>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Mistrzostwa Świata 2016 (16.04-2.05.2016)

Status
Zamknięty.
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Sam Baird v Mark Selby (wynik 4-4)
Typ: (Frame’y 9-12) Sam Baird +1.5 @ 2.00 ✅ 6-6 po 12 frejmach , dalej sche mat zachowany, Selby frejm, Ba ird za chwilę w yrównuje
Bet365

Chłopaki na razie idą jak po sznureczku, wygrywają frejmy na zmianę, najpierw Selby, potem Baird wyrównuje, nie widzę powodu, żeby ten schemat miał się zmienić na niekorzyść doga. Baird zaprezentował się w 1 sesji bardzo dobrze, solidnie punktuje, wbił nawet setkę (53, 58, 100, 85), nawet lepiej niż Selby, jak ma szansę to robi z niej dobry użytek. Typ zakłada, że do przerwy Baird nie będzie przegrywał, wystarczy do tego 2 frejmy, myślę, że jeśli zagra tak jak wczoraj to nie powinno być z tym problemu.

M.Williams vs M.Holt (wynik 10-6)
Zakłady z handicapem: Williams, Mark (-4.5) @ 1.727
13 -8
Marathon

Trzeba posypać głowę popiołem i przyznać się do błędu. Myślałem, że po ograniu Robbo z głową Holta będzie na tyle dobrze, że wyda Williamsowi walkę. Niestety, przykro to mówić, ale Holt jest już gotowy i ostatnia sesja powinna być tylko dorzynaniem. Po raz kolejny główka się zagotowała, końcówka pierwszej i cała druga sesja to jego mały dramat. Wtopił 9 z 11 ostatnich frejmów i z komfortowego prowadzenia 4-1 zrobiło się komfortowe prowadzenie dla rywala. A to wszystko przy mocno przeciętnej grze rywala. Typ pozwala na 2 frejmy Anglika, nie wiem czy to nie przesadne zabezpieczenie bo przecież Williams potrzebuje tylko 3 partii do zakończenia meczu, na dobrą sprawę mecz może nawet nie dotrwać do regulaminowej przerwy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
Z 0

zeno

Użytkownik
Witam skoro mam zakład, powyżej 1,5-suma centuries w meczu 2-drogowo w meczu Sam Baird vs Mark Selby i przed chwilą Sam Baird wbił drugą setkę to dlaczego nie mam wygranego zakładu ?
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Witam skoro mam zakład, powyżej 1,5-suma centuries w meczu 2-drogowo w meczu Sam Baird vs Mark Selby i przed chwilą Sam Baird wbił drugą setkę to dlaczego nie mam wygranego zakładu ?
Baird nie wbił drugiej setki, setka to co najmniej 100pkt zdobytych w jednym podejściu do stołu, a on wbił na 2 razy, najpierw 54 a potem 66. Ale na szczęscie dla ciebie w następnym frejmie Selby wbił 125, więc 2 setki w meczu już są i twój typ na plus (pod warunkiem ze grałeś setki w meczu a nie konkretnego gracza).
 
paul_trunks 27,2K

paul_trunks

Użytkownik
Sam Baird vs Mark Selby - Sam Baird over 1,5 centuries 6,00 w ⛔ powalczyl trochę, ale bez wysokich podejść

Bet365
Nie skreslalbym jeszcze Bairda w walce o kolejną rundę turnieju, chłopak nie ustępuje Selbiemu który odskoczyl raptem na 2 partie. Jeżeli trzecia sesja będzie przebiegała tak jak poprzednie czyli frejm za frejm to teoretycznie szans na wbijajanie jeszcze trochę bedzie. Kurs bardzo zachęcający. Za drobne dlaczego nie...
 
kukizlfc 813

kukizlfc

Użytkownik
Mark Allen - Kyren Wlson
over 20,5 frejmów 1,33 Jednak wrócił!

