Jestem przeszczęśliwy, po dwóch setach mialem ochotę przełączyc na Brazylijczyków, zęby sie przestać denerwować, ale wytrwałem i warto było jak jasna cholera! ???? Jak widac taktyka Lozano z rezerwowymi sprawdziła sie w 100%, to co zaczęlismy grać od połowy 3 seta to byla poezja, nie zatrzymaliby nas nawet Brazylijczycy i jeszcze ta akcja w czwartym secie przy stanie 16:19 :wowsdf: Kadziewicz jest dzieckiem szcześcia w bloku, Pliński udowodnił swoja wartość, Świdrowi dzisiaj nie wyszło, ale wspaniale zachowywal se na lawce rezerwowych kiedy to dzielnie wspomagał i dopingował naszych. Gacek ta wybrona w tie-breaku bloku na Winiarskim, z ktorego zrodzilą sie wystawa iMichałskończyl, to była sól siatkówki, Zagumny potrafiłsie pozbierać, Kiler WLazły walczyl przeza dwa sety niemal w pojedynkę, a rezerowwi na czele z Gruszką cos fantastycznego. Nie ma co kalkulować, jutro trzeba pokazać Serbom, że jest Ktoś, kto im się skutecznie przeciwstawi, bo nie am się co oszukiwać, Brazylijczycy jeszcze nei zapewnili sobie do końca awansu i raczej nabank rozwieją wszelkie wątpliwosci w meczu z Bulgarami, a stac nas Finał i walkę wlaśnie z Nimi, wykrwawili sie Włosi, niech
Serbia wykrwawi sie w półfinale z Canarinhos.
Polska,
Polska,
Polska! :spokodfhgfh: