>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Menu
Co nowego?
Przez:
Wyszukiwanie Zaawansowane…

  • Przypomnienie i prośba o zapoznanie oraz stosowanie się do wymienionych wytycznych odnośnie rozliczania swoich typów na forum!
    TUTAJ!

NBA 2010/11 - ciekawostki , pytania i rozmowy na temat NBA

Status
Zamknięty.
Wyróżnione posty
Prince de Belial 1,7M

Prince de Belial

Forum VIP
Kings pozostaną w Sacramento jeszcze jeden sezon


Drużyna zawodowej ligi koszykówki NBA Sacramento Kings jeszcze przez rok występować będzie w stolicy Kalifornii Sacramento.

Współwłaściciel klubu Joe Maloof uważa, że decyzja o pozostaniu w Sacramento przez jeden sezon stworzy szansę na realizację przyrzeczenia burmistrza miasta Kevina Johnsona, który obiecał budowę nowej hali w miejsce dotychczasowej, nie spełniającej wymogów rozgrywek.

&quot;Straciliśmy trzynaście lat i miliony dolarów w oczekiwaniu na nowy obiekt. Chcemy pozostać w Sacramento. Rozpatrywaliśmy też przeniesienie klubu do Anaheim&quot; - powiedział Maloof.

W ubiegłym tygodniu miejscowi biznesmeni przekazali władzom NBA depozyt w wysokości 10 mln dolarów, gwarantujący grę Kings w Sacramento przez następny sezon.

Wśród miast, które mogłyby przyjąć Kings wymienia się Las Vegas, Louisville, Anaheim, San Jose i Kansas City. W tym ostatnim &quot;Królowie&quot; występowali już w latach 1972-85.

 
Prince de Belial 1,7M

Prince de Belial

Forum VIP
Wszyscy już o tym wiedzą, ale dla formalności trzeba napisać – Derrick Rose został MVP 2010/11. Dla formalności dodam także, bo z powodu mojej nieobecności nie było o tym na blogu, tytuł najlepszego trenera dostał Tom Thibodeau. Niespodzianek nie było. Te dwie najważniejsze nagrody przypadły reprezentantom Bulls. W pełni zasłużenie, ja też ich typowałem.

Rose w wieku 22 lat jest najmłodszym MVP w historii ligi. W głosowaniu zdecydowanie wyprzedził drugiego Howarda. Spośród 120 dziennikarzy biorących udział w głosowaniu, aż 113 przyznało pierwsze miejsce zawodnikowi Bulls, a tylko 3 liderowi Magic.

Poza tym, Rose razem z Thibodeau jest 12 parą zawodnik-trener nagrodzoną MVP-COY. Ostatnią taką parą byli LeBron i Mike Brown w 2009 – skończyło się na przegranym finale wschodu. Wcześniej byli Nash i D’Antoni w 2005 i Suns również przegrali w finale konferencji. Dlatego najlepiej iść w ślady Duncana i Popovicha, którzy w 2003 dostali MVP i COY, a potem sięgnęli po tytuł. Widać jednak, że każda tego typu para doprowadziła swoją drużynę co najmniej do finału konferencji, tak więc Bulls nie mogą być gorsi. Na początek Rose musi dzisiaj zagrać jak przystało na MVP i doprowadzić do remisu w serii z Hawks. O ile tylko uraz kostki mu w tym nie przeszkodzi.


za czwartąkwartą​
 
A 1

anbarkh

Użytkownik
to moim zdaniem wybór zasłużony. Poprzednie dwa sezony zdominował Lebron James, ale chyba Derrick Rose miał większy wpływ na grę swojego zespołu niż Lebron oraz pozostali kandydaci. No i Chicago wygrało sezon zasadniczy, co tylko wzmocniło przekonanie o słuszności tego wyboru.
Ja jestem za. Postęp, który zrobił Derrick Rose jest gigantyczny.
 
Prince de Belial 1,7M

Prince de Belial

Forum VIP
Doc Rivers przedłużył kontrakt z Boston Celtics​


Trener grających w lidze NBA koszykarzy Boston Celtics Doc Rivers zgodził się przedłużyć kontakt o pięć lat - poinformował w piątek dyrektor generalny klubu Danny Ainge. Dotychczasowa umowa Amerykanina miała obowiązywać do końca obecnego sezonu.