Judd Trump - Ding Junhui
over 20,5 frejmów 1,36


AKO: 1,81✅✅✅

Dwa pojedynki, w któryh w moim mniemaniu dogi mają znaczne szanse na sukces. Młody Wilson może zajść tutaj co najmniej rundę wyżej, jak nie dalej. Takie przeczucie. W Crucible pokazuje się dobrej strony. W kwalach 10-3 z Westonem, 10-6 z O&#39;Donnellem i 10-6 z Mathhew Stevensem, także w żadnym meczu nie był zagrożony. W pierwszej rundzie turnieju wygranana deciderze z Perrym. W tym spotkaniu dwie setki i aż 6 brejkóqw 50+. Gra punktowa bardzo dobra, do tego głowa po takiej wygranej powinna być zmotywowana, pokazał, że ma jaja. Allen niby 10-3 z Mannem, ale tam rywal się strasznie zagotował. Allen jedna setka i 6 brejków 50+, jednak rywal na pewno słabszy. Zależy jak będzie miał dzień, a raczej przy 3 podejściach do gry zdarzy mu się słabszy okres. Wilson powinien powalczyć.
Drugi mecz to jeszcze wieksza szansa na wygraną doga. Ding pechowo wypadł z TOP16 i musiał przebija się przez kwalifikacje. Każdy jednak wie, że Ding w formie to zawodnik nie TOP16 a TOP8. W kwalah nawet się nie spocił - 10-4 z Caseyem, 10-2 z Muirem i 10-1 z Bondem W pierwszej rundzie trafił na mającego świetny sezon Martina Goulda i pokonał go 10-8. Punktował rewelacyjnie - 3 setki i 7 brejków 50+. Nie było wygranej bez przynajmniej jego 50 punktów w frejmie. Trump ten sezon ma mocno przeciętny. W pierwszym meczu 10-8 z innym Azjatą, Liangiem Wenbo. Jedna setka i 7 podejść 50+. Jeśli dla kogoś Ding jest faworytem, to nic dziwnego. Dla mnie ten pojedynek to typowe 50/50, dlatego dorzucam:

over 21,5 frejmów 1,61✅
Ding Junhui over 1,5 Centuries 2,10
Miałem racje, że Ding tu namiesza, ale tylko 1 setka. Warto jednak mieć go na oku nawet przy końcowych rozrahunkahch

Kursy Bet365.
 
paul_trunks 27,2K

paul_trunks

Użytkownik
Judd Trump vs Ding Junhui - zdobywca najwyższego brejka - Ding Junhui - 2,20 ✅ 106 - Trump, 112 - Ding
Judd Trump vs Ding Junhui - Ding Junhui + 4,5 - 1,36 ✅
Mark Allen vs Kyren Wilson - Kyren Wilson + 4,5 - 1,33 ✅
&quot;Dogi&quot; bez handi poradziły sobie znakomicie ???? Zieleń wszechobecna
AKO: 1,808 ✅
Bet365
O ile nazywaniem dogiem młodego Wilsona jeszcze rozumiem, o tyle w przypadku Dinga już nie mam tyle wyrozumiałości. W tym pojedynku widziałbym bardziej Trumpa w tej roli który to w poprzednim meczu nie zachwycił swoją grą popełniając sporą ilość &quot;prostych&quot; błędów. Wenbo zaczął ten pojedynek znakomicie, grał fantastycznie, później niestety nie wytrzymał psychicznie i bardziej doświadczony Trump wygrał dwoma frejmami. Ding wygrał również nieznacznie z jednym z moich ulubionych młodych snookerzystów czyli Gouldem, wbił natomiast 3 setki w tym brejka 132. Trump wymęczył jedną setkę a dokładnie 106 punktów. Uważam, że wyższego brejka wbije tutaj sympatyczny chińczyk a sam mecz powinien być dosyć wyrównany ze wskazaniem na chińczyka, jednak dla bezpiecznego Ako + 4,5 frejma w jego stronę.
W drugiej parze podpisuję się pod słowami KukizaFLC jeżeli chodzi o grę Wilsona. Allen będzie miał znacznie bardziej wymagającego przeciwnika niż w pierwszej rundzie. Widzę tutaj przebieg meczu podobny do spotkania Perry/Wilson. Jeżeli tak będzie to wysokie + 4,5 frejma dla Kyrena powinno pewnie wpaść.
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Urwał frejma, kozak;-) czyżby tylko 2 sesje?
Te 3 frejmy pewnie ugra i uniknie upokorzenia wtopy w 2 sesjach, ale powrót do meczu to mission impossible. Role musiałyby się zupełnie odwrócić, a to raczej niemożliwe. Czułem, że będzie miał pod górkę z Wilsonem, ale że aż tak będzie uprzejmy to mały szok. Generalnie dogi trzymają się mocno, od pierwszego meczu to nie są mistrzostwa faworytów i to się nie zmienia.
 
