Kto wygra 1 kwartę (remis - nie ma zakładu)
Houston-CHarlotte Bobcats
@ Houston
1,83
/fartem 1 punktem
4/10
betsafe
Jak ktoś lubi ryzyko
Handi na cały mecz Houston -4,5 @ 2,38 (1/10)
i$$$i
Drużyna z największą liczbą punktów w dowolnej kwarcie
Houston - 1,83 (3/10)
/eh ostatnia kwarta Bobki 27 ????
Co skłania mnie do postawienia na 1 kwartę w dodatku na Houston:
Co prawda Houston nie ma szans na play off ale nie oznacza to że nie zwalniają tempa i odpuszczają jakoś mecze. Dodatkowo raczej nie oleją meczu przed własną publicznością. Lubię stawiać na powiedzmy "dobre" teamu na 1 kwartę.
W Houston większych absencji nie ma, trio najlepszych zawodników utrzymuje bardzo dobrą skuteczność z gry (Martin (28 pktów)+Brooks (28 pktów)+Scola (24pkty)), dodatkowo gracze Ci nie byli nawet mocno eksploatowani w wygranym meczu z Utah. Grali po 27-31 min (Scola i Brooks) jedynie Kevin Martin spędził na parkiecie prawie 40 minut.
Ławka (chodzi mi o jakość zmienników) w Houston marna, ale oni raczej nigdy nie grają słabych 1 kwart u siebie. Mnie bardzo przypadła do gustu skuteczność punktowa Brooksa ( w 28 minut - 28 punktów).
Jeżeli chodzi o Bobki. Trener chyba nie będzie grał na full contact z kilku względów:
1 - play off tuz tuż, chce jak najlepszą dyspozycję przygotować na ta fazę rozgrywek, więc chyba nie będzie kazał zbytnio forsować tempa swoim graczom.
2- na wschodzie Bobków raczej nikt nie wyprzedzi z 7 miejsca (Toronto), dodatkowo, wydaje mi się że dla nich 7 miejsce jest w sam raz bo w fazie play off zmierzą się z Orlando , którzy są "wygodniejsi" do gry niż Boston(3 miejsce na wschodzie). Dlatego nie widzę sensu dla którego gracze z Charlotte musieli by gonić wynik, czy próbować wygrywać na siłę by zająć 6 miejsce (wciąż możliwe) w konferencji wschodniej i zmierzyć się z bardzo niewygodną i budzącą się do gry drużyną Bostonu.
3- Trener Bobków zapowiedział, że dzisiaj raczej będzie starał się oszczędzać swoich zawodników (Wallace + Jackson)
4 - Bobki mają już nieco kontuzji i wg mnie lekko odpuszczą ten mecz:
Kontuzje bobków<--klik
Zapowiada się ciekawy mecz, ale nie łudźmy się Bobki się oszczędzają by dotrwać do play off, a Houston - nothing to lose a lots to win.....