T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Nazwa użytkownika, nick, ksywka nie ma tu znaczenia, wysokosc kursow jesli docelowo jest sie na plusie tez nie ma znaczenia, tym razem nie wyszlo, trudno.
-
Wszystkich fanów skoków narciarskich zapraszamy na Turniej Czterech Skoczni
BETCLIC Typer TCS 2024-2025. W puli nagród 1000 zł od Betclic + punkty reputacji
Nie masz konta w Betclic? Nic straconego założysz je w kilka minut TUTAJ!
MMA - Typy i analizy (Bellator, ACA, FEN, Babilon i inne)
- Utwórz temat Pudzianxx
- Rozpoczęty
19,3K
TKO_Bets
Użytkownik
Najgorsze jest w tym to że on ciagle robi to samo a oczekuje innych rezultatów ... no ale cóż jak ma czas to niech pisze analizy do kursów 1,15-1,20 .
47,9K
kibic-zwierze
Użytkownik
Wraca organizacja mmaatack.
Zastanawia mnie 1.33 na Bakocevica z tym Muranskim całym młodym. Rozumiem, że Bakocevic jest po kilku porażkach no ale walczy z amatorem,.który zresztą walczył ile czasu temu? Max z miesiąc.
Moim zdaniem 1.33 to ciekawy kurs.
Jakieś opinie ?
Zastanawia mnie 1.33 na Bakocevica z tym Muranskim całym młodym. Rozumiem, że Bakocevic jest po kilku porażkach no ale walczy z amatorem,.który zresztą walczył ile czasu temu? Max z miesiąc.
Moim zdaniem 1.33 to ciekawy kurs.
Jakieś opinie ?
57,3K
Grac45
Forum VIP
Jaka formuła walki?
47,9K
kibic-zwierze
Użytkownik
267,5K
Semtex
Użytkownik
Brunno Ferreira + Jafel Filho @2.14
Na pierwszy ogień idzie walka wieczoru jutrzejszego Contender Series, Ferreira młodszy, silniejszy, szybszy od swojego przeciwnika, Włoch to nic ciekawego, a Brunno zapowiada się na ciekawego zawodnika w średniej. Dynamiczny brazylijczyk będzie miał też po swojej stronie zapasy, Aliu w tej płaszczyźnie mu nie zagraża, jedyna niewiadoma to cardio Kurtybańskiego Hulka, póki co kończył wszystkie swoje walki w 1-2 rundach, więc nie wiadomo jak może wyglądać gdyby walka poszła na dystans, ale nie sądzę, że Włoch tyle wytrzyma, spodziewam się tutaj jakiegoś ubicia w parterze.
Filho to dla mnie również oczywisty faworyt, Echeverria pompowany przez organizację Titan, gdzie póki co walczył jako zawodowiec i to będzie jego pierwszy występ i próba zgarnięcia kontraktu na DWSC, niestety gość moim zdaniem jest pompowany na bumach, pokonywał, dwie walki dla organizacji Titan z Wallsem, który ma rekord 2-17 xD, ogólnie tylko jeden poważniejszy zawodnik rok remu, tak to same bumy z ujemnymi rekordami. Znacznie lepsze skaply po stronie Filho, w ostatnich walkach na lokalnych galach w Rio pokonywał Silve i Salvadora, a obaj są już w UFC o ile się nie mylę i wywalczyli swoje kontrakty, teraz czas na Filho. Kolejny brazylijczyk, który na pewno będzie miał sporą przewagę zapaśniczą nad niedoświadczonym rywalem, powinno łatwo pójść.
Karta standardowo zaczyna się od 02:00.
Na pierwszy ogień idzie walka wieczoru jutrzejszego Contender Series, Ferreira młodszy, silniejszy, szybszy od swojego przeciwnika, Włoch to nic ciekawego, a Brunno zapowiada się na ciekawego zawodnika w średniej. Dynamiczny brazylijczyk będzie miał też po swojej stronie zapasy, Aliu w tej płaszczyźnie mu nie zagraża, jedyna niewiadoma to cardio Kurtybańskiego Hulka, póki co kończył wszystkie swoje walki w 1-2 rundach, więc nie wiadomo jak może wyglądać gdyby walka poszła na dystans, ale nie sądzę, że Włoch tyle wytrzyma, spodziewam się tutaj jakiegoś ubicia w parterze.
