Miki9971 - Analizy, wypociny miejmy nadzieję, że na +.

[miki9971]

-

8# Spotkanie: Manchester City - Liverpool FC
Typ: BTS
Kurs: 1.80
Bukmacher: Bet365
Stawka: 5/10
Rezultat: 3:0 5j​

Analiza: O 21:00, zostanie rozegrane najważniejsze spotkanie w 20. kolejce Premier League, a zarazem pierwsze najciekawsze w nowym roku. Mowa oczywiście o potyczce na Etihad Stadium pomiędzy liderem ligi - Manchesterem City, a przyjezdnymi z Liverpoolu - "The Reds". Trzeba przyznać, że w Premier League, robi się coraz większy ścisk w górnej części tabeli. Z początku, gdy Manchester City wygrywał mecz za meczem, wydawało się, że nikt nie jest w stanie zatrzymać podopiecznych Manciniego, jednak po porażce na Stamford Bridge, drużyna "The Citizens" w końcu zaczęła tracić punkty.
Tak wygląda górna tabela, przed tym spotkaniem.

Wziąłem pod uwagę, tylko pierwszych sześć zespołów, aby zmieścić w niej gospodarzy, jak i gości. Co prawda, o zmieszczenie tych pierwszych w tabeli, nie ma raczej żadnych obaw, gdyż City od dłuższego czasu, okupuje cały czas pierwsze miejsce. Ale spójrzmy teraz na Liverpool, który według mnie przed tym spotkaniem ma nie lada motywację, a mianowicie... Jeżeli dziś, uda im się wygrać na Etihad Stadium, mają szanse przeskoczyć Arsenal, który jak wszyscy dobrze pamiętamy, wczoraj stracił punkty na Craven Cottage, w głupi, dziecinny i niedorzeczny sposób... Oprócz tego, dzisiejsza wygrana nad "The Citizens" zniweluje jedenasto punktową stratę do Manchesteru, na zaledwie osiem oczek. Mogło by się wydawać, że osiem punktów straty do pierwszego miejsca, do bardzo dużo, jednak biorąc pod uwagę, jak bardzo Liga Angielska jest wyrównana, taka strata jest wcale nie taka duża.
Z drugiej strony mamy podobnie zdeterminowany Manchester City, który w ostatnim ligowym spotkaniu, mającym miejsce zaraz po nocy Sylwestrowej, przegrał na Stadium Of Light z Sunderlandem 0:1. Drużyna z niebieskiej części Manchesteru, już w drugiej minucie mogła wyciągać piłkę z siatki. Znakomite podanie do Bendtnera, fatalnie ustawiona obrona, jednak Duńczyk jak już to na niego przystało zmarnował dogodną sytuację. W pierwszej połowie poza znakomitą sytuacją Duńczyka, Manchester City stwarzał sobie dogodne okazje, by wyjść na prowadzenie, jednak nie przyniosło to skutku. Między innymi, kapitalnym strzałem popisał się Edin Dzeko, który trafił w poprzeczkę. W drugiej połowie, to nadal drużyna "The Citizens" przeważała, jednak Sunderland, dzielnie się bronił i od czasu do czasu, przeprowadzał kontrataki, jeden z nich mógł zakończyć się bramką, gdy w 63 minucie, dobrym rajdem popisał się Sessègnon, jednak po strzale z "fałsza" trafił, niedaleko lewego słupka. Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry drużyna z Manchesteru mogła przenieść szalę zwycięstwa na swoją stronę. Po uderzeniu Silvy zza pola karnego, znakomicie bronił Mignolet, a w poprzeczkę po dobitce trafił Richards. W końcu, twarda gra w obronie i wyczekanie przeciwnika przyniosło skutki, w 92 minucie kontra zespołu Sunderlandu podanie do Ji Dong-Won, który znakomicie zachował się w polu karnym i mamy bramkę na 1:0, Manchester City po raz drugi w tym sezonie przegrywa swoje spotkanie. (Co prawda bramka padła ze spalonego, ale ile już takich bramek zdarzało się z Premier League, nikt nie jest idealny, nawet liniowy, mógł nie zauważyć.)
Teraz coś o ekipie "The Reds". Liverpool w ostatnim ligowym spotkaniu mierzyło siły z Newcastle. Ten pojedynek zakończył się wynikiem 3:1, dla gospodarzy. Oglądałem to spotkanie i muszę przyznać, że stało ono na dość równym poziomie z obu stron. Jednak to Liverpool potrafił wykorzystać swoje sytuacje. Jedenastka - Kenny'ego Dalglisha przegrywała na początku spotkania, jednak zdołało im się zaraz po straconej bramce podnieść z kolan i ostatecznie wygrać. Wszystkich kibiców "The Reds" cieszy powrót Stevena Gerrarda, który już w tym spotkaniu po zaledwie 29 minutach przebywania na boisku strzelił bramkę, co więcej po wejsćiu na boisko w 59 minucie, mógł zaliczyć co najmniej jedną asystę, jednak znakomitego dośrodkowania od Anglika, nie wykorzystał jego kolega z reprezentacji i drużyny - Andy Caroll.
Poza Gerrardem, z bardzo dobrej strony pokazał się w tym spotkaniu Walijczyk - Craig Bellamy. Nie ma się co oszukiwać, że robi on różnicę w Liverpoolu. Strzelił dwie bramki i zaliczył wyśmienite spotkanie wręcz, pomimo tego, że zszedł z boiska w 74 minucie.
W obu drużynach nie ma praktycznie znaczących braków. Kenny Dalglish nie będzie mógł skorzystać z usług Lucasa Leiva. Niewykluczone jest, że zobaczymy od początku Stevena Gerrarda i Luisa Suareza, którego kara, za rasistowskie odzywki w stronę Evry, ma wejść w życie dopiero za kilka lub kilkanaście dni.
"The Citizens" natomiast to jedyny zespół, który na swoim pokładzie nie ma ani jednego kontuzjowanego gracza, gdyż wszystko wskazuje na to, że Mario Balotelli wyleczył już uraz kostki i będzie dostępny w dzisiejszym spotkaniu.
Sędzią dzisiejszego spotkania będzie Pan Andre Marriner, który z reguły w Premier League występuje jako asystent arbitra. Dotychczas tylko w ośmiu spotkaniach był głównym sędzią, jednak wcale w nich nie próżnował. Karał zawodników 34 razy żółtą kartką, a jego średnia na mecz wynosi 4.25. Zaraz po Mike'u Jonesie Phil'u Dowdzie jest najczęściej kartkującym sędzią na wyspach. Dziś w tak zaciętym spotkaniu, nie widzę innego wyniku jak co najmniej 5 kartek.
Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam wielu wrażeń, zasiąść wygodnie w fotelu i "Zapiąć pasy" jak to mówi Pan Nahorny, rozpoczynając swoim komentarzem, każdy hit, którego transmisja ma miejsce na antenie Canal Plus.