49-letni Rivers to były koszykarz Atlanta Hawks, Los Angeles Clippers, New York Knicks oraz San Antonio Spurs, gdzie zakończył karierę zawodniczą. Od siedmiu lat pełni funkcję szkoleniowca Boston Celtics, z którym w 2008 roku zdobył mistrzostwo, a dwa lata później wicemistrzostwo NBA. W latach 1999-2003 pracował z Orlando Magic.

W obecnym sezonie prowadzeni przez Riversa Celci odpadli w drugiej rundzie fazy play off, przegrywając rywalizację z Miami Heat 4-1.

 
host3234 85

host3234

Użytkownik
Odbyła sie losowanie picków ...
Największym farciarzem sa Cav&#39;si ,którzy zlapali pick 1 i 4!
Na moje oko przehandlują pick nr 4 (byc moze wraz z Baronem Davisem ,który po przyjściu Irwing&#39;a nie będzie już w Cavs potrzebny]
 
S 22

slooz3

Użytkownik
Odbyła sie losowanie picków ... Największym farciarzem sa Cav&#39;si ,którzy zlapali pick 1 i 4! Na moje oko przehandlują pick nr 4 (byc moze wraz z Baronem Davisem ,który po przyjściu Irwing&#39;a nie będzie już w Cavs potrzebny]
Kliknij aby rozwinąć...
A na moje oko z jednynką wezmą D.Williams&#39;a a z 4 Brandona Knight&#39;a z Kentucky i bedzie to bardziej opłacalne a i bez trade&#39;ów sie obędzie.
Za to niedoceniani są w mock&#39;ach K.Leonard, T.Harris i J.Friddette i myślę, że wszyscy wylądują w top15 spokojnie.
Jeżeli by nie było groźby Lockoutu i nie wycofaliby najlepsi z tego draftu to Cavs z tymi wysokimi pickami by sobie zrobilo pake na lata(np. Barnes + Sullinger), a tak pozostaje im combo (Knight + Williams). Drugim ciekawym rozwiązaniem dla Cavs na moje oko jest Williams + Vesely/Kanter + z 32 Shelvin Mack(combo guard) i ale to juz b.ryzykownie.
 
lukascash 2,6K

lukascash

Forum VIP
Irwing jest zdecydowania najlepszym graczem tego draftu. Cavs nie odpuszczą gracza w stylu Chris&#39;a Paul&#39;a. Williams jest dobrym graczem, ale powiedzmy sobie szczerze - warunkami na swojej pozycji nie zachwyca, a talentu i potencjału obu graczy nie ma co porównywać. Brandon Knight robi ogromny błąd, że bierze udział w drafcie. Jest zdecydowanie za młody i lepiej by było, gdyby jeszcze pograł w Kentucky. Harrison Barnes - owszem świetny gracz. Gdyby był tylko dostępny to bym się nie zastanawiał i dwójak Irwing-Barnes do wzięcia. Sullinger to dobry koszykarz na poziomie NCAA, zbiera tytuły, ale co to za PF o wzroście 6&#39;8? Drugi DaJuan Blair. Na SF ze swoimi gabarytami się nie nadaje. Vesely to świetny gracz, wyrobiony w Europie, hard-worker w stylu Pavla Nedveda, dobry defensor. Strasznie mu kibicuje. A Kanter po kontuzji, w NCAA Tourney nie grał, więc nic o nim nie wiem. Podobno świetnie zbiera.
 
Prince de Belial 1,7M

Prince de Belial

Forum VIP
Mike Brown następcą Phila Jacksona w Los Angeles Lakers


Jak napisał na swoim Twitterze Chris Broussard z serwisu ESPN Mike Brown będzie trenował Los Angeles Lakers. Brown zgodził się na czteroletni kontrakt wart 18,25 mln dolarów z opcją przedłużenia na cztery kolejne. Decyzją władz Lakers jest zaskoczony Kobe Bryant

Brown przez największe koszykarskie serwisy w USA nie był wymieniany w gronie faworytów do objęcia Lakers po Philu Jacksonie. Większe szanse miał Brian Shaw, asystent Jacksona, który miał świetne relacje z gwiazdami Lakers, oraz Rick Adelman (ostatnio prowadził Houston Rackets), a pod uwagę brani byli także Mike Dunleavy oraz były trener Knicks i Rockets a ostatnio komentator w telewizji ESPN Jeff van Gundy.