Filho to dla mnie również oczywisty faworyt, Echeverria pompowany przez organizację Titan, gdzie póki co walczył jako zawodowiec i to będzie jego pierwszy występ i próba zgarnięcia kontraktu na DWSC, niestety gość moim zdaniem jest pompowany na bumach, pokonywał, dwie walki dla organizacji Titan z Wallsem, który ma rekord 2-17 xD, ogólnie tylko jeden poważniejszy zawodnik rok remu, tak to same bumy z ujemnymi rekordami. Znacznie lepsze skaply po stronie Filho, w ostatnich walkach na lokalnych galach w Rio pokonywał Silve i Salvadora, a obaj są już w UFC o ile się nie mylę i wywalczyli swoje kontrakty, teraz czas na Filho. Kolejny brazylijczyk, który na pewno będzie miał sporą przewagę zapaśniczą nad niedoświadczonym rywalem, powinno łatwo pójść.
Karta standardowo zaczyna się od 02:00.
Ostatnia edycja:
267,5K
Semtex
Użytkownik
Yoel Romero by finish + Chasen Blair i Damon Wilson z CW @2.66 Wałek z tym splitem dla Craiga, przecież Blair wyraźnie wygrywał 1 i 3 rundę ehh, jepani sędziowie
Walka dwóch legend, ale tutaj raczej pojedynek do jednej bramki, Manhoef jeśli nie ustrzeli to nie ma większych szans w tej walce, obaj w podobnym wieku 45 i 46 lat, ale Romero ostatnio ciągle walczył z topką w wadze średniej UFC, porażki z Żniwiarzem, Adesanyą i Costą to żaden wstyd, Melvin natomiast nie był widziany w oktagonie od dwóch lat, kiedy to dostał solidne bęcki od Andersona. Oni mieli już walczyć w maju, niestety Manhoef nabawił się kontuzji ręki wyjaśniając jakichś łebków, którzy próbowali obrabować mu dom(historia do poczytania, nie będę o tym opowiadał), teraz Bellator robi kolejną gale w Europie i mamy Manhoefa w CO-ME. Moim zdaniem Romero bez problemu sobie poradzi, to zawsze był solidny zapasior, pokazał się z dobrej strony rozbijając w ostatniej walce Alexa Polizzi, tutaj spodziewam się podobnego przebiegu walki, Romero umęczy zapasami i skończy Holendra przed czasem, Melvin kondycyjnie nie jest pewnie gotowy nawet na 2 rundy.
Leah McCourt @2.10
Trochę jestem zdziwiony, że McCourt jest tutaj dogiem, wiadomo, że to baby, ale ona swego czasu odprawiła Manon Fiorot, dobre nazwisko w rekordzie i potrafi się bić w stójce, do tego niezłe zapasy, czarny pas w BJJ i Judo, sporo osiągnięć w tych międzynarodowych federacjach Jiu-Jitsu, a po drugiej stronie brazylijka, która niewiele umie, startowała w DWCS, ale została szybko wyjaśniona. McCourt trenuje w Dublinie, SBG Charlestown, gala też jest w Dublinie, wrzucili ją na szczyt głównej karty i dali rywalkę, która powinna jej zdecydowanie leżeć, tak do dla mnie wygląda. Leah to nie jest oczywiście kolejna Dern żeńskiego MMA i BJJ, ale sporo potrafi, powinna zaznaczyć swoją przewagę w zapasach, wątpię żeby brazylijka, która przegrywała ostatnie walki z prawie 40 letnimi zawodniczkami nagle tutaj zaskoczyła, nie skończy tego przed czasem, a decyzji na pewno nie dostanie na takiej gali, musiałaby wyraźnie zdominować pojedynek przez dwie rundy, a trudno mi sobie wyobrazić taki scenariusz.
