NBA 1 listopad - 7 listopada

[jacques]

Nowy miesiąc, nowy temat i nowe wygrane ;-)
Chłopaki dali jakieś typy na dziś jeszcze w poprzednim temacie, więc radzę tam zajrzeć.

1 listopad (sobota)
​

00.00 Philadelphia @ Atlanta
00.00 Sacramento @ Orlando
00.00 Miami @ Charlotte
00.00 Boston @ Indiana
00.30 Washington @ Detroit
00.30 Golden State @ New Jersey
01.00 Dallas @ Minnesota
01.00 Cleveland @ New Orleans
01.30 Memphis @ Chicago
01.30 Oklahoma City @ Houston
01.30 Toronto @ Milwaukee
02.00 LA Lakers @ Denver
02.00 LA Clippers @ Utah
03.00 Portland @ Phoenix

 

[julez]

Charlotte Bobcats - Miami Heat 2 2.20 (bet-at-home)
Powiem szczerze że nadal nie rozumiem dlaczego bukmacherzy nie doceniają Miami Heat, wczoraj Sacramento nie miało totalnie nic do powiedzenia grając z nimi. Beasley, Haslem, Marion, Wade grają naprawdę dobrze, do tego dochodzi jeszcze D. Cook. Charlotte mają potencjał, ale w meczu z Cleveland nic ciekawego nie pokazali, raz przycisnęli w III kwarcie zespół Lebrona James'a. Mają skład młody, nieobliczalny, ale nie sądzę by starczyło to na dobrze prosperujące Miami. Kurs zachęcający i myślę że naprawdę warto spróbować i zagrać na gości.
Oprócz tego na dziś Tripelek: Boston, Chicago, LAL. te 3 spotkania zdają się dosyć pewne. Boston i LAL na tyle mocne że cieżko wyobrazić sobie dziś ich porażki, a Chicago ma okazje "odkuć się" na Memphis po ostrym laniu w Bostonie. Dziś na pewno zagrają lepiej.

 

[blaise]

Golden State Warriors (+6,5) @ New Jersey Nets 1,85

Netsi w pierwszym meczu niespodziewanie pokonali Wizards, którzy jednak rozegrali bardzo słabe spotkanie. To zwycięstwo NJN spowodowało, że stawianie są w roli faworyta w meczu z Warriors. GSW w porównaniu do poprzedniego sezonu, znacznie osłabione-bez Davisa, Pietrusa, a także zawieszonego Ellisa, ale nadal posiadające ciekawy i mocny skład-z Jacksonem, Harringtonem, Biedrinsem i Maggette na czele. Po stronie New Jersey tylko właściwie Air Canada, czyli Vince Carter, który poprowadził zespół do wygranej z Czarodziejami, ale on sam nie wystarczy na Wojowników. Netsi posiadają jeden ze słabszych zespołów w tym sezonie i pewnie będą walczyc o najwyższą pozycję w drafcie przyszłorocznym.. GSW zaczęli trochę pechowo, od 2 porażek-z Raptors i Hornets, jednak prowadzili równorzędne walki, dlatego teraz czas na pierwsze zwycięstwo, a okazja ku temu dobra-bo rywal nie najwyższej klasy.
Memphis Grizzlies (+8,5) @ Chicago Bulls 1,85
Obie ekipy grały ostatniej nocy. Bulls ponieśli wysoką porażkę w Bostonie, zaś Grizzlies niespodziewanie pokonali faworyzowanych Magic. Postawa drużyny z Memphis, typowanej na jedną ze słabszych, jest na razie bardzo pozytywną niespodzianką. W pierwszym meczu Niedźwiedzie przez 3 kwarty dotrzymywali kroku Rockets, których przewaga uwidoczniła się dopiero w ostatniej kwarcie. Nie zawodzi jak na razie lider teamu-Rudy Gay. Po stronie Chicago jak zwykle jeden wielki chaos-nie ma w drużynie jednoznacznego lidera. #1 tegorocznego draftu-Derrick Rose na razie nie gra na miarę możliwości, a Hinrich, Deng czy Thomas niezłe mecze przeplatają fatalnymi. Bykom udało także się odnieśc jedno zwycięstwo jak na razie-z Bucks na inaugurację, ale wynikało to bardziej z fatalnej postawy zawodników Milwaukee, prócz Redda. W nocy w Chicago może wygrac każda ze stron, ale nawet jak Bulls zwyciężą, to wątpię, żeby wygrali aż tak wysoko, dlatego hc +8,5 powinien spokojnie pokryc ew. porażkę Memphis.
Portland Trail Blazers @ Phoenix Suns (-7,5) 1,85
Mam nadzieję, że typ nie podyktowany moją sympatią do ekipy Portera
Portland wczoraj rozegrało wyczerpujący, szczęśliwie wygrany mecz z San Antonio, dlatego może im da c się we znaki, zmęczenie grą i podróżą. Suns z kolei mogli się spokojnie przygotowywac do tego meczu od 2 dni w domu, ponieważ ostatni meczu także grali w US Airways. Niewątpliwie największym atutem Portland jest Brandon Roy, który rozegrał świetne zawody ze Spurs, jednak nim zajmie się świetny defensor-Raja Bell, który powinien choc troszkę zneutralizowac poczynania gwiazdy Blazers. Kto z kolei po stronie PTB ma się dobrze zając Nashem, Stoudemirem czy Shaqiem? Brak Odena w ekipie Portland sprawi, że Stat i Diesel będą mieli ogromną przewagę pod koszem. Jeżeli Amare i Nasha, wesprą punktowo Bell, Barbosa, Diaw, Hill (w pojedynku z Hornets brakowało punktów Hilla, Barbosy..) i będzie więcej gry Shaqiem, to myślę, że Suns powinni spokojnie odnieśc wysokie-kilkunastopunktowe zwycięstwo.

