Los Angeles Clippers - Los Angeles Lakers
Typy:
- Clippers over 56 HT@1,90 Porażka totalna, 2 przestoje Clippers bez pkt, sporo prostych pudeł, ogólnie kolejne słabe derby w wykonaniu ekipy Riversa.
- Clippers -9HT@1,90
- Chris Paul over 12 asyst@1,87 (pogram, jeśli do wieczora nikt nie da lepszej linii niż betano)
-
Jeśli nie wejdzie handi HT/over, zagram handi /over na 3 kwartę.
- może dodam jeszcze inne typy nieco później
Czekam na linie williamie na pogromy, jeśli nie dadzą lepszych zagram najwyższy kurs w betano lub ewentualnie u innego buka, nie płasko, ale za 200-400 zł pewnie tak.
Poprzednie derby LA to tylko 1 na 3 trafione główne typy. Wszedł pogrom, ale być może nie dałem wystarczająco jasno do zrozumienia, że takowy trzeba atakować śmiało, jak zawsze w tego typu meczach. Niektórzy skorzystali, inni nie, mniejsza z tym. Nie byłbym jednak rozsądnym typerem, gdybym nie zarabiał na meczu, który kończy się +28 dla mojego faworyta.
Zobaczywszy tamte wtopki ktoś pewnie pomyślał "hehe, tak się kończą masówki". Ktoś powie, że typ nietrafiony nie może być dobry, ja mam tutaj jednak trochę inne zdanie. Radzę przyjrzeć się najnowszej historii derbów z L.A:
Począwszy od ostatniego meczu,
Obecny sezon, na czerwono wynik Clippers, fioletowo Lakers, bez podziału home/away bo przy tej samej hali nie ma to wielkiego znaczenia:
106 - 78, liczba rzutów Clippers:
75, osobiste:
18 skuteczność: 53%FG, 56% za trzy
114 - 89, liczba rzutów Clippers:
85, osobiste:
30 skuteczność: 47% FG, 36% za trzy
118 - 111, liczba rzutów Clippers:
71, osobiste:
44, skuteczność: 48% FG, 36% za trzy
Poprzedni sezon:
120 - 97, liczba rzutów Clippers:
83, osobiste:
26, skuteczność: 57%FG, 53% za trzy
142 - 94, liczba rzutów Clippers:
103, osobiste:
22, skuteczność: 55% FG, 46% za trzy
123 - 87, liczba rzutów Clippers:
92, osobiste:
35, skuteczność: 49% FG, 30% za trzy
103 - 116, liczba rzutów Clippers:
83, osobiste:
23, skuteczność: 49% FG, 38% za trzy
Co my tu mamy? Po pierwsze, mamy
5 blowów +23 lub wyżej na 7 spotkań. Czyli krótko: grać, grać, grać te blowy, jak widać przynosi to ładne kokosy. Kurs na te +/- +23 (ostatnio wyjściowa linia -22,5) wynosi w WH ok.6, tak więc łatwo sobie policzyć jakie zyski to przynosi (+26 to kursy ok. 8) Przedwczoraj
kurs na +31 wynosił 19, ostatecznie było +28, ale na pewnym etapie 4 kwarty już
+40 więc i na tym kursie można było ładnie zarobić, bo kurs na wygraną kwarty przez LA wynosił nawet 12 czy więcej, a była to w tym momencie kontra do +31.
Tyle o blowach, must bet w takich i podobnych meczach (np. vs Sixers czy Knicks).
Co widzimy dalej? Overy:
5 overów Clippers na 7 meczów, gdzie te najniższe 103 pkt to był pierwszy mecz sezonu dla obu ekip, także nieco inna sytuacja.
Za NBA.com:
Since the start of the 2012-13 season, the Clippers have averaged 115.6 points on 50.6 percent shooting - 42.4 percent from 3-point range - and have outscored the Lakers (20-56) by 18.8 points per game.
Dalej: liczba rzutów, z gry i z osobistych. Co się okazuje?
Ostatni mecz, gdzie do overa zabrakło 5 pkt, to najwolniejszy mecz w derbach w ciągu ostatnich 2 lat (3 lat też, ale wypisywanie tego już sobie podarowałem). Jednocześnie jeśli chodzi o skuteczność jeden z lepszych.
Typując over trudno było zakładać, że derby, które od kilku sezonów są radosną strzelaniną, tym razem będą powolnym, jak to easy mawia, "męczeniem buły".
Jednak jak to mówią, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Nie wiem za bardzo czym było podyktowane aż tak wolne tempo gry ostatnio (nawet dobre procenty z gry i za trzy nie wystarczyły do overa), statystki Clippers w b2b były dobre, może mimo wszystko mecz na niewygodnym terenie (dosłownie) w Denver miał jakiś wpływ? Nie wiem, jednak zaryzykuję stwierdzenie, że był to wypadek przy pracy.
Co mecz między Clippers a Lakers, mieliśmy fajne widowiska z dużą ilością pkt. Składy zmieniały się mniej lub bardziej, po pierwsze jednak, trzon Clippers był ten sam (Paul, Griffin, Jordan), po drugie, Lakers mieli rok temu skład zupełnie inny, ale równie słaby, a słabość Lakers, przede wszystkim obronna, jest główną przyczyną, że mecze te wyglądają tak, a nie inaczej.
Co więcej? Clippers ciągle mają o co walczyć, przewaga parkietu w PO to nie przelewki, tak więc kwestia mobilizacji nie powinna być problemem, a o dużym oszczędzaniu graczy u siebie i to w derbach raczej mowy nie będzie.
Jeśli chodzi o Paula, ostatnio 15 asyst w ledwie 3 kwarty, jeśli tempo będzie dziś szybsze, a trudno, by było jeszcze wolniejsze, powinno tych asyst być znowu tyle lub podobnie.
Jak napisał easy, oczekiwany jest dziś powrót Crawforda, co powinno być fajnym wzmocnieniem ofensywy Clippers.