NBA Listopad 2017

[undertaker_tsw]

Bulls+ 14,5 @ 1,48 unibet
Aldridge over 21,5 pkt @ 1,75
Na szybko. Gay był 50na50 ale zagra lecz minuty mnoga byc mocno limitowane. Nie zagra tez Green. Obie ekipy b2b. Spurs sa w dołku i mają problemy kadrowe.Będa to chcieli wygrac jak najmniejszym nakładem sił. LMA musi wziaśc w tym meczu totalnie gre na siebie.

 

[kkslec]

Washington Wizards - Atlanta Hawks 1 (-10.5) @ 1.85 113:94
Utah Jazz - Brooklyn Nets 2 (+9.5) @ 1.84 114:106
New York Knicks - Sacramento Kings 1 @ 1.46 118:91
Dallas Mavericks - Cleveland Cavaliers 2 @ 1.45 104:111
Milwaukee Bucks - Los Angeles Lakers 1 @ 1.43 98:90

Piękny widok. Warto było przesiedzieć dzisiaj. Cała kolejka łatwa do przewidzenia, tylko Suns zrobiło niespodziankę. Skoro dzisiaj było tak łatwo to jutro może być wieczór dogow, ale na przeanalizowanie przyjdzie czas. Trzeba iść spać by mieć jutro trzeźwy umysł. Good night ????

 

[lax]

Boston - Toronto. Ktoś coś?
Raczej nie obejrzymy Irvinga, może wróci Horford. Boston w końcu przegrać musi, przecież nie będą wygrywać przez 30 meczów z rzędu, nie przesadzajmy. Raptors wydają się być w stanie wyrwać tutaj zwycięstwo. Kurs 1.98 na nich trochę śmierdzi jakąś podpuchą, ale może przesadzam? Nie oglądałem w tym sezonie jeszcze Raptors, ale chyba nie są najgorsi? Ja chyba spróbuję w to wejść.
Edit: Zagrałem jednak, puściłem sobie powtórkę tego uderzenia w głowę co wyłapał Irving i tak mi się zdaje że NBA nie dopuści go do gry dzisiaj. Od kilku sezonów są bardzo uczuleni na tego typu urazy. A bez niego większe szanse daję jednak Toronto. Kursy na pewno polecą na Raptors.

 

[straszaksam]

Boston - Toronto. Ktoś coś?
Raczej nie obejrzymy Irvinga, może wróci Horford. Boston w końcu przegrać musi, przecież nie będą wygrywać przez 30 meczów z rzędu, nie przesadzajmy. Raptors wydają się być w stanie wyrwać tutaj zwycięstwo. Kurs 1.98 na nich trochę śmierdzi jakąś podpuchą, ale może przesadzam? Nie oglądałem w tym sezonie jeszcze Raptors, ale chyba nie są najgorsi? Ja chyba spróbuję w to wejść.
Edit: Zagrałem jednak, puściłem sobie powtórkę tego uderzenia w głowę co wyłapał Irving i tak mi się zdaje że NBA nie dopuści go do gry dzisiaj. Od kilku sezonów są bardzo uczuleni na tego typu urazy. A bez niego większe szanse daję jednak Toronto. Kursy na pewno polecą na Raptors.

Wiadomo jak wiele znaczy Irving dla zespołu, jednak jeśli zagra cała reszta (tzn Horford i Tatum) to ja wcale nie jestem taki przekonany do Toronto. Oni grają w kratkę i nie są wcale jacyś bardzo mocni. Do tego mieli serię 2 meczów u siebie i teraz dość daleki wyjazd (po serii meczów domowych zawsze ciężko się gra drużynom na wyjeździe, sprawdź sam) no i Boston u siebie stworzył sobie małą twierdzę w tym sezonie.
Argument że seria się musi skończyć jest kiepski, niemniej są inne które też wymieniłeś.
Jak dla mnie bardzo ciężko stwierdzić cokolwiek i obecne kursy są jak najbardziej prawidłowe

 

[kubagkm]

jak dla mnie Raptors to dziś bierze , nie zagra Irving i wątpię ,żeby zagrał Horford ,kurs juz spadł na 1.99 z 2.07 ????

 

[sumada90]

To temat NBA i nie będzie tolerowane robinie osobistych wycieczek!
Jeśli ktoś pod tym postem będzie nadal prowokował do kłótni lub zaczepiał z miejsca otrzyma ostrzeżenie, a nawet bana.

Dyskutujcie mając do siebie wzajemny szacunek.

