6 porażek z rzędu na własnym terenie, a NOP 4 porażek z rzędu na wyjeździe. Także jest o co grać i jak to w NBA ofensywa goni ofensywę. Typ mocno ryzykowny, ale ja próbuję.