noname007x
Użytkownik
Dziś Suns zagrają bez Bookera. Jak to widzicie ?
Paul George (right calf contusion) will not play on Thursday vs. the Nets.A ja zadam pytanie retoryczne, a nawet dwa. Co z tymi Thunder? A z Nets? Pierwsi to taka zbieranina gwiazd, gdzie na koncu jesli pilka nie siedzi Westbrookowi, to I Tak przegrywaja. Jorge ciagnie kiedy mu pozwalaja, a Anthony poza glupawym wasem, bawi notorycznie marnowanymi trojkami czy z pozycji czy tez bez.
Powinni gonic elite, a gonia wlasny ogon.
Nets natomiast personalnie, to dno konferencji, tacy mentalni Avalanche z NHL - niby ta sama liga, a jednak zawsze na dnie. W tym sezonie jednak potrafia sprawic kupe problemow kazdemu.
Upatrzylem sobie OKC(-6,5) I Sie zastanawiam czy wzgledem absencji, ktorych nie znam(licze na specjalistow), ma to racje bytu?
Na papierze I statystycznie - demolka
Ta linia 103, to nie jest przypadkiem na Slonca? Caloroczny na Wizards pokazuje mi nie mniej jak 110pkt.Niby mecz na neutralnym terenie, niby w OKC brak Paula George'a, ale jednak różnica między tymi drużynami to nadal przepaść. Oklahoma powinna wygrać to z łatwością.
No dobra, mam w końcu coś na dzisiaj. Spojrzałem na linię over 102,5, Wizards vs Suns. Śmiało wchodzę. Rzut oka w satystyki - WAS 106 zdobywanych, PHX 115 traconych. To samo potwierdza moja subiektywna ocena podczas oglądania spotkań tych drużyn. Waszyngton wiadomo, lubią forsować tempo, nawet pomimo braku Walla wydają się dobrze ogarniać atakowaną stronę parkietu. Suns za to, to jedna z najgorszych (właściwie najgorsza) z defensyw obecnego sezonu. Każdy ich mecz jest rozgrywany w szybkim tempie, co za tym idzie dzisiejsi rywale będą mieli okazję rzucić sporo punktów i myślę że setkę przekroczą grubo.
Wizards over 103,5
1,97 1xbet
Przykro się patrzy na to, co dzieje się z Gortatem w ostatnich meczach. Zaczął sezon porządnie, ale obecnie to jeden z największych statystów wśród starterów w całej lidze. Dziś zaczął od 1/4 z gry i znowu więcej siedział niż grał. I nie dlatego, że jest tak dobry. Dwa mecze temu w ogóle 0 pkt, po raz pierwszy w sezonie. Skuteczność po 30% to norma. Koledzy chyba też to widzą i coraz mniej grają Gortatem w ataku. Dziś rzucił mi się w oczy taki drobiazg, chyba znamienny. Kończy się 1. połowa, zbiórka, kilka sekund na ostatnią akcję, Gortat jest już na połowie rywali i biegnie sam na kosz, ale kolega z teamu wolał rzucić z połowy boiska.Wizards -8.5pkt @ 2.05 ifobet
Czarodzieje bez Jaśka Ściany walczą. Maja zawodników których piłka nie parzy. Najbardziej cierpi Gortat bo mało z nim grają , zresztą Brooks często obniża skład by poprawić spacing , napedzic gre i Morcinek 4 kwarty odpoczywa.
Wiem ze to moze nie na temat troche ale wydaje mi sie ze jego skutecznosc zwiazana jest ze zwiazkiem z niejaka aktorka\celebrytka.My Polacy o tym wiemy i mozna to wykorzystac typujac Marcinkowe undery.Bo nie wyobrazam sobie zeby ktos byl w temacie oprocz nas Polakow?Przykro się patrzy na to, co dzieje się z Gortatem w ostatnich meczach. Zaczął sezon porządnie, ale obecnie to jeden z największych statystów wśród starterów w całej lidze. Dziś zaczął od 1/4 z gry i znowu więcej siedział niż grał. I nie dlatego, że jest tak dobry. Dwa mecze temu w ogóle 0 pkt, po raz pierwszy w sezonie. Skuteczność po 30% to norma. Koledzy chyba też to widzą i coraz mniej grają Gortatem w ataku. Dziś rzucił mi się w oczy taki drobiazg, chyba znamienny. Kończy się 1. połowa, zbiórka, kilka sekund na ostatnią akcję, Gortat jest już na połowie rywali i biegnie sam na kosz, ale kolega z teamu wolał rzucić z połowy boiska.
Z bukmacherskiego punktu widzenia plus jest taki, że niebawem linie na niego spadną do 8-9 punktów.
Ha ha, no faktycznie pomyliłem się ???? Postawiłem to szybko bo miałem tylko chwilę, i musiałem lecieć. Potem już nie zaglądałem na forum. Teraz dopiero widzę. Tragiczna pomyłka w takim razie. Wyszło śmiesznie, lepiej zapomnijmy o całym zamieszaniuNiby mecz na neutralnym terenie, niby w OKC brak Paula George'a, ale jednak różnica między tymi drużynami to nadal przepaść. Oklahoma powinna wygrać to z łatwością.
No dobra, mam w końcu coś na dzisiaj. Spojrzałem na linię over 102,5, Wizards vs Suns. Śmiało wchodzę. Rzut oka w satystyki - WAS 106 zdobywanych, PHX 115 traconych. To samo potwierdza moja subiektywna ocena podczas oglądania spotkań tych drużyn. Waszyngton wiadomo, lubią forsować tempo, nawet pomimo braku Walla wydają się dobrze ogarniać atakowaną stronę parkietu. Suns za to, to jedna z najgorszych (właściwie najgorsza) z defensyw obecnego sezonu. Każdy ich mecz jest rozgrywany w szybkim tempie, co za tym idzie dzisiejsi rywale będą mieli okazję rzucić sporo punktów i myślę że setkę przekroczą grubo.
Wizards over 103,5
1,97 1xbet