 

[uzytkownik-120277]

O której godzinie maksymalnie będzie wiadomo jakim składem wyjdzie Boston?
W meczu Boston - Toronto celowałbym po pierwsze w Under 209,5. Po pierwsze wczesna godzina, która zawsze powoduję pewną ospałość w pierwszych minutach co obserwowałem już wiele razy w NBA. Po drugie jeden i drugi zespół ma solidną obronę. Toronto tylko z Denver i GSW stracili dużo pkt na wyjeździe. Jednak wiadomo jak zazwyczaj toczą się spotkania tych drużyn. Jeśli chodzi o Boston - wygrywają defensywą mecze i nawet nie ma sensu się rozpisywać na ten temat. Tylko 1/6 meczów u siebie gości im rzucili więcej niż 100 pkt. Kto wygra? Boston ma serie 11 zwycięstw. Kanadyjczycy bardzo solidnie weszli w sezon, na wyjazdach prezentują się bardzo dobrze. Mecz jak dla mnie 50/50.
Czekam na składy drużyn jeszcze. Jeśli nie zagra Irving stawiam na Under na pewno. Być może na Toronto, jednak muszę znać składy, bo inaczej to strzał na ślepo jak dla mnie.

 

[straszaksam]

O której godzinie maksymalnie będzie wiadomo jakim składem wyjdzie Boston?

A niby skąd ktoś ma to wiedzieć? Przecież te wszystkie informacje o absencjach itd. bazują na wpisach na twitterze zazwyczaj, to skąd mamy przewidzieć, o której ktoś napisze taką informację?
Irving na pewno nie zagra, to Ci mogę już powiedzieć.
929479403737935873

 

[uzytkownik-120277]

Dobrze, spokojnie. Po co te nerwy? Po prostu poczekam ze stawianiem pieniędzy do rozpoczęcia meczu. Brak Irvinga jeszcze bardziej skłania do zagrania undera. I również wyjątkowo zgodzę się z użytkownikiem ToxicFucker. Jestem skłonny postawić środki na Toronto. Imponuję mi ich ławka rezerwowych szczerze mówiąc.

 

[lokotoko]

Jak nie zagra Irving i prawdopodobnie Horford to może warto zagrać na np. Tatuma overka ?
Kursowo podobnie jak z typem na Toronto.
ps: ktoś wie dlaczego w ofercie na iforbecie nie ma tego meczu ?

 

[straszaksam]

Jak nie zagra Irving i prawdopodobnie Horford to może warto zagrać na np. Tatuma overka ?
Kursowo podobnie jak z typem na Toronto.
ps: ktoś wie dlaczego w ofercie na iforbecie nie ma tego meczu ?

No nie wiem, Irving jest kluczowym punktem w zdobywaniu punktów przez Tatuma. On już znakomicie dogrywa piłki. Ogólnie panuje takie mylne przekonanie że jak brakuje gracza X to gracz Y zdobędzie więcej punktów, a to wcale nie musi być prawda. Równie dobrze częściowo rolę może przejąć rezerwowy w miejsce gracza X, albo po prostu punkty zbiorą inni gracze, albo będzie tych punktów właśnie brakowało...
Niemniej w tej sytuacji Tatum wcale nie musi być tak oczywistym overem

 

[uzytkownik-120277]

Początkowo linia była 209,5 w meczu Boston - Toronto. Potem zakłady wycofano na pare godzin w Unibecie. Obecnie linia jest 202,5. Odpuszczam, dla mnie linia zbyt mała, chociaż dalej bardziej widzę Under.
Gram jednak Raptors win 1.73 Unibet. Już bez analizy. To co miałem do powiedzenia - powiedziałem. Uważam, że największa różnica będzie pod koszem, mecz będzie wyrównany, a pod koniec De Rozan i Lowry pokażą kawałek talentu i swoimi indywidualnymi zagrywkami po prostu zrobią przewagę. Tak to widzę. powodzenia.

 

[messi777]

Irving nie gra ma byc latwo dla Torontstatnio byl Wall out w Wizz. I tez mialo byc latwo Raptors.Wynik:107:96 Marcinek i spolka. Zdarzenie na dzisiaj:+2,5 pkt Boston 1,90 buk: the Sun Bets na plus i to co bylo2,20 na boston (ktos usunal )tez plus .DZIEKI FUCKER ????

 

[khamilos]