 

[miodzik]

Julez, co do Miami, to ja też uważam że są lepszą drużyną niż Bobcats ale kurs jest taki a nie inny bo po pierwsze Miami na wyjazdach wiadomo jak gra, po drugie grają dziś B2B...tak to można w skrócie wytłumaczyć. Widziałem Cats w meczu z Cavaliers, grali fatalnie, ale nie zapominaj że to ich 1 mecz we własnej hali, to nie jest bez znaczenia. W ogóle, nie ufam Miami kompletnie aby na nich grać...póki co przynajmniej, jescze upłynie troche czasu zanim się do nich może przekonam.Na Boston bym dziś uważał, a już na pewno z handicapem. Indiana ma kilka dni wolnego po tym meczu(Boston też lecz 2 dni mniej), będą biegać, rzucać i zobaczymy jak taki styl gry zniesie dziś mistrz. Postawiłem na over w tym meczu. Powodzenia Julez
Blaise, spodziewam się dziś raczej "przejścia koło meczu" przez drużynę Memphis po wczorajszej wygranej z Orlando....to takie przeczucie, jak będzie się okaże, wziąłem do parki Chicago ML podobnie jak Julez. Golden State jest dziś za bardzo popularne....więcej nie powiem. Podoba mi się typ na Phoenix, Blazers choćby nie chcieli będą mieli jescze w głowach wygrany mecz z bądź co bądź nie byle jaką drużyną. Nie zdziwie się widząc wynik podobny do tego z meczu z Lakers. Powodzenia

 

[jacques]

Przed sezonem uważałem, że Nets będą na samym dole konferencji Wschodniej. Początek sezonu mógłby wskazywać, że tak nie będzie ale ja wciąż nie zmieniam swojego zdania. Golden State z kolei w dwóch pierwszych meczach bardzo mnie zaskoczyło, in plus. Minimalne porażki z Hornets i Raptors na wyjeździe wstydu im nie przynoszą, wręcz przeciwnie. Pokazali w tych meczach że brak Barona Davisa i Monte Ellisa nie jest aż tak widoczny. Don Nelson to jednak wielki trener. Dziś Warriors grają przeciwko przeciętnym Nets i moim zdaniem mają wielką szansę na wygranie pierwszego meczu w sezonie. Oczywiście wczorajszy mecz w Toronto, zakończony po dogrywce na pewno dał się we znaki zawodnikom z Oakland ale ja w nich wierzę. Al Harrington zwłaszcza będzie mocno zdeterminowany, w końcu urodził się w New Jersey.

Golden State Warriors @ 2.80
Pinnacle
Etap 2 (20 jednostek)
Miodzik według Betfair zdecydowanie więcej ludzi gra na Nets ;-) Zwłaszcza w USA są bardzo mocno przereklamowani ;-)

 

[blaise]

tyle spotkań dziś, a nie ma za bardzo ciekawych linii w u/o, nie panowie?