9# Spotkanie: Manchester City - Liverpool FC
Typ: Powyżej 4.5 kartek (azjan)
Kurs: 1.700
Stawka: 8/10
Bukmacher: Bet365
Rezultat: 4 kartki 8j
10# Spotkanie: Manchester City - Liverpool FC
Typ: Manchester City powyżej 1.5 kartki
Kurs: 1.53
Stawka: 10/10
Bukmacher: Bet365
Rezultat: 3 kartki 5,3j
11# Spotkanie: Manchester City - Liverpool FC
Typ: Liverpool powyżej 1.5 gola
Kurs: 3.40
Stawka: 3/10
Bukmacher: Bet365
Rezultat: 3:0 3j
12# Spotkanie: Manchester City - Liverpool FC
Typ: Over 2.5 gola
Kurs: 2.00
Stawka: 6/10
Bukmacher: Bet365
Rezultat: 3:0 6j​

-

13# Spotkanie: Wigan Athletic - Sunderland
Typ: Sunderland DNB
Kurs: 1.90
Stawka: 4/10
Bukmacher: Bet365
Rezultat: 1:4 3,6j​

Analiza: Niby wydawałoby się, że zwycięstwo Sunderlandu to oczywistość. Nie było by w tym nic dziwnego, bo sam uważam podobnie, że na DW Stadium podopieczni Martina O'Neilla wygrają. To inny zespół odkąd przyszedł nowy szkoleniowiec.
Ale nie możemy zapominać, o tym, że Wigan w ostatnich spotkaniach wcale nie gra tak słabo. Właściwie to gra słabo, bo to norma u nich w tym sezonie, ale jest jakaś poprawa. Ich obecna forma w ostatnich pięciu spotkaniach, to zwycięstwo z WBA(2:1), trzy remisy (Chelsea, Liverpool,Stoke) i porażka na Old Trafford - 0:5.
Nie wiadomo, czego się można spodziewać... Według mnie wygra Sunderland, ale lepiej pograć z DNB.

 

[miki9971]

14# Spotkanie: Liverpool FC - Oldham
Typ: Liverpool -2.0 AH
Kurs: 1.850
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3/10
Rezultat: 5:1 2,55j ​

Analiza: Przez chwilę zapominamy o Angielskich ligach i przenosimy się do pucharów. Tym razem FA Cup. Na Anfield Road przyjeżdża Oldham.
Kenny Dalgish poważnie podchodzi do spotkań w ramach FA Cup czy Carling Cup. Te potyczki są dla niego tak samo ważne, jak walka w lidze. Jest to o tyle łatwe, gdyż Liverpool nie gra w Europejskich Pucharach. Wszystko wskazuje na to, że od początku zagra Steven Gerrard, Jamie Carragher, Andy Carrol, a także Craig Bellamy. Liverpool ostatnie spotkanie rozgrywał 3 dni temu - na Etihad Stadium przegrali 3:0 z drużyną Manciniego. Jednak wynik nie odzwierciedla gry "The Reds", którzy według mnie zagrali dobre spotkanie, brakowało po prostu skuteczności. Dziś na Anfield zawita Oldham, które nie ma żadnych braków. Trener może skorzystać z wszystkich zawodników. To jednak za mało by stawić czoła drużynie "The Reds" na własnym boisku. Azjatycki Handicap -2, wygląda obiecująco.

 

[miki9971]

15# Spotkanie: Fulham - Charlton
Typ: BTS
Kurs: 1.83
Bukmacher: Bet365
Stawka: 4/10
Rezultat: 4:0 4j​

Analiza: Małe pucharowe derby Londynu będą miały miejsce na Craven Cottage. Drużyna z Premier League - Fulham Londyn - będzie podejmować na własnym stadionie ekipę, która reprezentuje obecnie League One, czyli Charlton Athletic. Fulham w ostatnim ligowym spotkaniu wygrało u siebie z Arsenalem Londyn, trzeba zauważyć fakt, że podopieczni Jola przegrywali do 85 minuty 0:1, jednak udało im się ostatecznie pokonać Kanonierów 2:1. Martin Jol zapowiedział, że pomimo czterodniowego odpoczynku, w dzisiejszym spotkaniu wyjdzie możliwie najmocniejszym składem jakim dysponuje. Wszystko wskazuje na to, że drużyna z League One nie będzie miała łatwej przeprawy na Craven Cottage, jednak nie możemy zapominać o tym, że Charlton to nie byle kto. Obecnie goście zajmują pierwszą pozycję w League One i po 24 spotkaniach zanotowali zaledwie 2 porażki, gromadząc na swoim koncie 54 punkty. Warto dodać, że The Addicks mają w swoim składzie dwóch bardzo dobrych snajperów, mowa oczywiście o Bradleyu Wright - Philipsie i Yannie Kermograncie, którzy razem w lidze, strzelili już 21 bramek z 49 ogólnie zdobytych. I tutaj pojawia się problem Fulham, bowiem to na nich ciąży presja. Brak Marka Schawrzera, może zostać wzorowo wykorzystany przed dwóch wyżej wymienionych napastników. Dodatkowo w ekipie gospodarzy zabraknie Johnosna i Daviesa. Chris Powell nie będzie mógł natomiast skorzystać z pierwszego bramkarza drużyny - Bena Hamera.
Według mnie BTS, to najlepsza opcja w tym spotkaniu. Osobiście uważam, że Fulham dzisiaj pożegna się z FA Cup.