Walka dwóch legend, ale tutaj raczej pojedynek do jednej bramki, Manhoef jeśli nie ustrzeli to nie ma większych szans w tej walce, obaj w podobnym wieku 45 i 46 lat, ale Romero ostatnio ciągle walczył z topką w wadze średniej UFC, porażki z Żniwiarzem, Adesanyą i Costą to żaden wstyd, Melvin natomiast nie był widziany w oktagonie od dwóch lat, kiedy to dostał solidne bęcki od Andersona. Oni mieli już walczyć w maju, niestety Manhoef nabawił się kontuzji ręki wyjaśniając jakichś łebków, którzy próbowali obrabować mu dom(historia do poczytania, nie będę o tym opowiadał), teraz Bellator robi kolejną gale w Europie i mamy Manhoefa w CO-ME. Moim zdaniem Romero bez problemu sobie poradzi, to zawsze był solidny zapasior, pokazał się z dobrej strony rozbijając w ostatniej walce Alexa Polizzi, tutaj spodziewam się podobnego przebiegu walki, Romero umęczy zapasami i skończy Holendra przed czasem, Melvin kondycyjnie nie jest pewnie gotowy nawet na 2 rundy.
Leah McCourt @2.10
Trochę jestem zdziwiony, że McCourt jest tutaj dogiem, wiadomo, że to baby, ale ona swego czasu odprawiła Manon Fiorot, dobre nazwisko w rekordzie i potrafi się bić w stójce, do tego niezłe zapasy, czarny pas w BJJ i Judo, sporo osiągnięć w tych międzynarodowych federacjach Jiu-Jitsu, a po drugiej stronie brazylijka, która niewiele umie, startowała w DWCS, ale została szybko wyjaśniona. McCourt trenuje w Dublinie, SBG Charlestown, gala też jest w Dublinie, wrzucili ją na szczyt głównej karty i dali rywalkę, która powinna jej zdecydowanie leżeć, tak do dla mnie wygląda. Leah to nie jest oczywiście kolejna Dern żeńskiego MMA i BJJ, ale sporo potrafi, powinna zaznaczyć swoją przewagę w zapasach, wątpię żeby brazylijka, która przegrywała ostatnie walki z prawie 40 letnimi zawodniczkami nagle tutaj zaskoczyła, nie skończy tego przed czasem, a decyzji na pewno nie dostanie na takiej gali, musiałaby wyraźnie zdominować pojedynek przez dwie rundy, a trudno mi sobie wyobrazić taki scenariusz.
Ostatnia edycja:
47,9K
kibic-zwierze
Użytkownik
424,7K
movieplk
Znawca - Polska Koszykówka
MMA Attack 4
24/09/2022 20:30 CET
Zuluzinho - Bombardier
2.25 (Fortuna)/2.20 (ETOTO)/2.10 (Totalbet)/2.00 (STS)
Tak w sumie to dlaczego Bombardier jest faworytem tej walki? Zuluzinho obleciał internet nokautem, który niedawno wyłapał podczas walki, ale zarazem zaprezentował się tam całkiem dobrze i gdyby nie podniesienie do góry to nie byłoby tego nokautu,. Walka wcześniej w 2021 roku to przewalczenie 3 rund na dystansie 15 minut, gdzie pod koniec 1 rundy nawet posłał na deski przeciwnika z Rosji i gdyby było więcej sekund możliwe, że wygrałby walkę przed czasem. W każdym razie pokazał tutaj, że przy takich gabarytach ma świetne cardio i potrafi przewalczyć pełny dystans. I walczy z typami ze Wschodu, którzy mają dobre bilanse i są lepsi od Bombardiera.
Bariera wiekowa również bez znaczenia, bo chociaż ma 44 lata, to Bombardier jest jeszcze starszy o 2 lata. Bombardier pokonał Stiflera, który sam na niego wleciał i walka trwała z 12-15 sekund, ale Stifler to ćpun i żaden fighter. Z Pudzianem było podobnie, ale w drugą stronę i leżał w moment Bombardier. Poza tym na konferencjach Prime ledwo się ruszał i miał problemy z poruszaniem. Na filmikach, kiedy uderzał w worek wyglądał fatalnie. Wygląda, że to Zuluzinho ma przewagę cardio, ogromnego doświadczenia klatkowego i jest po prostu lepszy, bo ma stójkę, potrafi poszukać poddań w parterze, a w jednej z walk 2019 roku potrafił nawet wstać, kiedy przeciwnik go obalił i miał na dole, bo to będzie największe zagrożenie dla niego w tej walce.
Na ważeniu też więcej kg ma Zuluzinho, który ma ich 198, a Bombardier 152. Wzrostowo praktycznie tacy sami.