 

[julez]

Ja dziś osobiście zagrałem w jakimś dublu over 194.5 w Atlanta - 76ers, oraz myślałem jeszcze o underze 204.5 w Minnesota - Dallas. Ale nie gwarantuje że jakiś z tych typów wejdzie, chociaż wydają mnie się ciekawe. Aha no i Detroit - Wash. też under - 180.5, nie wydaje mi się że przebiją tę linie jeżeli zagra dziś dobrze Detroit, ale to także może być różnie, bo nie muszą dobrze zagrać.
Miodzik rozumiem twoją nieufność wobec Miami, gdyż grają w kratkę, ale ja widzę taką możliwość że wygrają dziś z Charlotte, do gry na ten typ w dużej mierze przekonuje mnie kurs. Co do Bostonu to zgodzę się że o HC będą musieli powalczyć, ale co do ich zwycięstwa jestem tego niemal pewien, liczę że dziś więcej 'trójek' wpadnie do kosza, bo wczoraj z tego co patrzyłem w Box Score z Chicago po 3 kwarcie to nie bardzo rzucali i trafiali za 3 pkt, a dziś będą musieli ten element gry uruchomić, gdyż Indiana może kilka rzutów za 3 trafić.

 

[t_goral]

Cleveland Cavaliers - New Orleans Hornets
2,30 Bet365

Jedno z najciekawszych dzisiejszych spotkań. Pojedynek dwóch młodych gwiazd NBA Chrisa Paula i LeBrona Jamesa. New Orleans po dwóch wyjazdowych zwycięstwach z Golden State Warriors 108-103 i Phoenix Suns 108-95 wraca na swój parkiet, aby potwierdzić dobrą formę na początku sezonu. Cavaliers po pierwszej porażce z Celtics 85-90 pewnie pokonali Charlotte Bobcats 96-79. W ekipie Hornets nie do zatrzymania są Chris Paul i David West i oni na pewno dzisiaj zrobią swoje, rzucą razem ponad 40 pkt, zaliczą dużo asyst, jednak to może nie wystarczyć, gdyż dzisiaj zabraknie podstawowego centra Tysona Chandlera, który nabawił się kontuzji już w pierwszym meczu z GSW. W tamtym meczu był on ważną postacią NO rzucił 13pkt, zaliczył 16 zbiórek. W meczu z Phoenix było widać jego brak, Hornets przegrali walkę pod tablicami, ale mimo to udało się wygrać. Głównie dzięki wysokiej skuteczności rzutów za 3pkt, trafiali 13 razy ze skutecznością 54.2%. Trzy trójki trafił Peja Stojakovic, który także dzisiaj nie zagra, w meczu z Suns rzucił on 20pkt i znacznie przyczynił się do zwycięstwa. Dzisiaj jego brak może okazać się kluczowy. W ekipie Cavaliers nie ma żadnych kontuzji. Wszyscy ważni zawodnicy są zdrowi na czele z LeBronem, który już nie jest tak osamotniony w prowadzeniu gry. Maurice Williams, Zydrunas Ilgauskas i Daniel Gibson, który ostatnio rzucił 25pkt dzielnie go wspierają. Swoje w obronie robi także Ben Wallace, który w meczu z Bobkami zebrał 10 piłek i aż 5 razy zablokował rywali. Dzisiaj wobec braku godnego przeciwnika jakim byłby Chandler, powinien królować pod tablicami. Uważam, że mimo atutu własnego parkietu, ekipie NO Hornets nie uda się wygrać 3 raz w tym sezonie. Chris Paul i David West to może być za mało, na coraz bardziej wyrównaną drużynę Cavaliers.

 

[patrolinho]

