Jeśli chodzi o drugą parę mam nadzieje że Czescy skoczkowie powtórzą swoje wczorajsze osiągnięcia i zdominują Japończyków. Koudelka przegra w bezpośrednim starciu z Ito, jednak nie powinna być to ogromna różnica. Hlava powinien bez problemu łyknąć Takeuchiego który mimo iż dobrze prezentował się w treningach wczoraj nie wszedł do drugiej serii. Janda który ewidentnie złapał wiatr w żagle powiniem pokonać Watase którego pierwszy wczorajszy świetny skok okazał sie "wypadkiem przy pracy" co potwierdził drugim swoim skokiem. I została nam ostatnia para czyli przeciętny Matury w parze z Tochimoto który w Vikersund cały czas klepie bule. Podsumowując Czechów stawiam na Piątym miejscu z szansami na Czwarte (jeśli Damjan/Judez będą klepać bule), a natomiast Japończycy powinni zadowolić się miejscem 6.
Wprowadzasz ludzi czytających dział w błąd.Drugi skok Watase,który według Ciebie pokazał jego aktualną dyspozycję(bo nie był wypadkiem przy pracy) był o 3 metry dalszy niż 2 skok Jandy. Oczywiście Japończyk jechał z wyższej belki,ale miał wiatr w plecy,a Czech pod narty. Moim zdaniem dziś ta dwójka skoczków zaprezentuje się bardzo podobnie i równo.Tochimoto cały czas klepie bulę? 197,4+202,5 w treningach.W kwalifikacjach 179,5 m i 16 miejsce.Klepał bulę w 2 skokach konkursowych,gdy nie poradził sobie z niskim najazdem i trudnymi warunkami. Dziś może być podobnie oczywiście,ale Matura może zrobić to samo w ekipie czeskiej.
@Dig
Masz swoje zdanie,ja mam swoje.Oglądam skoki od ponad 15 lat i nie zmienię zdania,że system z punktami za wiatr i za zmianę belki jest chory. Wczoraj skończyło się szczęśliwie bo dwaj lotnicy stanęli na podium.I to jedyny pozytyw tego konkursu w moich oczach.Przykładów bezsensownych decyzji sędziów jest mnóstwo w tych MŚ.Popatrz na wczorajszą pierwszą rundę: Tepes,który dzień wcześniej oddał mega daleki skok,który w treningach latał daleko-puszczają go z 13 belki.A młody Estończyk,Kanadyjczyk czy Tochimoto,którzy jak skaczą każdy wie-oni wczoraj jechali z 11 belki a wiatr przy ich skokach był poniżej 1 m/s pod narty,podczas gdy Tepes miał 1,6 m/s. Inny przykład: Fannemel skacze 26 metrów dalej od Velty i przegrywa z nim o 7 pkt pierwszą serię. Koleś który skacze najdalej jest 4 po serii.Dla mnie to jest totalna paranoja.Przecież w skokach chodzi o to żeby skoczyć jak najdalej,a nie żeby wygrywać dzięki decyzjom jury. Gdyby wczoraj rozegrano tylko 1 serię,to okazałoby się że nawet pobicie rekordu świata nie dałoby nawet srebrnego medalu.I do wyrażania takich opinii nie potrzebuję specjalnych kursów.To co tu piszę to jest zdania większości ludzi którzy tym sportem interesują się na poważnie.
----------Wyniki serii próbnej-------------
Wyniki serii próbnej:
1. SLO 125,9+174,0+158,2+208,7= 666,8
2. AUT 142,1+179,4+147,8+186,7= 656,0
3. GER 123,2+168,5+117,2+198,3= 607,2
4. FIN 148,9+145,3+153,9+157,4= 605,5
5. NOR 119,5+148,8+158,9+171,1= 598,3
6. JPN 87,9+131,1+152,8+197,9=569,7
7. CZE 130,8+106,4+118,9+146,3= 502,4
8. RUS 145,3+59,9+78,3+149,6= 433,1
9. POL 84,7+141,8+62,2+128,2= 416,9
10. KAZ 46,4+65,6+58,8+48,0= 218,8
Finlandia największa niespodzianka,Słowenia również pozytywnie. Norwegowie i Czesi poniżej możliwości,Polacy beznadziejnie. Wiatr jest słaby i nie przekracza 1m/s.Jak się nie zmieni to będziemy mieć w końcu zawody oddające siłę poszczególnych ekip.