1. Indiana - Houston
Pacers +3.5 1.75 forbet
Pacers ML 2.15 forbet
Under 224 pkt 1.70 forbet
Dzisiejszej nocy mamy trzy spotkania na krótkiej linii ( 3 pkt) i o ile w dwóch wcześniejszych meczach ma to sens to tutaj kłuje w oczy i nijak ma się z zaproponowanym totalem 225 ( wzrost z 220 !). Innymi słowy total i krótka linia do spontanicznego grania Rakiet. Aktualna dyspozycja i poziom zespołów na pewno jest inny tzn. różnica jest dużo większa i nawet fakt b2b Rockets niewiele tu zmienia. Moim zdaniem linia powinna być ok 7 pkt i max 1.40 na Houston. Rakiety są po trzech pewnych zwycięstwach w domu z solidnymi ekipami (utah/cavs/mem) ogólnie ciągną serię 5W, Harden hot więc powinni być tu zdecydowanym faworytem- szczególnie że Indiana gra w kratkę.Co ciekawe przegrywała mecze z teoretycznie słabszymi zespołami notując za to W z teoretycznie lepszymi ( sas,cavs,wolvs). W houston bardzo wiele zależy od % jaki zaprezentują- jak wpadają trójki to niszczą każdego (no może poza gsw) jak "nie siedzi" przechodzą koło meczu. Argumenty może słabe,ale ja w tym meczu widzę under a wtedy szanse Pacers rosną - szczególnie jeśli bukmacherzy widzą ich" tylko" o 1 posiadanie niżej od Rockets. Pozdr

 

[cris8]

Toronto Raptors -6.50 pkt @ 2.65 vs Boston Celtics ; godz 21:35
Unibet
Toronto Raptors dziś to "formalność". Sa lepsi fizycznie, w pomalowany będą dominować. DeRozan & Lowry przejmą spotkanie na dystansie, bo jak ich mają zatrzymać Brown & Roozier. To będzie łatwy mecz dla Raps. Za co Celtics mieli już przegrać w piątek (Hornets zaprzepascili 20 pkt przewagi, poprostu zapomnieli jak się nazywają... i oddali mecz Celtom). Boston Celtics aktualnie mają serie okolo 10 wygranych pod rząd i dziś musi nastąpić koniec. Na Titanic'u też przestała grać w końcu muzyka. Kyrie Irving dziś nie zagra (lider Bostonu). Larkin, Tatum czy Roozier nie zrobią już takiej różnicy. Morris, Baynes, Horford czy Jerebko to dużo za mało na wysokich Raps. Ibaka i Valanciunas zdominują strefę pod koszowa. To będzie bardzo fizyczne spotkanie, a zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki dla Toronto Raptors.

Jerebko nie gra w Bostonie, Smart zajmie się Derozanem albo Lowrym i zobaczymy czy Baynes da się zdominować, szczególnie komuś takiemu jak Valanciunas

 

[cris8]

Jerebko kiedyś chyba grał w Bostonie, teraz to Thunder bodajże. Pomylilem go z tym nowym "białym" Thies'em, zresztą to marginalna postać w każdej drużynie jakiej grał. Oglądam kilka spotkań w nocy, w dzień i dla mnie nazwiska, pseudo szczegóły i statystyki nie istnieją (dla przypomnienia meczu zerkam tylko w pomeczowy box-score). Ja pamietam jeszcze czasy Szczerbiaka w Celtics (później wymieniony za Garnett'a) jak i Larry'ego Birda i bójek z LA w latach 80-tych.
Elo!

Wiem, że grał. Od tego sezonu gra w Utah. Wiadomo, że marginalna postać, nie ma co się nad nim rozwodzić. Jednak taki Theis to co innego, pierwszy sezon ale widać, że solidny role player, przestawiać się nie pozwoli. A o takim Smarcie wypada wspomnieć szczególnie, że wychodzi w pierwszej piątce za Irvinga, i na pewno nie ułatwi życia Lowremu czy Derozanowi.

 

[khamilos]

No nie mogę zgodzić się ani z typem, a przede wszystkim z "analizą". Jakieś dane statystyczne i inna sterta informacji to jedynie strata czasu i ostatnia rzecz porządna w ,zakładach bukmacherskich
Chciałem grać na Houston, ale ich back-2-back i krótka rotacja graczy całkowicie mnie zniechęciły, bo @ 1.60 to dość solidny kurs
To co nie pozwala mi tu stawiać na Pacers to ich poziom gry. W tym momencie będą zjeżdżać z formą ostro w dół, a wejście w sezon to był taki pozytywny wypadek przy pracy w ich wykonaniu. Oni mogą ustawiać Chicago Bulls, a wystarczyło obejrzeć ich wyczyny z Detroit Pistons. Drugi garnitur to kompletna amatorka, zwłaszcza Corey Joseph i Lance Stephenson. Gracze z pozycji 3-5-4 to takie porządne minimum, a duet obwodowy tj Oladipo i Collinson to obecnie zapomniał jak się trafia do kosza, obecnie zero siły rażenia. Aktualnie sa bez formy i dzis jej nie odbudują raczej...
Dla mnie mecz nie do gry, ale wrzucanie takiej "sprytnej" analizy i jakiś "danych" mija się z celem. To tak jakbyś miał tylko Telegazete w TV i na jej podstawie pisał analizę...
Elo

Póki co na tym forum każdy może wyrazić swój punkt widzenia i podać konkretne zdarzenie. Ja nie oceniam innych propozycji, każdy i tak gra indywidualnie co uważa więc nie ma tematu. Co do drugiego zarzutu to ewidentnie mamy inne rozumienie bukmacherki. Twoje analizy-owszem barwne, ale nadają się na portal O NBA a nie portal bukmacherski- dział nba. 99% posta to opis gry danego zespołu...co mi po tym ? Ktoś kto kładzie własne pieniądze na stół raczej orientuje się jak gra dany zespół, ogląda mecze itd (a jeśli nie to może sobie sprawdzić w internecie albo jak wolisz - w telegazecie ). Naprawdę nie musisz pisać jak gra Miami, Detroit czy Toronto bo ja to wiem i twój post nic nie wnosi w kontekście konkretnego value (kurs). Uwierz mi że gdyby o wyniku decydował tylko poziom gry to nikt by tu nie pisał a tylko liczył hajs. Pozdrawiam

 

[kkslec]

JA odpuszczam granie tego meczu. Śmierdzi na kilometr i nawet bez Irvinga to jest 50 na 50, więc w obecnej chwili granie Celtics po 2.40 jest bardziej opłacalne niż Raptors po 1.60 Steven udowodnił, że jest bardzo dobrym trenerem i potrafi sobie w takich sytuacjach radzić. Mecz nie rozegra się między S5 a ławkami. Zarówno Boston jak i Raptors mają bardzo efektywnych zmieników, którzy lepiej będą wspomagać starterów Ci dużo większe szanse będą mieli na wygranie. Toronto ciężko utrzymać stabilność i to mnie najbardziej zniechęca i zdecydowanie gorsza obrona od Bostonu. Dobre mecze przeplatają słabymi. Lowry nie jest w najlepszej formie i ciężko będzie miał ze Smartem. Kolesia nie trafie ale gra się przeciwko niemu bardzo ciężko. Close game wydaje mi się i zadecydują detale, mogą zarówno w jedną jak i w drugą.

 

[undertaker_tsw]

Każdy z Nas chce wycisnąć jak najwięcej od tych s.....i buków a wy sobie tutaj dymy robicie i niepotrzebne zamieszanie poprzez tworzenie szopki z betu na jakies spotkanie jak Mavs-Cavs czy Celtics-Hornets a teraz Celtics-Raptors. Pewnie znalazło by sie kilka osób, ktore patrząc na to albo to odpuściły albo źle zagrały. Pewnie nawet sie wczoraj sporo ludzi znalazło co wstało rano w sobote i sobie pomyślały o kurcze zagram na Cavs, wleźli tutaj i ich to odstraszyło. Toxic napisz analize na 1-2 spotkania i po prostu odpuść, ktos sobie wejdzie przejży kilka typów i może sie na coś skusi a poprzez takie głupie gadki robi sie tutaj burdel. Nie wiem ile masz lat i od kiedy śledzisz NBA ale albo jesteś jakimś gimbazą co przeszukuje jakies różne fora i potem wyciąga co najlepsze wklejając to tutaj albo jestes już gościemco ma swój wiek i pamieta jeszcze chociażby czasy sprzed 10-15lat(nie wspominając o wcześniejszych) i zachowujesz sie jak jakiś Bóg basketu. Nie lepiej coś napisac i potem zamknąć morde w kubeł i ewentualnie cos z kims popisac na prv bez jakiś popisów? Obecną NBA lepiej lekko odpuścić bo obecny sezon i poprzedni to jakas paranoja. Jeszcze w sezonie 2015/16 można było dobrze wyjśc nawet grając jakieś januszowe komba z kursami po 1,15 ale teraz na prawde jest to loteria. Przykład dzisiejsza nocka i Minnesota miała juz 94-87 a po dwóch minutach juz przegrwają 95-94. Za chwile mają 103-97 a nagle sie robi 111-103, podobnie 76ers w piątek w Sarcamento- mieli juz 108-102 i 3min do konca a skonczyło sie 109-108. Obecnie mamy GSW i reszta ligi na równym-słabym poziomie. Wór ze złotem temu co przewidzi tych co wejdą do PO.

 

[mega3siek]

Jestem poczatkujacy w temacie nba wiec sie nie udzielam tylko czytam ale musze zabrac glos.ze odkad pojawil sie ten toxic czyta sie duzo mniej przyjemnie i pojawila sie.napieta atmosfera.Gosciu wyluzuj nikogo nie.intteresuje twoje mniemanie o sobie nie o to tutaj chodzi.ps. Rowniez uwazam ze Boston-Toronto moze byc wyrownane.Dla mnie interesujacy bet to Indiana ponizej 112,5 punktu 1,75sts(albo 110,5 1,90)jesli Houston zdominujebten mecz co jest bardzo prawdopodobne powinno wejsc