No i zaczynamy! Pierwszy dzień
Australian Open przed nami, codziennie postaram podzielić się jakimiś typami.
Pablo Carreno-Busta @1.30
Gilles Simon @1.36
Ryan Harrison @1.35
Diego Schwartzman @1.31
AKO @3.12
Marathonbet
Carreno-Busta zrobił ogromny progres, a w obliczu kontuzji topowych zawodników znalazło się dla neigo miejsce w TOP10 rankingu
ATP. Nie jet w moim odczuciu zawodnikiem na takie miejsce, ale wiadomo - ranking nie gra. Jest regularnym, bardzo dobrym technicznie zawodnikiem. Nie widzę szans dla młodszego i mniej doświadczonego Kublera.
Nigdy nie przekonywał mnie przebijaka Simon, ale ten sezon rozpoczął wybornie. Potem nawinęła się porażka z Donaldsonem, choć śmiem twierdzić, że po całym tygodniu gry nie potraktował tego meczu priorytetowo. Copil to zawodnik o klasę gorszy i musiałby trafić na na prawdę fatalny dzień Francuza. Na to jednak się nei zapowiada.
Harrison także udanie wystartował w nowym roku w odróżnieniu od swojego przeciwnika. Sela ma kiepskie warunki fizyczne i zdecydowanie częściej przytrafiają mu się słabe turnieje. Jeśli Amerykanin utrzyma koncentrację powinien spokojnie odprawić Dudiego.
Zarówno Szwartzman jak i Lajović preferują nawierzchnię ziemną. W mojej ocenie lepszym zawodnikiem jest Diego, co potwierdzają wyniki z zeszłego sezonu. Obaj 2018 rozpoczęli od porażek, nie grali zbyt wiele i ciężko ocenić ich faktyczną formę. Myślę, że co by się jednak nie działo, Argentyńczyk wybiega sobie zwycięstwo.
Philip Kohlschreiber - Yoshihito Nishioka
Typ: Yoshihito Nishioka +6 gemów @1.90
Łatwiutko
Marathonbet
Nigdy nie przekonywali mnie azjaci poza Nishikorim, ale ten chłopak zdobył moją sympatię. Wzniósł swoją grę na wyższy poziom i udowonił, że potrafi walczyć z najlepszymi. Sporo biega i ciężko go skończyć jednym czy dwoma uderzeniami. Kolba to nie jakiś strzelec i bombardier żeby dominować Japończyka. Jeśli po kontuzji nie ma już śladu, a forma choćby troszeczkę przypomina tę z Indian Wells, moim zdaniem powinien ograć nieregularnego Niemca. Z pewnością czeka nas mecz walki, a szanse oceniałbym 50/50. Handicap bardzo przyjemny, nie stać Philipa na rozbicie Nishioki w pył.