Jakoś trzeba ten temat ruszyć przed rozpoczęciem sezonu, dlatego krótka notka o wszystkich klubach ode mnie. Są to głównie moje przemyślenia i są one jak najbardziej subiektywne.
KONFERENCJA WSCHODNIA
Central Division
Guards: Jrue Holiday, George Hill, Jevon Carter, Grayson Allen, Wesley Matthews, Joe Ingles
Forwards: Khris Middleton, Pat Connaughton, Jordan Nwora, Giannis Antetokounmpo
Bigs: Serge Ibaka, Sandro Mamukelashvili, Bobby Portis, Brook Lopez
Fajny ruch z przedłużeniem Portisa na 4-lata, Bobby pokazał w zeszłym sezonie, że warto na niego stawiać i bardzo często był starterem w okresie kontuzji Lopeza. Connaughton również z nowym kontraktem, kolejny bardzo mądry ruch Milwaukee, ale np. średnio widzę wydanie mid-level exception na Joe Inglesa. Wiadomo, pogodny, fajny charakter, ale po zerwanym ACL-u może nie być już tak użyteczny jak kilka lat temu w Utah. Wiadomo, że jest to dobry strzelec, ale przy obecnym stanie rzeczy można ściągnąć gracza o podobnej charakterystyce na minimalnym kontrakcie, i ściągnąć gracza rotacji w pieniądzach, które płacą teraz Inglesowi. Nie ma tutaj większych ruchów, ale w sumie nie dziwię się. Dwa lata temu zdobyte mistrzostwo, rok temu porażka z Bostonem w półfinale konferencji, ale dopiero w G7 grając całe play-offy bez drugiego najlepszego zawodnika tej drużyny - Middletona. Odnoszę wrażenie, że Milwaukee będzie chciało trochę przebimbać sezon zasadniczy i najchętnej graliby już w play-offach. Giannis dopiero wkracza w swój prime, moim zdaniem będzie tylko lepszy. Niezbyt dużo poprawili, ale przede wszystkim nie popsuli tego, co wypracowali w poprzednich latach. Jeżeli będzie zdrowie, to ja osobiście widzę ich w finałach.
Przewidywany wynik: Finał konferencji/Finał NBA
Guards: Lonzo Ball, Ayo Dosunmu, Alex Caruso, Coby White, Goran Dragic
Forwards: Zach LaVine, DeMar DeRozan, Javonte Green, Patrick Williams, Derrick Jones Jr.
Bigs: Kostas Antetokounmpo, Nikola Vucevic, Andre Drummond
Największy ruch w tegorocznym off-season to podpisanie maksymalnego 5-letniego kontraktu z LaVinem. Wzmocenie pozycji PG Dragiciem na minimalnym kontrakcie to bardzo fajny ruch, ale tylko w przypadku, gdy Lonzo jest zdrowy. A wiemy, że nie jest. Nie za bardzo wiem, dokąd Bulls zmierzają w tym sezonie, ale granie 35-letnim Dragiciem jako starterem nie brzmi dobrze. Prawdopodobnie do pierwszej piątki wejdzie Caruso, co oznacza, że Coby White będzie pierwszym kozłującym. Nie wiem, czy jest to dobra decyzja, Bulls nie są chyba pewni umiejętności Coby'ego, nie podjęli żadnej decyzji w jego sprawie, przez bodaj trzy lata nie znaleźli na niego żadnego ciekawego pomysłu. Obrona dalej kulawa, co prawda wzmocnione rim protection Drummondem na minimalnym kontrakcie jest dobrym ruchem, ale Vucevic jest starterem, który nie broni i nie zbiera. Wypadałoby nim handlować. Nie rozumiem o co chodzi tej drużynie, nie użyli w ogóle swojego mid-level exception, nie płacą podatku od luksusu, więc byliby w stanie zaoferować komuś kontrakt na 10 baniek, i byłby to ważny zawodnik rotacji, która w play-offs (o ile Bulls się tam w ogóle znajdą) nie powinna składać się z więcej niż 8-9 zawodników w przypadku tej ekipy. W obecnej sytuacji drużyna nie zmierza do nikąd, nie poszli za ciosem po bardzo fajnym poprzednim sezonie. Trafili w PO na Bucks i nie istnieli. Ja nie widzę tutaj ruchów in-plus.
Przewidywany wynik: Turniej play-in
Guards: Darius Garland, Donovan Mitchell, Ricky Rubio, Caris LeVert, Raul Neto
Forwards: Cedi Osman, Isaac Okoro, Dean Wade, Lamar Stevens, Kevin Love
Bigs: Evan Mobley, Jarrett Allen, Robin Lopez
WOW. Cavs byli członkiem największej moim zdaniem wymianym w tym off-season, pozyskali Donovana Mitchella z Utah Jazz, a w drugą stronę puścili Colina Sextona, Lauri Markkanena, Ochai Agbaji (tegoroczny 14 pick draftu), trzy niezastrzeżone picki w draftu 2025, 2027, 2029 i 2 swapy w 2026 i 2028.