Jeśli ten nokaut nie sprawił mu jakiegoś wielkiego defektu to dla mnie on jest faworytem walki i polecam sobie obejrzeć przedostatnią walkę z Ruskiem:
24/09/2022 20:30 CET
Zuluzinho - Bombardier
2.25 (Fortuna)/2.20 (ETOTO)/2.10 (Totalbet)/2.00 (STS)
Tak w sumie to dlaczego Bombardier jest faworytem tej walki? Zuluzinho obleciał internet nokautem, który niedawno wyłapał podczas walki, ale zarazem zaprezentował się tam całkiem dobrze i gdyby nie podniesienie do góry to nie byłoby tego nokautu,. Walka wcześniej w 2021 roku to przewalczenie 3 rund na dystansie 15 minut, gdzie pod koniec 1 rundy nawet posłał na deski przeciwnika z Rosji i gdyby było więcej sekund możliwe, że wygrałby walkę przed czasem. W każdym razie pokazał tutaj, że przy takich gabarytach ma świetne cardio i potrafi przewalczyć pełny dystans. I walczy z typami ze Wschodu, którzy mają dobre bilanse i są lepsi od Bombardiera.
Bariera wiekowa również bez znaczenia, bo chociaż ma 44 lata, to Bombardier jest jeszcze starszy o 2 lata. Bombardier pokonał Stiflera, który sam na niego wleciał i walka trwała z 12-15 sekund, ale Stifler to ćpun i żaden fighter. Z Pudzianem było podobnie, ale w drugą stronę i leżał w moment Bombardier. Poza tym na konferencjach Prime ledwo się ruszał i miał problemy z poruszaniem. Na filmikach, kiedy uderzał w worek wyglądał fatalnie. Wygląda, że to Zuluzinho ma przewagę cardio, ogromnego doświadczenia klatkowego i jest po prostu lepszy, bo ma stójkę, potrafi poszukać poddań w parterze, a w jednej z walk 2019 roku potrafił nawet wstać, kiedy przeciwnik go obalił i miał na dole, bo to będzie największe zagrożenie dla niego w tej walce.
Na ważeniu też więcej kg ma Zuluzinho, który ma ich 198, a Bombardier 152. Wzrostowo praktycznie tacy sami.
Jeśli ten nokaut nie sprawił mu jakiegoś wielkiego defektu to dla mnie on jest faworytem walki i polecam sobie obejrzeć przedostatnią walkę z Ruskiem:
Ostatnia edycja:
N
4,6K
(nietakiznow)LuckyLuke
Użytkownik
Robiłem kiedyś analize Zulu pod zupełnie inną walkę i innego rywala, ale podzielę się kilkoma wnioskami.
Zulu legendarny gość, ale od dawna ze sporymi problemami zdrowotnymi i przede wszystkim finansowymi - jeździ po świecie i bierze szerokie spectrum walk żeby zarobić, ostatnio wszędzie najlepiej płaci się we freakach, więc wylądował i u nas. Zalany, bo jeszcze niedawno wnosił do klatek i ringów około 175 kg, teraz na ważeniu 198.. Wysoki, teoretycznie z purpurą w BJJ, ale to brazylijska purpura i pokazywał już w walkach, że czasem wydaje się, że niewiele już w parterze potrafi.
W 2018 roku z de Oliveria wyglądałi ruszał się fatalnie od samego początku. Po przyjęciu pierwszego low'a chyba mocno zabolało i po każdym następnym był komicznie bezradny - nie reagował, nie kontrował, nie wyprzedzał - po prostu przyjmował i go przestawiało. Nie szukał klinczu, nie stwarzał presji - nagle próbował skrócić i zrobić "coś" (nie nazwałbym próbą obalenia), wylądował w żółwiu i został zasypany ciosami. W parterze jak na purpure to zwyczajnie lezał jak debil na boku i nie robił kompletnie nic. Generalnie w tej walce wyglądał jak gówno, jak gość który wyszedł z baru z hamburgerami bez jakiegokolwiek treningu.