Indiana - Boston || Under 191.5 || 2.000
Indiana - Boston || Boston (-6) || 1.943
Indiana z Detroit trochę sobie nawrzucała... Jednak zadziwiające jest to, że Detroit na to pozwoliło.... Indiana rzucała na stosunkowo dużym procencie i do tego miała sporo rzutów osobistych... Zagrają ponownie bez Tinsleya i Dunlevaya co bardzo osłabia siłę ofensywną gospodarzy...Boston w pierwszym meczu pozwolił rywalom (Cleveland) na 85 punktów w drugim spotkaniu (Chicago) zaś na 80... Może będzie sporą przesadą jak napiszę, że spodziewam się dzisiaj wyniku punktowego Indiany w okolicach 70... W sumie sporo zależy też od tego jak do tego meczy podejdą gracze Bosotnu...Oczywistym też jest, że powinni spokojnie wygrać z gospodarzami bo są o klasę lepszym zespołem... Gra Bosotnu z Cleveland wyglądała jak otako... z Chicago było trochę lepiej... Teraz przyszedl czas na Indianę (najsłabszy przeciwnik dotychczas według mnie) i dobrze było by ponownie potwierdzićswoje mistrzowskie aspiracje wysokim zwycięstwem...
New Jersey - Golden State || Golden State (+5) || 1.962
Golden State odziwo po odejściu Davisa radzi sobie bardzo dobrze... Zapewne jest to zasługa zmienników sprowadzonych w jego miejsce, ale do rzeczy... Na razie Golden State roegrało 2 spotkania i odniosło 2 porażki... Jednak grali z nie byle kim bo z New Orleans i Toronto... Z drużynami które chcą ośiągnąć coś więcej niżtylko awans do PO... Dzisiaj zagrają przeciwko New Jersey które niemiłosiernie męczyło się z osłabionym Washingtonem... Jednak odnieśli zwycięstwo i chwał im za to... Mam obawy - chyba słusznie co do gry New Jersey bo dzsiaij przyjdzie im zmierzyć się z Golden State które gra bardzo szybką i ofensywną koszykówę... Nie mówię już o tym, że gospodarze nie wytrzymają tego meczu kondycyjnie czy coś tylko ich potencjał w ofensywie jest chyba nie wystarczający... Troszkę "spróchniały" już Carter z roku na rok gra słabiej i często przeplata dobre mecze ze złymi... Przed rokiem nie był to problem bo gdy Vince nie rzucał to zastępował go Jefferson i tak naprzemiennie co mecz jakoś ciągnęli grę New Jersey... Nadzieją dla New Jersey będzie zapewne Devin Harris który co raz to lepiej sobie poczyna... Jednak w obliczu dosyć zgrnaego kolektywu jakim jest Golden State myślę, że to będzie za mało... Zgadzam się tutaj również z typem Jacquesa na czyste zwycięstwo przyjezdnych... Jednak ja wolę mniejsze ryzyko, dlatego tak a nie inaczej...
Milwaukee - Toronto || Toronto || 2.050
Milwaukee skład w sumie ma bardzo ciekawy, ale jak dotychczas nie pokazali na co ich tak na prawdę stać... Przegrali z osłabionym Chicago i ledwo, ledwo dali radę Oklahoma City... Dzisiaj przyjdzie im zmierzyć się z trochę twradszą obroną... Bosh i O'Neal powinni troszeczkę ochłodzić rozgrzane główki Jeffersona i Redda... Jedynym mankamentem tego typu jest fakt, iż dla Milwaukee jest to pierwszy mecz na własnych "śmieciach" w nowym sezonie... Patrząc na potencjały ludzkie (dziwnie to brzmi) w obu zespołach to Toronto jest na pewno lepsze gdyż ma dość dobrze wyważoną drużynę... Główną zaś bronią M ilwaukee jest atak i jak dzisiaj piłka nie będzie dobrze "siedziała" to nie ma takiej siły żeby dali radę Raptorsom...

Houston - Oklahoma || Houston (-14) || 1.980
Teoretycznie to pogrom miał być już w pierwszym meczu w Houston, ale coś nie wyszło... Może chłopaki nie wytrzymali napięcia albo nie wiem... Może oszczędzali się na mecz z Dallas... Na prawdę nie mam pojęcia, ale właśnie ze wspomnianym już Dallas pokazli, że w tym sezonie będą jeszcze groźniejsi niż poprzednio... Dzisiaj kolejna okazja na pogrom jednak tym razem wszystko powinno pójśćz planem... Bo skoro Oklahoma przegrywa na własnmy parkiecie z Milwaukee aż 11 pkt to czego można się spodziewać w meczach wyjazdowych ? Tym bardziej, że Houston u siebie grać potrafi... Jednak pojawia się pewien mankament... Houston za 3 dni podejmuje u siebie Boston i tylko od nich zależy jak ten mecz się potoczy... Jak zechcą to zbiją jak to się mówi... Ale nadmienię jeszcze raz, że mając na uwadze najbliższy mecz z Bostonem nie zainwestowałbym tutaj jakiś mega pieniędzy...
NBA 2008/2009 6:4

 

[miodzik]

Ja zagrałem TT Oklahoma under 89 @ betsson...nie widzę żeby drużyna tak małego kalibru rzuciła 90 pkt Rakietowm, którzy w domu dobrze bronią, myślałem nad underem w tym meczu ale Houston mogą zaaplikować ze 110pkt Oklahomie no i będzie ciężko. Tak jak wspomniałem już zagrałem over w Indianie. Under w Denver, za mniejszą stawkę bo troche ryzykowny, ale znalazłem bardzo ważny argument za...obrona Lakers a na dodatek dość częsty trend że gdy drużyna gra noc wcześniej i jest po dogrywce tak jak Denver to w następnym meczu pada często under. Zobaczymy, przewidywalny wynik 110-95 dla Lakeshow
Jacques, co do Twojej odpowiedzi, to wiesz dobrze że jeden buk o niczym nie świadczy...chodziło mi (no jednak powiem coś na ten temat, heh) o to , że typ jest mocno popularny ze względu na to 2krotne pokrycie przez GSW podobnego handi w poprzednich meczach. Tylko, że teraz sytuacja jest troche inna. Linia jest prawie identyczna jak w meczu z wczoraj z Toronto, a chyba zdodzimy się oboje że Toronto to na dzień dzisiejszy lepsza drużyna od Nets...więc czemu Nets nie są faworytami 3pkt tylko 6oma? Moim zdaniem buki zachęcają dziś do grania na GSW podobnie jak na Dallas gdzie linia na ujemny handi jest za krótka...Ostatnio po dobrym meczu z Miami NY dostawał 8.5 pkt w meczu z Philly, która w openerze przegrała z Raptors...i wiemy jak się to skończyło.

 

[blaise]

@Julez: W spotkaniu Phila-Atlanta myślę, że padnie 190-200 pktów, więc 50/50 dla mnie czy wejdzie ten typ.
@Miodzik: ja już miałem dawac under w meczu LAL-Denver, ale przypomniałem sobie, że wraca Melo po zawieszeniu i na pewno będzie to duży kop dla ofensywy Nuggets.

 

[miodzik]

Blaise, nie spodziewaj się wiele dziś po Melo, przynajmniej w 1 połowie

 

[.kb]

Spotkanie : Milwaukee Bucks - Toronto Raptors (-4.0 AH) 87:91 - ZWROT
Typ : 2
Kurs : 2.35
Bukmacher : bet365

Analiza :

Nie rozumiem tego kursu.. Toronto gra naprawde solidny basket, maja dobrze poukladana druzyne. Calderon udowandnia ze poprzedni sezon w jego wykonaniu nie byl przypadkiem, wspolpraca JO z Boshem uklada sie zgodnie z zalozeniami, a ten drugi moze w koncu skoncentrowac sie na obowiazkach silnego skrzydlowego. w dzisiejszym spotkaniu bedzie mial troche latwiej, bo Charlie Villanueva co prawda dysponuje sporymi mozliwosciami w ataku, ale w obronie ma spore braki i spodziewam sie jeszcze lepszego spotkania Bosha niz to przeciwko Philadelphi. Bucks sa zdecydowanie slabsi od Torotno, wiec jeszcze raz powtorze ze nie rozumiem dlaczego w tym spotkaniu sa faworytem. nie zmienia tego nawet przyjcie Richarda Jeffersona, ktory, mimo zawodzi w tych pierwszych meczach. poki co, dobrze wygladaja Bogut i lider teamu Micheal Redd, to wystarczylo na Thunder, ale na Raptors to troche za malo i nie wroze im wygranej w dzisiejszym meczu.

edit:

niestety idealnie 4 pkt przewagi ;p jeszcze w 4 kwarcie Raps mieli bezpieczna przewage 11 pkt, jednak zryw Bucks i nieskutecznosc Toronto doprowadzily do remisu i emocji w koncowce. swietny mecz Calderona, bardzo wazna trojka pod koniec meczu ktora praktycznie zapewnila zwyciestwo ekipie gosci.

 

[rajon9]

Typ: Detroit - 10.5 (8 oczek przewagi...)
Kurs: 1,91
Bukmacher: Bwin.com
Analiza: Dziś na własnym parkiecie Detroit będzie pdejmowało Wizzards. Pistons wydają się być w formie. Na otwarcie sezonu pokonali Indiane 6 oczkami. Dziś przyjdzie im się zmierzyć z ekipa z Waszyngtonu. Magicy przyjadą jednak osłabieni. Od początku sezonu grają bez ich opoki, lidera z numerem 0 - G.Arenasa. Pierwszy mecz sezonu to przegrana z Netsami 10 punktami. W pre season graliw kratkę co wynikało z poszukiwań odpowiedniego składu i taktyki. Dwa razy z rzędu ulegli Hornets i to wysoko. Arenasa (19.4 punkta na mecz) zastępować będzie Daniels który może pochwalić się średnią 8.4 punkta na mecz. Widać tutaj dużą różnicę i napewno znajdzie to swoje uzasadnienie w meczu. Na pozycji Centera zabraknie Haywooda, którego będzie zastępował Songaila, który notuje średnio o połowę mniej reboundów (zbiórek) od swojego zastępcy Haywooda. Statystyka zdobywanych punktów też jest po stronie nieobecnego Nowojorczyka (10.6 per game) przy 6.2punkta na mecz Songaila. Podsumowując, Detroit na własnym parkiecie nie powinno mieć problemów z osłabionymi Magikami, a linia 10.5 która może wydawać się duża patrząc na markę jaką są Wizzards, wydaje się być możliwa do osiągnięcia.


