Cześć, wprawdzie mój pierwszy post na forum, ale czytam wszystkie wątki i ciężko mi zrozumieć jak bardzo większość z Was jest stanowczo na nie dla Polski, oglądam MŚ od początku i wydaje mi się, że nasi się rozkręcają, ale mniejsza z tym, jeśli chodzi o dzisiejszy mecz to uważam, że
Polska wygra dzisiaj, a dlaczego ?
Mowa jest, że
Serbia nam drugi mecz odpuściła, ale pierwsze dwa sety wprawdzie przez większość ich trwania
Serbia prowadziła, według mnie po naszych słabych zagraniach, ostatecznie udało się wyciągnąć. Nasz serwis w ostatnich dwóch meczach ? no proszę Was, Kurek szedł na maksa i wchodziło mu większość (wczoraj początek nie siedział mu na serwisie), Kubiak stabilnie mocno, Szalpuk nie psuł, Bieniek według mnie ma kozak serwis i agresywny flot i solidne uderzenie, a Nowakowski ma przerąbane te floty, jedynie Kochanowski się spalił na początku, ale może to na dobre wyszło.... Wystawa zarówno Drzyzga jak i Łomacz fajnie grają, potrafią zagrać kombinacyjnie, według mnie troszke za mało gramy pajpa i jakiś kombinacji na krótkich, ale i tak to się układa całkiem dobrze... No i atak Kurek odpalił i uważam, że utrzyma taki poziom, Szalpuk ostatnie mecze troszkę słabiej jednak wczoraj kończył nie jedną sytuacyjną piłkę, gdzie wielu by się spaliło. A jeśli chodzi o Kubiaka to jak dla mnie (powtarzam dla mnie) klasa sama w sobie, wczoraj bodajżę 9 kluczowych piłek kończył z niezbyt wygodnych piłek, nasz kapitan.
Piszecie, że
Polska ma słaby mental, że Kurek i Kubiak się grzeją pod siatką, a wczoraj ? poszło po czerwonej, ale jak było spięcie pod siatką to Kubiak odciągał Drzyzgę. A zresztąwedług mnie Kubiaka zaletą jest to, żę potrafi zaczepiać pod siatką i grać na najwyższym poziomie.
Po stronie włochów głównie gra idzie przez Zaytseva oraz Juantorene, ostatnio troszkę wydawałoby się za dużo dla nich i nie wszystko wygrają (mecz z Rosją był najlepszym przykładem, jak do 4 seta ciągneli gre Włochów bardzo mocno, a w taju jeden blok drugi, zepsuta piłka dwa trzy punkty przewagi i koniec meczu).
Dodatkowo nasz blok, według mnie gra bardzo dobrze, a jeszcze może lepiej zamykać kierunki.
Ale, żeby nie było tak kolorowo obawiam się pozycji przyjęcia u nas, bo o ile Szalpuk i Kubiak trzymają poziom, to wydaje mi się, że Śliwka i Kwolek troszkę odstają (albo się palą), Kwolek dużo szans nie miał do grania więc tu mogę się mylić. To przy ewentualnych zmianach może troszkę zachwiać naszą grą, bo jeśli za Kurka zapewne wejdzie Schultz to całkiem fajnie radzi sobie (plus jego serwis), rozgrywający grają na podobym poziomie i libero również czy Wojtaszek (dziękuje Pstonick) czy Zatorski tak czy tak trzymają poziom.
Dodatkowo patrząc na podejście drużyn do meczu (to w pierwszym meczu
Brazylia -
USA uważam, że
USA wygra ten mecz, oglądając ich uważam ich za kompletną drużynę, a mecz
Brazylia -
Rosja to bardziej
Rosja przegrała niż
Brazylia wygrała).
Mowa jest też o odpuszczaniu, jeśli Polacy wygrają seta to
Włochy odpadają, więc równie dobrze my możemy odpuścić jak i Włosi zrezygnować z walki na100%, a dodatkowo uważam, że jak wejdą u nas zmiennicy, to np Śliwka który był i jest mocno krytkowany (nie mówię, że nie zasłużył) będzie grał na maksa, żeby się pokazać lepiej niż dotychczas. A o innych już wcześniej pisałem.
Mistrzem może nie zostaniemy (choć bardzo bym chciał), ale nie róbmy z naszych nie wiadomo jak słabych i do zjedzenia przez Włochów.
Kurs w granicach 2,7-3,1 biorę z chęcią.
Dodaje tylko, że moje zdanie i moja opinia, jeśli się nie zgadzasz rozumiem i nie musisz atakować ????
Stawiam już od jakiegoś czasu i jak nawet Włosi wygrają nie będzie to dla mnie jakaś niespodzianka, a patrząc na kursy jest duża dysproporcja i uderzam w Polaków (a i mecz będzie sie lepiej oglądało)
Dzisiaj gram dwa kupony:
1)
Polska wygra, etoto 3,35 przegrana, ale i tak sam mecz cieszył moje oko
2)
USA 1,66 / Lechia o0,5 1,37 / Bayern o1,5 1,35 AKO: 3,07 etoto a tutaj porażka na całej linii, nawiększa z USA, wiedział człowiek, że oni nie grają, a i tak stawiał na nich (głupi ja)
Pozdrawiam