Od Shuaeva był dwa razy większy, niewiele to pomogło z tym, że Shuaev też niewiele potrafił (mimo fajnego rekordu), miał ogromny brzuszek i plan, żeby uwalić Zulu cepami na oślep i bez trzymania gardy. Kuriozum polegało na tym, że Zulu był przekonany że wygrał przez KO pod koniec 1 rundy i świętował już wygraną, po czym kazali mu się bić dalej i finalnie przegrał decyzją.
Z japończykiem Minowa (91 kg) nie pokazał znowu nic, można tutaj mocno powątpiewać w tą purpurę BJJ - mając 90 kg gościa pod sobą z rękoma w górze gdzie można zapiąć jednocześnie trójkąt i kimure nasz grubasem wygląda, jakby nie bardzo wiedział jak.
Dlatego śmiało można wysnuć wniosek, że swój wizerunek i tuszę po prostu zwyczajnie materializuje, np przyjeżdzając do Polski na Punchdown, gdzie za wygraną można dostać 50k PLN. Serio?
Wiadomo, że Bombardier jest tak samo beznadziejny albo może nawet bardziej. Walka dwóch zalanych grubasów, skillowo lepszy jest (był?) Zulu, kto z nich będzie gorzej przygotowany fizycznie? Trudne pytanie, na początku kurs wydawał mi się rzeczywiście fajny, ale odświeżyłem sobie info o Zulu i raczej odpuszczam.
19,3K
TKO_Bets
Użytkownik
Nie wiem jak Burnell wygrał 7 walk przez poddania … dawno takiego beztalencia parterowego nie widziałem . Nie potrafi nogi za nogę zapiąć… niby coś umie w tym parterze ale taką amatorką wieje że szok . Przenosi walkę do parteru i się kula jak na przerwie w podstawówce . Straszny cinias kreowany na Boga parterowego
47,9K
kibic-zwierze
Użytkownik
Mega szkoda ale i tak top robota !
T
34,5K
Typer_MMAPro
Użytkownik
Tak jak obiecałem w dziale KSW, przyjrzałem się karcie walk i ofercie na najbliższą gale FEN 42.
Początkowo chciałem podać kolejną propozycje na podwojenie, jednakże ostatecznie podaje typ, który można dołożyć do propozycji KSW.
Mianowicie walka wieczoru pomiędzy Cezarym Oleksiejczukiem a Adrianem Zielińskim zapowiada się na dość jednostronną walkę, bowiem to aktualny mistrz jest zawodnikiem wszechstronniejszym, posiadającym dobrą stójkę opartą na dobrej pracy nóg i kapitalnym warunkom fizycznym, którymi to będzie górować nad Adrianem Zielińskim.
Mowa tutaj o 13cm wzrostu 20 cm wzrostu.
Do tego sporą kartą przetargową dla Czarka będą zapasy, i bjj, które mieliśmy okazje już widzieć w jego walkach, tym bardziej ze Adrian Zieliński defensywne zapasy ma bardzo słabe co też już wielokrotnie widzieliśmy, może być nawet tak, że docelowym planem zawodnika Ankosu MMA będą zapasy i w taki sposób będzie zamęczać pretendenta z Olsztyna.
Podsumowując, nie widzę zbytnio szans po stronie Zielińskiego, tylko jakiś lucky punch.
Aktualnie kurs na Czarka wynosi 1.20, jak ktoś chce sobie podbić kurs na kombinacji to niech gra jak dla kogoś kurs za niski może próbować szukać ciekawszego typu o wyższym kursie.
Pozdrawiam i życzę zielonych kuponów.
Początkowo chciałem podać kolejną propozycje na podwojenie, jednakże ostatecznie podaje typ, który można dołożyć do propozycji KSW.
Mianowicie walka wieczoru pomiędzy Cezarym Oleksiejczukiem a Adrianem Zielińskim zapowiada się na dość jednostronną walkę, bowiem to aktualny mistrz jest zawodnikiem wszechstronniejszym, posiadającym dobrą stójkę opartą na dobrej pracy nóg i kapitalnym warunkom fizycznym, którymi to będzie górować nad Adrianem Zielińskim.
Mowa tutaj o 13cm wzrostu 20 cm wzrostu.
Do tego sporą kartą przetargową dla Czarka będą zapasy, i bjj, które mieliśmy okazje już widzieć w jego walkach, tym bardziej ze Adrian Zieliński defensywne zapasy ma bardzo słabe co też już wielokrotnie widzieliśmy, może być nawet tak, że docelowym planem zawodnika Ankosu MMA będą zapasy i w taki sposób będzie zamęczać pretendenta z Olsztyna.
Podsumowując, nie widzę zbytnio szans po stronie Zielińskiego, tylko jakiś lucky punch.
Aktualnie kurs na Czarka wynosi 1.20, jak ktoś chce sobie podbić kurs na kombinacji to niech gra jak dla kogoś kurs za niski może próbować szukać ciekawszego typu o wyższym kursie.
Pozdrawiam i życzę zielonych kuponów.
267,5K
Semtex
Użytkownik
Alex Silva z ONE Championship + Jędrzej Durski z Wotore @2.52
Na pierwszy ogień idzie 40 letni brazylijski weteran, walka powinna być dla nie go dość prosta, nie dać się obalać i kontrolować Balartowi. To jest kategoria musza więc na ogół nie ma tutaj zawodników z dobrymi warunkami fizycznymi, ale Kubańczyk to już wybitny karakan, ledwo 1.50 cm , on w stójce nie stanowi zagrożenia praktycznie dla nikogo, jest dobrym zapaśnikiem i nic więcej, przegrywał na Singapurkich z bardzo słabymi zawodnikami jak Catalan czy Rothana. Silva nawet gdyby znalazł się w parterze to ma tam argumenty żeby utorować sobie drogę do wygranej, dobre BJJ, może uda się nawet poddać Kubańczyka, Alex nie jest żadnym wybitnym zawodnikiem, ale patrząc na ostatnie występy Balarta to ciężko mi sobie wyobrazić inny przebieg walki.
Durski jest całkiem solidnym kickboxerem, bardzo doświadczony, ponad 50 walk w K1, coś tam potrafi się bić, twardy łeb, a walczy z gościem, który lubi sobie poszczekać jakim to nie jest ulicznikiem i kogo to na ulicy nie zabił, taki typowy przygłup. Pamiętam walkę Gołębiewskiego na Wotore 5, walczył z Venomem, w stójce gość jest strasznie surowy, nie pokazał nic poza wyprowadzaniem cepów w powietrze, do tego leżał dwa razy i to od backfistów Venoma, jeden kilka sekund od drugiego, strasznie drewniany typ, bardzo wątpliwe żeby ustrzelił jakimś cepem Durskiego, a Jędrzej od początku powinien narzucać presję i iść do przodu po zwycięstwo.
Na pierwszy ogień idzie 40 letni brazylijski weteran, walka powinna być dla nie go dość prosta, nie dać się obalać i kontrolować Balartowi. To jest kategoria musza więc na ogół nie ma tutaj zawodników z dobrymi warunkami fizycznymi, ale Kubańczyk to już wybitny karakan, ledwo 1.50 cm , on w stójce nie stanowi zagrożenia praktycznie dla nikogo, jest dobrym zapaśnikiem i nic więcej, przegrywał na Singapurkich z bardzo słabymi zawodnikami jak Catalan czy Rothana. Silva nawet gdyby znalazł się w parterze to ma tam argumenty żeby utorować sobie drogę do wygranej, dobre BJJ, może uda się nawet poddać Kubańczyka, Alex nie jest żadnym wybitnym zawodnikiem, ale patrząc na ostatnie występy Balarta to ciężko mi sobie wyobrazić inny przebieg walki.
Durski jest całkiem solidnym kickboxerem, bardzo doświadczony, ponad 50 walk w K1, coś tam potrafi się bić, twardy łeb, a walczy z gościem, który lubi sobie poszczekać jakim to nie jest ulicznikiem i kogo to na ulicy nie zabił, taki typowy przygłup. Pamiętam walkę Gołębiewskiego na Wotore 5, walczył z Venomem, w stójce gość jest strasznie surowy, nie pokazał nic poza wyprowadzaniem cepów w powietrze, do tego leżał dwa razy i to od backfistów Venoma, jeden kilka sekund od drugiego, strasznie drewniany typ, bardzo wątpliwe żeby ustrzelił jakimś cepem Durskiego, a Jędrzej od początku powinien narzucać presję i iść do przodu po zwycięstwo.
Ostatnia edycja:
717,8K
jozzy22
Użytkownik
Góra 30 sekund heh i po wszystkim