Typ: Lakers -7.5 (wygrana 7 punktami :|)
Kurs: 1,91
Bukmacher: Bwin.com
Analiza: Na dziś z kolei proponuję handik na Lakers. Dlaczego? Otóż Lakers świetnie radzi sobie od początku sezonu. Od początku pre season żąglowali składem by wreszcie wykreować optymalną taktykę i skład na regularny sezon, co zaprocentowało w 4 ost meczach pre, a na otwarcie sezonu rozgromili Portland i Clippers. Więc dlaczego nie pokonać różnicą minimum 8 oczek Nuggets? Lakers co prawda gra na wyjeździe jednak ekipa Jacksona wystąpi w najsilniejszym składzie, bez kontuzji. Co więcej Devner zagrają bez swojego lidera A. Carmelo co jest strasznym osłabieniem. 25 punktów Per Game robi wrażenie i jest w tym przypadku wymowne. Już wczoraj widziałem jak Orzeszki nie mogą sobie poradzić z dużo słabszym przeciwnikiem jakim jest zespół Clippers z którymi wygrali dopiero po dogrywce. Przekonuje mnie także fakt iż Clippers którzy tak rowno walczyli z Denver kolejkę wcześniej ulegli właśnie Lakersom aż 38 oczkami!! (79-117)! Jak dla mnie Lakers -7.5 po kursie 1.91, brać z pocałowaniem ręki

 

[rajon9]

Postanowiłem napisać analizę pomeczową Indiana Pacers - Boston Celtics. Już w pierwszej kwarcie gospodarze pokazali że nie mają zamiaru przegrać z ubiegłorocznymi mistrzami. Pierwszą kwartę wygrali 27-17. Druga odsłone wygrali celtowie 3 oczkami i gdy wydawało się że gra wraca na dobre dla Bostonu tory, coś pękłow ekipie Riversa. Od począku 3 kwarty celtowie zaczeli atakować i próbowali kończyć szybko akcje już po 5-8 sekundach, co przekładało się na słabą skuteczność. Pod kosz wkradło się niezrozumienie, rash'e z próbą dogrania na linie 3 punktów kończyły się tym, że zawodnik do którego piłka była dogrywana znajdował się pod koszem, a nie na owej lnii 3 punktów a piłka lądowała za boiskiem. Boston ofensywnie ustawiony wydawał się zapomnieć wogole o kryciu. Szybka młodzież Indiany swoimi rashami sprawiała że celtowie stawali murem przed samym koszem, więc piłka zostawała wycofywana na linię 3 punktów skąd niepilnowani zawodnicy Pacers punktowali bez problemu. Boston wydawał się bardzo pasywny, ospały. Pod koniec 3 kwarty zaczeli przyśpieszać grę i wracać pod kosz do obrony, cosprawiło że zaczeli odrabiać straty. Szybsza gra przełożyła się na więcej fauli ze strony Pacers, jednak fatalna postawa Celtów z lini rzutów osobistych nie pozowliła na zmniejszenie strat. Można by rzec, iż Indianie oplacało się faulować by po jednym celnym lub 2 missach Bostonu zkontrować szybką szarżą na kosz Celtow i zapunktować. Młodziki z Pacers bardzo dobrze taktycznie rozgrywali ten mecz. Gdy tylko celtowie cofali się do głębokiej obrony pozostawiając wolną linię 3 punktów, Indiana wycofywała i punktowała za 3, z kolei wyższe krycie kończyło się szybkim rajdem na kosz i punktami dla Indiany. Boston wydawał się o dwa tempa za wolny w tym meczu. Na pocztku 4 kwarty kontuzji doznał Nasterovic (Pacers). Allen próbuje rzutów za 3, ktore są niecelne, a kontry okazują się zabójcze. Indiana odskakuje w tak szybkim tempie, że Rivers, zwykle energicznie reagujący, siedzi ze zwieszoną głową bez pomysłu na grę, jakby pogodzony z porażką. Garnett popełnia serię błędów w ataku, nieudane rzuty z półhaka pod koszem, potrojone krycie wymusza na nim dogrania na linie 3 punktów skąd czy to House czy Allen czy też Rondo nie potrafią celnie kończyć akcji. Mecz kończy się wynikiem 79-95 dla Indiany. To z pewnością zimny prysznic dla Celtów. Ekipa Indiany po raz kolejny pokazała że mają zdolny, młody team, z którego być może wyłoni się niedługo nowy talent!