5xharoldx5 1,6M

5xharoldx5

Znawca - Szachy
ale powrót do meczu to mission impossible.
Całkiem możliwe, że odrobi wszystkie straty jeszcze w tej sesji, a jak dobrze pójdzie, to jeszcze będzie prowadzić. Dość nieobliczalny zawodnik z tego Allena, zresztą z Wilsona też.
A jednak nie odrobi. Ciekawe jak będzie wyglądał mecz Wilsona z Selbym w następnej rundzie.
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
World Championship. 25 Frames Matches
Barry Hawkins - Ronnie O&#39;Sullivan (wynik 9-7)
Typ: Ronnie O&#39;Sullivan @ 1,80 ⛔ 13-12
Kurs z 1xbetu

No, po takim kursie to można grać Ronalda. Wynik oczywiście na minusie, ale te 2 frejmy przewagi Hawka to przewaga prawie symboliczna, zwłaszcza przeciwko O’Sullivanowi, który maksa potrafi wbić w 5 min. A w pierwszych 2 sesjach też mocno poszalał, wszystkie swoje frejmy wygrał w jednym podejście,, w meczu wbił już 3 setki (139, 103, 118) do tego jeszcze 3 prawie-setki (88, 82, 89) i skromne 69 na deser. Tak że z formą Rakiety jest jak najbardziej w porządku, jak ma szanse to kończy, a niekorzystny wynik to pochodna dobrej postawy Hawka, który gra bardzo uważnie i skutecznie. Teraz wchodzimy w decydującą fazę meczu, każdy frejm na wagę awansu i zobaczymy jak Hawk sobie poradzi z presją, w przeciętnym sezonie bywało z tym różnie, delikatnie mówiąc (żeby już nie przypominać jego legendarnej wtopy z Bondem z 5-0 na 5-6). O O’Sullivana jestem spokojny.głowa mu się nie zagotuje, od paru lat „wydoroślał”, więc liczę na jego skuteczny kontratak, po prostu szkoda by było, żeby taka forma Rona się zmarnowała.

Typ: Powyżej 5.5 Centuries @ 2.10 ⛔ 5 było blisko i jeszcze jednej setki a potem maksa nawet ..
Bet365

Na razie 4 setki (Ron 3, Hawk 1), jeśli powrót ma się ziścić to nie obejdzie się bez wysokich brejków, nie ma lepszego speca niż O’Sullivan, który sam może się zatroszczyć o te 2 setki, bo widać, że forma punktowa mu sprzyja, a i Hawk może się dołożyć w razie czego.
A wy co myślicie?
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
J 139

jasmistrz

Użytkownik
No, Hawkins nie jest z pierwszej łapanki. Potrafi zagrać, a w Crosible też jest już doświadczony. Technikę też ma znakomitą, więc w chwilach sterujących potrafi wbijać pewnie kulki. Dla mnie po 1/16 najlepiej chyba się zaprezentował. Wcześniej stawiałem na Higginsa, ale po ostatniej sesji z Waldenem to już sam nie wiem.
Kursy w parach są takie, że nawet nie wiem co stawiać. Raczej waliłbym na faworytów.
Higgins dla mnie wcześniej pewniak , to po ostatnich partiach, pokazał że nie jest taki pewny. Miał tyle dobrze, że i Walden się często mylił, bo jeszcze by mógł go Anglik dogonić. Jeszcze co do setki to tak mnie zapienił Jasio, bo w ost partii przy breaku 99 spudłował żółtą taką, że ślepy by wbił, no i setki mi nie wlazły. Może dogadał się znowu z ruskimi na under setek heh. McManus na papierze też nie wypadł najlepiej, jedna setka, trzy 70+, dwie 50+. Myślałem, że nie poradzi sobie z Carterem, ale tan zaniżył swój ostatni poziom, plus dodał swoją gorącą głowę i przegrał to zasłużenie. McManus wydaje się być dość solidny, ale odstaje od reszty zawodików w ćwierćfinałach techniką, budowaniem breaków czy na długich strzałach. Głowę ma opanowaną trzeba mu to przyznać. Gdyby nie ostatnia sesja Higginsa to bym to walił spokojnie z hendi, ale liczę że to była ta sesja z tych gorszych (bo każdy takie ma) i że teraz będzie lepiej.
Selby, choć według wielu gra słabo, dla mnie zaprezentował się dość dobrze. Ostatnie partie z Bairde to faktycznie gorzej zagrał. Widać, że miał spadek formy, ale za to nie forsował tempa, tylko grał dobrze taktycznie i konsekwentnie. Wilson w pierwszej sesji trafił na słabo grającego Allena i przez to już praktycznie wygrał mecz. Kyren potrafi grać, kończyć układy, ale brakuje mu systematyczności. Wilson utrzymują swoją dobrą formę, ale uważam że na doświadczonego i dobrego Selbiego to za mało. Wilson jest młody, w następnych lata ugra swoje, bo na pewno predyspozycje ma do tego.
Ding konsekwentny, ale dość często mylący się. Co do Williamsa to nie mam pojęcia jak zagra. Może zrobić i parę setek, a może mieć problem z przekroczeniem progu 50 pktów. Plus jest dla Dinga, który będzie grał jak rzemieślnik, może bez finezji i polotu, ale za to taktycznie, co może brakować u Marka.
Fu, który gra z Hawkinsem, najbardziej się spodobał komentatorom Eurosportu. Faktycznie, pierwszy mecz znakomity, ograł bez dwóch znań kiepskiego Ebdona. Ograł później niezłego McGilla. W drugim meczu bez szału z podejściami. Fu też odstaje z technika i im bardziej się robi gorąco to potrafi się mylić na łatwych kulkach, a nawet podejmować absurdalne decyzje. Po wynikach można zobaczyć, że Marko nie radzi sobie z zawodnikami z pierwszej dziesiątki.
Higgins (-4) - McManus @1,85
Selby (-2,5) - Wilson @1,80
Hawkins - Fu @1,50
Ding - Williams @1,40
Co do setek warto wspomieć, że w tym roku dość dużo pada. Ja bym proponował między innymi
Hawkins over0,5 centuries @1,50
Higgins over1,5 centuries @2,00
Jeszcze dodam najwyższy break Higgins @1,40, bo McManus może mieć problem z przekroczeniem bariery 100 pkt.
Kursy z Bet365
 
K 127

kwoko

Użytkownik
Moim zdaniem Hawkins po takim meczu, tak emocjonującej końcówce, wyeliminowaniu Rakiety, będzie po prostu psychicznie zmęczony. Pół dnia to mało na regenerację sił. Fu gra tu znakomicie i miał dwa dni na odpoczynek. Faworyt dzisiejszej sesji jest tylko jeden! Stąd

Lider po 4 framach: Fu, 3.5 b365 4-0 ✅
Po pierwszej sesji (1-8) Fu 1X, 1.66 b365 (7-1) ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +35
radula 5,4K

radula

Użytkownik
Nie róbmy z Hawkinsa bóg wie kogo. Ograł Ronniego i fajnie. Jednak teraz nadchodzi nowy mecz inny przeciwnik i to w bardzo dobrej formie. Fu prezentuje sie naprawdę solidnie.

D.Junhui - M.Williams 1 1,40 13-3 ✅
K.Wilson - M.Selby Powyżej 19,5 - 1,22✅
A.McManus - J.Higgins Powyżej 19,5 - 1,30✅

M.Fu (+4,5) - B.Hawkins 1 1,36✅

= 3,03 bet365
✅✅✅

Takie coś sobie wymyśliłem.
Ding jak dla mnie jest mocnym faworytem w tej parze. O wiele stabilniejszy i pewniejszy. Nie miewa tak długich przerw w grze jak Williams. Lepiej Chińczykowi wychodzi budowanie brejkow. Ding miał zdecydowanie trudniejszych rywali do tej pory i na ich tle wygląda naprawdę dobrze. Williams nic wielkiego póki co nie gra i nic nie zapowiada żeby nagle miał wznieść się na wyżyny.
Ding do tej pory: 90,110,54,87,87,53,65,132,86,100 - 1 runda i aż 7 wygrywających brejkow
2 runda: 71,112,79,51,65,72,91 - 3 wygrywające brejki. Rywal bardziej wymagający i było trudniej o jeszcze lepsze punktowanie. Kilka razy sam popełniał proste błędy. Jednak Williams wygląda słabiej niż Trump.
Williams 1 runda: 54,57,66,76,70, 59,55,102, - 2 wygrywające podejścia i sporo brejkow +50 ale nie konczacy partie.
2 runda: 87,61,64,68,50,58 - Stosunkowo słabo wypadł w 2 rundzie.
Ding bierze ten mecz.

Wilson miał świetną 1 sesje gdzie rozgromił Allena i tam praktycznie było już po meczu. Ogólnie Wilson znowu zaczął grać to co prezentował na początku sezonu co mnie bardzo cieszy bo jest groźny dla każdego.
Selby póki co gra dość dobre zawody. Miewa też przestoje czy jakieś tam proste błędy no ale wiadomo na tyle partii musi się zdarzyć kilka słabszych. Mecz wydaje mi się że może być wyrownany i długi. Jeden i drugi są bardzo dobrymi taktyki więc sądzę że tutaj będzie sporo takiej gry i &#39;&#39;burdelu&#39;&#39; na stole. Jak trzeba to potrafia panowie i +100 zasadzic ale bardziej tu widze szanse na gry taktyczne.

McManus odstaje od reszty stawki swoim poziomem ale on jest strasznie dokładny. Nawet jak ma praktycznie wygrana partie to nie zaryzykuje wbicia jakiegoś trudniejszego tylko się bezpiecznie odstawi lub zrobi snookerka. Fajnie się na taką grę patrzy jak zawodnik jest taki dokładny i zrównoważony. Nie ważne jaki wynik on ciągle gra swój snooker. Higgins jest w tej parze faworytem ale Wczorajszy mecz pokazał,że z Jaskiem można stoczyć zacięty bój. Tutaj liczę na ugranie minimum 8-9 partii przez McManusa. Nie jest to zawodnik który jest stworzony do wbijania wysokich brejkow wygrywajacych oczywiscie zdarzaja mu się takie ale często jest tak że wbija to co musi a zamiast ryzyka woli grać bezpiecznie dla siebie.

Kurs na Azjatę bardzo mnie ucieszył. Liczyłem na maks będą kursy 50/50 albo faworytem Fu a tu taki miły prezent z którego należy skorzystać. Hawkins tylko dlatego że pokonał Rakiete jest tu faworytem. Gdyby trafili na siebie runde wczesniej na pewno to Fu był by faworytem. Marco gra bardzo solidnie w tym turnieju. Wbija bardzo dużo brejkow +50 : 81,111,138, 84,50, 71,71, 87,54,102,51,56,100,55,69. 15 brejków +50 w tym 7 kończących to obrazuje bardzo dobra formę Marco Fu. Hawkins dla porównania 14 brejkow +50 w tym 4 kończące.

Dodatkowo:
M.Fu wygra - 2,62✅
D.Junhui (-1,5) - 1,53 ✅

wszystko bet365
 
paul_trunks 27,2K

paul_trunks

Użytkownik
McManus vs. Higgins - zdobywca najwyższego brejka - Higgins 1,36
Junhui vs Williams - zdobywca najwyższego brejka - Junhui 1,50 ✅ nie mogło być inaczej, 109 - 70

AKO: 2,04

bet365

Higgins wysoko punktuje w tym turnieju, wprawdzie wczoraj zrobił mnie w balona wbijając 99 pkt i psując mi wysokie ako, ale dam mu jeszcze jedną szansę. John najwyższy brejk - 121, McManus - 119, różnica niewielka, ale ilość wysokich podejść znacząco w stronę bardziej utytułowanego Szkota, który nie bez powodu jest w czołówce najwyżej punktujących zawodników.

W drugiej parze typuję Dinga, po pierwsze jego najwyższy brejk to 132 (Williams 102), po drugie wbił 4 setki w tym turnieju (Mark zaledwie jedną i to w pierwszym meczu), po trzecie wydaje mi się, że to sympatyczny gość i mocno mu kibicuję.

Więcej statystyk które mówią same za siebie podał przedmówca.

PS: Czy któryś z was kiedykolwiek grał w snookera? ???? Ja niestety takiej okazji nie miałem i zastanawiam się jaka jest skala trudności tego sportu.
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Ding Junhui — Mark Williams
Typ: Ding Junhui @ 1.47 ✅ 13-3 wystarczyły 2 sesje..
1xbet

Skrótowo mówiąc, Ding to nie Holt, czy wcześniej Dott którzy na spółkę robili dobrze Williamsowi (kto oglądał te mecze to wie), swoją drogą Mark nie mógł wymarzyć sobie łatwiejszej drogi co ćwierćfinału. Ding nie miał problemów z Walijczykiem nawet kiedy Chińczyk był pod formą, więc tym bardziej teraz ich nie przewiduję, kiedy wyraźnie wraca do swojej gry. Na rozkładzie w Crucible ma już dwóch kozaków, czyli Goulda i Trumpa i w obu meczach musiał się wykazać też odpornością psychiczną, jak w końcówce meczu z Gouldem (z 6-8 na 10-8), czy wczoraj zatrzymując powrót Trumpa. W obu przypadkach spisał się wybornie, rączka nie drżała przy najważniejszych wbiciach. Szczerze wątpię, żeby z Williamsem miał okazję grać pod presją, ale i tak to dobry prognostyk. Dodatkowo ciekawym betem o podobnym prawdopodobieństwie jest wyższy break Dinga @ 1.55 ✅

Marco Fu — Barry Hawkins
Typ: Barry Hawkins @ 1.632 ⛔ 13-11 Hawkin s jak frajer w koń cówce.. tyle odrobił i na finiszu odd ał..
Łącznie frejmów: Powyżej 21.5 @ 1.70 ✅

Krótko, Hawk idzie dalej ale po wyrównanym meczu. Obaj dobrze znają ten etap turnieju, Hawk to nawet ma już chyba abonament, to jego czwarty ćwierćfinał z rzędu (z czego dochodził do finału i półfinału). Imponująca jest ta jego seria, Anglik zawsze najlepiej gra w MŚ, nawet jeśli cały sezon był rozczarowaniem jak obecny. Wczoraj maratonik z Ronaldem, więc dzisiaj powinien być wypompowany i to może zaważyć na początku meczu, ale potem to jemu daje dużo większe szanse na przejęcie kontroli nad meczem. Fu popełniał zbyt dużo niewymuszonych błędów, lubi mieć parę frejmów zaćmienia, a to nie najlepsza rekomendacja z kimś tak regularnym jak Hawk. Do tego warto pograć wyższy brejk Fu @ 2.10 ✅ moim zdaniem value.

