Mistrzostwa Europy Kobiet 2023 Włochy/Niemcy/Belgia/Estonia

[MichaelCorleone]

Już od jutra zaczynają się nam Mistrzostwa Europy w wydaniu płci pięknej, niektórym bardziej pasuje to wydanie, innym mniej - ja akurat jestem fanem siatkówki męskiej stojącej nie ukrywajmy na poziomie wyższym, aczkolwiek pasjonująco zapowiada się nam również turniej kobiet, której fanów rzecz jasna również nie brakuje Faworytki jak zwykle te same, czyli Włoszki, Serbki i o dziwo trzeba dodać do tego grona trzech drużyn Polki, tak niesamowicie nasze siatkarki podniosły poziom gry, oraz niestety no nie zobaczymy tutaj Brazylii, USA czy Chinek co jest rzeczą oczywistą ale jest za to Turcja gdzie po odbyciu karencji zagra nam kapitalna Melissa Vargas co stawia Turczynki w ścisłym gronie kandydatek do wygrania Mistrzostw. To tak na wstęp a przechodząc do konkretów:


Zespoły podzielone na 4 koszyki:



Grupa A:

Polska

Serbia

Belgia

Ukraina

Słowenia

Węgry

Grupa B:

Włochy

Bułgaria

Chorwacja

Rumunia

Bośnia i Hercegowina

Szwajcaria

Grupa C

Turcja

Niemcy

Szwecja

Czechy

Grecja

Azerbejdżan

Grupa D

Holandia

Francja

Słowacja

Hiszpania

Estonia

Finlandia

Zmagania zaczynamy od jutra meczem Włoszek z Rumunkami, gdzie Włochy są oczywiście murowanym faworytem. Do kolejnej fazy z każdej z grup przechodzą po 4 zespoły najlepsze zespoły, zaczynając faze playoff, która rozpocznie się nam od 26 sierpnia i tam zaczniemy już od 1/8 i kolejno będziemy dązyć aż do finału w którym liczymy oczywiście na występ Polek, które to już smak złota ME znają i mam nadzieję, że znow nazwiemy swoje siatkarki złotkami na co po przebudowie pokoleń zdecydowanie szanse są naprawdę ogromne a co do reszty zapraszam do dyskusji w temacie docelowym:

 

[BanksyGA]

Dubel @1,76
Turcja 3:0
Włochy 3:0

Turcja powinna z łatwością poradzić sobie ze Szwecją. Oczywiście, przyjęcie mocno szwankuje, ale w Szwecji jeszcze bardziej. Przeogromna siła w ataku Turcji - Vargas i Karakurt + dobrze prowadząca grę Cansu Ozbay. Nie wiem jak kosmiczny mecz musiała by zagrać Haak, żeby ugrała seta. Bo tylko ona jest w stanie wygrać tam seta. Zawodniczki Szwecji pokazały w finale LE i w Challengerze, że pewnego poziomu nie przeskoczą dostając baty od Ukrainy czy Francji, a tutaj mamy na przeciwko faworyta do medalu. Samą zagrywką Vargas powinna zrobić ogromną przewagę. Do tego dużo większa jakość gry i o dwie klasy lepsze zawodniczki na każdej pozycji (wyłączając atakujące rzecz jasna). Będę w ogromnym szoku jeśli Szwecja wygra seta, a jak już ma wygrać to najlepiej pierwszego, żeby można było dołożyć 3:1

W drugim meczu kompletnie nie ma co się rozpisywać. Różnica klas i to przeogromna. Włoszki u siebie, na niesamowitym boisku w Weronie (zdjęcie w załączniku). Rumunki już bez Alexii Carutasu. Nie mają nic do powiedzenia w starciu z faworytem do złota.

Bośnia -1,5 seta @2,04

Tutaj już typ dla lepszego oglądania, ale z przesłankami. Szwajcaria to Maja Storck i nic więcej. Nastrzela pewnie ponad 20 punktów, ale sama meczu nie wygra. Bośnia z Dajana Boskovic, Edina Begic i Ajla Paradzik powinna mieć przewagę w ataku. Głównie zależy dużo od przyjęcia i rozegrania bo Bośnia lubi mieć kilkupunktowe przestoje. Obie drużyny mierzyły się niedawno w eliminacjach do Mistrzostw Europy i Bośnia w okrojonym składzie wygrała 2x 3:1. Spodziewam się tutaj podobnego wyniku. Maja Storck seta ugra, ale więcej nie powinna. Biorę tylko ze względu na kurs. Poniżej @2,00 bym nie ruszał.

PS. Wczoraj było dostępne Turcja poniżej 75,5 pkt @1,80. Poladowalem i zostało zdjęte. Jeśli wróci na kursie nie mniejszym niż 1,70 to polecam. To jest mój główny bet.

 

[groch1989]

Słowenia - Polska under 141,5 punktów (pzbuk)

Celuję tutaj oczywiście w 3:0 dla reprezentantek Polski. Od kiedy Lavarini objął kadrę, możemy zobaczyć, jak rozwijają się dziewczyny jako zespół. Jest świetna atmosfera w drużynie, zaczęły się od jakiegoś czasu pojawiać wyniki. I to bardzo dobre wyniki. Według mnie kluczowym momentem dla tej grupy siatkarek były MŚ, na których o mało co nie sprawiły niespodzianki w ćwierćfinale z Serbkami (2:3).
Na ten turniej przyjeżdżają jako świeżo upieczone brązowe medalistki Ligi Narodów. Szczerze mówiąc, Słowenki oglądałem raz w życiu, ale szału ten mecz na mnie nie robił, więc go wyłączyłem po godzinie. Uważam jednak, że przewaga umiejętności naszych siatkarek powinna być widoczna. Linia 141,5 wydaje mi się być zbyt wysoka. Sam wystawiłbym 134,5. W zasadzie to jedynym argumentem przeciwko temu typowi jest to, że to będzie pierwszy mecz turnieju i różnie może być, ale biorąc pod uwagę doświadczenie i formę naszych siatkarek, powinno być raczej spokojnie 3:0. Lavariniego cechuje to, że nie kombinuje i jestem pewny, że wyjdzie możliwe najlepszym składem, mimo że nie będzie to mecz z Serbkami czy Belgijkami. Dziewczyny są ze sobą zgrane. Pewnie wyjdzie Wołosz na rozegraniu.. szczerze wolałbym, że ta Wenerska rozgrywała, ale mam nadzieję, że nie wpłynie to na jakość gry reprezentantek Polski.

 

[ar0nek]

Dubel @1,76
Turcja 3:0
Włochy 3:0

Turcja powinna z łatwością poradzić sobie ze Szwecją. Oczywiście, przyjęcie mocno szwankuje, ale w Szwecji jeszcze bardziej. Przeogromna siła w ataku Turcji - Vargas i Karakurt + dobrze prowadząca grę Cansu Ozbay. Nie wiem jak kosmiczny mecz musiała by zagrać Haak, żeby ugrała seta. Bo tylko ona jest w stanie wygrać tam seta. Zawodniczki Szwecji pokazały w finale LE i w Challengerze, że pewnego poziomu nie przeskoczą dostając baty od Ukrainy czy Francji, a tutaj mamy na przeciwko faworyta do medalu. Samą zagrywką Vargas powinna zrobić ogromną przewagę. Do tego dużo większa jakość gry i o dwie klasy lepsze zawodniczki na każdej pozycji (wyłączając atakujące rzecz jasna). Będę w ogromnym szoku jeśli Szwecja wygra seta, a jak już ma wygrać to najlepiej pierwszego, żeby można było dołożyć 3:1

W drugim meczu kompletnie nie ma co się rozpisywać. Różnica klas i to przeogromna. Włoszki u siebie, na niesamowitym boisku w Weronie (zdjęcie w załączniku). Rumunki już bez Alexii Carutasu. Nie mają nic do powiedzenia w starciu z faworytem do złota.

Bośnia -1,5 seta @2,04

Tutaj już typ dla lepszego oglądania, ale z przesłankami. Szwajcaria to Maja Storck i nic więcej. Nastrzela pewnie ponad 20 punktów, ale sama meczu nie wygra. Bośnia z Dajana Boskovic, Edina Begic i Ajla Paradzik powinna mieć przewagę w ataku. Głównie zależy dużo od przyjęcia i rozegrania bo Bośnia lubi mieć kilkupunktowe przestoje. Obie drużyny mierzyły się niedawno w eliminacjach do Mistrzostw Europy i Bośnia w okrojonym składzie wygrała 2x 3:1. Spodziewam się tutaj podobnego wyniku. Maja Storck seta ugra, ale więcej nie powinna. Biorę tylko ze względu na kurs. Poniżej @2,00 bym nie ruszał.

PS. Wczoraj było dostępne Turcja poniżej 75,5 pkt @1,80. Poladowalem i zostało zdjęte. Jeśli wróci na kursie nie mniejszym niż 1,70 to polecam. To jest mój główny bet.

WARTO podać gdzie grales bo nigdzie takich kursow nie widze. I pewnie nie tylko ja.

 

[parys18]

WARTO podać gdzie grales bo nigdzie takich kursow nie widze. I pewnie nie tylko ja.

Na fortunie są

 

[BanksyGA]

WARTO podać gdzie grales bo nigdzie takich kursow nie widze. I pewnie nie tylko ja.

Fortuna. Under punktowy Turcji na STS.

 

[BanksyGA]

Kurs się nie zmienił po ponad 12h od dodania. Zmienił się na Bośnię, ale tam poleciał meczowy z 1,65 na 1,47, co można łatwo zobaczyć na porównywarkach kursowych, więc logiczne, że kurs na handicapu serowy również poleciał.

Następnym razem wystarczy lepiej szukać, a ja faktycznie zapomniałem dodać bukmachera.

 

[MichaelCorleone]

Na Turcje 3:0 (1.47) fortuna rzeczywiście supcio kurs, oglądałem kilka meczów Szwedek w tym sezonie i naprawdę liczyłem, że Haak jako najlepsza czy być może jedna z najlepszych atakujących świata spokojnie będzie wstanie objechać te nizej notowane zespoły, ale nic takiego nie miało miejsca, Szwecja przyjmuje słabiutko, można jej robić gigantyczne serie na zagrywce i myślę, że tak mocny zespół ja Turcja nie ma tutaj większych szans na strate seta

oprócz tego grałbym over 124.5 (1.70) w meczu Włoszek fortuna - bez przesady to już masakrycznie niska linia, a Egonu, Sylla i reszta gwiazd Włoszek wielokrotnie pokazywały, że ze słabszymi zespołami potrafią odpier...ać maniane że hej i to również w klubowej siatkówce, a takie boisko nie koniecznie jest plusem do robienia takich underów bo w siatkówce trzeba się wstrzelić w punkty odniesienia szczególnie na serwisie a takie boisko jest nie koniecznie do tego predysponowane. W każdym razie 3:0 pewnie będzie, ale taki under to Włoszi coś mi się wydaje że oddadzą samymi błędami Rumunkom

Oprócz tego Holandia 3:0 (1.31) fortuna - No nie Hiszpania to już super dramatyczna drużyna i nie widze zupełnie tutaj szans na seta dla tej drużyny, można dołożyć Bułgaria (1.18) fortuna - Chorwacja robi ostatnio za drużyne do bicia, niestety ale wybitna kiedyś atakująca, która ratowała im dupe czyli Samanta Fabris obecnie jest już na samym dnie kariery, co może dziwić bo rocznikowo to jest zawodniczka która mogłaby coś jeszcze grać...ale nie gra także Chorwacja kolejny turniej z samymi batami i nawet trener Eczacibasi tutaj nie pomoże

 

[korver]

Ode mnie na razie krótko, bo wracam z urlopu i dopiero gromadzę informację nt. składów, sparingów itd. Nad kolejnymi meczami pochylę się zapewne jutro, jak już coś pogram w naszych wspaniałych "ziemniakach".

Zaznaczam również, że z racji na dzisiejsze święto typ jest na zasadzie "luźnych myśli", sam tego nie miałem możliwości pograć, także proszę bez wyzwisk, jeśli nie wejdzie.

Wyjątkowo muszę się zgodzić z userem MichaelCorleone - to tak słowem wstępu, bo jak widzisz Kolego nie jestem do Ciebie wcale źle nastawiony, tylko do bzdur, które od czasu do czasu zdarza Ci się wypisywać

Włochy - Rumunia
Mecz rozgrywany będzie w Veronie w starożytnym amfiteatrze - fotki wrzucał BanksyGA. Kibicowsko na pewno WOW, świetna sprawa. Zupełnie inna otoczka meczu, wspaniałe widowisko, etc. Jak się jednakże nad tym zastanowić lepiej, będzie to duże wyzwanie organizacyjne oraz sportowe dla obu drużyn. Mam na myśli fakt, że granie w siatkówkę pod gołym niebem wiążę się z ogromnym ryzykiem - ok spadnie deszcz, zawody zostaną przerwane, ale przy obecnych temperaturach (obecnie 33 stopnie, o 20.00 ma być 30...) może być to bardzo utrudnione - tu nie włączą "klimy"... dochodzi aspekt wilgotności, obawiam się, że wraz z nadejściem wieczoru na boisku pojawi się wilgoć, będzie ślisko... Z ciekawością obejrzę to spotkanie, ale mam wrażenie, że nie jest to do końca przemyślany pomysł pod względem logistycznym. Mecz w takich warunkach pozwala w mojej analizie dodać więcej miejsca na zwykłe błędy własne. Jestem ogromnie ciekaw jak w takich warunkach odnajdą się oba zespoły, ale jak mówię większą widzę szansę, że będzie to przeszkadzać, niż pomagać w graniu. Co z wiatrem? Te trybuny nie wyglądają tak imponująco jak mecz na otwarcie na Stadionie Narodowym Polski z Serbią bodajże w 2014 roku... Owszem, Włoszki zapewne wygrają to 3-0, ale przypomnę, że nie grając na przewagi więcej niż 75 oczek nie zdobędą, to nie koszykówka Wszystko zależeć będzie więc od dorobku punktowego Rumunek.

Dochodzi fakt specyfiki spotkania - klasyczne starcie bitego faworyta/gospodarza z "kopciuszkiem". To, że Rumunki są słabe nie trzeba nikogo przekonywać i na każdej pozycji jest różnica klasy - pełna zgoda. Jest w zasadzie jedna zawodniczka warta uwagi - Adelina Budăi-Ungureanu, koleżanka Martyny Grajber z włoskiego Pinerolo z zeszłego sezonu. Uczciwie przyznać należy, że skład Rumunek w porównaniu z zeszłymi latami wygląda bardzo słabo, są zaledwie 2 zawodniczki z I składu z ostatnich Mistrzostw Europy w 2021 roku, gdzie Rumunki zajęły i tak przesłabe 23 miejsce (na 24 startujące zespoły w turnieju głównym...).

Włoszki mają tak słabą grupę, że gdyby nie był to mecz otwarcia to w ciemno zakładałbym, że zagrają rezerwy. Do tego awansują aż 4 drużyny z 6, więc zupełnie mecz bez znaczenia pod względem układu tabeli na koniec.

Uważam, że jakby od tego meczu zależał awans Włoszek i musiałyby rywala ograć nawet -30 pkt to by to zrobiły, są w stanie. Ale, że od tego meczu nie zależy NIC, jest to mecz otwarcia w wspaniałym miejscu, spektakl dla kibiców to bukmacherzy trochę przeszacowali w skali prognozowanej porażki.


Typ: Rumunia +25,5 pkt @1,85 Fortuna 19-25, 19-25, 15-25. Razem -22 pkt.

 

[GórnyŚląsk1989]

Dodatkowo na tym kuponie mam jeszcze Polki -16.5 punktu. Osiem meczów zagrane z jednym błędem. Pierwsze mecze i próbuje pograć faworytów. Pierwsze mecze lepsze zespoły powinny pograć na 100%

 

[GórnyŚląsk1989]

Ktoś wie o co chodzi z meczem Belgia-Wegry?? Handicap cały czas rośnie i już jest ponad 30 punktów

 

[korver]

Ktoś wie o co chodzi z meczem Belgia-Wegry?? Handicap cały czas rośnie i już jest ponad 30 punktów

reakcja na składy:

CEV - Confédération Européenne de Volleyball

Ale wg mnie jest to klasyczny przykład manipulacji ofertą. Kiedy jest ona okrojona i wystawiają tylko ruskie buki "krzaki", bardzo często dochodzi do manipulacji kursami, liniami handicap. Odczytuję to jako próbę wpłynięcia na rynek i pogranie w drugą stronę, gdy oferta będzie poważniejsza

Owszem rynek nie wiedział, czy Herbots wróci do składu, ale kto chciał to miał takie informacje, a przynajmniej mocne poszlaki - grała w sparingach. Skład Węgierek nie powala, ale hcp rzędu +32,5 są delikatnie mówiąc przesadzone.

 

[GórnyŚląsk1989]

Tyle się domyśliłem . Belgijki kojarzę te zawodniczki ale Węgierki słabo. Są aż tak osłabione, że nie ogarną w trzech setach 45 punktów ?? Coś tam ogólnie kojarzę, że grać potrafią, a Belgijki ostatnio bardzo słabiutko grają

 

[korver]

Tyle się domyśliłem . Belgijki kojarzę te zawodniczki ale Węgierki słabo. Są aż tak osłabione, że nie ogarną w trzech setach 45 punktów ?? Coś tam ogólnie kojarzę, że grać potrafią, a Belgijki ostatnio bardzo słabiutko grają

W Belgii spore zamieszanie ze składem, afera z trenerem, Herbots groziła, że nie zagra, ale jednak będzie grać, a ona to 50% tego zespołu, jak nie lepiej. Poza nią skład jest taki jak można było oczekiwać, nadal nie mają atakującej. Na skrzydle w ataku pomaga van Gestel + fakt, że gospodynie. Też jestem zdania, że Węgierki po 15 pkt na setach ugrają spokojnie. Jest atakująca Nemeth, skrzydłowe Glemboczki czy Torok również powiedzmy dają radę.

Ciężko więcej powiedzieć, bo nie analizowałem tego meczu za specjalnie. Mecz do obserwacji, jak jutro będzie taka oferta to pewnie będę próbował coś w stronę Węgierek.

 

[GórnyŚląsk1989]

Dzięki za informację . Belgijki tak jak pisałem, to wiem kto, co i jak. Właśnie się zastanawiałem nad Węgierkami. Rano, gdy oglądałem kursy to był handicap w okolicach 20, a teraz już nawet 31. Spróbuję w stronę Węgierek, bo nie wierzę, że Belgijki są w stanie tak wysoko wygrać

 

[BanksyGA]

Nie ma Grety Szakmary, ale rosnący handicap to nie reakcja na jej brak

 

[korver]

Z dzisiejszych spotkań wybrałem nieco nietypowy zakład z oferty STS:

Estonia - Francja
Z jednej strony zakładam gładką wygraną Francuzek, które na pucharze Challenger pokazały, że są w rewelacyjnej formie. Z drugiej strony mam lekkie obawy przed zlekceważeniem pierwszego spotkania. Mecz rozgrywany jest w Estonii, zawsze gorzej się gra w takich spotkaniach. Wyniku innego niż wygrana FRA za 3pkt (3-0/3-1) raczej się nie spodziewam, ale kursowo lekko mówiąc bukmacherzy nie rozpieszczają. Planowałem grać hcp w stronę Żabek, ale linia 19,5 wydaje mi się jednak dość wysoka. Gdyby mecz rozgrywany był na neutralnym terenie to pewnie bym się mocniej przyjrzał.
W oko wpadł mi za to ciekawy zakład, mianowicie czy w meczu padnie mniej/więcej 15,5 bloków. Zacząłem myśleć i skoro nie biorę pod uwagę TB, to przy 3-4 setach jest duża szansa, by zakład okazał się wygrany. Najbliższy jestem scenariuszowi niedawnego meczu Francji z Wietnamem, gdzie wygrały bardzo gładko 3-0 (grałem wtedy hcp), zaś w blokach zanotowały jedynie 3 pkt i 3 po stronie Wietnamu. Estonia to trochę inna liga pod względem sportowym, bym powiedział taka III/IV liga europejska 2 lata temu na ME się nie załapały, w tym grają z racji bycia współgospodarzem. Są zawodniczki odbijające na europejskich parkietach, ale to zupełnie nie ta jakość. Wydaje mi się, że mecz skończy się w maks 4 setach, bliżej mi wręcz do 0-3, a tym samym powodzenie zakładu na under bloków wydaje się bardzo możliwe.

PONIŻEJ 15,5 bloków w meczu @1,85 STS 6-7 w blokach

 

[MichaelCorleone]

Bułgaria - Chorwacja @ Bułgaria -13.5 (1.60) fortuna

Tak jak pisałem drużyna prowadzona przez Ferheta Ahbasa jest typową drużynką do szybkiego lania i pod prysznice w Lidze Narodów podobnie jak w MŚ czyli już dwa turnieje pod rząd zagrały koszmarne dno i cóż "zasługa" to oczywiście fatalnej zasługi Samanty Fabris, niegdyś postrach włoskiej ligi i jedna z najlepszych siatkarek świata i chyba najlepsza atakująca, z roku na rok zaliczała zjazd formy aż zjechała będąc rocznikiem 92 do Cuurovej czyli przeciętniaka Tureckiej ligi a tam albo gra się w topowych zespołach albo jest się na pograniczu amatorki i Fabris dziwnym trafem na ten poziom zjechała, Ahbas wydalił ją szybko po sezonie do właśnie tego zespołu ze swojego Eczacibasi gdzie widziałem ją raptem w kilku meczach zastępując Boskovic. Także reszta drużyny Chorwacji jest mega słaba i nie sądze aby miały one wstanie jakiekolwiek szanse przeciwstawić się Bułgarskiej sile ataku która jak zawsze jest bardzo mocna, może,kuleje tam przyjęcie ale nie będzie to przeszkodą w zrobieniu ta małego handi jak 13.5 pkt dla Bułgarek

Estonia - Francja @ Francja -17.5 (1.59) fortuna

Cóż tu dużo pisać widziałem Estonie w jednym meczu w tym sezonie ligi europejskiej i jest to drużyna komiczna, nie potrafiąca przyjąć piłki no i rozpisywanie się głębsze nad analizą do tego meczu nie ma zupełnie sensu, Francuzki zjedzą je na śniadanie a takie handi zrobią pewnie w dwa sety.

 

[BanksyGA]

W Lidze Narodów podobnie jak w MŚ czyli już dwa turnieje pod rząd zagrały koszmarne dno i cóż "zasługa" to oczywiście fatalnej zasługi Samanty Fabris, niegdyś postrach włoskiej ligi i jedna z najlepszych siatkarek świata i chyba najlepsza atakująca, z roku na rok zaliczała zjazd formy aż zjechała będąc rocznikiem 92 do Cuurovej czyli przeciętniaka Tureckiej ligi a tam albo gra się w topowych zespołach albo jest się na pograniczu amatorki i Fabris dziwnym trafem na ten poziom zjechała, Ahbas wydalił ją szybko po sezonie do właśnie tego zespołu ze swojego Eczacibasi gdzie widziałem ją raptem w kilku meczach zastępując Boskovic.

Analiza totalnie oderwana od rzeczywistości. Przedstawiłes jakieś informacje z czapy nawet nie oglądając Ligi Narodów. Co więcej. Nawet nie chciało Ci się przejrzeć statystyk. Bo ciężko inaczej wytłumaczyć tekst o tym, że spadek Chorwacji był zależny od fatalnej postawy Fabris... Fabris zagrała w tej edycji Ligi Narodów aż trzy mecze i to jeszcze w ostatnim tygodniu, gdzie Chorwacja praktycznie miała już przyklepany udział w challengerze

 

[MichaelCorleone]

Analiza totalnie oderwana od rzeczywistości. Przedstawiłes jakieś informacje z czapy nawet nie oglądając Ligi Narodów. Co więcej. Nawet nie chciało Ci się przejrzeć statystyk. Bo ciężko inaczej wytłumaczyć tekst o tym, że spadek Chorwacji był zależny od fatalnej postawy Fabris... Fabris zagrała w tej edycji Ligi Narodów aż trzy mecze i to jeszcze w ostatnim tygodniu, gdzie Chorwacja praktycznie miała już przyklepany udział w challengerze

Ja mówie o ogólnym spadku jakości gry Chorwacji a nie o tej edycji Ligi Narodów chłopie czytaj ze zrozumieniem, kiedyś to była zawodnicza która ciągnie ten zespół, teraz tej zawodniczki nie ma i służą za dziewczynki do bicia. Czego tu nie rozumieć.Zagrała trzy mecze bo trener miał dość już jej dennej postawy, aczolwiek całośc spadku Chorwacji jest zasługa spadku formy Fabris która niegdyś ciągneła je za uszy.