 

[rajon9]

Typ: Bucks +5.5
Kurs:1.91
Bukmacher: Bwin
Analiza: Na dziś przygotowałem typ na Milwaukee +5.5. Po wczorajszej nocy w której było tak blisko szczęścia dziś podchodzę z pewną nie ufnością do handików jednak ten wydaje się w miarę sensowny. Zacznijmy może od Bucks, bo to na nich dziś gram. Uważam że jeśli przegrają dziś z Nowojorczykami to nie wyżej jak 5 oczkami. Do składu nie powrócił jeszcze Luke Ridnour jednak Sessions dość dobrze radził sobie z prowadzeniem drużyny z Milwaukee. Zanotował wczoraj dobry występ przeciwko Raptors który niestety ptzegrali różnicą 4 punktów. Właściwie gdyby nie 3 kwarta w której oddali pole, mogli by pokusić się o zwycięztwo. Jefferson zanotował bardzo słabą skuteczność rzutów za "trzy", co przełożło się na wynik. Uważam jednak, że wyciągnie konsekwencje ze swojej gry i dziś będzie już tylko lepiej. Jeśli chodzi o ekipe Knicks to występ Currego nadal stoi pod dużym znakiem wątpliwości. Zresztą nie jest to grasz podstawowego składu tak więc nie powinniśmy go zobaczyć dziś wieczór. Knicks zanotowali fatalny występ z 76sixters przegrywając 29 oczkami. Skuteczność ekipy z Nowego Jorku to 32% spod kosza, 25% celnych rzutów za 3 punkty i 76% z lini rzutów osobistych. To napewno nie jest optymisyczny znak przed meczem z Bucksami. Jeśli nie poprawią celności a Sessions dobrze pokieruje ofensywą Bucksów, Knicks mogą mieć problemy z wygraniem meczu, a co dopiero odskoczeniem na 6 puktów. Grają u siebie, to jedyny atut przemawiający za Knicks. Ostatnie lata pokazują że obie drużyny rają "na styk" 109:109 ( 02/04/2008 ), 98:99 ( 10/02/2008 ), 91:88 ( 01/12/2007), 102:102 ( 08/04/2007 ), 95:93 ( 24/02/2007 ), 107:105 ( 28/01/2007). Ostatnie spotkanie w którym Knicks wygrało wyżej jak 5.5 oczka to spotkanie z dnia ( 10/12/2006 ) gdzie Knicks wygrało 115:107. Tak więc słaba skuteczność Nowojorczyków może być tutaj kluczem do ostatecznego sukcesu tego typu na Bucks+5.5.

 

[.kb]

Curry to akurat najmniejszy problem, mozna nawet powiedziec ze jest kompletnym zaprzeczeniem wizji gry D'Antoniego i idealnym przykladem gracza ktorego Knicks nie potrzebuja, a na dodatek nadal ma za duzo kg ???? duzo wiekszym problemem jest niepewny wystep Z-Bo, w tym sezonie jest naprawde bardzo waznym graczem tej druzyny, w ogole nie przypomina zawodnika ktory gral tutaj z nr 50 w poprzednim sezonie ???? jak dla mnie to jedno z najwiekszych zaskoczen w NY, a pojawila sie informacja ze ma jakies problemy z kolanem. nie jest to pewne, ale jesli okaze sie to prawda najprawdopodbniej zastapi go Q-Rich.

wspominasz takze o slabej skutecznosci Knicks w poprzednim spotakniu, ale trzeba tez dodac ze przeciwko Miami wygladalo to o wiele lepiej i mozna przypuszczac ze mecz z Sixers byl wypadkiem przy pracy. w ogole Sixers sa mimo wszystko mocniejsi w obronie od Heat i po czesci stad te %. Bucks mimo wszystko troche brakuje do defensywy szostek i skutecznosc w tym meczu powinna przypominac ta ze spotkania z Miami. no chyba ze Crawford znowu bedzie oddawal milion rzutow, bo to glownie w nim tkwi problem nieskutecznosci Knicks. Bucks jesli chca wygrac ten mecz, beda musieli wiecej grac na swoich wysokich, to jest klucz to zwyciestwa przeciwko NYK, potwierdzaja to chociazby liczby Branda w poprzednim meczu ???? wg mnie najlepszym typem w tym meczu jest over, np 214 @2.00 w bet365.