16# Spotkanie: Newcastle - Blackburn
Typ: BTS
Kurs: 1.80
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3/10
Rezultat: 2:1 2,4j ​

Analiza: Równie ciekawe spotkanie będzie miało miejsce w Newcastle, gdzie przyjedzie ekipa Blackburn. Pierwsze pytanie, jakie nasuwa się na myśl, jak zagra Blackburn? Czy będą oszczędzać siły na Premier League, w której walczą o utrzymanie, czy postarają się zagrać jak równy z równym ze Srokami. Według mnie zagrają jak równy z równym, zważywszy na to, że w Newcastle jest sporo braków, a mianowicie Cabaye, Ranger, Lovenkrands, Guthire, Taylor, Marveaux do kontuzjowanych dopisujemy dwóch zawodników, którzy wyjechali na Puchar Narodów Afryki, najlepszy strzelec zespołu - Demba Ba - a także Cheick Tiote. W Blackburn zabraknie Hoiletta i Danna. Co nie zmienia faktu, że Blackburn bez nich może powalczyć z Newcastle jak równy z równym. Nie sugerowałbym się zwycięstwem Newcastle nad Manchesterem United 3:0, albowiem to Manchester zagrał piach. Newcastle grało na swoim nieco przestającym średni poziom. Kolejny BTS w FA Cup w tym meczu!

 

[miki9971]

17# Spotkanie: AS Prix-lès-Mézières - Montpellier HSC
Typ: Powyżej 2.5 goli
Kurs: 1.61
Bukmacher: Bet365
Stawka: 10/10
Rezultat: 0:4 6,1j​

Analiza: Prezent na dziś. Kurs nie zachwyca, ale jest wart gry. W małym miasteczku Prix-lès-Mézières, które liczy około 1400 mieszkańców. Odbędzie się spotkanie w ramach Pucharu Francji. Kibice, którzy dopingują swoją drużynę w tym miasteczku, będą mieli nie lada gratkę, bowiem rywalem w dzisiejszym spotkaniu będzie wicelider najwyższej klasy rozgrywkowej we Francji - Montpellier HSC - które reprezentuje Ligue 1. AS Prix-lès-Mézières w sezonie 2010/2011 grało w Amatorskiej Lidze - Championnat de France amateur 2. Jednak po 30 spotkaniach, zdobyło zaledwie 7 punktów (7 remisów). Wiadomo jak to bywa z Amatorskimi drużynami, jest to typowa zbiórka osób, które chcą grać, bo chcą. Coś jak nasze polskie B i A klasy...
W drużynie wicelidera Ligue 1 zabraknie czterech zawodników, którzy wyjechali na Puchar Narodów Afryki, kolejno: Abdelhamid El-Kaoutari, Younès Belhanda, Souleymane Camara, Jamel Saihi. Jednak czy w spotkaniu przeciwko amatorom, mogą być jakiekolwiek osłabienia? Wydaje mi się, że nie.
Montpellier potraktuje to spotkanie, jako przygotowanie do ligowych spotkań. Ostatnie spotkanie w wykonaniu Montpellier miało miejsce 21 grudnia, kiedy to przegrali na wyjeździe z Evian Thonon Gaillard FC 2:4. Przy powrocie na francuskie boiska Ligue 1, Montpellier rozpocznie ligowe spotkania od starcia na własnym stadionie z drużyną Lyonu. A więc dziś jest znakomita okazja, aby sprawdzić zespół, bez trzech kluczowych zawodników Saihiego, Camary i Belhanda. Nie można mówić o bardzo wymagającym i ciężkim spotkaniu, sprawdzianie dla podopiecznych René Girarda, ale na pewno może być to dobra forma "treningu". 3 bramki? To chyba minimum w tym spotkaniu.

18# Spotkanie: AS Prix-lès-Mézières - Montpellier HSC
Typ: Montpellier HSC powyżej 2.5 goli
Kurs: 1.83
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 0:4 6,64j​

19# Spotkanie: AS Prix-lès-Mézières - Montpellier HSC
Typ: Montpellier HSC powyżej 4.5 goli
Kurs: 6.50
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3/10
Rezultat: 0:4 3j​

 

[miki9971]

20# Spotkanie: Lyon Duchere - Lyon
Typ: Lyon -1,5 AH
Kurs: 1.60
Bukmacher: Bet365
Stawka: 6/10
Rezultat: 1:3 3,6j​

 

[miki9971]

21# Spotkanie: Espanyol Barcelona - FC Barcelona
Typ: Powyżej 2.5
Kurs: 1.50
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 1:1 8j​

 

[miki9971]

22# Spotkanie: Arsenal Londyn - Leeds United
Typ: BTS
Kurs: 1.83
Bukmacher: Bet365
Stawka: 5/10
Rezultat: 1:0 5j ​

Analiza: Jedno z ostatnich spotkań trzeciej rundy FA Cup. W Londynie na Emirates Stadium - Arsenal Londyn - będzie podejmował drużynę Leeds United, która gra w Championship.
Szczerze powiedziawszy jako kibic Arsenalu nie mam pojęcia, czego mogę się spodziewać. Najlepszy strzelec drużyny w chwili obecnej - Robin van Persie - usiądzie na trybunach, gdyż otrzymał od Wengera wolne. Poza tym obrona nie wygląda ciekawie, biorąc pod uwagę fakt, że Sagna, Jekinson, Vermaelen, Santos i Djourou są nieobecni. Plusem jednak jest powrót wielkiej legendy do klubu - Thierry'ego Henry - który zapewne wejdzie w drugiej połowie spotkania. Mimo tego wszystkiego jest też paru graczy, którzy za wszelką cenę będą chcieli pokazać się Wengerowi i wykorzystać szansę, którą dziś dostaną np. Alex Oxlade Chamberlain czy Ju Young Park.
Leeds w poprzednim sezonie, mało nie wyeliminowało Arsenalu z rozgrywek 1:1 na Emirates Stadium, gdzie spotkanie uratował Fabregas po trafieniu rzutu karnego i zwycięstwo "Kanonierów" 3:1 na Elland Road.
W drużynie Leeds zabraknie Kisnorbo, J. Howson i R. Snodgrass.
Dziś spodziewam się bardzo dobrego spotkania, w którym obie ekipy strzelą bramki, jednak to Arsenal wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku.