K.Wilson vs M.Selby
Łącznie frejmów: Powyżej 20.5 @ 1.49 ✅ 8-13
Łącznie frejmów: Powyżej 21.5 @ 1.81 ⛔
Marathon

Ciągle mi siedzi w głowie ten mecz Selby’ego z Bairdem, naprawdę niewiele brakowało, żeby młody rozczochrany wykosił Mareczka, faworyt musiał się w końcówce nieźle gimnastykować. A przecież Wilson to dużo lepszy gracz od Bairda, zdecydowanie bardziej kompletny, potrafi punktować, ale nie potrzebuje komfortowych szans by wygrać frejma, lubi i potrafi bić się na odstawnych, świetnie gra z przyrządu, no i ma idealny temperament do tej gry. Nie gotuje mu się głowa jak wielu innym, taka młodsza wersja Selby’ego, zapowiada się ciekawa konfrontacja i myślę, że wynik znowu może być overowy. Dodatkowo wyższy brejk Selby’ego @1.60 ⛔ do gry, Marek punktuje aż miło, a Wilson ma to gdzieś.

A.McManus vs J.Higgins
Łącznie frejmów: Powyżej 19.5 @ 1.44 ✅ 13-11
Łącznie frejmów: Powyżej 20.5 @ 1.71 ✅
Marathon

W szkockim ćwierćfinale też widzę szansę na bardziej wyrównany mecz niż przewidują buki. Przede wszystkim Higgins nie będzie miał już przeciwko sobie pistoletów (Day, Walden), którzy potrafią tylko punktować i dają dobre szanse. Z McManusem to nie wchodzi w grę, obaj z Alanem znają się jak łyse konie, obaj świetni w defensywie, możemy się spodziewać taktycznej uczty, a to z automatu zwiększa szanse McManusa, którego przydomek „Angles” nie wziął się znikąd. Linie na overy mocno zaniżone, bo zakładają, że dog nawet 7-8 frejmów może nie ugrać, moim zdaniem spokojnie to w jego zasięgu. Wystarczy spojrzeć na h2h, że akurat z Higginsem nie musi mieć żadnych kompleksów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
kukizlfc 813

kukizlfc

Użytkownik
Narodowość zwycięzcy:
Azja 3,40

Sprawa jest prosta. Toretycznie z TOP4 światowego snookera ostał się jedynie Selby, którego gra wygląda przeciętnie. Jego jednak nigdy za mocno nie skreślam, bo on potrafi wygrać każdy mecz nawet walcząc do samego końca. Obok Mareczka jest poza Azjatami w końcowym tryiumfie liczyć może się tylko Higgins, który jednak mając swoje lata potrafi zacinać się w grze na parę frejmów, co może się zemścić. Tak czy siak mam przeczucie, że Ding może sięgnąć po tytuł. Jak narazie gra bardzo bardzo dobrze. Pewny na wbiciach, nie podpala się, czeka do końca grając odstawne zamiast szukać niemożliwych wbić. Odprawił już Goulda i Trumpa, także widać, że jest w formie. Jeżeli zagra swoje, to Williams jak dla mnie przegra ćwierćfinał, a potem może wydarzyć się wiele. Podpieram typ Marco Fu. Jak mu nie idzie to nie idzie kompletnie, ale w Crucible gra świetnie jak narazie. 10-2 z Ebdonem i 13-8 z McGilem. Do tego dzisiaj gra z na pewno wymęczonym Hawkinsem. Barry może i wyeliminował Rakietę, ale to wciąż jest Barry. Dlatego też singiel:

Marco Fu - Barry Hawkins

Kto pierwszy wygra 4 frejmy? - Marco Fu 2,10
4-0 ✅

Myślę, że któryś z nich zamelduje się w finale, a wtedy może będzie już zamykać z zyskiem. Za tymi wywodami idzie głównu tripel na ćwierćfinały:

Ding Junhui - Mark Williams
Ding Junhui 1,40 13-3 ✅

Marco Fu - Barry Hawkins
Marco Fu +4,5 1,33
✅

Alan McManus - John Higgins
John Higgins 1,16


AKO: 2,17


Dorzucam Higginsa. Dla mnie to wielki zawodnik i ma okazję, żeby znowu wrócić na szczyt. 10-3 z solidnym Dayem i 13-8 z będącym w ostatnio świetnej dyspozycji Waldenem to dobre prognostyki. Zmierzy się z McManusem, który w pierwszej rundzie wygrał 10-7 z pikującym w dół Maguirem, a potem pokonał 13-11 Cartera, ale dla mnie tam bardziej Ali przegrał na własne życzenie. Przy poziomie Higginsa nie powinien tego wygrać.

Kursy Bet365.
 
S 15,6K

sinus

Użytkownik
Jak to dziś widzicie? Bo mi się wydaje, że godny uwagi jest over u Hawka i Jasiek -4.5. Nie wierzę, żeby Anglik tak łatwo oddał Fu ten mecz. Dziś już będzie świeży i powinien wygrać kilka partii. A Higginsa jest po prostu lepszy ????
 
psotnick 967,2K

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Jak to dziś widzicie? Bo mi się wydaje, że godny uwagi jest over u Hawka i Jasiek -4.5. Nie wierzę, żeby Anglik tak łatwo oddał Fu ten mecz. Dziś już będzie świeży i powinien wygrać kilka partii. A Higginsa jest po prostu lepszy ????
A Fu będzie zmęczony? Nie przesadzajmy, Chinol najmniej zmęczony ze wszystkich, każdą rundę zaczynał jako pierwszy, więc najwięcej czasu na odpoczynek, a do tego mega łatwe mecze: w pierwszej rundzie 10-2, w drugiej się męczył z McGillem, ale znowu pierwszy skończył i sobie parę dni czekał na rywala, a spodziewał sie Ronalda, więc jak dostał Hawka to pewnie myslał, że Mikołaj przyszedł w tym roku wcześniej.. Jest takie powiedzenie odnośnie Crucible i meczów na dłuższych dystansach: nie da się wygrac meczu w pierwszej sesji, ale można go przegrać. I to jest własnie ten przypadek i nie ma znaczenia czy się skończy 13-4 czy 13-10. Wniosek z tego jeden: nie ogrywać O&#39;Sullivana jak się nie jest przygotowanym kondycyjnie. Bo jakie teraz ma znaczenie że ograł świetnie grającego Rona? Żadne, nikt teraz nie będzie tego pamietał, jak wtopi. Jestem przekonany, że O&#39;Sullivan by takiego falstartu nie zrobił.
Chociaż może być ciekawie jak sobie obaj poradzą, bo będa grać sesję po sesji i to jeszcze na jednym stole. Jak się popołudniu trochę przedłuży to w ogóle nie będą mieć przerwy przed wieczorną sesją. I wtedy ta większa skwieżość Fu może mieć znaczenie. JEŚLI W OGÓLE DOJDZIE DO TRZECIEJ SESJI...
_________________________
Co do faworytów to chyba Ding wysuwa się na pierwsze miejsce. Higgins dziaduje z McManusem, zawiesza się na parę frejmów i chłopa nima. Jak z Alanem się męczy to co będzie w półfinale gdzie czeka Ding? Chyba wymarzona okazja na pierwszy tytuł Chińczyka, wszyscy w jego zasięgu, żaden z pozostałych nie jest w jakiejś życiowej formie, a najwięksi się posypali wcześniej. Jak nie teraz to kiedy?
Tournament. Winner: Junhui, Ding - Yes @ 3.00
Marathon
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom