>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Metoda warszawskich matematyków?? Prawda??

K 0

koq88

Użytkownik
Przeczytałem że podobno kilku warszawkich matematyków którzy w ciągu kilku miesięcy wygrali u bukmachera tak duże kwoty, że otrzymali zakaz wstępu do punktów bukmacherskich. Czy to jest prawda i czy ktoś zna taki system ?? Jeśli istnieje.
 
hubert_23 42

hubert_23

Forum VIP
Przeczytałem że podobno kilku warszawkich matematyków którzy w ciągu kilku miesięcy wygrali u bukmachera tak duże kwoty, że otrzymali zakaz wstępu do punktów bukmacherskich. Czy to jest prawda i czy ktoś zna taki system ?? Jeśli istnieje.
Bzdura i tyle jak wiadomo wygrac cos u buka to trzeba miec szczecie lub grac czysta matematyka np progresja. Niewieze zeby kots dostal zakaz wejscia stawiania w bukach:] smieszne :]

Pozdrawiam
 
pewniaczek 2

pewniaczek

Użytkownik
To Nie Jest Żadna Bzdura... Sam Czytałem Kilka Artykułów o Tej Sprawie...
Mianowicie Chodzi o Firme Toto-Mix, Która Zabroniła Tymze Matematykom Obstawiania Meczy... Po Wygranej w Wyskości 30000 zł... Matematycy Stawiali Takie Gdzie Fachowcy Opracowujący Kursy Do Meczów... Popełaniali Błedy w Opracowaniu Kursu Na Dany Mecz Patrz---&gt; Rachunek Prawdopodobieństwa...
 
hubert_23 42

hubert_23

Forum VIP
W bukmacherstwie prawdopodobieństwo wygranej danej drużyny czy zawodnika można lepiej lub gorzej oszacować. Robią to i bukmacherzy i gracze. Na tej podstawie ustala się kurs. Ale nie tylko na tej - bukmacher przy ustalniu kursu uwzględnia też popyt - zasadniczo im niższy kurs tym wyższy popyt. Celem bukmachera jest taka manipulacja kursem i popytem, by osiągnąć zysk niezależnie od tego, kto wygra. Jest tu duże pole do popisu dla graczy - matematyków śledzących kursy. Dużo można zarobić zwłaszcza na zakładach egzotycznych. Ale to nie jest lekki kawałek chleba, jak każdy zawodowy hazard
 
mario22 15

mario22

Użytkownik
też słyszałem o tych matematykach i wydaje mi sie że nawet w telewizji o tym mówili.
Szkoda ze nie mają swojej strony gdzie umieszczają swoje typy :mrgreen:
Słyszałem też że jak przestali przyjmować od nich zakłady to wysyłali swoich kumpli by ci za nich postawili :mrgreen:
 
B 0

berbec

Użytkownik
oni poprostu grali na sure betsy czy jak to się nazywa

postaw w tenisie mecz Agassi-Roddick Kursy: 2,30 2,50

Postaw 10000 na Agassiego i 10000 na roddicka a według kalkulatora:
10000x2,30=23 000
10000x2,50=25 000

10 000 x 2=20 000

23 000 - 20 000=3 000

Czyli wyciągamy conajmniej 3 tysiące a wygrana jest 100%
 
malkolm 2

malkolm

Użytkownik
Jak grali tak jak Berbec napisal to dobry sposob ale trza miec duzo kasy zeby sensownie wygrac. No o tym wygrywaniu sporo bylo slychac. Ciekawe jak sie ten rachunek prawdopodobiebnstwa oblicza, poszukam w necie moze cos znajde ciekawego.
 
M 0

mnocun

Użytkownik
Napewno to nie były sure bety. U buków naziemnych nie zdarzają się a poza tym odliczają 10% podatku więc wyliczenia Berbecia są zbyt optymistyczne.
Moim zdaniem ta cała afera z matematykami to był chwyt marketingowy buków.
 
blazejow666 0

blazejow666

Forum VIP
sure betsy nie wiem ile razy bede jeszcze to mówił ale ten system nie jest taki kolorowy, podatek, blokady które nawet u buków naziemnych się zdażają, &quot;gang&quot; matematyków Warszawskich nie mógł grać tym systemem i wygrywac 300 000 zł bo to jest możliwe tylko na papierze a nie w praktyce, a po za tym niesie za sobą ogromne koszty
 
grzelaq 0

grzelaq

Użytkownik
Nie, nie oni mieli jakąś inną taktykę wygrywania ???? Dla mnie kolesie są guru - jesli to czytają - POZDRO DLA NICH ... jednach chyba zacznę się uczyć tej matematyki ????
 
N 31

nazz

Użytkownik
Kurde... w radiu mówili, że w większość Polaków nie umie czytać ze zrozumieniem. W artykułach było wyraźnie napisane, że Ci matematycy porównują kursy (i odpowiadające im prawdopodobieństwo) do światowych tabel i wyszukują w ten sposób błędów bukmacherów, tzn sytuacji, gdzie kurs jest nieadekwatny do prawdopodobieństwa, np. zdarzenia ma prawdopodobieństwo 70% a kurs na nie wynosi 2,9 albo coś w tym stylu. Zdarza się to, jak mozna znaleźć w artykule, w &quot;egzotycznych&quot; sportach lub ligach, czyli jakichś podwórkowych - tam łatwiej o błąd bukmachera, który układa kursy. W takiej sytuacji bukmacher wymięka, ponieważ jest tylko człowiekiem i zawsze ma pewnien znikomy procent błędu. Praca bohaterów tego artykułu sprowadza się do wyszukania kursów, które są wynikami owych pomyłek. Dlatego zajmuje to 10 godzin dziennie przed komputerem, bo do przerzucenia i porównania są tysiące zdarzeń. Oprócz matematyki uczcie się też polskiego, bo tez się przydaje.
 
wolf_19 0

wolf_19

Użytkownik
nazz masz racje tez o tym czytalem artykuł ... nawet wczesniej podawalem linki tam wszytsko pisalo ... 8)
 
P 0

parzol

Użytkownik
Kurde... w radiu mówili, że w większość Polaków nie umie czytać ze zrozumieniem. W artykułach było wyraźnie napisane, że Ci matematycy porównują kursy (i odpowiadające im prawdopodobieństwo) do światowych tabel i wyszukują w ten sposób błędów bukmacherów, tzn sytuacji, gdzie kurs jest nieadekwatny do prawdopodobieństwa, np. zdarzenia ma prawdopodobieństwo 70% a kurs na nie wynosi 2,9 albo coś w tym stylu. Zdarza się to, jak mozna znaleźć w artykule, w &quot;egzotycznych&quot; sportach lub ligach, czyli jakichś podwórkowych - tam łatwiej o błąd bukmachera, który układa kursy. W takiej sytuacji bukmacher wymięka, ponieważ jest tylko człowiekiem i zawsze ma pewnien znikomy procent błędu. Praca bohaterów tego artykułu sprowadza się do wyszukania kursów, które są wynikami owych pomyłek. Dlatego zajmuje to 10 godzin dziennie przed komputerem, bo do przerzucenia i porównania są tysiące zdarzeń. Oprócz matematyki uczcie się też polskiego, bo tez się przydaje.
Skoro to takie &quot;proste&quot; to czemu nie siedzisz te 10h przed kompem i nie jesteś już milionerem?? Nie chce ci się czy jak ????
 
N 31

nazz

Użytkownik
Bo ja się nie znam na sporcie ???? Sam trenuję karate i jedynie orientuję się w K-1, K-1 MAX i ew. PRIDE, UFC i takich tam, ale tylko raz na BAW widziałem zakłady z tych wydarzeń. A jeśli chodzi o pozostałe sporty to jakoś dopiero dzięki bukmacherce, w którą się wciągnąłem na dobre, zaczynam je lubić. Np. kiedyś nie widziałem nic ciekawego w tenisie i mnie nudził a teraz bardzo mnie ciekawi. A w poprzedniej wypowiedzi nie powiedziałem, że to proste i nawet tego na myśli nie miałem. Zdaję sobie sprawę z tego, że aby się czymś takim zając trzeba mieć ogromną kupę wolnego czasu a ja go nie mam tak dużo, dlatego w ogóle póki co nie mam zamiaru sprawdzać tej metody. Może w wakacje... i jak kupię sobie nowy HDD, bo mój poczciwy maxtorek dogorywa ????
 
matiq 1

matiq

Użytkownik
to nie tak że oni szukali tylko błędów buków oni poprostu stworzyli matematyczny system błedy też były ich specjalnością ale chya nie powiecie że znaleźli by po 20 meczy tygodniowo !!!! :!: :!: :!:
 
dukat 7

dukat

Użytkownik
Ludzie zrozumcie wreszcie, że nie ma takiego gystemy, który GWARANTUJE wygraną. Zatem nawet najlepsi matematycy nie wymyślą czegoś, co tak naprawdę jest niemożliwe. Owszem mogli wynajdywać błedy buków i tzw. Sure bety. Ale nie piszcie postów w stylu: &quot;Oni na pewno wymyślili jakiś system....&quot;. To jest poprostu niemożliwe.
 
grzegorz78 0

grzegorz78

Forum VIP
Bukmacher gra nie fair ma dużą gotówkę i stać go żeby zapłacić jakimś drużynom żeby wygrała np. zamiast 2:0 wygra 3:0 a 90% grających postawiło underka (taki przykład). A co do matematyków to proste bukmacher dawał kurs 3,00 faktycze prawdopodobieństwo trafienia było 80% i wcale nie trzeba szukać 20 meczy tygodniowo tylko powiedzmy 3 i gramy za dużą gotówkę, a to że ich złapali to wyłącznie ich wina jak ja bym miał wygrywać tyle i bym wiedział jakie to typy to stać by mnie było pojechać do innego miasta przy każdym zakładzie a oni grali na żywca.
 
Do góry Bottom