Najbardziej w tej wymianie szkoda Markkanena, ale Cavs mają bardzo szeroki wachlarz zawodników, którzy z powodzeniem mogą grać na pozycji 4 i 5. Jest to drużyna budowana na lata i jest na nich wielki hype. Szczerze mówiąc ja też mega się jaram tą ekipą, jestem szalenie ciekawy zwłaszcza rozwoju Evana Mobleya, który ma za sobą kapitalny debiutancki sezon i rośnie z niego bestia. Core drużyny bardzo mocny i rozwojowy. Po tym sezonie spada kontrakt Kevina Love, czy Carisa LeVerta, którzy staną się niezastrzeżonymi wolnymi agentami, więc Cavs być może znając już decyzję tych zawodników idą all-in i chcą zaliczyć swój pierwszy wielki sezon bez LBJ w składzie. Według mnie jest tutaj czterech grajków, którzy są all-starami albo za chwilę nimi będą. Wiadomo, że nie jest to jeszcze drużyna na mistrzostwo, ale z pewnością poczyniła świetne ruchy, żeby stać się ekipą, która zajdzie dalej niż tych pierwsza runda play-offs. Na coś więcej chyba trochę za wcześnie. Jedno z najlepszych off-season w tym roku.
Przewidywany wynik: Druga runda play-offs
Guards: Tyrese Haliburton, T.J. McConnell, Buddy Hield, Chris Duarte, Bennedict Mathurin
Forwards: Terry Taylor, Aaron Nesmith, Oshae Brissett, James Johnson
Bigs: Myles Turner, Daniel Theis, Jalen Smith, Isaiah Jackson, Goga Bitadze
Tutaj to by się przydała konkretna przebudowa. Oddali Brogdona, oddali Warrena. Spoko, wszystko fajnie, ale Indiana nie umie tankować. Ja to z punktu etycznego nawet szanuję, ale czysto sportowo/biznesowo to dramat. Handlujcie wreszcie tego Mylesa Turnera, póki ktoś go chce. Rozumiem, że tak by było, gdyby Suns nie wyrównali oferty Pacers za Aytona. Domyślam się, że Pacers chcą rozwijać Haliburtona, ale ta drużyna stoi w miejscu. Nic się tutaj nie dzieje. Gruntowana przebudowa jest tutaj potrzebna od zaraz, a Pacers mają ciekawe assety, którymi można handlować, w postaci wspomnianego wcześniej już Turnera, czy Buddy Hielda, którego chciałoby zapewne pół ligi. Można za nich wyciągnąć fajne picki, a przy okazji zgarnąć za Turnera COKOLWIEK, jego wartość będzie tylko spadała, jego kontrakt spada po sezonie i trafi on na rynek wolnych agentów, gdzie pewnie będą się o niego zabijać. Jak dla mnie off-season baaaardzo przeciętny i brakuje tutaj decyzyjności. Musicie coś zrobić. Buyout po Westbrooka, oddanie Hielda i Turnera i tankowanie po całości. Bottom 2-3 w całej lidze i można się ustawiać w kolejce po Victora Wembanyamę w następnym drafcie, jak uczyni wiele zespołów, trzeba trochę liczyć na farta i poddać ten sezon z nadzieją na lepszy jutro.
Przewidywany wynik: Miejsca 11-15
Guards: Alec Burks, Cory Joseph, Killian Hayes, Cade Cunningham, Jaden Ivey
Forwards: Saddiq Bey, Bojan Bogdanovic, Rodney McGruder, Hamidou Diallo
Bigs: Marvin Bagley III, Isaiah Livers, Jalen Duren, Isaiah Stewart II, Nerlens Noel
Pracowite lato za Tłokami. Główny ruch to oddanie do Portland Jerami Granta. Ciekawe wzmocnienia weteranami; Burks, Noel i Bogdanovic to w dalszym ciągu wartość sportowa, a nie garbage wzięty za bezcen. Detroit może być niezłą ekipą na przestrzeni następnych lat. Moim zdaniem Ivey może być stealem tego draftu. Sacramento go nie wzięło, bo przecież mają na tej pozycji franchise playera De'Aarona Foxa
. Core zespołu dość młody, Cade to już Grajek przez duże G. Podoba mi się też podpisanie Jalena Durena, którego rola może być tym większa, że na miesiąc wypada Bagley (uraz kolana). Myśle, że Pistons nie mają żadnego ciśnienia na wynik, mogą spokojnie rzucić wszystko na parkiet i wreszcie się zweryfikować. Play-offs im raczej nie grożą, ale takiej ekipy nie buduje się na całosezonowe tankowanie. Jeżeli jednak w połowie sezonu Tłoki uznają, że to nie to, zawsze mogą do tego tankowania wrócić, a doświadczenie w tym mają ogromne.
Przewidywany wynik: Miejsca 11-15