Jak poinformował na swoim Twitterze Broussard nowym trenerem Lakers będzie właśnie Brown. Jak podał serwis Sports Illustrated decyzją władz swojego klubu zaskoczony był Kobe Bryant, który powiedział, że nie uczestniczył w wyborze trenera.

Los Angeles Lakers w fatalnym stylu odpadli w drugiej rundzie play-off. Mistrzowie NBA w czterech meczach zostali wyeliminowani przez Dallas Mavericks

Kim jest Brown?

41-letni Brown przez pięć lat prowadził Cleveland Cavaliers z LeBronem Jamesem. W 2007 roku jego zespół awansował do finału NBA, w którym został rozbity przez San Antonio Spurs 0-4. W 2009 roku został wybrany trenerem roku (Cavs wygrali aż 66 meczów), ale rok później po tym jak Cavs w kiepskim stylu odpadli w drugiej rundzie play-off, został zwolniony. Ostatnio pracował jako ekspert w ESPN.

Przez pięć lat w Cavs osiągnął bilans 272 zwycięstw i 138 porażek. Uchodzi za trenera nastawionego na obronę.

Będzie 22. trenerem Lakers w historii. Oficjalnie ma zostać zaprezentowany w czwartek popołudniu czasu lokalnego.

 
Prince de Belial 1,7M

Prince de Belial

Forum VIP
Kevin McHale nową miotłą w Rockets


Jeden z najlepszych koszykarzy lat 80 ubiegłego stulecia, trzykrotny mistrz NBA, Kevin McHale będzie nowym trenerem Houston Rockets. 53-latek zastąpi na tym stanowisku zwolnionego po nieudanym sezonie Ricka Adelmana.

Kevin McHale był głównym kandydatem do objęcia posady trenera w Houston Rockets, po tym jak z funkcji szkoleniowca zwolniono Ricka Adelmana. Po spotkaniu z właścicielem Rakiet Leslie Alexandrem przyjął propozycję pracy w klubie z Teksasu. Włodarze Rockets liczą przede wszystkim na jego dobrą komunikację z młodymi graczami Houston.


Rockets zakończyli miniony sezon z pozytywnym bilansem 43-39, lecz nie wywalczyli awansu do play off, zajmując 9. miejsce na Zachodzie.

McHale ma znikome doświadczenie w roli szkoleniowca. Przez długie lata był generalnym menedżerem w Minnesocie Timberwolves, gdzie przez chwilę pełnił także rolę trenera. W sumie w 94 spotkaniach na ławce Leśnych Wilków osiągnął bilans 39-55. Ostatnio pełnił rolę eksperta w stacji TNT.

53-latek to wielka legenda NBA lat 80 ubiegłego stulecia. Jeden z liderów Boston Cetlics (grał tam 13 lat) trzykrotnie sięgał po mistrzostwo ligi (1981, 1984, 1986), a siedmiokrotnie występował w Meczu Gwiazd.

 
A 1

anbarkh

Użytkownik
a pamiętam jak zaczynał karierę w Orlando razem z Pennym Hardawayem.
W tym samym czasie zaczynał Grant Hill, ech to były czasy z NBA w telewizji polskiej
I te nieprzespane noce finałow Chicago - Nowy York, czu Utah.
Oj lecą latka lecą :)
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Nie da się ukryć, że wraz z końcem Shaqa kończy się po mału epoka NBA, która chyba wielu z nas zafascynowała w pełni. Był to chyba złoty okres koszykówki i NBA w Polsce. Śmiem twierdzić, że nawet teraz NBA nie jest tak popularna jak za tamtych Shaqowych czasów. Kiedyś na boisku każdy był Shaqiem i Hardawayem itd. A kto dziś jest LeBronem albo Rosem ?? ;) To już nie to samo. Wielki pokłon za całokształt dla Shaqa !
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom