I jesteśmy po półfinałach.
Dane mi było oglądać tylko drugi z nich, natomiast wbicie 38 bramek Francuzom na tym poziomie robi wrażenie i widać że Duńczycy są mocni. Sumada fajnie nakierował na Duńczyków ja sam po wzrostach zdecydowałem się zagrać w ich kierunku (autoreklama mojego tematu w dziale
Kupony ze statystykami) i okazało się to dobrą decyzją. Hansen KING!.
Jeśli chodzi o drugi półfinał, tam po lekkich wzrostach poszedłem jednak w stronę gospodarzy licząc że w meczu na styku jednak pomoże rola gospodarza i wygrają. Natomiast tak jak pisałem Norwegowie potrzebowali być znacznie lepsi od rywala aby tu wygrać - i byli.
Zawiodła mnie obrona niemiecka, bronili najsłabiej jak do tej pory. Myrhol tam hasał jak chciał na kole, sędziowie nie byli już tak pobłażliwi jak w poprzednich spotkaniach i sypały się kary, co mocno denerwowało naszych sąsiadów. Praktycznie cały mecz Norwegowie mieli spotkanie pod kontrolą i zasłużenie awansowali.
W meczach o 3 miejsce zazwyczaj nie gram w kierunku faworytów (albo nic albo w kierunku doga). Nie gram na faworytów bo uważam że te mecze bardzo mocno zależą od nastawienia i lepiej próbować atakować większe kursy. Natomiast nie jestem przekonany o sile niemieckiej reprezentacji więc jeśli kursy znacząco się nie zmienią raczej odpuszczę to spotkanie.
Jak się można było spodziewać coraz mocniej lecą kursy na gospodarzy jutrzejszego spotkania - Danię. Jeśli ktoś chce grać w ich kierunku to zalecam robić to czym prędzej gdyż jutro znalezienie gdzieś kursu powyżej 1.40 może graniczyć z cudem. Ja bardzo liczę na te spadki i czekam cierpliwie aż kurs na Norwegów zakręci się koło ,,piątki" (w tym momencie 4.60 można już w niektórych bukach łapać).
To jest finał, Norwegowie pokazali wczoraj, że nie przytłacza ich gra kiedy prawie cała hala jest przeciwko im. Grali już raz z Danią, przegrali, ale aż tak wielkiej różnicy nie było.
Dania pod ogromną presją, przypominam co się działo 6 lat temu kiedy grali w finale z Hiszpanią i również byli stawiani w roli faworyta. Całkowicie sobie z tym nie poradzili mimo że cały turniej grali wyśmienicie, wygrywając wszystkie mecze to finał przegrali 19:35!!!.
Kurs na Danię raczej już nie wzrośnie, a na Norwegów jak najbardziej, więc czekam spokojnie i jutro mam zamiar delikatnie spróbować w ich stronę i z przyjemnością oglądnąć ten finał. Jeśli
Dania będzie w takim gazie jak wczoraj to oczywiście wygra, jednakże uważam, że kurs jest niewarty takiego ryzyka a na Norwegów wręcz przeciwnie.
PRZYPOMINAM O DZISIEJSZYM TYPIE NA CHORWACJĘ