Aktualny kurs w Bwin to 1,73 , przy takiej lini polecam również over 101,5 Miami za 1,85 !Miami Heat vs Denver Nuggets
Miami Heat 1.51 Bwin, Miami -5 1.91 Bwin
V-ce lider Konferencji Wschodniej mierzy się na Pepsi Center z drużyną 10 drużyną Konferencji Zachodniej.
Gospodarze w ostatnich 5 spotkaniach NIGDY nie zdobyli >100 pkt, a 2 razy nawet >90, a wszystkie zakończyły się porażkami.
Miami Heat jest w całkiem odwrotnej sytuacji, ostatnie 5 spotkań to 4 zwycięstwa w tym prestiżowe spotkanie z Portland (grając bez Jamesa) i jedna przegrana po dogrywce.
Miami to ultra ofensywna, naszpikowana gwiazdami drużyna której brak jednego czołowego zawodnika nie powinien przeszkodzić w zwycięstwie. Brak Jamesa nie jest też ogromnym osłabieniem w tego typu meczu , bo w mojej subiektywnej opinii drużyna gra bardziej zespołowo bez niego.
Według mnie mecz bez większych nerwów wygra Miami mając przewagę kilku-kilkunastu punktów przewagi. Ostatnie spotkania h2h może nie wskazują na dużą przewagę Miami, ale oceniając aktualną formę myślę, że Miami wygra pogrywając linie >5 pkt.
16.11.12 Denver Nuggets - Miami Heat 93 : 98
04.11.12 Miami Heat Denver - Nuggets 119 : 116
Gdzie tu jest jakaś rzeczowa/merytoryczna analiza ? granie typów w stylu 'stawiam przeciwnie niz podpowiada rozsądek' to jest kretynizm. Stawiasz na to pieniadze, czy post tylko po to zeby 'pochwalic sie' odmiennoscia i plywaniem nie z nurtem ?Nuggets +2,5, Pelicans +2
Tak niski handicap na faworytów często przyciąga mnóstwo pieniędzy, ale dla mnie to są typowe trap lines. Dajmy na to Heat, którzy sa przecież w gazie, pokonali Blazers bez LBJ, który BTW ma urodziny i przecież, że będzie chciał dziś zagrać.:razz: Z drugiej strony Nuggets, którzy nie pokryli linii od sześciu spotkań, a jakiś mądry człowiek wystawia linie 2,5? Podobnie jak klika dni temu LAL pokryli handi z Heat, tak i teraz to jest idealny bounce back dla Denver. || To samo jest w drugim meczu, zobaczcie ile pieniędzy idzie na Blazers, a linia na NO spada z +2,5 na +2. Ja bym uważał z graniem na Portland; generalnie patrząc w kalendarz wszystko wydaje się być proste ... Portland przegrało z Heat bez Lebrona, ludzie rzucą się na nich przy najbliższej okazji i tutaj będzie przykra niespodzianka. Następnego dnia Portland, które przegrało dwa mecze z rzędu( z Heat i dziś z Pelicans) i nie pokryło linii od (wtedy już) 7 spotkań gra z OKT, które bez Westbrooka rozbiło Rockets. I to właśnie dopiero jutro Blazers wygrają i w końcu pokryją linie. No ja pierdziele jak to sie sprawdzi to sam Nostradamus może sie schować.:razz:
Bobcats +2,5
Tutaj też upatruje fajny bet. Po pierwsze defensywa Bobcats > ofensywa Jazz, po drugie rewanż za porażke w pierwszym meczu u siebie, po trzecie Bobki pokryli wszystkie linie na wyjeździe od 11 spotkań!! i po ostatnie ich kolejne mecze to Clippers i Blazers. Jak nie wygrają teraz to ciężko będzie o WIN w kolejnych.
Przecież Pelicans byli blisko wygrania z PTB na ich własnym terenie jakiś tydzień temu, zabrakło 3 pktów, więc nic dziwnego, że kursy idą w stronę close game.Tak samo Portland. Takie gadanie, że idzie pełno kasy w Blazers, jakoś tego nie widać. Wręcz przeciwnie, ludzie bardziej idą wg mnie na Pelicans, bo myślą, że będzie to samo co ostatnio Miami - Kings. Portland może i faktycznie wolą się skupić na OKC jutro, ale to nie są idioci, wygrana z Pelicans w tabeli daje im tyle samo co wygrana z OKC, nie ma się co oszukiwać. Mogą i nie zagrać na 100%, ale są lepsi od Pelicans sportowo, tym bardziej od Pelicans, gdzie Gordon ma problemy zdrowotne. 1.870 jakie można dostać w Pinnie to zdecydowane value i tyle.
Tylko, że od rana jest info, że Gordon nie zagra raczej, teraz już wiadomo, że nie zagra na bank. Także spore osłabienie, a kursy nadal te same.Przecież Pelicans byli blisko wygrania z PTB na ich własnym terenie jakiś tydzień temu, zabrakło 3 pktów, więc nic dziwnego, że kursy idą w stronę close game.
w internecie ????Olo, gdzie przeczytałeś, że nie zagra ?