23# Spotkanie: Arsenal Londyn - Leeds United
Typ: Powyżej 3.5 kartek
Kurs: 1.80
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 3 kartki 8j​

 

[miki9971]

24# Spotkanie: Malaga - Real Madryt
Typ: Powyżej 3.5 goli
Kurs: 2.10
Bukmacher: Bet365
Stawka: 7/10
Rezultat: 0:1 7j ​

 

[miki9971]

25# Spotkanie: Swansea City - Arsenal Londyn
Typ: BTS
Kurs: 1.83
Bukmacher: Bet365
Stawka: 6/10
Rezultat: 3:2 4,98j ​

Analiza: W Walii, na Liberty Stadium zapowiada się niezwykle ciężkie spotkanie dla podopiecznych Arsene Wengera. Pierwszym ważnym czynnikiem jest fakt, że Swansea na własnym stadionie jak na beniaminka spisuje się całkiem dobrze. Notując na 10 spotkań, 4 zwycięstwa, 5 remisów i tylko jedną porażkę. Drugim natomiast to, iż Swansea to zespół, którego praktycznie nie męczą kontuzje. A trzeci to fakt, że w przeciwieństwie do dzisiejszych gospodarzy Arsenal ma ich W co niemiara... Wenger nie będzie mógł skorzystać z usług Abou Diaby'ego, Coquelina, Fabianskiego, Gervinho, Gibbsa, Jekinsona, Sagny, Santosa, Vermaelena, Chamakha i Wilshera. Niepewny był występ Mertesackera, który leczył chorobę, a także Artety. Jednak według składów, które podało SkySports.com wszystko wskazuje, na to że Niemiec jak i Hiszpan zagrają od pierwszych minut w tym spotkaniu. Problemu z zestawieniem defensywy Arsenalu i dobra gra Swansea na własnym stadionie skłaniają mnie do postawienia na BTS. Pytanie tylko, jak Arsenal zagra w ofensywie, czy wejdzie znowu błyskotliwy Henry, by ratować zespół? Czy van Persie zagra na najlepszym poziomie, jak w poprzednich spotkaniach, gdy starał się pobić rekord? Przekonamy się już o 17!

26# Spotkanie: Swansea City - Arsenal Londyn
Typ: Swansea powyżej 1.5 kartki
Kurs: 2.00
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3/10
Rezultat: 0 kartek 3j​

Analiza: Sędzią spotkania będzie młodziutki, 26 latek - Michael Oliver - nie jest to arbiter, który często daje kartki. W 10 spotkaniach 27 żółtych kartek i 2 czerwone. Jednak takiego kursu na over kartkowy dla Swansea, nie mogę tutaj nie podać... 2 kartki? Powinno wpaść.

27# Spotkanie: Newcastle - QPR
Typ: QPR powyżej 1.5 kartki
Kurs: 1.50
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 4 kartki 4j​

Mistrzostwa Europy w Piłce Ręcznej - Serbia

28# Spotkanie: Dania - Słowacja
Typ: Powyżej 59.0
Kurs: 1.90
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3/10
Rezultat: 30-25 3j​

29# Spotkanie: Niemcy - Czechy
Typ: Powyżej 53.5
Kurs: 1.90
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3/10
Rezultat: 24-27 3j​

 

[miki9971]

30# Spotkanie: Inter Mediolan - AC Milan
Typ: Azjatycka suma kartek - Powyżej 7.5
Kurs: 1.900
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 4 kartki 8j
31# Spotkanie: Inter Mediolan - AC Milan
Typ: Rzuty rożne - Powyżej 10
Kurs: 2.00
Bukmacher: Bet365
Stawka: 7/10
Rezultat: 12 rzutów rożnych 7j​

 

[miki9971]

32# Spotkanie: Serbia - Dania
Typ: Ivan Nikčević (Serbia) - Over 4.5
Kurs: 2.55
Bukmacher: Tobet
Stawka: 6/10
Rezultat: 3 bramki 6j​

 

[miki9971]

33# Spotkanie: Chorwacja - Słowenia
Typ: Manuel Štrlek (Croatia) - Over 4.5
Kurs: 1,95
Bukmacher: Tobet
Stawka: 8/10
Rezultat: 2 bramki 8j​

Analiza: Dzisiejsze zmagania w ramach Mistrzostw Europy w Piłce Ręcznej, rozpoczniemy od spotkania grupy D. Zmierzą się w nim obecni liderzy tejże grupy - Chorwaci. A także, według mnie najsłabsza drużyna, która się w niej znajduje - Słowenia. Zakład na strzelca - Chorwata - Manuela Štrleka, który po pierwszym spotkaniu, z najtrudniejszym przeciwnikiem w grupie D - Islandia - ma już na koncie 8 bramek z pośród 8 oddanych rzutów - 100% skuteczność. Dziś przeciwko słabej Słowenii wydaje mi się, że dorzuci kolejne 8. Linia 4.5 według mnie za nisko.

 

[miki9971]

34# Spotkanie: Wolverhampton - Aston Villa
Typ: Wolverhampton powyżej 1.5 kartki
Kurs: 1,61
Bukmacher: Bet365
Stawka: 9/10
Rezultat: 3 kartki 5,49j​

Analiza: Nareszcie wracamy na boiska Angielskiej Premier League. Na Molineux Stadium przyjedzie Aston Villa. "The Villans" zawodzą w tym sezonie dopiero trzynasta pozycja w lidze, zaledwie 24 punkty. Wolverhampton natomiast, posiada o jedno oczko więcej niż otwierające strefę spadkową Queens Park Rangers, które ma 17 punktów. Dla podopiecznych Mick McCarthy'ego każde spotkanie jest walką o życie. Wypożyczony z Arsenalu - Frimpong sam powiedział, że przechodzi do Wolverhampton aby pomóc im się utrzymać w lidze. Nie ma co ukrywać, bo bardzo dobrze mu to wychodzi, odkąd gra w "Wolves" zaliczył dwa spotkania, w których zaczynał spotkanie od pierwszej minuty. "Wolves" w tych spotkaniach zremisowali z Tottenhamem Hotspur na wyjeździe, a także w FA Cup spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0 przeciwko Birmingham City.
Sędzią spotkania będzie Pan Martin Atkinson, czyli drugi najczęściej kartkujący sędzia w Premier League. Miał przyjemność prowadzić 17 spotkań, w których 62 razy pokazywał żółty kartonik, a dwukrotnie musiał użyć czerwonego. Wolverhampton w ostatnich pięciu spotkaniach na własnym stadionie w każdnym z nich, otrzymywało co najmniej dwie żółte kartki. Zważywszy na fakt, że każde spotkanie dla "Wolves" jest mecze o życie, ducha walki u nich nie brakuje. Henry, Hunt, Milijas czy Johnson to pierwsza piątka zawodników, którzy otrzymali najwięcej kartek. A do tego dochodzi jeszcze młody Ghańczyk - Frimpong, któremu także często puszczają nerwy. Dwie kartki dla "Wolves" biorę w ciemno...