 

[jacques]

NEW YORK KNICKS - MILLWAUKEE BUCKS
Ten mecz godnie zamknie pierwszy tydzień rozgrywek NBA. NYK sezon zaczęli od świetnego meczu z Miami, potem nastąpił wielki "łupniak" od 76ers, którzy ograli nowojorczyków róznicą prawie 30 punktów. To było jednak dwa dni temu. Knicks mieli czas by zregenerować siły i dziś ponownie spróbować zaatakować przed własną widownią. Rywal bardzo do tego odpowiedni bo Bucks zagrają dziś już swój 4 mecz w ciągu 6 dni ! Ich gra jednak nie jest zła, zwłaszcza atak. Knicks w pierwszych dwóch meczach tracili po 115.5 punkta na mecz, Bucks są w stanie również zdobyć tyle punktów. Redd, Jefferson, Sessions czy Villanueva świetnie się czują w szybkiej koszykówce. Dlatego jestem w miarę pewien o over w tym meczu. Knicks są wypoczęci, grają na własnym boisku, rywal też potrafiący grać szybko i skutecznie. 215 punktów oba zespoły są w stanie przekroczyć już w około 42-44 minut.
Over 215 @ 1.91

 

[miodzik]

NEW YORK KNICKS - MILLWAUKEE BUCKS
Ten mecz godnie zamknie pierwszy tydzień rozgrywek NBA. NYK sezon zaczęli od świetnego meczu z Miami, potem nastąpił wielki "łupniak" od 76ers, którzy ograli nowojorczyków róznicą prawie 30 punktów. To było jednak dwa dni temu. Knicks mieli czas by zregenerować siły i dziś ponownie spróbować zaatakować przed własną widownią. Rywal bardzo do tego odpowiedni bo Bucks zagrają dziś już swój 4 mecz w ciągu 6 dni ! Ich gra jednak nie jest zła, zwłaszcza atak. Knicks w pierwszych dwóch meczach tracili po 115.5 punkta na mecz, Bucks są w stanie również zdobyć tyle punktów. Redd, Jefferson, Sessions czy Villanueva świetnie się czują w szybkiej koszykówce. Dlatego jestem w miarę pewien o over w tym meczu. Knicks są wypoczęci, grają na własnym boisku, rywal też potrafiący grać szybko i skutecznie. 215 punktów oba zespoły są w stanie przekroczyć już w około 42-44 minut.
Over 215 @ 1.91

Popieram typ, choć sam zdecydowałem się zagrać TT New York over 111 ponieważ boję sie trochę o siły Millwaukee, wczoraj z tego co wiem dobrze bronili z Toronto a wiadomo, że obrona kosztuje więcej sił niż ofensywa na dodatek to o czym już wspomniałeś, że grają 4/6 ...dla mnie typ na wypoczęty New York jest ciut pewniejszy choć myślę, że over też siądzie. Powodzenia!!!

 

[patrolinho]

New York - Milwaukee || Under 215,5 || 2.000
Generalnie analiza do tego meczu będzie bardzo krótka bo lada moment i spotkanie się zacznie... Napisze może tak, że Milwaukee może zwietrzyć swoją szansę w tym meczu... Bo z Toronto zabrakło im na prawdę niewiele... Generalnie dla kozłów Nowy Jork nie jest przyjemnym miejsce bo często wyjeżdżają z miasta jako przegrani... Jednak czasy się zmieniły i z chwilą gdy przyjezdni poczują, że mogą wygrać to powinni bardziej przycisnąć w obronie co poskutkuje mniejszym dorobkiem punktowym gospodarzy... Mecz zapewne będzie na styku bo poziom obu drużyn jest podobny... Być może Milwaukee też generalnie postawi tylko na szybki atak bo strzelców do tego mają, ale winni wyciągnąć wnioski z meczu NY z Philadelphia... Tam momentalnie gdy Phila przycisnęła gracze NY się gubili i zagrali na stosunkowo niskim procencie z gry... Dzisiaj mam nadzieję, że będzie podobnie i wygra diffeeens :]
NBA 2008/2009 7:4