friendly
Użytkownik
Milwaukee Bucks vs Brooklyn Nets 1,86 @betsson dali plamę.
Recenzja tego meczu mogłaby spokojnie zając stronę A4. Skupić należy się na najważniejszych aspektach, które w zasadzie są poruszane na forum przy każdym z ostatnich meczów gdzie występują Netsi. Zostały 3 mecze, wiele drużyn walczy o jak najlepszą sytuacje na PO. Na zachodzie kocioł niesamowity od 6 do 2 miejsca w tabeli to różnica dosłownie 1 meczu!! Na wschodzie sytuacja wyglada nieco inaczej, początek tabeli raczej stabilny, chociaż i tam chciago oraz toronto mogą namieszać, ale nie o tym tutaj mowa. Na 7 i 8 miejscu plasują sie obecnie Boston oraz Brooklyn, a na tyłku siedzi Indiana, która niestety ma chyba najgorszy plan ostatnich gier ze wszystkich, nie wiem czy dzisiaj poradzą sobie z Okc, które również toczy walkę na zabój z Pelikanami. Skoro udało się im złapać top 8 i są już tak blisko, a terminarz nienajgorszy, nie widzę opcji żeby odpuścić mecz z Kozłami. Mam wrażenie, że żadna z trzech drużyn nie odpuści, ale Milwaukee nie jest aż tak wymagającym przeciwnikiem, żeby przy maksymalnym spięciu ze strony Nets nie byli do pokonania. Lopez miota formą, mają dobrą ławkę, Plumlee zawsze może pozwolić mu odpocząć pare minut. Reasumując, to drużyna cholernie groźna nawet dla najlepszych, kurs jest kuszący, dlatego jest wiele "za" aby dzisiaj spróbować. Niestety jak zazwyczaj wspominam - w sporcie dzieje sie wiele niewyjaśnionych zjawisk..Miejmy nadzieje, ze dzisiaj wszystko bedzie jasne i Brooklyn z przewagą kilku punktów zejdą z boiska jako zwycięzcy. Piąteczka!
Recenzja tego meczu mogłaby spokojnie zając stronę A4. Skupić należy się na najważniejszych aspektach, które w zasadzie są poruszane na forum przy każdym z ostatnich meczów gdzie występują Netsi. Zostały 3 mecze, wiele drużyn walczy o jak najlepszą sytuacje na PO. Na zachodzie kocioł niesamowity od 6 do 2 miejsca w tabeli to różnica dosłownie 1 meczu!! Na wschodzie sytuacja wyglada nieco inaczej, początek tabeli raczej stabilny, chociaż i tam chciago oraz toronto mogą namieszać, ale nie o tym tutaj mowa. Na 7 i 8 miejscu plasują sie obecnie Boston oraz Brooklyn, a na tyłku siedzi Indiana, która niestety ma chyba najgorszy plan ostatnich gier ze wszystkich, nie wiem czy dzisiaj poradzą sobie z Okc, które również toczy walkę na zabój z Pelikanami. Skoro udało się im złapać top 8 i są już tak blisko, a terminarz nienajgorszy, nie widzę opcji żeby odpuścić mecz z Kozłami. Mam wrażenie, że żadna z trzech drużyn nie odpuści, ale Milwaukee nie jest aż tak wymagającym przeciwnikiem, żeby przy maksymalnym spięciu ze strony Nets nie byli do pokonania. Lopez miota formą, mają dobrą ławkę, Plumlee zawsze może pozwolić mu odpocząć pare minut. Reasumując, to drużyna cholernie groźna nawet dla najlepszych, kurs jest kuszący, dlatego jest wiele "za" aby dzisiaj spróbować. Niestety jak zazwyczaj wspominam - w sporcie dzieje sie wiele niewyjaśnionych zjawisk..Miejmy nadzieje, ze dzisiaj wszystko bedzie jasne i Brooklyn z przewagą kilku punktów zejdą z boiska jako zwycięzcy. Piąteczka!