35# Spotkanie: Everton - Blackburn
Typ: Everton powyżej 0.5 kartki
Kurs: 1,66
Bukmacher: Bet365
Stawka: 4/10
Rezultat: 2 kartki 2,64j​

Analiza: Tym razem Goodison Park i potyczka Evertonu ze znajdującym się tuż nad strefą spadkową Blackburn Rovers. W drużynie Blackburn jak i Evertonu sporo braków. Everton bez takich piłkarzy jak: Barkley, Coleman, Distin, Hibbert, Jagielka, Osman, Rodwell. Widać, że sporo zawodników bloku defensywnego i tutaj otwiera się szansa dla Blackburn, które zagra bez Grelli, Nelsena, Yakubu i niepewny występ jest Samby. Jednak w porównaniu do Evertonu te braki są znacznie mniejsze. Blackburn już nie raz pokazało, że potrafi walczyć jak równy z równym z najlepszymi, świadczą o tym między innymi zwycięstwa 3:2 z Manchesterem czy 4:3 z Arsenalem. Dziś także mogą powalczyć i pomimo braków, wierzę, że nawiążą równą walkę z "The Toffees". Arbitrem spotkania będzie Mark Halsey. Sędzia, który niechętnie wyciąga kartoniki ze swoich kieszonek. 10 spotkań i zaledwie 25 żółtych kartek, żadnej czerwonej. Jednak spotkania pomiędzy Evertonem i Blackburn zawsze były zacięte, świadczy o tym fakt, że w ostatnich 7 spotkaniach pomiędzy tymi drużynami, tylko w jednym spotkaniu jedna z drużyn nie otrzymała kartki. Jak słaby i jak niechętnie wyciągający kartki sędzia by nie był, 0.5 kartki dla gospodarzy, na pewno warto za grosze pobrać.

36# Spotkanie: Sunderland - Swansea
Typ: Sunderland powyżej 1.5 kartki
Kurs: 2,20
Bukmacher: Bet365
Stawka: 2/10
Rezultat: 0 kartek 2j​

Analiza: Bardzo ciekawie zapowiada sie pojedynek na Stadium Of Light. Sunderland za Martina O'Neilla z meczu na mecz gra coraz lepiej. Pnie się w górę tabeli i gra całkiem dobrą piłkę. W dzisiejszym spotkaniu na własnym stadionie będzie podejmować drużynę, która w ostatniej kolejce sprawiła sensację wygrywając na "własnych śmieciach" 3:2 z Arsenalem. Spotkanie było bardzo dobre, szybkie a Swansea pokazała sie z bardzo dobrej strony i to może świadczyć o tym, że dzisiejsze spotkanie może być bardzo zacięte. Chociaż czy aby na pewno? Swansea to drużyna, która w lidze najgorzej spisuje się na wyjazdach. W 10 spotkaniach zaledwie jedno zwycięstwo, trzy remisy i aż 6 porażek, 8 bramek strzelonych i aż 19 straconych... Sunderland natomiast u siebie znacznie lepiej, tylko 3 razy musieli schodzić z własnego boiska pokonani a w 10 spotkaniach zanotowali 3 zwycięstwa i 4 remisy. Dziś spodziewam się zaciętego spotkania, głównie dlatego, że dobrze grająca Swansea jest podbudowana zwycięstwem nad Arsenalem. A Sunderland? Oni w końcu walczą o wszystko w każdym meczu. Spotkanie poprowadzi Chris Foy - 10 spotkań - 37 kartek i dwie czerwone - myślę, że jeżeli Swansea zagra otwarty futbol i będzie starała sie atakować, to dwie kartki dla Sunderlandu powinny paść. Po takim kursie warto spróbować.

37# Spotkanie: Senegal - Zambia
Typ: Senegal powyżej 1.5 gola
Kurs: 2,00
Bukmacher: Bet365
Stawka: 6/10
Rezultat: 1:2 6j​

Analiza: Dwie godziny i 30 minut po otwierającym spotkaniu, tegoroczny Puchar Narodów Afryki pomiędzy Gwinea Równikową i Libijska Arabską Dżamahiria, obędzie się kolejny mecz pomiędzy Senegalem i Zambia.
Według mnie Senegal ma bardzo dobry skład, aby ugrać na tych mistrzostwach bardzo wiele. Najpierw coś o Zambii. Głównie w składzie powołanych przez Herve Renarda, nie ma żadnych zawodników, o których wiedziała by Europa. Spośród całej kadry, tylko dwóch piłkarzy gra w drużynach, które mogą być komuś znane. Raczej jest to typowy outsider. Jednak nie możemy zapominać, że Puchar Narodów Afryki, to głównie wola walki, nawet tych najgorszych drużyn... Każdy zostawia serce na boisku. Jednak przeciwko Senegalowi, Zambia w dzisiejszym spotkaniu w moim odczuciu nie ma najmniejszych szans. Siła ofensywna Senegalu jest niesamowita, patrząc na to, co napastnicy tej reprezentacji obecnie robią w ligowych rozgrywkach. Mowa oczywiście o Moussa Sow z Lille, Demba Ba z Newcastle United i jego partnerze, który przyszedł do "Srok" w tym okienku transferowym Papissie Cisse, grającym dotychczas w lidze niemieckiej. Oprócz tej siły ofensywnej mamy także, paru graczy z innych zespołów, a mianowicie Armand Traore z QPR, Souleymane Diawara z Marsylii, Pepe Diakhate grającego w Grenadzie, Mamadou Nianga z Sadd SC czy też Souleymane Camara, który reprezentuje Montpellier.
Według mnie Senegal nie da dziś żadnych szans Zambii, odniesie pierwsze przekonywujące zwycięstwo w turnieju i strzeli przynajmniej dwie bramki. Razem z Ghana jest to MÓJ faworyt do wygrania Pucharu Narodów Afryki.

 

[miki9971]

38# Spotkanie: Arsenal Londyn - Manchester United
Typ: BTS
Kurs: 1,61
Bukmacher: Bet365
Stawka: 10/10
Rezultat: 1:2 6,1j​

Analiza: Już na palcach jednej ręki, można policzyć ile godzin zostało do najważniejszego spotkania w ramach 22. kolejki Premier League, które odbędzie się na Emirates Stadium. W Londynie po raz kolejny potoczy się Bitwa o Anglię. Na Ashburton Grove przyjeżdża obecny wice-lider Premiership czyli Manchester United.
Wszyscy pamiętamy blamanż na Old Trafford z początku sezonu - 28 sierpnia 2011 roku - Arsenal przegrał w "Teatrze Marzeń" - 2:8! Nie można ukrywać, że ta porażka wpłynęła na drużynę "Kanonierów" mobilizująco, gdyż to właśnie po niej Arsene Wenger przejrzał na oczy i dokonał transferów pod koniec letniego okienka transferowego, które notabene okazały się udane. Co nie zmienia faktu, że psychikę każdego gracza Arsenalu niszczy od środka myśl o tej porażce. Chociaż szczerze powiedziawszy "porażka", to bardzo lekko użyte słowo jeśli chodzi o ten mecz. Dla mnie jak i dla wielu fanów, a także kibiców innych drużyn była to po prostu - katastrofa, totalna destrukcja i doszczętne zniszczenie na Old Trafford.
Można powiedzieć, że w obecnej chwili oba zespoły grają na podobnym poziomie, może nieco lepiej spisuje się ekipa "Czerwonych Diabłów". Ale czy aby na pewno? Rozmyślanie rozpoczniemy od gości. Obecny wice-lider tabeli z dorobkiem 48 punktów, tracący do odwiecznego rywala z niebieskiej części Manchesteru zaledwie 3 punkty. W ostatnich ośmiu spotkaniach aż sześć zwycięstw i zaledwie dwie porażki. Na wyjazdach zdecydowany lider. W dziesięciu spotkaniach - siedem zwycięstw, dwa remisy i zaledwie jedna porażka. Przed spotkaniem z Boltonem na własnym stadionie mogło się wydawać, ze Manchester jest w chwilowym dołku, świadczyły o tym dwie porażki z rzędu. Jedna z nich miała miejsce na Old Trafford. Manchester United ku zaskoczeniu wszystkich przegrał z drużyną Blackburn Rovers 2:3. Następnie kolejna porażka - tym razem z nieco lepiej spisującym się Newcastle United - 0:3. W końcu przyszedł mecz z Boltonem. "Czerwone Diabły" nie pozostawiły żadnych złudzeń, wygrywając to spotkanie 3:0. W między czasie udało się im także wyeliminować z FA Cup - Manchester City. Na Etihad Stadium, Manchester United wygrał 3:2, jednak warto zaznaczyć, że ekipa gospodarzy od 12 minuty grała w osłabieniu.
Teraz trochę o ekipie Arsenalu. Po porażce w derbach Londynu z Tottenham Hotspur, nadeszła lepsza seria - ośmiu ligowych spotkań bez porażki. Następnie mecz z Manchesterem City na wyjeździe - przegrany 0:1, no i wtedy znowu zaczęły się schody. Plaga kontuzji, wymęczone zwycięstwo z Aston Villa, zaledwie remis na własnym stadionie z Wolverhampton, skromna wygrana u siebie z Queens Park Rangers i obecnie dwie porażki z rzędu z Fulham Londyn i Swansea City. Od dłuższego czasu oprócz kontuzji w Arsenalu, rzuca się w oczy brak skuteczności. Mnóstwo okazji, czasami nawet mimo słabej gry, a wyniki jakie są to widać. W ostatnich ośmiu spotkaniach wręcz słaba forma - cztery zwycięstwa, jeden remis i trzy porażki. Nie można żyć nadal zwycięstwem na Stamford Bridge. To prawda, wtedy zagrali bardzo dobrze, ale od pewnego czasu chyba spoczęli na laurach.
A propos wyżej wspomnianych kontuzji w obu ekipach. W Arsenalu raczej norma, z którą się spotykamy w każdym sezonie Premier League. Mnóstwo kontuzji, niepewnych występów, a dodatkowo wyjazdy na Puchar Narodów Afryki.
Dzisiaj badania zdrowotne mają przejść Thierry Henry i Thomas Vermaelen i dopiero po nich okażę się, czy będą mogli wystąpić i pomóc drużynie w tym ważnym spotkaniu. Na Puchar Narodów Afryki wyjechał Gervinho i Chamakh, stratą dla "Kanonierów" jest raczej ten pierwszy, albowiem Marokańczyk rzadko występuje w pierwszym składzie. Kontuzjowani natomiast są: Coquelin, Gibbs, Sagna, Wilshere, Arteta, Jenkinson, Diaby i André Santos . Jak widać po nazwiskach blok defensywny Arsenalu jest w całkowitej rozsypce, jeżeli test Vermaelena będzie negatywny, Arsene Wenger może mieć poważne problemy z zestawieniem defensywny.
W Manchesterze United niepewny występu jest Welbeck, który ma problemy z kolanem. Do końca sezonu wypadł Fletcher i Vidić. Kontuzje i drobne urazy leczą w chwili obecnej Anderson, Owen i Young.
Stratą jest na pewno Vidić, Fletcher i Young.
Biorąc pod uwagę siłę ofensywną obu zespołów, warto postawić na to, że obu zespołom uda się trafić do siatki rywala. Poza tym, że padnie powyżej 2.5 bramek a nawet za drobne 3.5.
Jednak najbardziej będzie można w tym spotkaniu według mnie zarobić na kartkach. Arbiter tego spotkania trafił się do zakładów na kartki wzorowo. Mogło być lepiej, gdyż mamy jeszcze Martina Atkinsona, Mike Jonesa, Phila Dowda czy Howarda Webba, jednak Mike Dean to według mnie idealny sędzia na to spotkanie no może poza grubiutkim Dowdem. Mike Dean w 17 spotkaniach użył 53 razy żółtego kartonika i jednokrotnie wyciągał czerwony.
Uważam, że dziś na Emirates Stadium będzie bardzo zacięte spotkanie, w myślach zawodników Arsenalu porażka, która miała miejsce w Manchesterze. Więc wola walki na pewno będzie i chęć odegrania się.
Powyżej 5.5 kartek w całym spotkaniu, jak i powyżej 2.5 kartek dla drużyny Arsenalu pobieramy.

39# Spotkanie: Arsenal Londyn - Manchester United
Typ: Powyżej 2,5 bramek
Kurs: 1,75
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 1:2 6j
40# Spotkanie: Arsenal Londyn - Manchester United
Typ: Powyżej 3,5 bramek
Kurs: 2,75
Bukmacher: Bet365
Stawka: 3/10
Rezultat: 1:2 3j
41# Spotkanie: Arsenal Londyn - Manchester United
Typ: Arsenal powyżej 2,5 kartek
Kurs: 2.10
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 5 kartek 8,8j
42# Spotkanie: Arsenal Londyn - Manchester United
Typ: Powyżej 5,5 kartek
Kurs: 2,10
Bukmacher: Bet365
Stawka: 6/10
Rezultat: 7 kartek 6,6j​

​

 

[miki9971]

43# Spotkanie: Maroko - Tunezja
Typ: Maroko powyżej 1.5 gola
Kurs: 3,00
Bukmacher: Bet365
Stawka: 6/10​

Analiza: Po takim kursie... Dwie bramki dla Maroka, przy takim składzie. Nawet przeciwko Tunezyjczykom, grzechem było by nie spróbować... Może buki sugerują się ogólnie mało overową ligą marokańską, stąd tak wysoki kurs już na 1,5 gola w całym spotkaniu. Ale warto spojrzeć, kogo zespół Maroko ma w swoim składzie. Zaczynając od od obrony. El Kaddouri grający w Celticu, Benatia z Udinese, El Kaoutari z Montpellier. W pomocy znakomity zawodnik beniaminka Premier League - Adel Taarabt, Belhanda z Montpellier. Mbark Boussoufa z Anzhi Makhachkala. W ataku Youssouf Hadji grający w Rennes, Marouane Chamakh z Arsenalu, który miejmy nadzieje, w końcu zacznie grać tak jak za czasów gry w Bordeaux. Ponadto Youssef El Arabi, który gra w Al Hihal. W 15 spotkaniach strzelił 10 bramek. Oussama Assaidi z Heerenveen, także 15 występów w lidze i 7 bramek.
Według mnie Maroko, ma szanse na zwycięstwo w tym spotkaniu i dziwą mnie kursy na over/under w tym spotkaniu. IMO? 2:0 lub 2:1 dla Marokańczyków.

43# Spotkanie: Polska - Macedonia
Typ: HT/FT - Macedonia - Polska
Kurs: 7.50
Bukmacher: Bet365
Stawka: 1/10​

Analiza: Polska już nie raz pokazywała, jak słabo gra w pierwszej połowie i jak wielki pościg potrafi zrobić w drugiej odsłonie spotkania. Dziś zagrają z Macedonia. Macedonia dotychczas to najsłabsza drużyna obu grup. Ma zaledwie 1 punkt, jednak pokazali w spotkaniach przeciwko Danii, Szwecji i Niemcom, że grać potrafią. Z Dania wygrywali do połowy trzema punktami, by ostatecznie przegrać 33:32, z Niemcami także przegrali zaledwie jednym punktem, a ze szwedami ugrali remis. Myślę, że taki typ warto zagrać, gdyż Polska do połowy spotkania zagra piach, podobnie jak ze Szwecją, by potem podnieść się z kolan i ostatecznie wygrać spotkanie.

 

[miki9971]

45# Spotkanie: Gwinea Równikowa - Senegal
Typ: Senegal powyżej 1.5 gola
Kurs: 2,00
Bukmacher: Bet365
Stawka: 9/10
Rezultat: 2:1 9j​

Analiza: W spotkaniu przeciwko Zambii, Senegal czyli faworyt spotkania zagrał bardzo słabo w pierwszej połowie. Dwie stracone bramki i mierna postawa podopiecznych Amara Traoré. Wydawałoby się, że super ofensywa Senegalu gładko przejedzie po obronie Zambii, a tu taki niemiły psikus... Jednak w drugiej połowie Senegalczycy mieli szanse, by strzelić co najmniej trzy bramki. Jedna z nich padła w 80 minucie, jednak warto dodać, że z małej odległości jeden z piłkarzy Senegalu nie trafił właściwie do pustej bramki. Uderzając główką z bliskiej odległości, ku jego nieszczęściu obił poprzeczkę. Gwinea w spotkaniu przeciwko Libii, także nie zagrała nic specjalnego. Całe spotkanie było na niskim poziomie, jak to typowych przeciętnych drużyn z Afryki. W ostatnich minutach meczu padła bramka, która dała trzy punkty Gwinei.
Nie ma co ukrywać, że pierwsze kolejki Pucharu Narodów Afryki były bardzo dziwne, mało bramek i raczej słaba postawa wszystkich faworytów... Zaczynając od Senegalu, aż po WKS skończywszy na Ghanie. Dziś nastąpi przełom... Senegal potrzebuje tego zwycięstwa i myślę, że uda im się wbić gospodarzą turnieju przynajmniej dwie bramki. PS. Mam nadzieję, że marny Niang nie rozpocznie spotkania od pierwszych minut...

46# Spotkanie: Liverpool FC - Manchester City
Typ: Manchester City powyżej 2.5 kartek
Kurs: 1,90
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 1 kartka 8j​

Analiza: Rewanżowe spotkanie Carling Cup. A dokładnie półfinał. Drużyna "The Citizens" niespodziewanie przegrała na własnym stadionie w pierwszym meczu 0:1. Jedyna bramkę strzelił Steven Gerrard z rzutu karnego. Manchester City musi od pierwszych minut zaatakować, niekoniecznie będzie to skuteczne. Sędzia spotkania będzie Phil "Gruby" Dowd. Najczęściej kartkujący sędzia w Premier League. Dziś żadnych ulg nie będzie. Trzy kartki dla Manchesteru City padną.

 

[miki9971]

47# Spotkanie: Botswana - Guinea
Typ: Powyżej 2.5 gola
Kurs: 2,70
Bukmacher: Bet365
Stawka: 5/10
Rezultat: 1:6 8,5j​

48# Spotkanie: Ghana - Mali
Typ: Powyżej 2.5 gola
Kurs: 2,70
Bukmacher: Bet365
Stawka: 5/10
Rezultat: 2:0 5j​

Analiza: Na przekór bukom. W pierwszych kolejkach wszystkie drużyny grały zachowawczo, by nie stracić pierwszych punktów, stąd skromne wyniki. W drugiej kolejce wszystko uległo zmianie, oprócz kursów bukmacherów. Niskie linie, spore kursy, a w przypadku trzech bramek w spotkaniu, kursy w granicach 2.50 - 3.00! Spośród dotychczasowych spotkań w ramach drugiej kolejki fazy grupowej, tylko w jednym spotkaniu nie padły trzy bramki. Wybrzeże Kości Słoniowej pokonało Burkina Faso 2:0. W pozostałych pięciu meczach padło łącznie 19 bramek, co daje średnio 3,8 bramki na mecz. Nie ma co ukrywać, że trochę się rozstrzelali na PNA. Nie będę pisał nic o drużynach, ale stawiam na dwa overy w obu dzisiejszych spotkaniach.

49# Spotkanie: Nice - Montpellier
Typ: Montpellier DNB
Kurs: 1,80
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 0:1 6,4j​

Analiza: Nicea to drużyna własnego boiska, pomimo tego jak nisko w tabeli się znajdują u siebie grają przywozicie (4-4-2). Na Stade Municipal du Ray przyjeżdża obecny wicelider Ligue 1 - Montpellier. W obu ekipach braki, jednak to w słabej Nicei jest ich więcej. U gospodarzy nie zagra FRANCOIS CLERC, NEMANJA PEJCINOVIC, DAVID HELLEYBUCK, FABRICE ABRIEL, KAFOUMBA COULYBALY, LLOYD PALUN, DRISSA DIAKITE, EMERSE FAE, XAVIER PENTECOTE, ERIC MOULONGUI. U gości natomiast parę braków spowodowanych wyjazdem na PNA: Souleymane Camara, Younès Belhanda, Abdelhamid El Kaoutari, Jamel Saihi. Według mnie jednak nie są to aż tak poważne braki gości, by nie mogli dziś wygrać w tym wyjazdowym spotkaniu. Z DNB warto pobrać.

50# Spotkanie: Hércules CF - FC Villarreal B
Typ: Hércules CF powyżej 1.5 gola
Kurs: 1,80
Bukmacher: Bet365
Stawka: 10/10
Rezultat: 0:2 10j​

51# Spotkanie: Hércules CF - FC Villarreal B
Typ: Hércules CF powyżej 2.5 gola
Kurs: 3,50
Bukmacher: Bet365
Stawka: 7/10
Rezultat: 0:2 7j​

Analiza: Walczące o awans do Primera Division - Hercules - będzie podejmować na własnym stadionie Villarreal B. Villarreal na wyjazdach spisuje się bardzo słabo z pośród 11 spotkań udało im się wygrać zaledwie jedno spotkanie i trzy zremisować, reszta to już tylko porażki. Poza tym u gości zabraknie Joselu, Castellaniego, Marino (Bramkarz 15/0), Kiko, Truyols, Pere Sastre a niepewny jest występ Ariama. Głównie przez te braki ucierpi obrona zespołu. W Herculesie zabraknie natomiast Escassi, jednak do składu wracają Diaz, Arbilla i Rivas. Nie wydaje mi się, żeby Villarreal nawiązał równą walkę z trzecią drużyną Segunda Division, mój typ 2:0 lub 3:0. Warto dodać, że w ostatnim spotkaniu, kiedy Hercules grało na własnym stadionie padł wynik 4:2.
Pozdrawiam.

 

[miki9971]

52# Spotkanie: Manchester United - Stoke City
Typ: Manchester United powyżej 0.5 kartki
Kurs: 1,53
Bukmacher: Bet365
Stawka: !!10/10!!
Rezultat: 1 kartka 5,3j​

Analiza: Że co proszę? 1,53 na kartkę dla "Red Devils"? A to niby dlaczego tak sporo? Sędzia? Mike Jones, 12 spotkań 54 żółte kartki i 1 czerwona. Średnio 4.50 kartki na mecz. Jedna kartka dla Manchesteru United, który trapiony kontuzjami będzie podejmował dość dobre Stoke? Poza tym nie zagra Lindegaard i De Gea, to szansa dla "Garncarzy". Jeżeli zaatakują i zagrają dobry futbol, Manchester United na pewno otrzyma jedną kartkę. Jak dla mnie promocja tego dnia, z której warto skorzystać!!

53# Spotkanie: Manchester United - Stoke City
Typ: Powyżej 3.5 kartek
Kurs: 2,00
Bukmacher: Bet365
Stawka: 9/10
Rezultat: 4 kartki 9j
54# Spotkanie: Tottenham - Wigan
Typ: Tottenham powyżej 0.5 kartki
Kurs: 2,00
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 0 kartek 8j
54# Spotkanie: Gabon - Tunezja
Typ: Gabon powyżej 2.5 goli
Kurs: 5,50
Bukmacher: Bet365
Stawka: 8/10
Rezultat: 1:0 8j​

 

[miki9971]

Styczeń 2012
Nie poszło najlepiej... Zdecydowanie za dużo pochopnie podanych typów... Miejmy nadzieję, że Luty okażę się lepszy!

Zapraszam!

Arkusz by MacieqLeo​

 

[miki9971]

Luty 2012​